Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Madzia1501

Dziewczyny ja tez wymiotuje ale zawsze wstajac rano wypijam szklanke jakiegos soku albo icetea i juz nie wymiotuj ta zolcia bo tego nienawidze!!!

Mnie to nic nie daje. Jak mam zwymiotować to napicie się jedynie to przyspiesza i "usprawnia".
Tyle co nam zostało to już jakoś przetrwamy! :)
Co do zapasów jedzenia, to u mojego w zamrażalniku już leży kilka pudelek z bolonesem :D Jak upoluję gdzieś niedrogą paprykę to jeszcze leczo naszykuję i kilka dni w razie awarii jedzenie będzie, choć mój itak sam sobie gotuję, więc jak nie ja to on będzie coś pichcił :)

Odnośnik do komentarza

asiek123,
Ja miałam zakładany ten foley. 7 lat temu miałam wywoływany poród (z powodu złych przepływów pokarmowych, hipotrofia). Założyli mi go na noc poprzedzającą poród. Miał pobudzić szyjkę do rozwierania, ale na mnie to nie zadziałało i dopiero kroplówka naskurczowa z oxytocyną rozhulała mi skurcze i po 3 godz. miałam już swoją córeczkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribrcdwmnww.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37j48akwbw2z53.png

Odnośnik do komentarza

Monia86
asiek123,
Ja miałam zakładany ten foley. 7 lat temu miałam wywoływany poród (z powodu złych przepływów pokarmowych, hipotrofia). Założyli mi go na noc poprzedzającą poród. Miał pobudzić szyjkę do rozwierania, ale na mnie to nie zadziałało i dopiero kroplówka naskurczowa z oxytocyną rozhulała mi skurcze i po 3 godz. miałam już swoją córeczkę :)

A czy zakładanie, chodzenie z tym jest bolesne? Bo są przeróżne opinie.. dostałam taką informację od lekarzy ze to najprawdopodobniej nie ruszy aż tak bardzo, ale chcą "poruszyć trochę szyjke", potem w planach jest oxy..

http://www.suwaczek.pl/cache/c926cb306d.png

Odnośnik do komentarza

Monia86
Asiek,
Trochę czasu już minęło od pierwszego porodu, ale nie kojarzę, żeby zakładanie bolało i chodzenie z tym też nie sprawiało bólu. Będzie dobrze :) Grunt to pozytywne nastawienie!

rozumiem, pewnie gdyby to była jakaś trauma to byś to zapamiętała :) nic. .. czekamy na jutrzejsze decyzję.. czulabym się pewniej gdybyśmy skończyli juz 37 tydz.. ale liczę ze te sterydy w razie czego jak coś ruszy teraz to nam pomogą :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c926cb306d.png

Odnośnik do komentarza

asiek123
Monia86
Asiek,
Trochę czasu już minęło od pierwszego porodu, ale nie kojarzę, żeby zakładanie bolało i chodzenie z tym też nie sprawiało bólu. Będzie dobrze :) Grunt to pozytywne nastawienie!

rozumiem, pewnie gdyby to była jakaś trauma to byś to zapamiętała :) nic. .. czekamy na jutrzejsze decyzję.. czulabym się pewniej gdybyśmy skończyli juz 37 tydz.. ale liczę ze te sterydy w razie czego jak coś ruszy teraz to nam pomogą :)

A jaką wagę Dzidziusia lekarz szacuje?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribrcdwmnww.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37j48akwbw2z53.png

Odnośnik do komentarza

asiek bedzie dobrze, jeszcze kilka chwil i bedziesz tulic Malenstwo, cudownie.
A ile mialas AFI, ze chca Ci wywolywac porod? U mnie bylo ostatnio cos okolo 10 i lekarz mowil, ze jest ok.
SheViolet jesli nie przejdzie po 2-3 dniach to na pewno pojde do swojego lekarza rodzinnego.
Niby nie mam sily, zatoki zapchane i gardlo boli ale co zaplanowalam to zrobilam, ten syndrom wicia gniazda nie daje polezec ;)
Jejku, jeszcze tydzien i ciaza bedzie donoszona, jakos nie moge w to uwierzyc.

Odnośnik do komentarza

Pauuulalala
sheViolet z tego co pamiętam to masz termin podobnie jak ja no nie? Początek października ;)
Może to już są jakieś objawy porodu.. Te wymioty,czasem biegunka nawet. Ja też bym już chciała z jednej strony, a z drugiej boję się jak nie wiem :D
Dziś zaczęliśmy 38 tc.. Młody ma już skończone 37 tyg.. To już tak blisko! :o

Moze. Ja bym juz bardzo chciala zeby bylo po. Strach strachem, ale wizja odzyskania swojego ciala w sensie sprawnosci itd sprawia ze czekam z niecierpliwoscia.Teraz na domiar zlego zaczely mnie jeszcze nerki bolec a bylo juz z nimi troche spokoju. I wiecie co mi sie marzy? Dobre piwko. Albo whisky z cola. Moze na urodziny 13 marca uda mi sie wypic :p

Odnośnik do komentarza

sheViolet mam podobnie :) mi się marzy rum Morgan z Mirindą :P Ale jeszcze "chwilę" musimy obejść się smakiem :)

Nocka dziś nawet ok, ból krocza nawet trochę ustąpił. Młody wczoraj fikał i walczył (chyba sam ze sobą) przez 3 h, że nie dało się brzucha dotknąć :P Skubany strasznie silnie podkopywał i wypychał się - może próbował się odwrócić do pozycji nietoperskiej :) Już nie mogę się go doczekać - myśl, że może być szybciej niż 10-10 już mnie tak nie przeraża. Byle do przyszłego czwartku i USG.

Czy któraś z Was boryka się już z pierwszymi hemoroidami? Zastanawiam się, czy nie zastosować jakiejś maści. Jeszcze nie dokuczają, ale wolałabym by się nie rozbrykały ;(

Odnośnik do komentarza

Daga trzymaj się najważniejsze że małą jest dobrze no i widzisz jak mąż chce to potrafi :)
Kasiek jak dobrze że jeszcze w dwupaku no i tylko pozazdrościć takiego męża
Dla wszystkich mamusiek borykających się ze wszelakimi dolegliwościami przesyłam pozdrowionka i trzymajcie się laski już niedługo nam zostało.
dags na hemoroidy można w ciąży stosować maść procto-glyvenol ja mam już od jakiegoś czasu tą przypadłość:( a suwaczek to trzeba skopiować adres z url i wtedy powinien być widoczny.

Ja od poniedzialku zaczęłam odczuwać skurcze te chyba przepowiadające brzuch robi się twardy jak skała i boli czasami też brzuch pobolewa jak na okres i też zaczął mnie ogarniać strach przed porodem ale jeszcze nad nim panuję:)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Nocne sikanie, śniadanie o 5 rano, biegunka, ochota na alkohol (ratuję się radlerem 0%, nawet ujdzie - a w ostatnie upały to nawet przyjemny :D)
Ciąża zleciała mi strasznie szybko... Dopiero co były poranne mdł0ści a tu już wszystko gotowe na przyjście Małego :)
Dużo zdrówka i cierpliwości dla dziewczyn w szpitalu. Jeśli szukać plusów - jesteście pod dobrą opieką!
A co do mężów - mój ciągle w pracy. Specjalnie wziął na siebie więcej na początek miesiąca by pod koniec być ze mną. Jak Mały mu zrobi psikusa i będzie chciał wychodzić niedługo, będzie niepocieszony

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0armutap5l.png

Odnośnik do komentarza

Dags mojej przyjaciółce (termin ma na koniec września) wyszedl ostatnio dość duży hemoroid, ale nie boli i nie krwawi jedynie odczuwa dyskomfort. Lekarz juz jej przepisal jakaś maść z antybiotykiem i powiedział, ze ma ja sobie wykupić i spakować do szpitala, bo w czasie porodu na pewno się powiększy i ma od razu po porodzie zacząć smarować:)

Odnośnik do komentarza

Kasia bardzo sie ciesze, ze nadal w dwupaku jesteście :) Gratuluje takiego dobrego męża! :)
Daga super, ze malutka juz tyle wazy widzisz jak ladnie rosnie, mam nadzieje ze moja tez taka bedzie :)

Co do porodu to ja dzis spakowalam torbe :)

Aaaa odnosnie czkawki, jak Lilka byla ulozona miednicowo to czkawke czulam tak na wysokosci pepka jak sie obrucila glowka to nad spojeniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:-) i ja melduje sie po wizycie u gina!
Drozdzowka ciesze sie, ze poszlo tak bezproblemowo:-)
U nas pessar ledwo trzyma resztki szyjki. Lekarz stwierdzil, ze gdyby go teraz sciagnal to rozwarcie na jakies 2 cm murowane i ze Mlody juz bardzo, bardzo nisko napiera glowka ile ma sil i nie wiadomo czy sie nie urodzi na dniach z tym pessarem na glowie (chyba chcial zazartowac:-)). Kurcze czemu on sie juz tak pcha na ten swiat?! Prasowanie jeszcze nie zrobione, mebelki nie poskladane:-/
Za tydzien mam zrobic ktg. Dziewczyny na to ktg to po prostu idzie sie z marszu do szpitala i robia, trzeba sie umawiac czy trzeba miec jakies skierowanie?
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie sie tam dzielnie! To juz koncowka, dzieciaczki duze, bedzie dobrze:-)

Odnośnik do komentarza

Dags mi się zaczęły problemy jakiś czas temu myślę że to przez dzidzię która napiera coraz mocniej:( ja stosuję posterisan maść, jest jedną z bezpieczniejszych w ciąży przynajmniej tak mówił mój gin i farmaceuta to potwierdził:)
Ewelinka jeśli chodzi o te wymazy to mi również robił mój ginekolog na wizycie, a czy tam gdzie chodzisz do lekarza nie ma położnych, które to badanie wykonują? Bo w mojej przychodni gdzie chodze na nfz do gin jest położna która robi wszystkie wymazy. Najlepiej zadzwoń do swojego gin albo poproś go na następnej wizycie zeby Ci pobrał

http://s2.suwaczek.com/201510097146.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...