Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Martynika
Nati z cc jest tak, ze musisz lezec minimum 6h choc zazwyczaj 12 ale wszystko zalezy od rodzaju znieczulenia. Duzo dziewczyn rodzilo wieczorem lub w nocy a rano juz wstawaly :)
Ja akurat lezalam 20h ale to dlatego ze duzo krwi stracilam przy cc i bylam na granicy transfuzji :/
Co do karmienia to faktycznie jest trudniej dlatego polecam laktator bardzo pomaga a potem juz leci, ze hoho :)

Jak masz jeszcze jakies pytania to pisz smialo :)


Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
Czyli muszę leżeć gorzej tylko, że maluszkiem nie będę mogła się od razu zająć i karmić jeśli mi go nie dają na pierś, bo podobno czasem tak robią jak mają czas polożne. A jak to znieczulenie ustaje to podobno strasznie boli czy to prawda? i ile się dochodzi do siebie? A i podobno ma się cewnik założony?

Odnośnik do komentarza

SheViolet nie martw sie Kochana, to na pewno bedzie piekny dzien! Faceci tacy sa dziwni, pewnie teraz Twoj siedzi i obmysla plan jak Cie zaskoczyc :-)

Dziewczyny a ja wlasnie wrocilam z IP, zle sie czulam dzisiaj glowa mnie bolala od rana w koncu maz poszedl do apteki i kupil cisnieniomierz zmierzylam a tam 131 na 90 no to szybko pakowanie torby na wszelki wypadek do szpitala. Na szczescie na IP okazalo sie ze cisnienie ksiazkowe! Nawet posluchalam serduszka Maluszka. Ojjj wystraszylam sie nie na zarty! Jutro i tak zadzwonie do swojego gina zeby powiedziec co i jak.

Odnośnik do komentarza

Nati86 ja jestem tez po cc. Cewnik mialam zalozony od 9 do 22 wstalam o 24 ale prosilam polozna zeby byla przy mnie bo balam sie ze upadne strasznie krecilo mi sie w glowie. W sumie 2 raz tez wstawalam z polozna obok i te 2 razy byly tylko na siku a malego nie mialam przy sobie na noc tam akurat tak jest i nie wazne jaki porod. Dzieckiem zajmowalam sie od ok 5 juz sama. A ok. 8 poszlam juz pod prysznic. Ale jeszcze w czasie szycia brzuszka dostalam malego na piers juz ubranego i zawinietego w kocyk. Znieczulenia mialam 2 bo najpierw mialam rodzic sn. Pamietam ze jak odchodzilo to niebolalo tylko nogi mialam jakby stado mrowek bieglo i szybko zaczelo puszczac ale rana bolala mocno. Ale teraz juz mam umowione cc znow i boje sie bo wtedy to bylo z marszu i bylam zmeczona proba porodu sn przez 12 h.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja rodziłam akurat SN. Ale znam dużo dziewczyn które miały i SN i CC. Każda jednogłośnie powiedziala ze CC to pikuś i teraz to juz nigdy nie wybrałby naturalnego. Wiec głowa do góry. Ja przez 3 tygodnie nie mogłam chodzić. Sikałam tylko na stojąco pod prysznicem, a o grubszej sprawie to mówić nawet nie chce. Również byłam cewnikowana bo nie moglam siku sama zrobić, a przez 24 godziny nie bylam w stanie sana dojść do łazienki. W 3 dobie mdlałam z wycieńczenia po porodzie. Także co kobieta to opinia. Teraz się modlę żeby tylko z dzieckiem było OK. Reszte przeżyję.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wybaczcie, ze pytam, chociaz ostatnio temat byl poruszany, ale nie moge znalezc na której stronie. Mialam dzis wizyte u gin i spodziewalam sie tego badania na gbs, a on tylko usg zrobił i dal skierowanie na morfologie, mocz i tsh. Nastepna wizyta dopiero za 5tygodni, a to bedzie juz 37 tydzien i 5 dzien ciąży. Boję się, że moge nie zdazyc z tym gbs, a bez tego przecież do szpitala nie przyjmą. Powiedzcie mi, czy Wy tez mialyscie robione tak późno? Zastanawiam sie, czy by nie zapisac sie w polowie oczekiwania na kolejna wizyte, np za 3 tygodnie i nie poprosić o to badanie...

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjogprybq74.png
https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoj8k3k7ns.png

Odnośnik do komentarza

Mi wizyta wypadnie za dwa dni, będzie koniec 36 tyg, GBS jeszcze tez nie miałam. Mam nadzieję że teraz pobierze.
Obejrzałam 600 g szczęścia na TVP2, poryczałam sie. Teraz to dopiero się będę martwić. Ta moja dzidzia jakaś oporna ostatnio w ruchach się zrobiła. Dopiero za 2 dni wizyta. Dobranoc dziewczynki

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Daga81 ja też oglądałam i też ryczałam, do tego stopnia, że dostałam jakichś pojedynczych skurczy. Najgorsze jest to, że nie popuszcze, bo muszę wiedzieć co dalej.
Wczoraj zaczęliśmy 34tydzień, na ostatnich pomiarach dzidzi miało 1850g, a w TV pierwsza historia: dzidzi 34 tydzień, 1850g wagi, też chłopczyk... Strasznie to podziałało na moją wyobraźnie... potem był chłopczyk ur. w 35 tyg. A mnie sie wydawało, że my już bezpieczni jesteśmy... od kiedy nie jest wcześniak??
Największą zmorą dla mnie są myśli tego typu, że rodzę SN, spojenie pęka podczas porodu, więc kilka tygodni murowane w bezruchu. Dzidzia nie daje rady wypchnąć, więc robią mi próżnociąg lub coś innego, co powoduje ciężkie uszkodzenia u dzidziusia...
Ja oszaleje, tak strasznie się boję tego porodu... naprawde nie wiem już jak się z tym oswoić, ciągle mi się płakać chce z tego powodu, a to, że co chwilę na całym świecie od setek lat rodzą się dzieci, też jakoś nie przemawia do mnie :(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny..ja nie potrzebnie tez to ogladalam..moj poszedl spac i tylko wstrzymywalam lzy,by go nie obudzic ,bo przed tym jak zasnal to mi gadal ,ze nie powinnam tego ogladac,ze po co,ze sie tylko niepotrzebnie nakrece i zdenerwuje..on wie jak dzialaja na mnie takie rzeczy.No i mial racje;( obejrzalam jakies 25min i wylaczylam. Ja mialam tez juz wyobrazenia,ze to nas spotka,ze niby 35tydz to juz nie jest tak zle..ale ja nie wyobrazam sobie by moje dziecko bylo przez jakis czas z daleka od nas i mialby nam tylko dotyk dlonia o jego cialko wystarczyc;(
Dalo mi to wiele do myslenia,ze teraz kazdy dzien w brzuchu sie liczy im blizej tym dalej...
Musze lezec plackiem nie chce by przez moje niedbalstwo maluszek sie potem meczyl..musze dac rade..

Odnośnik do komentarza

Wcześniak jest do 38 tyg, wszystkie dzieci urodzone przed tym tyg są uznawane za wcześniaki. Wiadomo że inne problemy będzie miało dziecko z 34 a inne z 28. Jestem mamą dwóch nastoletnich wczesniaków, 32 i 36 teraz codziennie modlę się żeby dotrzymać do 38. Jutro skończę 32 i zaczynam 33 jeszcze tylko 6 tyg i niech się dzieje wola boska.

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Z tym wczesniactem to roznie patrza. Niektorzy skonczone 36, niektorzy 37. Jak dziecko sie urodzi pozniej to moze miec objawy wczesniactwa nadal, ale i naodwrot czyli wczesniej w pelni rozwiniete.

Ja mam dzisiaj wizyte i cale szczescie, bo mam mega dola, czuje sie strasznie bo sie rozchorowalam, a kaszel mam tak ostry, ze za kazdym razem modle sie zeby sie nie porzygac jak wczoraj :( wrocily mi wszystkie dolegliwosci z I trym i w dodatku brzuch jest tak twardy ze sie zgiac nawet nie moge juz. Najchetniej to bym sie juz poszla polozyc zeby mi cesarke zrobili, a tu trzeba czekac na naturalny

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny, ja wiedziałam ze nie bede oglądać tego filmu bo nie potrzebnie bym sie tylko nakrecala i zamartwiala, dzisiaj zzczynam 34 tydzien i caly czas sobie mowie zeby dzidzia wytrzymala jeszcze 4 tyg :-) wlasnie do tego 38tyg :-)
SheViolet ja mam to samo czuje sie jak w I trym ;/ codziennie rano mdlosci czasami zdarzaja sie wymioty! A brzuszek moze Cie bolec od kaszlu, nie martw sie najważniejsze ze dzisiaj wizyta :-) :*

Odnośnik do komentarza

no wlasnie jak to jest z tym cc ? bo ja uslyszalam ze nie poradze sobie sama to znaczy ze nie urodze naturalnie i teraz 24 wrzesnia mam wizyte u ginekologa i to juz bedzie 38 tc czyli blisko rozwiazania i wtedy ma podjac decyjzje. Problem w tym ze ja bym wolala urodzic naturalnie ale moje waskie biodra mi chyba nie pozwola.... :/ boje sie tego znieczulenia i cewnika... ;(

Odnośnik do komentarza

Hej laski ;)

sheViolet co do zaręczyn to my się z moim kłócimy o to, że on nie wiadomo na co czeka.. Powiedział, że wszystko ma być idealne a to trochę kosztuje i mam być cierpliwa. Z jednej strony to słodkie, że traktuje mnie jakbym była jakąś królową i byle jakiego pierścionka nie mam nosić, a z drugiej irytuje mnie ten czas oczekiwania..

Jak mój mały mało się rusza.. ;( Leń mój robi mi chyba na złość...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja wczoraj też miałam zamiar oglądać ale zasnęłam na napisach początkowych. Miałam poszukać dzisiaj w necie ale po waszych piniach chyba sobie daruję. Chociaż z drugiej strony mnie kusi. Dzisiaj zaczynamy dopiero 34 tydz. Jeszcze min. 2 tyg.
U nas w szpitalu donoszone dziecko jest od 37 tyg.
Co do GBS to ja mam mieć pobrane na następnej wizycie 24.09 to będzie 36 tydz.

http://s7.suwaczek.com/201510277445.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mam oba rodzaje porodow za soba i w 100%wole CC bo bol brzucha jest niczym w porownaniu po tym co jest po SN ale nie bede opisywala DAGA wie, bo nie chce Was straszyc, oczywiscie zdarzaja sie szybkie porody bez naciecia krocza i tego Wam z calego.serca zycze :D jakbym miala gwarancje ze urodze SN w godz bez naciecia to bym sie zdecydowala bo bole porodowe da sie wytrzymac :D

Co do pytan odnosnie CC to:
Ja mialam znieczulenie podpajeczynkowe czyli w odcinek piersiowy kregoslupa mnie nic to nie bolało to takie uczucie rozpierania jak w znieczuleniu u dendysty takie dziwne ale napewno nie boli :)
Pozniej Pani anestezjolog zimnym wacikiem.sprawdzala czy dziala, jak tak to weszla "ekipa" zalozyli mi cewnik i jazda ciecie, jedno, drugie dziecko, ja mialam takie uczucie jakbym od pasa w dol krecila sie na karazuli takie smieszne uczucie. Dzieci ubrali polozyli mi na chwile na piersi a potem do tatusia na kangurkowanie. Ja o 10 weszlam na sale operacyjna 10.30/31 urodzily sie dzieci o 10:50 bylam na sali popperacyjnej :)
Po.ok.godz przyszedl maz z dziecmi (najdluzsza godz w moim zyciu) ok 12 przyszla polozna przystawic dzieci do piersi.
Znieczulenie wdg lekarzy schodzi od stop w gore u mnie schodzilo od brzucha, ale co dwie h dostaje sie kroplkowke z paracetamolu dziala super i morfine dozylnie gucio daje.
Maz byl ze mna do 20 mogl byc dluzej ale ja juz odlatywalam po tych kroplowkach, wiec dzieci zabral do.poloznych, w nocy mi je na karmienie przywozili.
O 7 przewiezli.mnie na zwykla sale polozna zdjelami mi cewnik nic to nie boli o 8 byl maz no i to co dla mnie najgorsze w cc wstanie z lozka bol, ze o.matko itd! Ale tylko 5min potem jeden krok, drugi i juz idzie. Wiadomo rana boli ale nie jakos masakrycznie mnie to raczek cholernie pieklo jakby polewal ktos spirytem, ale to co dwa dni i tyle chociaz mozna siku normalnie zrobic.
Bolalo jeszcze z tydz a potem juz ok tylko wiadomo nie mozna dzwigac przez 3mc.
Ale jak sie czlowiek zajmuje dzieckiem to sie nie mysli o bolu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Jestem dziewuszki!
Dawno mnie nie było, nie dam też rady nadrobić wszystkich postów.
Przede wszystkim bardzo się cieszę, że wszystkie jesteśmy jeszcze w dwupaku (chyba,że coś przeoczyłam) I nie mogę uwierzyć, że niektóre z nas są już na finiszu i mają donoszone dzieciaczki :) Ten czas zleciał w mgnieniu oka!
U nas wszystko dobrze, czujemy się świetnie, mały rośnie i się rozpycha. Nie mam na co narzekać, jedyne co to czasami tylko powracają delikatne mdłości i brak apetytu, a to chyba wina zgagi.
Byłam na "wczasach" przez ostatnie 10 dni, zaliczyłam wesele przyjaciółki, pobyczyłam się, odwiedziłam znajomych, było super! Dołączam fotkę.
Teraz biorę się ostro za ostatnie przygotowania, bo nawet łóżeczka jeszcze nie mam, muszę skręcić komodę, poprać, poukładać, urządzić kącik dla małego.
Dziewczyny jak będą spały na początku Wasze maluchy, mam na myśli czy w beciku, otulaczku, pod kołderką, w śpiworku? Ja pościeli nawet nie kupowałam na początek, bo uważam to za zbędny wydatek, tak samo jak ochraniacze na łóżeczko, które ograniczają dostęp powietrza, a przecież na początku dziecko i tak się samo nie przewraca, nie turla, więc nie ma możliwości, żeby się uderzyło. Później oczywiście zabezpieczę szczebelki.
Pozdrawiam wszystkie :*

monthly_2015_09/pazdziernikowe-maluchy-2015_35442.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
GBS miałam robione wczoraj, (36tydz. 4 dni) dziś zawiozłam, zapłaciłam 28zł, jak coś wychodują to dopłacam 28 zł.Wynik w poniedziałek.
Dziś robiłam odczyn coombsa, więc jednak robi się trzy razy (niezgodność krwi).
Byłam w przychodni po receptę bo od gina zapomniałam na żelazo. Kazała mi zrobić badania na żelazo i przyjść bo uznała,że zero poprawy u mnie a te tabletki to nic nie dają i mam wcinać ile wlezie wątróbkę, kaszankę , wołowinę itp... A gin nic sobie tyle czasu z tego nie robił. Przecież to chodzi o zdrowie dzieciątka także.
Byłam u gina wczoraj, powiedział,że dziecko jeszcze sie nie szykuje na świat i nie prędko przyjdzie. A waży już 3kg :D Ogółem wszystko w porządku, a moje skurcze są przepowiadającymi.
No i byłam na zajęciach Szkoły rodzenia. Tam mówili ,że wcześniakiem nie jest dziecko od 37tyg i 1 dzień .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...