Skocz do zawartości
Forum

Tala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tala

  1. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Z tymi moimi szwami to taka sprawa, że powinny się same rozpuścić ale doktor mówi, że nie miały szans bo tak były zamotane. Aż załamał ręce jak zobaczył to szycie. Ech robicie ochotę na małe conieco z mężem a tu jeszcze muszę trochę poczekać. Chociaż mimo ochoty boję się bólu. Też chętnie odświeżyłabym garderobę. Póki co kupiłam sobie 2 pary spodni i kurtkę żeby mieć w czym chodzić bo ubrania sprzed ciąży zamałe niestety... 15 kg za mną i 15 przede mną więc jestem na półmetku z chudnięciem :-P no i musiałam zainwestować w nowe buty bo mi noga o rozmiar urosła i buty, które nosiłam przed są zaciasne :-/
  2. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    W ogóle poszłam wczoraj do mojego gina mimo, że dopiero 3 tyg. od porodu minęły, ale ciągle bolało mnie krocze. Nie mogłam swobodnie siadać ani chodzić, do tego nieprzyjemny zapach i bałam się, że jakiś stan zapalny. I co się okazało? Że miałam niezdjęte wszystkie szwy! Doktor wyjął jeszcze 6, mimo że tydzień po prodzie ściągali mi w szpitalu... masakra
  3. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny :-) co do karmienia mm to moja córcia je różnie, czasem 6 większych porcji a czasem nawet 9 ale mniejszych i częściej. Sama sobie reguluje ile jej potrzeba. W nocy robi dłuższe przerwy bo nawet 4,5 h. Nie wybudzam jej na karmienie, jak się sama obudzi i zawoła to daję jej butelkę. Karmimy się bebiko 1 bo takie podali w szpitalu jak poprosiłam o dokarmienie i nie chciałam jej mieszać. Ale chyba będziemy musięli zmienić bo od zaczęły nam się bóle brzuszka i problemy z kupą i tak jak ją obserwuję to wydaje mi się, że po mnleku niestety. Dopajamy się po troszkę bo więcej niż 20-30mlna raz nie chce wypić. No i podaję delicol bo położna nam poleciła.
  4. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć wszystkim! Matko co za dzień... malutka od 6 nie spała, dopiero przed chwilą udało mi się ją ululać a za chwilę przyjdzie położna więc trzeba ją będzie obudzić i znowu będzie krzyk... ech chodzę na rzęsach Mała mam tak samo jak Ty z tym chowaniem dziecka przed światem. Też nie pozwalam całować i nosić, a jak ktoś przyjdzie to zanim się zbliży każę myć ręce. W sobotę byli teściowie to teściowa sama się upomniała, że chce na ręce. Dałam na 2 minuty i zaraz znalazłam pretekst żeby zabrać. Boję się żeby czegoś nie złapała. My na spacerki albo chociaż na balkon wychodzimy codziennie odkąd malutka skończyła 9 dni, a mimo to charczenie się pojawia, szczególnie w nocy. Co do szczepień to u nas nie wysyłają zawiadomień. Trzeba samemu pilnować terminów i się umawiać. Jak maluszek skończył 7 tyg. to lepiej zadzwoń i się dowiedz bo pierwsze szczepienia są po skończniu 6 tyg.
  5. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Renia może poprostu nie jest śpiąca. Nasza te Tosia też ma takie godziny kiedy nie śpi i takie usypianie na siłę powoduje krzyk. Staram się ją w tum czasie zabawiać, puszczam jej kołysanki, łaskoczę rączki, nóżki itd. Czasem na niespanie pomaga też jak położę ją na boczku na poduszce tak żeby miała wyżej główkę i z obu stron delikatnie docisne poduszkami i nakryję kocykiem. Czuje się wtedy bezpiecznie i zasypia sama.
  6. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Pytanie do mam karmiących mm. Czy waszym maluszkom zdarza się nie robić kupki całą dobę? Moja niunia ma dziś jakiś przestój. Niby zachowuje sięvjak zwykle, je bez problemu, śpi, nie marudzi więcej niż zwykle ale kupy brak. Już masowałam brzuszek, kładłam na brzuszku, była ciepła kąpiel, podginałam delikatnie nóżki i nic jedynie bączki. I nie wiem czy się matrwić czy nie....
  7. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    To może i mojej na dniach odpadnie, bo wydawało mi się że bardzo długo jej się trzyma ten kikut. Szczęściara z tym plamieniem to jakaś dziwna sprawa. Ja już myślałam, że mi się skończyło bo od 2 dni tylko lekko brudziłam a tu dziś znowu żywo czerwona krew i to w sporej ilości :-/ w ogóle zauważyłam, że jak dłużej stoję np. przy żelazku albo w kuchni to się ze mnie leje dosłownie
  8. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Kiedy waszum maluszkom odpadł kikut? Bo my mamy już 16 dni a on nadal się trzyma... położna powiedziała żeby smarować spirytusem i tak robię od kilku dni ale wydaje mi się, że za bardzo podrażnia malutkiej skórę i chyba wrócę do octaniseptu.
  9. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Mała moja Tosia jest tylko dzień starsza od Błażeja i chociaż w nocy śpi ładnie bo budzi się tylko 2 razy - o 2 i między 5 a 6, to w dzien daje czadu... Śpi po 15 minut najlepiej na rączkach bo odłożona do łóżeczka zaraz się budzi. Teraz wciągnęła butlę i padła po 5 godzinach rajcowania. Śpi u mnie na brzuchu i aż boję się ją odłożyć. Maaag cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze i malutka jest zdrowa. Padme dużo zdrówka dla córci! Dziewczyny a to badanie moczu robiłyście same z siebie czy zalecone przez lekarza?
  10. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Hej! U nas noc w miarę, jak malutka zasnęła o 22 to wstała o 2 a później o 5. Tylko po karmieniu o 5 wszystko mi zwymiotowała.... normalnie fontanna poszła, wszystko musiałam przebierać. Pierwszy raz jej się tak zdarzyło....nie wiem, może się powietrza nałykała? Teraz już jest ok, wietrzymy się na balkonie a niunia smacznie śpi w wózeczku. Moli ja też zawsze byłam przeciwna tabletkom i nigdy nie brałam. Ale teraz poważnie rozważam taką opcję, bo nie chciałabym w przeciągu 3-4 lat zajść w kolejną ciążę a prezerwatyw nie mogę stosować bo dostaję każdorazowo zapalenia cewki moczowej i piecze mnie pochwa i nie ma znaczenia czy są lateksowe czy nie. Muszę tylko skonsultować z endokrynologiem czy tabletki nie wpłyną źle na moją tarczycę, która i tak średnio funkcjonuje.
  11. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty u lekarzy, oby wszystko się unormowało i dziewczynki były zdrowiutkie! My musimy stosować szerokie pieluchowanie bo malutka ma problem z bioderkami. Niestety nie chce leżeć na wznak, zaraz się denerwuje i sama przekręca na boczek. Staram się ją układać na brzuchu w pozycji żabki jak śpi. Końcem miesiąca kontrola u ortopedy, zobaczymy czy jest postęp. Miałam napisać jak to wyszło z karmieniem, więc malutka zjadła 5x 100ml i jeden raz 90ml. W sumie 6 razy jadła. Karmię ją jak widzę że jest głodna, czasem co 3 a czasem co 4 godziny. Co do wagi to ja mam mniej o 12 kg w stosunku do tego co przed porodem. Ale zostało mi jeszcze 18kg do wagi sprzed ciąży więc długa droga przede mną ;-)
  12. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    monikae Tala a ile razyna dobę dajesz te butle 90-120ml? Jak dawałam 90 to wychodziło 7 karmień na dobę. Teraz leci pierwsza doba jak je 100, jutro napiszę ile wyszło :-) Mała gratulacje!
  13. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Dzięki dziewczyny :-) faktycznie nie zraziłam się, jeszcze leżąc rozkraczona na łóżku porodowym tuż po śmiałam się do położnej, że malutka będzie miała rodzeństwo bo tak łatwo poszło hehe ;-) Co do karmienia to moja córcia wczoraj cały dzień płakała, zasypiała na 30min i znowu płacz. Myślałam, że może kolka ale nie ma jeszcze 2 tygodni więc trochę za wcześnie. Dawałam jej po 90ml mm aż wieczorem zrobiłam pełną butlę 120 z czego zjadła 100 i przespała 4,5h. W nocy też jadła po 100 i spi po 4h, nie płacze i nie pręży się więc widocznie była głodna :-) Agnees mi położna kazała smarować główkę delikatnie oliwką i kilka razy dziennie przeczesywać włoski szczotką we wszystkie strony.
  14. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Witam się po długiej przerwie i od razu się pochwalę, że 5.10. o 15.25 na świat przyszła moja córcia Antosia. 3450g i 56cm do kochania. Porodu takiego to nawet nie mogłam sobie wymarzyć, od pierwszego skurczu wszystko trwało raptem 3 godzinki i 25 minut także błyskawicznie. Malutka grzeczna i rośnie jak na drożdżach ale niestety na sztucznym mleczku bo ja nie mam pokarmu w ogóle, co bardzo przeżywam i wylałam już z tego powodu morze łez :( no ale od porodu minęło 10 dni i mimo przystawiania, pobudzania laktatorem i hektolitrów herbatek na laktację nic się nie ruszyło, więc muszę się pogodzić z faktem że nie jest mi dane karmić cycusiem :(
  15. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Mała nie martw się, nie zostałaś sama. Ja też nadal czekam. Już 5 dni po terminie i 12 dzień w szpitalu a moja królewna nadal w brzuszku ;-) ale co się dziwić, dziś miałam usg i wszystko prawidłowo, nic jej nie brakuje ;-)
  16. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Maag wielkie gratulacje! Ale Ci zazdroszczę, że już jesteś po :-) ja nadal czekam, rozwarcie między 3 a 4 cm ale skurczy brak. Moje dziecie się nie spieszy, a to już 10 dzień w szpitalu...
  17. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag łączę się z Tobą w oczekiwaniu. Ja też nadal z brzuszkiem. 3 kroplówki z oksytocyną nic nie zdziałały. Dziś mam założony balonik, zobaczymy czy coś ruszy. A mój dzidziuś na usg waży już 3950g!
  18. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Maag pocieszę Cię że nie zostałaś sama z brzuszkiem. Ja mimo 2 kroplówek z oxytocyną i rozwarcia nadal się trzymam w pakiecie. Moja niunia jeszcze się nie namyśliła wyjść i chyba nic uparciuszka do tego nie zmusi póki sama się nie zdecyduje.
  19. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Magdalenka gratulacje! Chyba każda z nas życzyłaby sobie takiego szybkiego porodu :-)
  20. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Wszystkim nowym mamusiom gratulacje! :-) Aż się coraz bardziej niecierpliwię kiedy nadejdzie moja kolej! :-)
  21. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Rybka z tymi odwiedzinami to faktycznie musi być masakra, co innego jak przyjdzie tata dziecka a co innego jak cała pielgrzymka. Ja mówię wszystkim, że nie chcę odwiedzin w szpitalu poza mężem i cicho liczę, że to uszanują. Ale teściowa już kręci nosem. Mężowi powiedziałam, że ma nikogo nie informować jak zacznę rodzić, dopiero jak już maluszek będzie na świecie.
  22. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Robyn niestety ale nie da się samemu zobaczyć szyjki. To co widać po odchyleniu warg to wejście do pochwy i ono ma pewną długość dopiero wyżej jest szyjka macicy. W przeciwnym razie gdyby szyjka była króciutka, a kochałabyś się z mężem to tak jak w tym kawale dziecko po urodzeniu powiedziałoby "sam się ojciec w łeb stuknij" ;-) także szyjke można zbadać tylko podczas badania gin ;-)
  23. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Robyn mam tak jak Ty z tym podbrzuszem. Jak leżę jest ok, jak tylko się ruszę to boli do tego ciągle bym siusiała bo pęcherz uciśnięty. Ale lekarz mówi, że teraz to już normalne, że boli szczególnie, ze mam już lekkie rozwarcie i szyjkę bardzo krótką. Ja się staram dużo chodzić, żeby trochę te mięśnie i kości rozruszać, liczę że to zaprocentuje przy porodzie.
  24. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    Calineczka gratulacje! Ale duży chłopczyk! Niech zdrowo się chowa :-) jak i inne już narodzone maluszki:-)
  25. Tala

    Wrześnióweczki 2016

    markocyk Taka jeśli chodzi o dopegyt, to kardiolog przepisał mojej siostrze od początku ciąży, z racji na jej nadciśnienie spowoodowane wadą serca. Dzidziuś urodził się zdrowiutki. Ma już prawie roczek. Ginekolog też potwierdzil że nie ma lepszego leku na nadciśnienie w ciąży, więc nie powinnaś się stresowac, i brać spokojnie. Dziękuję Markocyk za informację, trochę mnie to uspokoiło :-) staram się tym bardzo nie stresować tak bardzo ale różnie mi to wychodzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...