Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

ZjemCiMiśka dzięki za kopniaka! :) wirtualny wystarczy, szczęście na pewno przyniesie i nie boli ani trochę więc super :D co do Twojej owu to powiem Ci, że ja miesiączki mam tak nieregularne, że przychodzą jak i kiedy im się chce.. co dwa miesiące, co trzy, co półtorej, różnie. A termin z OM mam identyczny jak termin z USG, czyli teoretycznie owulacja była dokładnie w tym czasie, co przy mega regularnych cyklach. Więc nie ma na to reguły ;)) poza tym, tak jak mówi martynika głowa dziecka to teraz 1/3 długości ciała także nie masz się o co martwić! :)))

Ania i Aneczasek świetne wiadomości, cieszę się bardzo! :) teraz już możecie być spokojne i się niczym nie stresować :))

Jay nawet nie wiesz jak się cieszę!!!! w końcu możesz odetchnąć z ulgą! mam nadzieję, że od dzisiaj przez cały czas będziesz miała szeroki uśmiech na twarzy i tego Ci życzę, zasługujesz nareszcie na sporą dawkę spokoju i radości :)
a co do pracy zaliczeniowej, masz jakieś konkretne wymagania? :>

Odnośnik do komentarza

Justyna ja też chodzę do lekarza na nfz i nie zamieniłabym go na innego jedt bardzo dokładny. No może pod względem, że nie ma on aparatu usg wiec jeżdżę do innej przychodni i to właśnie tam kiepsko mnie potraktowano więc potwierdzam, że nie wszędzie jest źle :)

Co do miejsc w autobusie ja nie ustępuje chyba, że trafi się ciężarna jak dzisiaj większa ode mnie, i czuje sie ok to wtedy ustąpie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

Jay-super ze badania ok.
Idę sobie zrobić frytki, pewnie wypala mi dziurę w przełyku potem...ale taaaka mam ochotę na fryytki:)
Ja do lekarza chodzę na NFZ, badania za darmo, usg genetyczne 192zl (ze zniżka od mojego ginekologa:)
A w ogóle tak mnie ten mój lekarz uspokaja, jakiś taki ma głos przy usg ze sie odrazu dobrze czuje:D Ostatnio mi powiedział ze jego żona się tego samego dnia, miesiaca i roku urodziła. Żebym się nie zakochała tylko hue hue:)

Odnośnik do komentarza

Poszłam dzisiaj na zakupy i kupiłam rogala do spania....bombowa rzecz :D miałam zamawiać przez internet ale ostatecznie znalazłam taniego w sklepie z rzeczami dla dzieci u siebie w mieście :)
Niedaleko domu mam fajny lumpeks z ciuszkami tylko dla dzieci. Nie wytrzymałam i kupił malutką jeansową koszulę i to taką z oryginalnymi metkami za całe 15 zł...boska jest :)
Któraś z Was pisała o sytuacji w autobusie....ja zaczęłam ciążę "wykorzystywać"...jak widzę wolne miejsce od razu siadam, jak nie ma to pytam kogoś czy może mi ustąpić bo jestem w ciąży...kierowcy komunikacji miejskiej jeżdżą jak świry !
Wczoraj poszłam do poradni chirurgicznej zapisać się na wizytę, bo muszę usunąć włókniaka na stopie (jak nie usunę to w lato, przy spuchniętych nogach będzie mnie boleć przy chodzeniu). Stałam w małym pomieszczeniu, bez okien, pełnym ludzi i jakiś (sorry) frajer w garniturze - pan przedsiębiorca od siedmiu boleści, próbował się wbić przede mnie. Palant burzył się, że jest zarobiony i mu się śpieszy i mam go przepuścić...na początku powiedziałam, że wszystkich obowiązuje kolejka....ale po kolejnych jego tekstach podniosłam głos i powiedziałam, że nie interesuje mnie, że się spieszy, bo ja grzecznie stoję w kolejce, mimo że jest duszno i ciasno a jestem w ciąży! Palant się zamknął.

Odnośnik do komentarza

A ja uważam że trzeba okres ciąży trochę wykożystywać. Ja zawsze ustępuję ciężarmej miejsca czy przepuszczam w kolejce. Stare baby takie już są bo im się "należ" NAM TEŻ. Nie powiem nie wszystkie babuszki starowinki są takie ale te miejskie są straszne. Ja też sobie nie żałuję i siadam.
Gratuluję wam dziewczynki ślicznych wyników! :*
Mi chyba się poprawia bo jestem taka głodna że zaraz mimo obolałego żołądka wyślę mojego niemęża po lody. Chociaż frytki też bym zjadła ale to chyba byłoby zabójcze ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Wiem ,wiem,ja też chodze prywatnie, 150 zeta za wizytę, nie mam jednak zastrzeżeń do lekarza.Poleguje dziś na wałku pod lędźwiami bo boli i czuje ,że mi się rozjeżdza ten odcinek kręgosłupa,ogrzewam tez termosem,cholera narazie nie przestaje bolec W 7 tygodniu przez 3 dni bite cierpiałam a potem przeszło,nie wiem skąd ten ból,nie nosiłam,nie skakałam.muszę poszperać w mecie za masażami.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yn0fw410c.png

Odnośnik do komentarza

No to może i ja się dołączę :) Witajcie Kobitki!
Czytam i czytam i w końcu postanowiłam dołączyć do Waszej "grupy wsparcia" :)
Jestem w 16 tygodniu, termin na 1 października. To moja pierwsza i niezaplanowana ciąża. Na początku stycznia mieliśmy rozmowę z mężem, że może jakaś dzidzia ale postanowiliśmy poczekać do przyszłego roku. Jednak los chciał inaczej i według moich przypuszczeń dzidzię zrobiliśmy kilka dni później ;)
Jestem po USG genetycznym i wychodzi na to, że wszystko jest ok. Aha i na dzisiejszej wizycie okazało się, że w brzuszku rośnie dziewczę :)))
Pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza

Aha, mam pytanie. Czy któraś z Was jest z Łodzi i planuje rodzić w Medeorze albo w Gamecie (Rzgów)? A może znacie kogoś kto tam rodził? A co myślicie o szkołach rodzenia? Jeśli już ten wątek się pojawił to przepraszam :)

Odnośnik do komentarza

Hej Agatka83 fajnnie ze z dzidzia wsio wporzadku.
Ja jestem z okolic Łodzi ale do Łodzi nie planuje jechac rodzic.
Polecam Ci zapisac sie do naszej tabelki i tam chyba mamy dwie kolezanki z tej okolicy jeszcze :)
Tabelka

A poza tym znalazlam ciekawy artykul dotyczacy nas wszystkich artykulek

Jesli chodzi o szkole rodzenia to ja w pierwszej ciazy nie chodzilam i teraz tez nie bede chodzic bo mam planowana cesarke, chociaz i tak bym nie chodzila.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Witamy serdecznie Agatka83:-)
Dziewczyny pracujac po 12 godz dziennie nie nadazam Was czytac!
Gratuluje wszystkich dobrych wynikow.
Co do lekarza prowadzacego, widze ze cennik mojego wykracza chyba poza srednia. Wizyta 100 + usg wykonywane przez innego lekarza 120 (genetyczne 170). Mimo to nie zaluje ani zlotowki. Mialam stycznosc z wieeeloooma ginekologami i do zadnego innego juz nigdy nie pojde! Samo to, ze moj guru jest dla mnie caly czas pod telefonem (mam jego numer na kom)i odpowiada zawsze w ciagu paru godzin na maile to juz jest duzo. Bardzo odpowiada mi jego charakter. Jest tak spokojny i rzeczowy... uwielbiam takich ludzi. Opinie oczywiscie jako lekarz ma tez bardzo dobre. Jest drogi i musze do niego dojechac 50 km, ale nie zamienilabym go na nikogo innego:-) Co do szkoly rodzenia jestem rowniez bardzo ciekawa Waszych opinii. U nas taka szkole prowadzi jakas nawiedzona polozna 3 m-ce po 4 godz tygodniowo. No sama nie wiem...

Odnośnik do komentarza

Witaj Agatka :) Ja jestem z Łodzi,ale szczerze mówiąc od 10ciu lat tylko w niej bywam, aczkolwiek wracam za miesiąc i tam też planuję urodzić. Na tę chwilę pojęcia nie mam gdzie, nie wiem nic o szpitalach w Łodzi i nie mam też tam zbyt wielu znajomych aby podpytać. Na pewno zaraz po powrocie się tym zajmę, bo czas nagli. Daj oczywiście znać jeśli słyszałaś o jakichś dobrych placówkach :) Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kurczę nie mogę się wpisać do tabelki, może to wina telefonu, spróbuję później z kompa.
Co do szpitali to słyszałam dobre opinie o Rydygierze, natomiast odradzam Matkę Polkę bo docierały do mnie wręcz rzeźnicze opowieści. Mają podobno świetny sprzęt do ratowania i utrzymywania przy życiu zagrożonych malców ale... opieka taka sobie. Telewizja pokazuje oczywiście coś innego, mam na myśli serial dokumentalny "Porody" na Polsat Cafe (często są relacje z tego szpitala), może dlatego, że są kamery. W każdym razie jeśli nie będzie problemów to mam zamiar rodzić w prywatnym szpitalu (na NFZ też można). Przyznam się szczerze, że panicznie boję się nacięcia krocza a w Medeorze i Gamecie nie robią tego profilaktycznie tylko wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba. Podobno cały świat od tej praktyki odchodzi a u nas dalej tniemy. W mojej rodzinie wszystkie kobiety, który były cięte borykają się z problemami przez to :( Jeśli trafi się na dobrą położną to można tak poprowadzić poród, by cięcie nie było konieczne. Pęknięcie może nastąpić ale będzie to tylko powierzchowne. Pożyjemy zobaczymy. Jeśli dzidzia urodzi się zgodnie z terminem (1.10) to będę Waszym królikiem doświadczalnym i opowiem jak było :))
Ufff, trochę się rozpisałam, sorki

Odnośnik do komentarza

Odnośnie medeoru to ja moge juz cos powiedzieć. Zacznę od tego ze moja szwagierka tam rodzila na nfz i byla bardzo zadowolona. Ja od początku ciąży chodzę tam również na nfz do ginekologa. Mam bardzo sympatyczna Pania doktor, wszystkie badania wykonywane regularnie, usg w milej atmosferze wykonywane przez naprawdę profesjonalna osobe, bardzo dokładne(jedyny minus to to ze usg to osobna wizyta a mam 30km, ale nigdy nie ma kolejki tak ze nie jest zle). Odnośnie szkoly rodzenia wiem tylko tyle ze nie jest w ramach nfz. Z porodem wyglada to tak ze ok 36tyg idzie sie na wizyte kwalifikacyjna i jezeli nie ma komplikacji to dostaje się skierowanie do porodu. Z tego co slyszalam to sale sa 3 osobowe i jest troche ciasno ale po 2 dniach wypisuja wiec idzie przezyc.
Przepraszam za bledy ale pisze z telefonu i mi ciągle cos wyskakuje ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...