Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Widzę, że pomału zaczynacie żyć porodem. Ja rodziłam w lutym, mały ma już 3 miesiące. Jeśli któraś z was zaciekawiona jak wygląda cesarka chciała poczytać opis jej przebiegu to zapraszam na bloga http://www.mamik.online-24.pl/na-planie-serialu-dr-house-czyli-jak-wyglada-cesarskie-ciecie
Jest tam też opis dochodzenia do siebie po cesarce i różne perypetie życia z maluchami.

Odnośnik do komentarza

Kilka dni temu na fb pisałyśmy o tym jakie dzieci nasze były w brzuchach a a jakie potem i wyszło na to że te spokojne były niespokojne potem, a te szalone w brzuchu były aniołkami po porodzie. Choć ja sobie tłumaczę to, że tak dobrze ją czuję tym, że to moja druga ciąża i lekarz potwierdza, że w kolejnych ciążach lepiej te ruchy są odczuwalne. Może też to, że na pewno mam mniej tkanki tłuszczowej a więcej mięsniowej (choćpojęcie "tkanka tłuszczowa" w moim przypadku brzmi śmiesznie ;)) ma jakiś wpływ?

Olga ja w pierwszej ciąży czerpałam informacje tylko od lekarza, sióstr i poradnika "W oczekiwaniu na dziecko". Czasem naprawdę być nieświadomym i się nie zadręczać. Byłam nieświadoma jakie komplikacje mogą wyniknąć przy porodzie, ponieważ miałam wyniki badań w porządku i lekarza na każdej wizycie potwierdzał że jest ok to nawet się nie przejmowałam mniej lub bardziej aktywnym dniem dla dziecka, czy innymi rzeczami. Tak samo o karmieniu piersią wiedziała tlyko tyle, że jest naturalne i że urodzę, będę miała mleko, przystawię dziecko, a ono będzie ssać ;) No i tak było ;) Potem dowiadywałam się, że jakieś tam problemy mogły wystapić, nawet nie wiedziałam za wiele o diecie matki karmiącej! Ufałam swojemu instynktowi :) Zdawało egzamin :)

Co do pociachanych sutków i brodawek to ja polecałam już maść Palmersa na brodawki. Bardzo szybko goi. Moje znów był poobgryzane kilka dni do krwi niestety, ale ta maść szybko je goiła, za to ponieważ każdek olejne karmienie zaczynalismy dwie godziny po skończeniu poprzedniego i trwało każde godzinę, to moje sutki były prawie non stop w wilgotnym. Przez to był nieprzyjemnie tkliwe i bolesne, ale i z tym Palemrs dał radę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

CHciałam jeszcze jedno. Jasne, że Wasze dzieci mają lepsze i gorsze dni i same się przekonacie niedługo ;) JAk każdy z nas. Julek urodził się na sam początek wakacji burzliwych. Jego humor i płaczliwość zmieniały się wraz z ciśnieniem chyba ;)
To jest to co nie mogę mężowi wytłumaczyć. On wymaga, żeby Julek był zawsze posłuszny, w dobrym humorze, nie marudził, nie płakał, jednocześnie sam swoje nastroje zmęczeniem lub pogodą tłumaczy. Nie rozumie, kiedy tłumaczę mu, że to tylko człowiek i do tego dziecko i tak samo będzie drażliwy, jak będzie zmęczony ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie czy ktoras z Was ma moze problem z sutkami? Ja niestety mialam i moze w sumie,mam. Przy pierwszej ciąży mała wyciagnela mi bardziej sutka z jednego cycka a z drugiego mniej bo tak mi bylo wygodniej ;/ i pewnie przez to źle dostawianie jej szybko zanikl mi pokarm tzn zanikal i sie poddalam ;/
teraz nawet z tej jednej piersi wychodzi sam :D a z drugiej troszke... Ale zadalam temat :p
moi pytanie odnośnie tego, czy kupowac te kapturki na brodawki ? Nie korzystalam wcześniej z nich i mała tez mi pogryzla trochę a nie powiem ze to bylo przyjemne bo,strasznie bolalo jak musialam ja przystawic
czy te kapturki są wogole dobre? Bo jak nie to nie kupie i jakoś dam rade ;)

Odnośnik do komentarza

liza podobno tylko przy pierwszym dziecku tak boli karmienie, ja się tej nadziei trzymam ;)
Nie zamierzam używać kapturków tylko wolę znieść ból, bo ja sama lubię sobie upraszczać życie bardziej niz utrudniać, ale też może dlatego mam takie zdanie, że Julek nie miał problemów z ssaniem i jakoś od razu się dopasowaliśmy.
Aczkolwiek ból, łzy w oczach i zaciskanie zębów w pierwszym miesiącu są chyba nieuniknione...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Mi się kapturki przydały, w braku drożności , bo tworzy się podciśnienie i łatwiej leci mleko. Ale wiem że znajome korzystały gdy miały poranione lub wklęsłe brodawki. Większość z nich używała , ja też tych z Aventu.

nie dawno wróciliśmy z wyprawy po lekarzach , dostałam skierowanie na połowę czerwca do szpitala na obserwację, bo będą odstawiać mi acard, zrobią badania pod kątem APS i cukrzycy ciążowej. Mają wtedy zadecydować czy podawać sterydy na rozwój płuc u dziecka. To będzie 32 tydzień. A po kolejnych 4 tygodniach mam wrócić na oddział i zostanę tam do cc. Taki plam mają doktory. A ja jestem przerażona, w sumie to mało czasu zostało, remont łazienki trwa, prawie wszystko trzeba kupić dla maluszka. I tym razem się boję. ..

przepraszam za te ach już nie truje

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny. Ja Wam mogę powiedzieć jedno: nie martwcie się tyle tą wyprawką dla maluchów. Mi też to sen z powiek spędzało, a teraz już mam większość i powiem Wam że za wiele czasu mi to nie zajęło. Trzy - cztery dni by się zebrały zakupowe typowo, oczywiście w odstępach czasu bo maratony już nie dla mnie. Wszystko dlatego, że przez 2 albo nawet 3 ostatnie miesiące założyłam dokument Google, do którego mam też dostęp z komórki i układała listę wyprawkową. tak długi czas pozwolił mi na... Eliminację tego, co tylko jest chwytem marketingowym ;) nawet jak coś gościło na liście od 3-4 tygodni to po kolejnym rzuceniu na to okiem okazywało się, że wcale tego nie będę potrzebować :) Potem listę skonsultowałam jeszcze z mamą i kuzynką i tak powstał ostateczny jej kształt :D Teraz bez niej się nie ruszam i dzięki temu nie straszne mi zachęty sprzedawców, że super potrzebny mi jest ogrzewacz chusteczek nawilżanych (których w domu wcale nie zamierzam używać), zestaw płynów do kąpieli i szamponu i oliwka (te ostatnie na mojej liście nie pojawiły się wogóle, używać będę oleju kokosowego i kartoflanki :]

Nie jestem doświadczoną mamą, Hania to pierwsze moje dziecko ale mówię Wam, dziewczyny - dobra lista i trzymanie się jej działa cuda bo zakupy szybko idą, nie oglądasz wszystkiego a tylko to, co masz na liście :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

EWCIA nie ma co się martwić napewno ze wszystkim zdazycie :)

Ja już pisałam ze kapturki kupię a czy się przydadzą to się okaże. Przy pierwszej córce nie używałam a przy drugiej nie mogłam się bez nich obejść.

MARI ja pierwsza ciążę też przeszłam nieświadoma niczego, nawet poród mi nie był straszny. Druga już inaczej przeżywała ale też bez szału jakiegoś. A teraz to malpiego rozumu dostaje! Skąd się to bierze? W sumie początek mieliśmy trudny i może tą obawą ciągle jest ze coś się schrzani. Ale czarne myśli na bok :) Trzeba się cieszyć i rozkoszować każdym dniem.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

e-wcia zgadzam się z Chiyo - wystarczy parę dni i mozna skompletowac wyprawkę a ty masz teraz parę tygodni - głowa do góry :) Zacznij od listy tego co potrzebujesz i ażdego dnia załatw jakis punkt z listy - przecież tyle rzeczy mozna zamówic przez internet jesli ci nie starczy sił na chodzenie po sklepach. My niedawno nie mielismy nic, a w ciagu paru dni załatwilismy wózek, zabudowę przedpokoju (czekała od listopada;-) ), nowe łóżko do sypialni, wybrałam juz łózeczko... więc zostaje mi je tylko zamówic a potem z listą iść do sklepu po wanienke i te inne mniejsze rzeczy :)
Powodzenia!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia też tak mam pierwsza ciąża jakoś tak bez obaw, druga z większym przejęciem a teraz mnóstwo, ale to pewnie dlatego że od początku zagrożona. Ja w pierwszej nie używałam kapturków w drugiej myślałam że już nie będą potrzebne, a jednak w drugim dniu w szpitalu wysłałam siostrę żeby mi kupiła i dzięki temu uniknęłam problemów. W sumie używałam ich kilka dni, ale były mega pomocne- ja polecam. Dodatkowo smarowałam i wietrzyłam, jednak to jest wrażliwe miejsce , a nagle narażone na wilgoć i ssanie. Po ok 2 tyg już się piersi przyzwyczaiły i już niczego nie potrzebowałam i karmienie było samą przyjemnością, ale początki są trudne. Ja kupiłam wczoraj nakładki Baby Ono są takie cieniutkie, po prostu super, a cena 10 zł.
Dzisiaj mój mały się leni, czyżby stres przed wizytą...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
jako że wiele z Was zainteresowało się moim i Ani wózkiem - Amelis Pro, podrzucam Wam mega ciekawą ofertę ze sklepu w którym ja go kupowałam.
Wózek:
http://www.toysrus.pl/toys/pdp/product.jsp?productId=TRUP7025920001
Fotelik:
http://www.toysrus.pl/toys/maxi-cosi-cabriofix-fotelik-samochodowy-klasyczny/TRUP7003360001
Adaptery do wózka:
http://www.toysrus.pl/toys/adapter-w-zka-2w1-amelis-pro/TRUP7027330001

Dodając wszystko do koszyka kumulują Wam się rabaty i wychodzi, że za cały zestaw płacicie 1 375,96 zł
Wysyłka do końca Maja jest za darmo, ja dostałam przesyłkę właściwie na drugi dzień. Moim zdaniem naprawdę warto z tego skorzystać :)

monthly_2015_05/fasolki-na-sierpien-2015_30411.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Hej :-) ja wczoraj wypralam już wszystkie ciuszki i dzisiaj wybrałam te do szpitala choć jeszcze walizki nie pakuje... Poczekam do następnej wizyty :-) dla siebie też już mam dużo rzeczy a kupuje wszystko co kazała mi położna i te kapturki też mam ale jak próbowałam je założyć to nie wyobrażam sobie jak dziecko będzie przez to ssalo no ale pewnie jakoś będzie :-) a brodawka ma wypełnić cały ten kapturek? Bo ja choć wydawało mi się że mam duże brodawki to sięgają do połowy kapturka...
Ja od wyjścia ze szpitala codziennie liczę ruchy i zwykle jak zaczynam o 9.00 to tak do 9.30 czasem do 10.30 mam te 10 ruchów a potem już nie liczę ale dzisiaj Agatka przeszła sama siebie :-) o 9.00 zaczęłam liczyć a o 9.02 już były policzone :-)

Odnośnik do komentarza

mmadzia ja myślę, że też świadomość możliwych zagrożeń i komplikacji nam nie pomaga, ale Ty też jesteś starsza niż w dwóch poprzednich ciążach i to też na pewno ma znaczenie. MY planujemy jeszcze trzecią ciążę za 5 lat około. Będę wtedy miała 34 lata i już się boję, że nie będzie tak lajtowo jak w tych dwóch ciążach.

Aneta o laktatorze pisałam już kilka razy, że przy pierwszym dziecku przez całe 25 miesięcy karmienia nie odczułam ani przez chwilę potrzeby użycia laktatora, więc teraz też sobie daruję.
To znów też i wygoda z mojej strony, bo odciągając laktatorem pokarm można sobie laktację zaburzyć. Dziecko ssąc i zgłaszając swoje potrzeby częściej lub rzadziej reguluje ilość produkowanego mleka idealną dla siebie. Bałam się, że coś popsuję odciągając, że zacznie się za mało produkować lub za dużo. Ufałam Julkowi, że zrobi tak żeby było najlepiej ;)
A do lekcji wróciłam po 3,5 miesiąca. Mogłam spokojnie między karmieniami na 2 lekcje wyskoczyć :)

silv Ruchliwe te nasze dziewczyny :) Róża wyrabia te 10 ruchów zapewne w peirwszych minutach każdej godziny ;)

Chiyo ja też przemyślałam wyprawkę i tak naprawdę to nic nie kupiłam, ale też niby niezbędne rzeczy mam. Poza pieluchami ;) Dobry pomysł z tą listę.
Mnie raczej takie większe rzeczy czekają jak przemeblowanie i wymiana mebli i z tym zwlekam. Mój umysł nie potrafi tego na razie ogarnąć... Na razie wczoraj zaczęłam oglądać kosze mojżeszowe. Znalazłam dwa ładne, ale nei zamiawiam, bo nie mam miejsca ;) W czerwcu muszę się ogarnąć, ale na razie wyjeżdżamy w środę i wracam koło 17 czerwca? Jakoś tak.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Ja już po wizycie, niby wszystko ok ale podczas badania ginekologicznego stwierdziła że szyjka zamknięta ale troche skrócona i lekko miekka. Usg nie miałam, stwierdziła że niby szyjka pod kontrolą. No i tak się zastanawiam czy nie pojechać na IP i nie sprawdzić na usg ta szyjkę. chyba pojadę dla spokoju, no i nie chce zaniedbac :/ dodam że czuje takie klucie w szyjce.

Piotruś

Odnośnik do komentarza

dziewczyny piszę do was z ostrzeżeniem. Jakiś czas temu pisałam tu o tym, jak zostaliśmy oszukani na allegro przy próbie zakupu uzywanego wózka. otóż dziś żona mojego kolegi miała taką sytuację - że ktoś włamał sie na jej konto i wystawił też wózek dziecięcy, za 1000 zł, ktoś go kupił i teraz jest problem :( Bo ten ktoś został bez pieniędzy i bez wózka! czyli jak my wtedy...
Uważajcie kupując na allegro, najlepiej dzwońcie i kontaktujcie się ze sprzedającym również poza allegro - to jest szansa sprawdzić czy to znowu nie jakiś hacker :( szczególnie jesli nie jest to sklep tylko prywatna osoba...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Witam się ze szpitala jeszcze.Na obchodzie ordynator stwierdził że trzeba obserwować teraz dziecko i mnie ,ktg mocz krew itp.w poniedziałekjest szansa że mnie stąd w koncu wypuszczą.Ciężo mi bo jestem zmęczona już tym nic nie robieniem,boki bolą od leżenia,w nocy spać nie mogę,w dzień co chwilę ktoś się kręci i taka jestem dzisiaj zła że tu zostaje....zaraz przyjedzie mnie odwiedzić mój synuś i przywiezie mi truskaweczki bo od wczoraj tak mam na nie ochotę że o niczym innym nie myślę he he

Odnośnik do komentarza

MARI no ja mam 32 teraz a Wiki urodziłam 8 dni po moich 21 urodzinach. U mnie rozrzut wiekowy jest piękny bo 11 lat 6 lat i teraz malutka bedzie :)

W Kapturkach Brodawka to faktycznie tak do połowy sięga. A dzidzia jak zassie to normalnie je.

Torbę do szpitala myślę spakować na początku lipca.

E2E2 współczuję Ci ze jeszcze weekend musisz tam spędzić. Ale dla dzidzi wszystko. Trzymam kciuki za pozytywne wieści w poniedziałek.

KASIAAA i jak? Przeszło czy pojechalas jednak sprawdzić?

ANETA ja laktatora nie zamierzam kupować. Jak trzeba będzie to wtedy moze. A prawda jest taka ze ja po prostu nie umiałam się z nim zaprzyjaźnić. W żaden sposób mi nie szło odciaganie pokarmu i jeśli już to wyciskalam ręka do butelki :/ Po prostu nie umiałam. Nie wiem czemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...