Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Aisha83]

Udało się, szkoda tylko, że z niewiadomych względów do góry nogami...

[Inferno3]

Tez chcialam dodac zdjęcie ale nie moge....

Aisha,
Spoko fotka. Wyglada jakby sie cieszyl na maksa:-)

[Peonia]

U mnie powoli pojawiają się oznaki zbliżającego się rozwiązania. Cukier opada na czczo. Leniwa dotąd macica zaczęłą ćwiczyc, na codziennym już KTG pisza się skurcze nawet na 100%.
"Zabroniłam" młodemu wychodzić do nowego roku :) Bez sensu data 30-31.12., mam nadzieję, że posłucha...
Jutro po KTG maja mi zrobić USG - do decyzji czy musze zostac w szpitalu, czy jednak przyjść po Nowym Roku, może dowiem się, czy młody przystopował z wagą, czy jednak duzy klops. Nie przepadam za pobytami w szpitalu:(

Sylwester szykuje się ciekawie - na oczekiwaniu sygnałów :)
Oczywiście domowy, przychodzi przyjaciółka ze smakołykami :) Ja już nie mam siły na frykasy, i tak codziennie dwa obiady gotuję... Dzieci prosiły brata, że Sylwestra spędził w brzuchu, bo nie chcę bez mamy spedzac tego dnia :)))

[Gość cosmicgirl]

aisha83slodziutki twój maluch pozytywny uśmiechnięty:)
mmkdobrze polozusz się na oddział będziesz miała opiekę a twój maluch urodzi się już w nowym roku i będzie miał cały rok przed sobą:)będzie dobrze nie martw się.
D3382no to rzeczywiście jest problem jak ze smokiem tak namiętnie na cycu chce wisieć..uciążliwa sprawa.widać taki lakomczuszek ci się trafił:)
co do sylwestra to ja mam plany na noc....wyspać się hehe ale to marzenie ściętej głowy:)
miłej nocki dziewczyny!

[Andzia_m]

A ja się pochwalę moim dziełem z przerw między kolkami. Malowanie zajęło mi troszkę czasu, ale się udało i literki wreszcie są na ścianie.

[Inferno3]

Andzia,

Ekstra!!!!!

[Malvina]

Peonia a czujesz te skurcze jako bolesne? Moje choć nieregularne to bolesne. W piątek rano jestem w szpitalu umówiona na masaż, mam nadzieje, że coś ruszy. Aisha- nie bądź taka pewna, ze jestes ostatnia w tym roku- jeszcze jutro możemy dać czadu ;)

[kasienka90]

Hej ja wlasnie pod ktg.
Skurczy rzadnych wuec trzymam kciuki by sie dzdzius zdecydowal wyjsc w nowym roku niech wytrzyma jeszszcze te 18h:)

[ausia91]

Kasienka trzymam kciuki zeby malenstwo poczekalo i zycze szczesliwego rozwiazania

Wszystkim mamusia zyczymy Szczesliwego Nowego Roku :)

[Gość MMK]

Aisha ale masz szczesliwe dzieciatko! ;-) super

Andzia mega fajne!

cosmicgirl dziekuje za dobre slowo :-*

kasienka zycze wytrwania do polnocy! ;-)

Ja juz po ostatnim ktg. Bez zmian. Takze dzis z mezem w domciu, a jutto rano na IP.

Wszystkim Mamusiom i ich dzieciaczkom zycze samych cudownych i szczesliwych dni w nadchodzacym 2016 roku ! :*

[Sylwia 84]

Dziewczyny, u mnie sie zaczelo, mam 3 cm rozwarcia i skurcze, które są nieregularne ale coraz mocniejsze, polozne mówią, ze mozemy nie wytrzymać do polnocy

[Gość MMK]

Sylwia84 powodzenia! :*

[kasienka90]

Sylwia
Powodzenia
U mnie dzisiaj w szpitalu przyjechala.dziewczyna o 9 rano o 10 urodzila. Miala.odrazy 6 cm rozwarcia.

U mnie skurczy brak ale dzisiaj odchodzi mi czop z nitkami krwi, lekarz kazal mi lezeci nie wykombinowac nic do polnocy puki skurczy nie ma. Jest ok.

[D3382]

Internet
Mi urósł mały 3 cm a przybrał na wadze 950gr łakomczuch z niego na maxa.
Dziewczyny a takie dzieci od kiedy zaczynają cokolwiek widzieć? Mój czasami nie chce spać i się rozglada to na światełka patrzy to na czerwone serduszka . Niewiem czy on coś widzi.

A moje plany na sylwestra takie jak codziennie czyli siedzę w domu i zajmuje się maluchem. Miałam włosy uformować i nici tez bo mały dziś od 8.30 nie spi.
Wczoraj takiej paniki narobilam ze masakra. Mama dala małemu butle i nie odbiło mu sie i jak mi chlusnol to aż dwa razy noskiem mu poszło i nie mógł oddechu zlapac bo leciało mleko buzia i nosem. Teraz boje się go karmić i zostawiać samego :-(

[Inferno3]

D3382,

Moj Maly tez patrzy na lampke i na pomarańczowy kolor scian
W sypialni. I mojemu tez tak sie odbilo kilka razy. To nie bylo ulewanie tylko po prostu wymioty. Pytalam polozna o co chodzi. Powiedziala ze być moze zle trzymalam Malego, za szybko przestawiłam go z jednego cycka na drugi, nie odbilo sie jemu jak trzeba albo je zbyt lapczywie. Ogolnie mowi ze nie ma powodu do paniki, tylko trzeba pilnować zeby dziecko sie nie zachlysnelo

[pattusska1]

A ja jak zawsze potrzebuje waszej pomocy,porady.
Praktycznie nic nie jem karmiąc piersią tzn zjem sobie chlebek z szyneczką jakiś jogurcik(owocowy z bakomy) owoce(banany jabłka) piję wodę i wczoraj napiłam się dosłownie 2 łyczki soku warzywnego...dziś dopiero będę gotowała obiad bo boję się że zaś rozboli brzuszek moją córkę
Powiedzcie mi co jecie karmiąc piersią jakieś przykłady na śniadania obiady co pijecie.
Przeszukałam cały internet i nie umiem nic konkretnego znaleźć.

Mała płacze nawet kilka godzin wczoraj np od 19 do 1 w nocy nic jej nie pomaga podanie wody,herbatki z kopru, masowanie brzuszka. Uspokoiło ją dopiero załączenie suszarki

[Malvina]

Sylwia super! Oby szybko poszło ! Ja jutro o 9:20mam masaż w szpitalu :/ uśmiałam sie z mojego męża, bo mówi, że może cos ruszy po tym masażu jak mi brzuch ponaciskają kochany nie wiedział jaki to masaż :) musiałam mu wytłumaczyć hahaha Pattuska ostatnio słyszałam od znajomych o identycznym przypadku, ich mała dwa lata zasypiała przy suszarce :) jak chcesz to sie dowiem jaka to firma suszarki, może Ci sie przyda hihihi

[pattusska1]

Malvina dzięki ale chyba zaopatrzymy się w maskotke miś szumiś

[Roksi]

Patuska ty zacznij jeść bo to co jesz to nic nie jesz! Masz jeść wszystko!!! Poza czekolada,bananami,czosnku ,cebuli,wzdymajacych rzeczy typu kapusta,ewentualnie cytrusów np kiwi cytryna( ale te dwa ostatnie najpierw wypróbuj). Ty masz normalnie jeść bo to co ty jesz teraz to paść powinnaś a co dopiero karmić. Ja jem śniadanie typu kanapki z serem zoltym i jajka czy tam parowki,obiady normalnie. Ale jajka u mnie to pdst bo sa mega zdrowe.
Moja mala je bardzo lapczywie ostatnio,bardzo sie boimy tych jej zachlysniec a jeszcze mama mi nagadala ze noze sie udławić to na mysl o karmieniu mam biala gorączkę. :( tez nie chce spać,krzyczy i marudzi itp ale lezki to żadnej nie uroni wiec chyba wymuszać zaczyna. Sami nie wiemy... Brzuszek ma niby miękki.
Patuska wlasnie a ty sprawdz czy ma miękki brzuszek. Jak nie to masuj/rozgrzewaj lub kropelki. Poza tym nie wolno za dużo tego co na mleku i bron boże te banany bo zaparcia dziecko moze miec..

[Malvina]

Pattuska a widzisz ja nawet nie wiedziałam ze takie misie istnieją- dobrze wiedzieć! Dzięki!

[Roksi]

No i mojej sie często odbija a jak się nie odbije to ulewa... Dlatego na boku ja kladziemy i ja leżąc w łóżku słucham co ona tam robi.
A i patuska rozbieraj mala do O i kocyk na podłogę i kladz ja na brzuch. Ona musi ćwiczyć i masować brzuszek w ten sposób a przy okazji sie meczy;)
Laurka ma 1.5msca i patrzy na boki ,wszędzie sie rozgląda i teqraz jak ktos do niej mowi to juz wylapuje kto i obraca sie w jego stronę:)

[Sylwia 84]

U mnie 4,5 rozwarcia, skurcze co raz mocniejsze i dłuższe, co raz gorzej wytrzymać. Wody jeszcze nie odeszły. Narazie nie przyspieszamy, moze uda sie do północy.

[Malvina]

Fiu fiu Sylwia :) mam nadzieje że właśnie rozpoczynasz nasze kolejne grupowe rozpakowywanie ;)

[Roksi]

Oj Sylwia mysle ze dzis urodzisz hehe:) ostatnie dziecko tego roku będzie:P powodzenia!!!:)

[pattusska1]

Roksi dzięki za odpowiedź, muszę zacząć jeść normalnie bo długo tak nie pociągne.
Wczoraj kładliśmy ja na brzuszek ale tylko chwilke bo jeszcze kikut jej nie odpadł i położna mówiła że tylko na chwilke ją kłaść.
Brzuszek ma twardy wtedy i kupki nie może zrobić.
Też często jej się ulewa wczoraj to nawet nosem poszło.
A kropelki jakie podajesz? Ja kupiłam espumisan ale są dopiero po 1 miesiącu.