Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Asia0784- ja mam kolejną planowana cesarke i kolejny raz mam zlecone to badanie. Może faktycznie to tak profilaktycznie gdyby cos samo wcześniej się zaczęło. No i na cięcie trzeba się zapisać- ostatnio moglam wybrać sama dzień mniej wiecej ok 7-10 dni przed terminem, ale jestem ciekawa jak to jest u was.
GreenRose a Ty w którym szpitalu bedziesz rodzila- bo widze że Kraków:-)

Odnośnik do komentarza

Kurcze, dziewczyny tak mnie zastanowiłyście z tym body z krótkim rękawem bo ja nastawiam sie tylko na długi.Wydaje mi się że we wrześniu chyba nie bedzie juz okazji do ubrania malucha tak lekko, a w domu- nie wiem jak w mieszkaniu- na 100% nie bedzie temperatury na krótki rękaw. Jak urodziłam Zosie na początku sierpnia to też nie przypominam sobie żebym użyła krótkiego rękawa...na początku taką malizne bym tak nie ubrała- chyba że będą jeszcze jakies afrykańskie upały;-)

Odnośnik do komentarza

Asia ja też mam wszystko na długi rękaw, mam tylko 3 pary body na krótki, Ale te dostałam od siostry. ja jeszcze nie myślałam o porodzie z mężem. Nie wiem nawet czy on by chciał mi towarzyszyć. A jakie warunki trzeba spełnić w szpitalu by rodzic z mężem to nic nie wiem. nie sądziłam że są jakies wymogi oprócz osobnej sali. Muszę się wszystkiego dowiedzieć.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a u mnie Smuteczek, niestety nie dostałam na wizycie dobrych wiadomości i już leżę spowrotem w szpitalu:( szyjka 15 mm , nie wiem kiedy tak się skrocila , jestem przerazona tak się boję o małą, skurczynie czuje chociaż przy przyjęciu na izbie wyszedł im jeden na izbie. Boże dziewczyny jak ja się boję, jakby tego bylo malo, z tej cholej cukrzycy schudłam ponad 2 kg, a mała wg usg ma 1800, a w zeszłym tygodniu w szpitalu ocenili na 1860. Posmucilam ale łzy mi same dziś płyną. Generalnie wg mojego lekarza może zdarzyć się wszystko i poród i to że szyjka sie zatrzyma i dotrwam do terminu. Ale jegomina wcale a wcale mnie pocieszyla.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Imbir,a ty masz pesar albo szew?mysle ze jak bedziesz sumiennie lezec to przetrzymacie jeszcze te kilka tygodni.co do wagi dzidziusia to wiesz ze pomylki w pomiarach wagi sa spore,z opowiadan wiem ze nawet powyzej pol kilo wiec jesli rozwija sie symetrycznie to bedzie ok,moze bedzie drobniutka.fajnie by bylo zeby przed porodem dobila do 2500,ale nasze skarby sa juz na takim etapie ze da rade jakby co.Wiem ze ci ciezko,brakuje sil,niestety nie wszystkim dane jest bezproblemowe bycie w ciazy.musisz sie teraz przestawic na determinacje ukonczenia kazdego kolejnego dnia,a bedzie dobrze!!!Sciskam mocno!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Imbir trzymaj się dzielnie. Szpital to paskudne miejsce ale jak pisza dziewczyny teraz najbezpieczniejsze dla Was. Poza tym to juz prawie 33 tydzien wiec nawet jakby już coś się miało dziać- odpukać- dzidzius na pewno sobie poradzi i tego sie trzymaj! Nie ma co stresować i siebie i maluszka.Oczywiście trzymam kciuki, żebyście dotrwali jak najdłużej razem.

Odnośnik do komentarza

Imbir, wierze, ze sie wystraszylas, ale teraz to juz jestes pod dobra opieka. Dobrze, ze skurczy nie ma. Moze zrobila sie Tobie niewydolnosc szyjki, bo dzidzius tak przybral i stojac chodząc napieral mocno na szyjke? Wowczas skurczy wcale nie musi byc, zeby doszlo do jej skracania. Pocieszajace moze byc to, ze w takim przypadku lezenie mocno pomoze w wytrwaniu do terminu. I z taka mysla lez i odpoczywaj. Pamietaj, ze stres tez lubi narobic zlego. Postaraj sie myslec pozytywnie. Zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam wam wsparcie, zobaczymy co powiedzą jutro na obchodzie. Naprawdę staram siemyslec pozytywnie, ppprostu łapie mnie taki obezwladniajacy strach o dziecko i moja niemoc w tej kwestii, skoro tych skurczy nie czuje a jednak jakieś się w zapisach pokazują. Tak jak pisalyscie oby mała dobila do tych 2,5 kg i jeszcze chociaż 3 tygodnie. Tak mało do szczęścia potrzeba mi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Imbir trzymaj się :* będzie dobrze, zobaczysz :)
Ja ci powiem ze ja jak w yladowalam N porodowxe i plakalam z bólu to babki podpiely mnie do ktg i mówią że żadne skurcze się nie piszą że nic nie ma. Ja się patrzyłam na nie jak wariatka bo miałam już regularne co 5 czy co 3 minuty a one ze nic ja w szoku. A rozwarcie na 8 cm :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...