Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ale tu cisza... jak makiem zasiał...
Miałam jeszcze pisać co u nas. A więc we wtorek byłam z Zuzią na kontroli u chirurga w sprawie jej uszka, bo 24 października miała mieć operowane. Kilka dni temu zadzwonili do mnie i niestety przełożyli zabieg na styczeń, bo kasa z NFZ im się skończyła. Chciałam żeby Zuzka miała zrobione to jak najszybciej póki jeszcze nie rozumie zbyt dużo i nie będzie się tak stresować. Mam nadzieję, że w styczniu jeszcze nie będzie kumać na tyle, żeby się bać. Po lekarzu odwiedziłyśmy moją firmę, bo to blisko od kliniki. Zuzka pozwiedzała biura, biegała wszędzie gdzie tylko dało się wejść ;-) Dałam jej do rączek pisaki i pięknie mazała po tablicy. Super jej to szło, więc chyba czas po mału wcielać w życie zabawy z kredkami i pisakami :-)
Nocki zdecydowanie lepsze, ale jeszcze nie super. No i w większości bez mleka :-D Dzisiaj jedynie o 5:40 poszła w ruch butla, bo Zuzka nie chciała dalej iść spać i widać było że dziecko głodne. Odpukać nadal omijają nas choroby. Wyników immunologicznych nadal nie znam, choć kolega obiecał mi sprawdzić. Ale on na oddziale onkologii dziecięcej ma taki zapieprz, że ciągle zapomina... No nic, pewnie jeszcze trochę sobie poczekamy ;-)
Wczoraj mimo brzydkiej pogody zrobiłyśmy z Zuzką zwiad po sklepach, nakupowałam artykułów dekoracyjno-papierniczych, zamówiłam z allegro filc i już nie mogę się doczekać aż sama zrobię książeczkę sensoryczną :-D Mind i jeszcze mała prośba do Ciebie o sprawdzenie tego pistoletu na klej. Mój to jakaś lipa, a nie chciałabym znowu kupić jakiegoś bubla ;-) Z góry dzięki :-*

Miłego dnia dziewczynki :-*

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Dziś mnie walnęło z rana i właśnie piecze się ciasto w piekarniku. W moim życiu to może z 3 :D teraz pije kawę i ruszam sprzątać łazienkę. Pogoda jak w filmie Bollywood czasem słońce czasem deszcz a niekiedy to pada i świeci słonko więc nawet nie chcę mi się iść na jakieś lofry :)
Gosia standardowo z rana jęki ale już się przyzwyczaiłam. Powiem Wam że jak ona jest w żłobku to ja jakoś lepiej funkcjonuje. Nawet wybaczam jej te nocki :) aha miałam Wam napisać że odkąd robię Gosi kaszę mannę na krowim mleku to je ją z chęcią. Nie używam żadnych dosładzaczy tylko troszeczkę masła na koniec.
Mind jak Lila dziś?
Sevenka jak tam się odnajdujesz po powrocie do pracy? Jak Ola?
Mila jak piersi?
Monmonka fajnie masz że mała lubi pospać. Moja o 6.30 dziś już na nogach. A mogłaby do tej 7 kimać :)
Dobrego dnia :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Monmonka ja mam pistolet topex z castoramy i jak dla mnie jest spoko:)Ceny nie znam bo to maz juz dawno kupowal, to on zawsze cos rzezbi z tym klejem:)Powiem ci ze jak patrze na ta moja malote jak bawi sie ta ksiazeczka to rosnie we mnie taka duma jakbym nobla dostala hihi.A szczerze mowiac to jakos bardzo sie nie przykladalam bo mialam mieszane uczucia czy Lilka zaskoczy z ta ksiazeczka,czy jej nie zje albo czy nie porzuci na dnie kufra z zabawkami na wieki wiekow;)

Szkoda ze przesuneli ta operacje,tyle juz czekacie i wierze ze juz chcielibyscie miec to za soba.No ale do stycznia to tez nie jest jakos mega dlugo i bede trzymac kciuki zeby Zuzia dzielnie to zniosla.oj,zal tych maluszkow jak trzeba ingerowac jakimis zabiegami:(
Lilka dzis tez plakala przy wchodzeniu do sali ale szybko dala sie uspokoic.byla 2h,jutro 2,5:)Wraca w super humorku i dzis spala 2,5h,az sie teraz rozpadalo na dobre wiec spacer odpuszczamy.dzis juz ladnie zjadla zupke,a przez kilka dni byl z tym problem.

Madzikcz,co tam u Was?

Monika,i jak kurteczka z lidla?

Milami,jak dzis Igorek?Mam nadzieje ze po tym upadku wszystko ok?

Sevenka,jak w pracy?Jak tam kolejne dni Oli w zlobku?

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Te kurteczki z lidla są super, nie dziwię się, że rozeszły się tak szybko. Chyba trafiłam na zwrot, bo był ich pełny kosz, jednak wszystkie w rozmiarze 110 i 116. A pomiędzy nimi jedna w r.92! I do tego zielona, taka jak najbardziej mi się podobała ;-)
Jesy super, bo szeroka i fajna długość. Jest trochę za duża, ale patrząc na prędkość wzrostu Maćka, przynajmniej wiem, że wystarczy na zimę ;-)

Napiszę jeszcze wieczorem albo rano, bo niedługo wpadają na kawę dziewczyny z byłej pracy.

monthly_2017_10/wrzesnioweczki-2016_61729.jpg

monthly_2017_10/wrzesnioweczki-2016_61730.jpg

monthly_2017_10/wrzesnioweczki-2016_61731.jpg

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Gośka właśnie kliknęła coś na pilocie od kablówki i obraz zmienił się na 4:3 a ja ni w ząb nie wiem jak ona to zrobiła. Pilota od tv nie dotykała także normalnie czary :D
Monmonka ale jestem zła na te legi z pepco grubsze w romby granatowo-brokatowe. Skróciły mi się w praniu (prałam w 30 stopniach) i jeszcze rozeszły się na szwie w kroku!!!

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Gosia śpi. Wstała dziś o 6.30 a spala tylko godzinę i to w żłobku. Po powrocie do domu miała zjazd ale ostatecznie stwierdziła, że idzie się bawić :) najlepsza zabawka worek po podkładach w jednej ręce a w drugiej Pampers. I tak łaziła z tym w te i na zad :)
Czekam na starego bo był dziś dłużej w pracy ale już dzwonił że jest w biedrze.
Wystawiłam na olx próbki mleka za free. Laska miała być dziś po 18 i nie ma. A mam chyba z 3 osoby chętne. Dupę zawraca, bo chyba nie ma na tyle tupetu żeby teraz przyjść ?!
Byli też u mnie dziś panowie z energetyki a właściwie szczyle którzy naciągają ludzi! Bo moim dostawcą jest Energa a nie uj wie co. Niby wymiana liczników, jakieś oświadczenie a potem nagle zmieniasz dostawcę prądu i płacić ogromne pieniądze albo kredyt biorą na Twoje dane. Jestem wyczulona na takich ludzi. Niby ma identyfikator ale co z tego jak zero danych na nim a starszy człowiek to nic i tak nie zobaczy bo wszystko pisane maczkiem. Powiedziałam że jak jeszcze raz ktoś od nich do mnie przyjdzie do dzwonię na policję że mnie nachodzą :D btw moją teściową tak zrobili. Nic się na szczęście nie stało bo a. szybko napisała pismo do taurona że nie chce zmiany operatora, b. zastrzegła dowód i wymieniła na nowy. Ona też pod 80 więc kredytu takim nie dają, ale co było płaczu i wk*** to nawet nie pytajcie. Także laski uważajcie, oni zawsze chcą gadać z właścicielem mieszkania.
Dobrej nocki kochane :*

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Jejku Qarolina jaka masakra z tymi oszustami. Dobrze, że piszesz, bo ja to bym się chyba mogła zrobić w bambuko. A Ci ludzie z olx to też mi się niestety trafiają... w ogóle umawiają sie i nie przychodzą. Bezczelni!
A co do pilota Maćkowi też kilka razy udało się wejść w jakieś opcje o których istnieniu nie wiedziałam, na szczęście przycisk BACK wszystko naprawił ;-)

Mind dzięki, mi też się podoba :-D

Dobrej nocy laski!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Hej laski :)
jestem, jestem i nawet czytam tylko nie mam czasu napisać :/
Olcia do wtorku była w żłobku, fajna była we wtorek jak ją odbierałam i potem też, katarek męczył ją mały ale we wtorek wieczorem pojawił się brzydki krtaniowy kaszel, decyzja, że zostaje w domu, do lekarza dopiero na 16.30 bo dzień szczepień, doktor powiedział, że czysto tylko gardelko ciut czerwone,a kaszel od soływającej wydzieliny, do żłobka dał zielone światło ale zdecydowaliśmy, że zostanie bo katar już spory i taka mizerna coś dziś rano była, siedział z nią M. te dwa dni ale dziś jak przyszłam to już temperatura podwyższona a na wieczór poszedł już czopek :( wzięłam wolne na jutro bo wolę ją osobiście przy gorączce doglądać. I już głupia jestem czy to od wirusa czy może na zęby, do buzi nie ma szans żeby zajrzeć więc nie wiem. Zrobiłam na jutro syrop z cebuli i podaję jeszcze takie saszetki do picia z bzem, rumiankiem, prawoślazem i jeszcze czymś, mam nadzieję, że moje zabiegi będą wystarczające. Oczywiście inhalacje, Wit. C, probiotyk. I tak to. Dlatego fajnie jak mama może siedzieć z dzieckiem albo babcie a przy żłobku to zaraz problemy. Szefowa już pewnie tam w głowie sobie myśli, ledwo przyszła do pracy a już wolne.
A w pracy spoko, szybko się klimatyzuję, dosłownie jakby mnie z tydzień nie było także ok :) Tylko te ranne wybiórki bardziej stresujące, mętlik czasami i zadyszka żeby to ogarnąć, już dzień wcześniej wieczorem są plany w co ubrać siebie, w co Olę. Wychodzenie ranne z psem odpada bo chyba ducha bym wyzioneła. Obiady też będę starała się ogarniać wieczorami, także dzień zajęty od A do Z. A jak nie to trzeba zamrażarkę dobrze zaopatrzyć i czasem zjeść mrożonego pieroga czy pyzę :) aby tylko ten dzieciaczek był zdrowy to będziemy dawać radę nie ma innego wyjścia :)
Monika kurtka świetna, w mój gust :) zresztą czapki też wymiatają a model do wycałowania :*
Lilka w zimowej stylizacji boska, może śmigać na sanki :) super, że tak szybko zaczaiła nocnik a i do żłobka zacznie chodzić z uśmiechem, trzymam za to kciuki :) i zajefajnie, że Twoje rękodzieło tak polubiła to największe docenienie i mega radocha.
Qarolina dobrze, że piszesz o takich przekrętach na na ogół nie korzystam z takich ofert i jeśli jest potrzeba cokolwiek zmienić to raczej sami się tym interesujemy, dowiadujemy gdzie trzeba, co trzeba ale faktycznie starsi ludzie są narażeni na takie babole :/
Cieszę się, że Gosiaczek wychodzi ze żłobka zadowolony oby tak dalej. A powiedz Gosia po tym krowim mleku nie robiła Ci dziwnych kup? I jakie dajesz jej to mleko, świeże a nie z kartonika? Ja w końcu nie wiem czy jeszcze w Ola w żłobku jadła czy tylko ten jeden raz. A też chciałabym jej w domu coś z niego gotować.
Monmonka no widzisz właśnie czasem mnie to trochę martwi, że mimo iż już całkiem długo Ola sobie radzi z chodzeniem to jeszcze ma takie niezgrabne momenty, ale nie popadam jeszcze w schizy bo każde dziecko jest inne i ten typ widocznie tak ma :)
Monmonka przykro mi, że zabieg przełożony, oczywiście, że najważniejsze, że go zrobią ale człowiek się tu już nastawiał i chciał by było już po a tu klops, no ale szybko zleci a w styczniu będziemy mocno trzymać kciuki za powodzenie :)
Agnes fajnie, że wracasz na nasze stare forumowe śmieci :)
Mila współczuję bólu piersi, jesteś wielka, że dajesz radę utrzymać kp. A co do Twojego posta, to jak to się brzydko mówi, nie pier...l głupot tylko tu z nami zostań ;) i love you :)
Nie wiem co jeszcze.
Madzikcz odezwij się :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka Gosi nic nie jest po tej mannie. Świeże mleko podobno lepsze i ale ja daję z kartonika bo takie mam zazwyczaj w domu. A do naleśników to już dawałam w 10mc. Poza tym na śniadanie w żłobku też zawsze coś mlecznego jest. Zobacz sobie menu i podpytaj w żłobku czy ona coś z tego zjada. Może wtedy to był wypadek przy pracy. Współczuję gorączki Oli. Oby to tylko chwilowego :*
Dziewczyny sukces - udało mi się Gosię przełożyć do łóżeczka :))))) ciekawe ile tam pośpi :D

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hej, jestem tylko postanowilam najpierw nadrobic. Dzieki za wywolanie:*
Imbirku jeśli chodzi o nozki Emi to jest troszke lepiej ale lewa nozke ladnie uklada a prawa bardziej do zewnątrz. Ciekawe co powie na to nasza tlrehabilitantka po ponad miesiecznej wakacyjnej przerwie.
Tyle mam do napisanie ze pewnie polowy zapomne;)
Zmienilam mleko z nan ha 2 na nan ha 3 i mamy troche sluzu w kupkach i sa troche luzniejsze. Nasza pediatra twierdzi ze to na pewno nie przez zmiane z 2 na 3. Eh i badz tu madry. Manmonka ty chyba tez mialas podobnie? Jak to u Zuzi bylo?
Mind stylowa zimowa Lilki super;)
Milami ja np uwielbiam cie czytac wiec zeby ci nie przyszlo do glowy od nas odchodzic:*
Kaska, agnes fajnie ze wrociliscie.
Ktoras pisala o tym ze dziecko bije sie po glowie i sie z twgo cieszy. U nad jest to samo. Polew na maksa;)
Powiem wam ze zawsze powtarzalam ze mojr dziecko nigdy nie bedzie jesc takich doroslych rzeczy tak wczesnie. Niestety zycie zweryfikowalo. Emilia nie je nic co jest w sloiczkach. Wypluwa sloiczki i kaszki. Na sniadanie je mleko a pozniej bulke parowke i pomidora. Obiad je z nami normalna zupe i drugie danie co akurat mamy. Pozniej jakis podwieczorek i mleko przed spaniem.
A i jeszcze musze wrzucic filmik chyba na stronę producenta zabezpieczen do szafek.przed dziećmi jak moja Emi otwiera je bez wiekszego wysilku;) ma ktos jakies zabezpieczenia ktore sa na prawdw ciezkoe do otwarcia?;)
Podziwiam was mamusie zlobkowych dzieci. Ja od poniedzialu wrocilam do pracy na 7 h. Emilka jest z moja mama. Nie wiem czy dalabym.rade oddac ja do zlobka. Szacun dla was.
A i my 23 wrzesnia mielismy impreze.roczkowa polaczona z 90 ur. Mojej babci. Wszytski poszlo super. Jak mi sie uda zalaczw jakies foto.
Pozdrawiam i buziaki;*

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Zdrowka dla Olci:*Oby gorączka juz nie wrocilai katarek szybko poszedl w niepamiec!
Tez sie juz stresuje ze przyjdzie taki dzien, bo zima,bo zlobek, ze trzeba bedzie nagle wyjsc z pracy odebrac Lilę ,czy mowiac kolokwialnie rzucic użete i juz beda krzywo patrzec.U nas to takie korpo,i juz mi regionalna powiedziala kiedys ze ja to mam zbyt prorodzinne podejscie do pracownikow.
Oczami wyobrazni juz widze Gosie spacerujaca ze swoimi atrybutami po mieszkaniu:)))
Monika, Macius mistrz zeby zgubić rekawiczkę na sznurku:)))
Przekochane te nasze dzieciole:*

Qarolina, ty to masz glowe na karku.Mi to dopiero powoli tężeje ten budyń ktory mi sie zrobil w miejscu mozgu z powodu ciąży,wiec nie jestem taka pewna czy bym ich tak zaczela sprawdzac po tych identyfikatorach.

Dobranoc laski

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Mind, dzięki za cynk o pistolecie i nie tylko :-*
Fajnie, że z dnia na dzień Lilka coraz lepiej znosi Wasze rozstania :-) Brawo dla Lilki :-*
A z tym zabiegiem u nas to tak naprawdę nie musimy tego robić. Jest to czysta estetyka. Nam osobiście nie przeszkadza ta narośl, ale dzieci są wredne i często tylko szukają powodu do naśmiewania się z innych. I myślę sobie, że warto jednak zrobić takie coś jak najszybciej, bez stresu dziecka. Jestem przekonana, że w końcu Zuzka i tak chciałaby to sobie obciąć, bo miałaby problem z noszeniem kolczyków.

Monikae, kurtka boska. Maciek przystojniacha :-D

Qarolina, u nas po praniu legginsy nie zmieniły rozmiaru, ale Zuzka jeszcze nie zdążyła ich założyć ;-) Dzięki za ostrzeżenie. Dobrze, że nie dałaś się nabrać. Ja w ogóle jak jestem sama w domu, to staram się nie otwierać drzwi domokrążcom. A Gosia już tak świetnie sobie radzi że żłobkiem - super! :-)

Sevenka, zdrówka dla Oli :-* Fajnie, że tak świetnie sobie radzisz z powrotem do starych służbowych obowiązków :-)

Madzikcz, tak u nas przy zmianie mleka jakaś masakra. Ewidentnie Zuzia ma bardzo delikatny brzuszek. No i od tej zmiany śluz też się pojawia. Kupy mega nieregularne, śmierdzące bączki, okropne nocki, fochy na butelkę, no i dzisiaj ulało się Zuzce dość mocno, a już ma prawdę długo nie było takich epizodów. A wprowadzałam nowe mleko stopniowo przez 2 tyg. Właśnie skończyliśmy ostatnią puszkę starego mleka, więc odwrotu nie ma. Na szczęście te najbardziej uciążliwe objawy już minęły albo mijają. Dziecko musi się przyzwyczaić i ja jestem całkowicie pewna, że Zuzia zareagowała tak na zmianę mleka, a nie z jakiegoś innego powodu. Super, że masz mamę, która może zostać z dzieckiem. U nas też taka możliwość, więc jestem przeszczęśliwa :-)
No a Wasza fotka rewelacja, piękne dziewczyny, tylko Emilka jakąś taką zatroskaną minkę ma ;-)

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Sevenka,dużo zdrówka dla Olci,bidulcia kochana. Na pewno Twoja kuracja pomoże i będzie dobrze:)))
Madzikcz,śliczne jesteście,super,że impreza się udała:) I powodzenia przy zmianie mleczka.
Monmonka,szkoda,że przełożyli zabieg,ale styczeń już niedługo. Nas też chyba jednak nie ominie zabieg z Igora siusiakiem,bo problem ciągle powraca,ale jeszcze umówimy się do tego nefrologa i zobaczymy co powie. I też wolałabym mieć to z głowy wcześniej niż póżniej,bo im więcej dziecko rozumie tym bardziej się boi.
Monikae,kurteczka mega,ja nie chodzę do lidla i strasznie zaczynam żałować.
Quarolina,aż mi się śniło,że przyszedł jakiś inkasent i mnie oszukał:)
U nas noce słabe,ale jak wczoraj zajrzałam Igorowi do buzi to zobaczyłam dlaczego. Idą mu trzy czwórki naraz,dwie na górze i jedna na dole. Jedna już się odrobinę przebiła,a dwie czuć całe pod dziąsłem. Postanowiłam dać młodemu apap i nareszcie mi pospał nad ranem:)
Z noskiem już ok,chociaż jest mały siniak.
A mnie połamało coś od szyi,nie mogę ruszać głową,w nocy myślałam,że łeb mi pęknie i ze spaniem też słabo.
Co do walenia rączkami w głowę,to u nas Igor w głowę się nie wali,ale ciągnie się za uszy w różnych sytacjach. Drążyłam temat,ale mi przeszło,uszy zdrowe,widocznie to jakiś sposób wyrazu:)))
Szaro,buro i ponuro,ale dupa z kanapy:)
Miłego dnia:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Witam właśnie nadrabiam forum;))) nie mam kiedy napisać. Leon ma jakiś radar , jak tylko wchodzę na forum i zaczynam pisać budzi się momentalnie i tak to już od tygodnia piszę posta;)))
Nie odniosę się do wszystkiego bo bym do jutra pisała. Zdrówka dla Oli!oby domowe sposoby pomogły! Midzikcz jakie z Was piękne dziewczyny!Super!!!
Maciuś i Lili śliczne zimowe kreacje, żałuje ze nie ma u nas Pepco. Jest za to Primark i ciężko wyjść z niego z pustymi rękami. Ostatnio kozaczki kupiłam ala UGg dla Leosia na zimę ale pewnie jeszcze jakieś inne buciki dokupie. Mila mi u nas dokładnie to samo 3 czwórki idą jedna już lekko się przebiła jest ciężko. Na noc daje syropoek przeciwbólowy ale staram się co drugi dzień żebyśmy odesłali trochę. Noce ciężkie chociaż już trochę lepiej niż było . Współczuje bólu piersi oby było już tylko lepiej! Ja mam problem bo chciałabym Leosia odstawić już powoli ale mu żadne mleko modyfikowane nie smakuje. Wczoraj podałam krowie i trochę wypił ale bez entuzjazmu:/ kupka i brzuszek Ok wiec chyba alergii brak. Nie wiem jak go przekonać , chciałabym czasem wuja wieczorem lub napić się winka a on nie toleruje niczego tylko cycus . Zmęczona już trochę jestem i chciałabym mieć chociaż raz na jakiś czas wolny wieczor.
U nas tez wieje i pada, wychodzimy codziennie ale na góra godzinkę.
Roczek się udał chociaż skromnie ale mały zachwycony zwłaszcza dekoracjami. Prezentów nie było , dostał pieniążki i mamy sami coś wybrać. Także przeglądam internety w poszukiwaniu jakiś fajnych zabawek ;)
Zrobimy dziś przymiarki ubranek zimowych to potem podeśle jakieś zdjęcia.
Uff udało się w końcu napisać , a Leoś
dalej spi.
Pozdrawiamy miłego dnia !!

Odnośnik do komentarza

Witam Was że śpiąca Zosia na brzuchu. Czasem tak ma ze drzemka musi być z mamusią na szczęście ogarnęłam mieszkanie jeszcze jak nie spała :).

Ojej a co to za zabieg ma Zuzia :(.
Dużo zdrówka dla dzieciaków ehh czemu one muszą chorować no czemu?.
Widzę że pod moją nieobecność jakąś nową Mama przyszła :) hej hej mamoleosia :)
Madzikcz jesteście piękne :) a fotka trochę taka świąteczna :).

Wyobrażacie sobie nasze szkraby biegające przy choince ?:)ja już mam takie wizje dalekie :).

U nas na szczęście tak nie wieje jak na zachodzie więc pewnie skocze z Zosia do Lidla po jej ukochana rybkę.
A wieczorem mamusią śmiga na trampoliny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Madzik,swietne zdjecie,jestescie przeliczne!:*

Leosiowamamo,kiedy mieszklalismy w Irlandii to tez zawsze wychodzilam z Primarka z pelna torba dzieciecych ubranek.W Pl jeszcze nie bylo tylu sieciowek dzieciecych wiec jak przyjezdzalismy na urlop to Emi wygladala jak z innej planety:)Jeszcze byl taki sklep dunnes stores,nie wiem czy one jeszcze istnieja ale tam tez taniocha ciuszki.A moja Emi jak pojechala rok temu z klasa do Londynu to pani specjalnie brala pusty bagaz rejestrowany bo wie ze nastolatki to sie tam zawsze obkupia w Primarku.i fakt,sama Emila kupila ciuchy nie tylko dla siebie ale i po tshircie dla kazdego z rodziny na prezent;)

My juz po zlobku,jak pani otworzyla drzwi do sali to byl delikatny placz ale w takcie rozmowy meza z pania sie uspokoila i weszla do srodka juz bez placzu:)Kochana moja:*

Milego dnia!

Ja tez sie nie moge doczekac swiat i tej dzieciecej radosci z prezentow!:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Madzikcz ale śliczne z was dziewczyny, super zdjęcie :)
Agnes udanego wyjścia na trampoliny :)
Mila dobrze, że Igorka nosek w porządku i niech te cycusie już wyzdrowieją :)
Leosiowamamo życzę w końcu wieczoru dla Ciebie :)
Qarolina i jak tam wyszło Gosi spanie w łóżeczku?
Mind czyli powoli Lilcia się przekonuje do żłobka, brawa dla niej :)
Wstała mała więc już kończę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka Gosia spała aż 2 godz w łóżeczku tj do 23. Szaleństwo. Dziś tatuś idzie na nockę więc śpimy razem :)
Agness Zuzia ma operacje estetyczna ma cypelek na uszku. A powiedz mi, na tych trampolinach jak skaczesz nie chce Ci się siku? Bo słyszałam że podobno ma się takie wrażenie :P
Kuźwa kumacie że znowu byli u mnie z energetyki!!! Tym razem dziewczynka z chłopcem. Nosz szlag!
Mind super że Lili lepiej w żłobku. Zobaczymy jak moja pipulka dziś :D
Sevenka a jak gorączka Oli?

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie ciężko mi napisać jak Ola nie śpi, w tej chwili zainteresowała się bajkami o dziwo. Noc ledwo przespana, był czopek, a od rana non stop płacz, i zrzut mleka z rana bo przez ten płacz produkcja gilów i śliny na maksa, więc mleko poszło jak fontanna :( pojechaliśmy do lekarza i to był czas bez płaczu, osłuchowo ok. Dał skierowanie na mocz, ale ona mało piła i nic nie jadła więc ciężko z siuśkami ale udało się złapać milimetr siusiów i M. pojechał do lab. Jeśli mocz ok to obstawiam zęby albo jakąś trzydniówkę, ale śliny jest sporo cały czas, dobrze, że zaczęła mi teraz pić. Szlag by te choroby i zęby, zła jestem. A przez ten płacz jest cała opuchnięta. Dobrze, że wzięłam to wolne.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...