Skocz do zawartości
Forum

markocyk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez markocyk

  1. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Mamo Joasi tak smaruje po włoskach. Ogólnie pisałam kiedyś i wstawiałam zdjęcia wrastających paznokci u synka. Mieliśmy już iść po skierowanie do chirurga, ale za namową jednej z mam tutaj i jeszcze kilku osób się wstrzymałam. I wiecie co? Chyba się obędzie bez niego :). Zaczęłam Nikosiowi codziennie rozmasowywać te biedne paluszki przy pomocy oleju kokosowego. No i prawie znaku nie ma! Czasem troszkę się palce zaczerwienią jak obija nóżkami o gondole, a tak już jest ok :). I (tfu tfu) z AZS powoli wychodzimy na prostą... Zamiast kąpać dwa razy dziennie, kapiemy na razie małego w czystej przegotowanej wodzie. Żadnych emolientów czy mydełek. No i wyrzuciliśmy gąbkę na której kąpał się mały i podkładamy tetrę. Suche placki powoli znikają :). Mam nadzieję że to nie przejściowe.
  2. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Mamo Joasi nam na takie zmiany pomogło smarowanie główki la roche posay lipikar. Wcześniej tez nic nie pomagało, oliwka, wyczesywanie, nawet emolium na ciemieniuche. Dopiero to. Pomogło od razu
  3. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Dzięki za odpowiedzi dziewczynki :)
  4. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Witam mamusie. Czy orientujecie się jak to jest? Bo z mężem planujemy dosyć szybko kolejnego dzidziusia. Chcemy zacząć się starać jeszcze przed końcem macierzyńskiego, żeby z urlopu przejść na l4 (bo nie mam z kim zostawić małego, a na prywatny żłobek nas nie stać). Jeśli się nie uda to pewnie pójdę na wychowawczy. I jak to jest, jeśli na wychowawczym zajdę w ciąże, to ZUS będzie mi wypłacał pieniążki jak na normalnym zwolnieniu kiedy chodziłbym do pracy? Czy dalej ciągnąłby się wychowawczy? Orientuje się któraś?
  5. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees Zupa gyros ? Pierwszy raz slysze :). Dziewczy a js jakos sie boje z kims zostawic Zoski nawet jak gdzies na chwile to spiesze sie jak glupia a po drugie nie sciagam.pokarmu bo mam taki ciulowy laktator co nic nie sciaga i Zoska tylko cycka jje Tak jest taka zupka :) tu jest przepis http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zupa-gyros-3 Jest naprawdę smaczna. Nie trzeba jej przyprawiać niczym, wystarczy dodać to co jest w przepisie i normalnie palce lizać. Ta podana wersja jest pikantna, ale można dać mniej sosu chilli a więcej ketchupu (zamiast sosu cygańskiego bo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć). No i dzisiaj dałam kurczaka zamiast wieprzowiny, to znacznie szybciej się zrobił obiadek, i tak samo smaczna jak zawsze była zupka.
  6. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees Zupa gyros ? Pierwszy raz slysze :). Dziewczy a js jakos sie boje z kims zostawic Zoski nawet jak gdzies na chwile to spiesze sie jak glupia a po drugie nie sciagam.pokarmu bo mam taki ciulowy laktator co nic nie sciaga i Zoska tylko cycka jje Tak jest taka zupka :) tu jest przepis http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zupa-gyros-3 Jest naprawdę smaczna. Nie trzeba jej przyprawiać niczym, wystarczy dodać to co jest w przepisie i normalnie palce lizać. Ta podana wersja jest pikantna, ale można dać mniej sosu chilli a więcej ketchupu (zamiast sosu cygańskiego bo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć). No i dzisiaj dałam kurczaka zamiast wieprzowiny, to znacznie szybciej się zrobił obiadek, i tak samo smaczna jak zawsze była zupka.
  7. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees Zupa gyros ? Pierwszy raz slysze :). Dziewczy a js jakos sie boje z kims zostawic Zoski nawet jak gdzies na chwile to spiesze sie jak glupia a po drugie nie sciagam.pokarmu bo mam taki ciulowy laktator co nic nie sciaga i Zoska tylko cycka jje Tak jest taka zupka :) tu jest przepis http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zupa-gyros-3 Jest naprawdę smaczna. Nie trzeba jej przyprawiać niczym, wystarczy dodać to co jest w przepisie i normalnie palce lizać. Ta podana wersja jest pikantna, ale można dać mniej sosu chilli a więcej ketchupu (zamiast sosu cygańskiego bo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć). No i dzisiaj dałam kurczaka zamiast wieprzowiny, to znacznie szybciej się zrobił obiadek, i tak samo smaczna jak zawsze była zupka.
  8. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees Zupa gyros ? Pierwszy raz slysze :). Dziewczy a js jakos sie boje z kims zostawic Zoski nawet jak gdzies na chwile to spiesze sie jak glupia a po drugie nie sciagam.pokarmu bo mam taki ciulowy laktator co nic nie sciaga i Zoska tylko cycka jje Tak jest taka zupka :) tu jest przepis http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zupa-gyros-3 Jest naprawdę smaczna. Nie trzeba jej przyprawiać niczym, wystarczy dodać to co jest w przepisie i normalnie palce lizać. Ta podana wersja jest pikantna, ale można dać mniej sosu chilli a więcej ketchupu (zamiast sosu cygańskiego bo niestety nigdzie nie mogłam znaleźć). No i dzisiaj dałam kurczaka zamiast wieprzowiny, to znacznie szybciej się zrobił obiadek, i tak samo smaczna jak zawsze była zupka.
  9. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Mamo Joasi właśnie byliśmy u podologa na konsultacje dwa dni temu. I mi założyli tę tamponadę i faktycznie ulga praktycznie od razu. Ale jak podolog obejrzała paluszki Nikosia, to stwierdziła że nie da rady założyć tamponady bo paznokcie ma wygięte w takie luki wrastające do środka. I brzeg obok paznokcia jest już za bardzo napuchnięty. Doradziła tylko że możemy wyciągać te paznokcie niteczka. To próbowałam tak i z jednym chyba się udało. No ale drugi to masakra, robiłam to na śpiocha a i tak nie dał dotknąć. U nas dzisiaj zupa gyros :) polecam :).
  10. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Emka1 Markocyk wiem że pracuje w DSK na chirurgii i w jakiś dzień przyjmuje w poradni na dole(nie pamiętam już w jaki) i ma prywatny gabinet chyba na Baśniowej.Gdzieś miałam jego nr tel Ok dzięki sprawdzę to :) jak się nie uda zarejestrować do niego to poproszę Cię o numer :). Szczęściara muszę przyznać że częste kąpiele pomogły. Zniknęło takie jakby oparzenie wokół szyjki. Teraz kapiemy już tylko wieczorem. Ale jak będzie się znowu coś działo to na pewno do tego wrócimy. Ja też się bałam o dzidziusia, bo paliłam paczkę dziennie :( ale jak tylko dowiedziałam się o ciąży to z dnia na dzień rzuciłam :). Strasznie chciało mi się palić, ale dałam radę pomimo tego ze wszyscy palący ze mną mieszkają. My na sylwestra wybierzemy się pewnie do moich rodziców. Mieszka tam moja siostra z 15 miesięcznym synkiem. Właśnie kolejne dzieciątko jest w drodze. Leży w szpitalu ze skurczami. Być może dzisiaj doczeka się drugiego dzidziusia :). Nie wiedzą do końca co będzie bo przez całą ciążę nie chciał pokazać :) jednak prawdopodobnie będzie to Franek :). Siostra też jest po cc, do tego ma wadę serca. No ale w życiu czasem tak bywa i pół roku po tamtym porodzie zaszła w kolejną ciąże :). Trzymajcie za nią kciuki :).
  11. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Emka1 Markocyk Ty chyba jesteś z okolic Białegostoku prawda?Może spróbuj pójść z młodym do chirurga mogę Ci polecić w Białym Kirejczyk nam kiedyś bardzo pomógł jak dla mnie anioł nie lekarz może by polecił coś innego bo zrywanie to ostatecznosc u takiego maluszka-biedny! Dzięki Emka z radę!!! A wiesz może jeszcze gdzie przyjmuje? Czy w dsk czy normalnie na Skłodowskiej?
  12. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się i ja :). Odnośnie tych paznokci które wrastaly dla naszego maluszka to niestety ale bez chirurga się nie obędzie :( maść działała ale tylko chwilę. Podolog powiedział ze pewnie mu zerwą i podetną boki paznokci. Aż nie chce myśleć co to będzie. W poniedziałek idziemy po skierowanie. U nas widać już zarysy dwóch małych ząbków u dołu :) normalnie takie dwie białe krechy :) No i maluszek się okropnie ślini i raczki pcha cały czas do buzi. Obstawiam jeszcze miesiąc i pewnie wyjdą. Zakupiłam już dentinox :). Szkoda tylko że z etapu kolek przejdziemy w etap ząbkowania praktycznie bez żadnej przerwy :(. Imbir my planowaliśmy szybciutko drugie dzieciątko. Zamierzaliśmy starać się już w tę Wielkanoc ;). Ale moje dziecko jest tak wymagające, że zastanawiam się czy dałabym sobie radę z dwójka tak małych bobasów. Bo u nas prawie cały dzień płacz i trzeba nosić na rączkach. W każdym bądź razie planujemy zrobić tak, żeby z macierzyńskiego przejść od razu na l4, wiec myśle że w wakacje zaczniemy się starać. Położna sama doradzała mi drugą ciąże. Też jestem po cc. Mówiła mi, że skoro i tak siedzę w domku to czemu nie. Powiedziała tez, że to stare wytyczne, iż po cc trzeba czekać praktycznie dwa lata. Podobno po pół roku można już próbować.
  13. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Kaska1714, nie chcę Cię straszyć, ale te samowyskakujące siniaki to zły objaw... powinnaś jak najszybciej zrobić badania.
  14. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara ja słyszałam dwie wersje. Jedni lekarze karzą myć częściej, inni nie. Mojej siostrzenicy np przy AZS zalecili częste chodzenie na basen. Nie wiem która metoda lepsza, ale widzę ze Nikosiowi pomaga takie pluskanie się dwa razy dziennie.
  15. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Witam z rana :) kazali nam kąpać w emolientach więc kupiłam Oilan. To praktycznie to samo a jest o połowę tańszy od Oilatum (gdybyśmy musieli kapać dwa razy dziennie właśnie w tym to chyba byśmy zbankrutowali). My z probiotyków dajemy dicoflor30 ale wg mnie nic nie daje. Zmienimy chyba na biogaje :). Nasz maluszek tez już wyrasta z gondoli . PaulaP skoro lekarz mówi ze powinna być poprawa pa 2 miesiącach to zaufaj i nie martw sie na zapas :).
  16. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara tak nam zalecił lekarz. Mówił ze można nawet i ze trzy. Bo ta jego skóra z AZS może go swędzić i przez to może być taki marudny. I szczerze powiem ze odkąd kapiemy go rano i wieczorem jest duża poprawa. To co wyglądało jak poparzenie na szyi zaczyna mu przygasać. Jak skóra wróci do normy do będziemy kapać się już normalnie, raz dziennie albo raz na 2-3 dni.
  17. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Renia nam przepisał lekarz fenistil w kropelkach na alergie. Do tego te oparzenie na szyjce, za uszkami i liszaje na łokciach i nadgarstku smaruje clotrimazolem. No i kąpiemy się dwa razy dziennie w emoliencie. Ciemieniucha z która męczymy się od 3tyg życia zeszła prawie całkowicie po dwóch dniach stosowania emolium.
  18. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    reniiiia Zapisała do tego krople floractin kolki ale mówiła że po 4-5 dniach dopiero zaczną działać. A jak po puszce bebilonu nie będzie poprawy to na enfamil. Po pierwszym dniu kolek mam dosyć a noc przed nami. Nie chce męczyć małej ani siebie więc co robić? Chyba bym w tym wypadku posłuchała lekarza i poczekała chwile. My zmieniliśmy mleko po ok 6 puszkach. A propos mam do oddania puszkę bebilon pepti dha. Może któraś mama jest zainteresowana. Trzeba byłoby pokryć jedynie koszt wysyłki.
  19. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Tyneczka trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze i nie sprawdziły się podejrzenia. Renia my byliśmy na bebilon pepti dla. Przeszliśmy na niego z nan h.a. U nas po nim tragedia. Było jeszcze gorzej i właśnie od tego mleka zaczęły się u nas kolki. Po miesiącu stosowania niuniuś zaczął mieć kolki przez cały dzień nawet. Lekarka mówiła żeby poczekać, bo dziecko cały czas się przestawia z jednego mleka na drugie, ale nie posłuchałam i zmieniłam mleko na nutramigen lgg. Znaczna poprawa. Kolki niestety pozostały ale o niebo lżejsze i tylko w godzinach wieczornych. U nas rownież stwierdzono AZS. Mały ma prawdopodobnie skaze białkową po mnie więc też genetycznie.
  20. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Na pewno dają mu w kość :( mi tez wrastają i wiem jaki to okropny ból a co dopiero u takiego maluszka :(. Mamo Joasi nie wiem czemu zaczęły wrastać. Genetyczne to raczej nie jest, bo u mnie dopiero teraz pojawił się ten problem. Lekarz powiedział ze to częsta przypadłość u niemowlaków i nie ma w tym mojej winy. Najgorsze jest to ze już ponad miesiąc się z tym męczymy. Sygnalizowałam to dwóm lekarzom a oni na to ze to moja wina i nie widzą tu wrastających paznokci, tylko pewnie skórę przycięłam przy ich obcinaniu. A skoro dwóch tak mówiło to myślałam ze może faktycznie mają racje. Szkoda ze przez to nie zaczęliśmy działać od razu jak problem się pojawił. Maaag u nas jest mix średniaka z żywczykiem ;D
  21. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Nasz dzidziuś tez waży prawie 7kg już a mój siostrzeniec który ma 13 miesięcy niecałe 10kg :) tyle co mój Nikoś Maksymilian ważył kiedy miał pół roczku . I my tez dady 3 używamy i są w sam raz. Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie tych wrastających paznokci u dzidziusia. Dodam ze to wyglada już w miarę spoko. Jest mniejsza opuchlizna i jakby dzięki maści zaczely te paznokcie wychodzić, bo krew się pojawiła. I widać ze troszkę mniej go boli bo da już sobie opatrzyć te paznokcie i nie zabiera nóżek od razu.
  22. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    Iwa27 Markocyk, a jakie miałaś objawy wrastajacych paznokci u stóp? Bo przyznam że mnie zastanowiło dlaczego mu nie rosną na paluszkach tylko na tym dużym? i to o wiele wolniej niż u raczek. Czy to normalne na tym etapie? Paluszki u stóp do tej pory tez tylko dwa razy obcinałam. I to normalne że wolniej rosną. A wrastające paznokcie u maluszka wyglądają bardzo podobnie jak u dorosłego. Jest opuchlizna po bokach, i nam zaczęła schodzić skóra troszkę. No i widać było że maluszka to boli bo zabierał nóżki jak się dotykało w okolicach paznokcia, a ostatnio też zaczął przy tym płakać. Jeszcze w porę zareagowaliśmy bo można to na razie leczyć przy pomocy maści. Gdy pojawi się już ropka, niestety trzeba wtedy działać chirurgicznie. U nas wyglądało to mniej więcej tak jak na zdjęciach. Teraz po zastosowaniu maści wyglada chyba nawet troszkę gorzej :(, ale myśle ze to przejściowe, zobaczymy. Jutro postaram się wstawić zdjęcia i pokazać jak u nas to wygląda.
  23. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    MalaMi25 wysłałam Ci na fb nr i zdjęcie wizytówki. Nie wiedziałam ze ma dyżur :) pojechaliśmy i liczyliśmy ze go zastaniemy. Nie mieliśmy wcześniej nr wiec nie mogliśmy nawet zadzwonić zapytać. No ale się udało. Jakby co to podobno jeszcze Gocał jest dobrym lekarzem dziecięcym.
  24. markocyk

    Wrześnióweczki 2016

    MałaMi25 Markocyk pierwsze co zrobilqm to sprawdzilam czy to za uszkami tak dziwnie pachnie ale nie... nawet po bokach i z tylu tak nie smierdzi tylko na gorze.... A powiedz bylas u Hackiewicza?? Jak do niego prywatnie mozna sie dostac do nieho? I gdzie on przyjumuje? Drogo wizyta kosztowala? Bo bym z Filipiek tez sie wybrala do niego Tak byliśmy właśnie u niego. Pojechaliśmy do szpitala na oddział dziecięcy tak zaraz po obchodzie żeby jeszcze go zastać (coś koło 11godz.). Poprosiliśmy o prywatna konsultacje i zbadał nas tam na oddziale. Dostaliśmy tez receptę i dokładna rozpiskę jak mamy postępować. Za wizytę chciał 80zł. Podobno jak przyjmuje na NFZ to jest strasznie niemiły, nic się nie odzywa i tylko daje receptę i do widzenia. Ale wczoraj prywatnie to zupełnie inny człowiek sporo nam doradził i kazał dzwonić jakby coś się działo. Jeśli chcesz to mam do niego nr tel, wiec będę mogła podesłać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...