Skocz do zawartości
Forum

e_wcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez e_wcia

  1. kadaga ja przeszłam dwa zapalenia piersi i ropień, masakra. Jeżeli jest to tylko zgrubienie i nie ma zaczerwienienia skóry w tym miejscu i nie jest ta pierś cieplejsza to jest zastój, odciągnąć mleko albo dziecię przystawić, kapusta pomaga i daję ulgę jak prysznice, tylko ma jeszcze działanie przeciwzapalne. I ten sposób Eweliny na karmienie też dobry. Ratuj się póki to zastój. Mam nadzieję że Cię nie straszę, po prostu nie życzę nawet największemu wrogowi tego co przeszłam z piersiami.
  2. Kasia90 zaczęło się w niedzielę rano obudził się z delikatnie przekrwionym oczkiem, tak miał do momentu pół godzinnej drzemki po której miał już oko zaklejone ropą, tego samego dnia poszliśmy na IP , LekaRz pierwszego kontaktu stwierdził , że dobrze że tak szybko zareagowaliśmy zanim rozchulało mu się na dobre. Prawdopodobnie został zarażony przez mojego brata, bo u nich całą trójka przez to przechodzi, dziadostwo zaraźliwe. Ewelad hardcorowa aptekarko już Cię widzę w białym fartuchu, z fridą w ręku :-) ps to u mnie jest to samo :-)
  3. Misiaczek heeeheee, rozbawiłaś mnie heee SILV DZIĘKUJĘ mogą być chipsy cebulowe ku twej trzci, hehe, hmm chyba, że świeżego dorsza przesłać :-) Gratulacje dla Agatki, to teraz się zacznie :-) A tak w ogóle to mój młodszy ma bakteryjne zapalenie spojówek a starszy zapalenie górnych dróg oddechowych, apteka w domu, masakra jakaś. Jeszcze mąż zachoruje, bo już kicha, to pogubie się w tym komu co podać,.
  4. Truskawka ja po cichu trzymam kciuki, żeby wam się ułożyło, i trochę tego swojego menczyznę spróbowała w pantofla wcisnąć! :-) Olga1 masę pozytywnej energii wysyłam! Rewolucja jak tam wczasowo? Pozdrawiam No mnie admin nie zauważa ;-) ale spoko , bo ja nie nadążam więc pewnie na prywatnym, nie dałabym rady. Wielki szacun, jak wy to wszystko ogarniacie
  5. Olciak mój też jeszcze nie siedzi , ale spacerówka rozkłada się całkiem na płasko, wkładam mu śpiwor ten z wełną , i mimo to ma luz, bo w gondoli to dziecię moje ściśnięte było, denerwował się już bardzo. Rewolucja myślę, że 6 rąk to czasem za mało , bo jeszcze męża trzeba ogarnąć; -) kąpiemy małego w wannie, kładę go na gąbkę i księciuniu zadowolony, a mi odchodzi dodatkowe mycie podłogi :-) Inez80 współczuję tych nocek, mój mały śpi w nocy jak suseł od 20.00 do 5.30 , ale pocieszę cię trochę może, ja cierpię na bezsenność i jak do 1 nie zasnę, do garuję do ok 4.00
  6. Dobry wieczorek mamusie, u nas wielki dzień przesiedliśmy się dzisiaj do spacerówki, wanienka poszła już całkiem w odstawkę, czyli piwnico witaj, w ruch poszło krzesełko do karmienia. Został do wymiany jeszcze fotelik samochodowy ale dalej nie wiem jaki??? Stokrotka właśnie mam ten sam dylemat, co Ty odnośnie fotelika, też myślę nad tym fotelikiem graco tym bardziej , że korzystnie mogę go kupić na stronie swojego banku. Jeszcze chodzi mi po głowie taki http://allegro.pl/fotelik-coletto-vento-0-25kg-isofix-przod-tyl-k-ow-i5803214670.html bo można go przodem i tyłem ustawiać, tylko że trochę drogiiiii No i w przyszłym tygodniu powoli wprowadzamy mleko następne. Mmadzia gratulacje pierwszego Ząbka, u nas póki co siedzą pod dziąsełkiem niby je widać ale przebić się nie chcą,. Rewolucja udanego urlopu, czekam na rady w razie w, co mama mieć powinna na wyjeździe przy dwójce skarbów, my ruszamy za tydzień. Olga1 trzymam kciuki.
  7. Dobry wieczorek mamusie, u nas wielki dzień przesiedliśmy się dzisiaj do spacerówki, wanienka poszła już całkiem w odstawkę, czyli piwnico witaj, w ruch poszło krzesełko do karmienia. Został do wymiany jeszcze fotelik samochodowy ale dalej nie wiem jaki??? Stokrotka właśnie mam ten sam dylemat, co Ty odnośnie fotelika, też myślę nad tym fotelikiem graco tym bardziej , że korzystnie mogę go kupić na stronie swojego banku. Jeszcze chodzi mi po głowie taki http://allegro.pl/fotelik-coletto-vento-0-25kg-isofix-przod-tyl-k-ow-i5803214670.html bo można go przodem i tyłem ustawiać, tylko że trochę drogiiiii No i w przyszłym tygodniu powoli wprowadzamy mleko następne. Mmadzia gratulacje pierwszego Ząbka, u nas póki co siedzą pod dziąsełkiem niby je widać ale przebić się nie chcą,. Rewolucja udanego urlopu, czekam na rady w razie w, co mama mieć powinna na wyjeździe przy dwójce skarbów, my ruszamy za tydzień. Olga1 trzymam kciuki.
  8. My też mamy trzecią wizytę u ortopedy mimo , że z bioderkami wszystko ok. Stokrotka 88 ale masz długiego mężczyznę :-) a już myślałam że mój największy ;-) A propo... wielkości mój bobinek nie mieści mi się w foteliku nosidełku , kupiła bym już ten dla następnej grupy , ale mały jeszcze nie siedzi... nie wiem co robić, a na początku lutego wyjeżdżamy na ferie, szkoda mi go wciskać w nosidło, jak korniszona w słoik. Ania 125 trzymam kciuki za wizytę , powodzenia. Anegdota z przed 2 miesięcy, na cito robiliśmy badanie krwi małemu, wyniki były totalnie rozjechane, poza dolnymi i górnym normami, a ja spanikowana pytam lekarki o nie , a ona odpowiada na luzie jakby nigdy nic że wszystko jest ok tylko..... norma jest dla dorosłych na nich, krew odpłynęła mi z twarzy a para poszła uszami. Fajnie by było gdyby u was tak wyszło, albo że to chwilowe i ze czasem się zdarza u takich małych dzieci i zaraz z tego wyrastają. Słodka agresja hmm fajne określenie, mnie coś takiego ogarnia jak młodszy i starszy śpią, mam ochotę ich schrupać. Ale tak serio patrzę na małego ...słodziak , czasem muszę się uszczypnąć, że jest ... A jak patrzę na starszego to nie wierzę, kiedy mi tak urósł, gdzie te malutkie rączki i delikatna skóra, miękkie włosy, czas tak szybko ucieka... I wiecie co jak piszecie o tym zostawianiu , podrzucaniu jak zwał tak zwał, ja myślę popularnym powiedzeniem, jeśli mama szczęśliwa to i dziecko szczęśliwe... byleby w tej szczęśliwości mama nie była zapatrzony tylko w siebie.
  9. Patrycja z tego co pamiętam to wysypka przy trzydniówce jest na całym ciałku, drobne czerwone kropeczki prawie nie wyczuwalne pod ręką, jedna przy drugiej niemalże. bashia Lena jest śliczna, dzielna dziewczynka :-)
  10. Misiaczek a może daj troszkę jabłuszka skrobanego łyżeczką, u nas pomaga.
  11. Nie daje mi to spokoju, znalazłam artykuł co o tym myślicie: http://m.mjakmama24.pl/niemowle/karmienie/rozszerzanie-diety/gluten-jak-wprowadzac-go-do-diety-dziecka,191_7034.html
  12. generalnie w oczach białego personelu to my przewrażliwione mamuśki jesteśmy, ale kto lepiej zadba o nasze dzieci jak nie my co do glutenu to się zastosuję mimo wszystko do wytycznych, z tego wzg. że u nas w rodzinie jest przypadek celiaki i problemów z jelitem cienkim. Ania do butelek mamy Tommy tippie roz 3 jak pomyle z 2 od razu widać że księciuniowi nie pasuje i obraza majestatu , nie chce jeść.
  13. mówiła, że gluten wprowadzać w 5, 6 miesiącu po jednej łyżce dziennie do mleka, wody czy owoców. Od siódmego miesiąca gluten powinien stanowić jeden posiłek. A to co później powiedziała to bibib.... bo stek bzdur te wszystkie teorie.
  14. Aniu 125, może to winna butelki smoczka, u nas było podobnie, dopiero jak zmieniłam na większy przepływ, to od razu wróciło do normy. Truskawka nie dziękuj, bo mi głupio, cieszę się, że chociaż, tak mogę pomóc , daj swoim dzieciom Całusy od ciotki z Kołobrzegu . Trzymajcie się cieplutko i zdrowo. Mam nadzieję , że już jesteście zdrowi? Olga trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i sprawnie, a ty jeszcze szybciej wróciła do formy po zabiegu. U mojego Mikołajka w końcu widać efekty rehab. dzisiaj udało mu się kilkakrotnie przewrócić z pleców na brzuszek, na razie tylko w jedną stronę, ale i tak się cieszę. aaa i dzisiaj zaskoczyła mnie neonatolog , żeby wprowadzać już małemu pokarm z grudkami ?! lepiej nie pytajcie co powiedziała o gluten
  15. Silv u nas są takie bobki, w dodatku różnokolorowe . Mały stęknie ze dwa razy , zrobi się czerwony i kupa gotowa. Lekarka mówiła że tak się dzieje przy rozszerzaniu diety, szczególnie gdy tak jak u nas zastępuje już jedno karmienie mlekiem. Kazała dopajać jak woda nie wchodzi to dodać troszkę soku z jabłka, żeby był jakiś smak. U nas do tej pory dwa przypadki obrotów i na tym koniec, ale chodzimy na rehabilitację więc za niedługo może będzie widać efekty.
  16. Bashia aż poszłam sprawdzić w książeczce zdrowia ile mój starszy ważył gdy miał 4,5 miesiąca ważył 5300 , słabo przybierał na wadze , urodził się 36 tyg. miał anemię wcześniaczą , nadrobił straty w ciągu roku. Twoja Lenka jest po ciężkiej operacji, nie martw się ona to nadrobi, a to że się nie rusza jak inne dzieci ma prawo , mój mały też nie , a niby zdrów jak ryba,. Lenka jeszcze cię zaskoczy i popłyną łzy wzruszenia,zobaczysz ... trzymam kciuki . A z tymi rączkami to czasem faktycznie skok, a czasem po prostu potrzeba bliskości.
  17. Ale cudne zdjęcie Madzik, extra. Mój mały też nie spokojny był przez święta, i do tego brzuszkowe problemy, ale już dzisiaj jest ok, prawie wszystko wróciło do normy. zostało tylko okropne ulewanie. Dziewczyny pisały że to może nadmiar wrażeń ,i miały rację u nas.
  18. Pchacze są super, ale moim zdaniem dla dzieci które sobie już przy mebelkach coś tam chodzą, bo jak to to się rozpędzii to leci aż zatrzyma się na ścianie :-) tak było u nas , a szkoda pierwszych ząbków , u nas jeździki były hitem, bo i do pchania i do jeżdżenia.
  19. Mikołaj też dzisiaj skończył 5 miesięcy, nie obraca się w ogóle, jedynie na bok jak chce sięgnąć zabawkę, nóżek też nie ciągnie do buzi, maca swoje kolanka, stopy go intrygują, bo próbuje się do nich pochylić, jak go sądzam na chwilę na kolanach, tak żeby się o mnie oparł. On wtedy w ogóle to próbuje usiąść sam, a nie powinien a uparty łobuz jest.. niestety po mnie. Nam o kaszkach mówiła dr neonatologa, w takim sensie jak w tym artykule http://m.mjakmama24.pl/niemowle/karmienie/rozszerzanie-diety/kaszki-dla-niemowlat-dlaczego-warto-podawac-niemowlakowi-kaszki,191_4751.html Daję małemu kaszkę kukurydziana, lub ryżową lub ryżową malinowy i mieszam z jego mlekiem , płynną robię jak już bardzo głodny na noc , a jak jest na luzie i ja powyrabiana to łyżeczką ciut gęściejszą, ale łycha nie staje. Mały śpi od ok 20.00 do ok 5.30. Kaszkę dostaje raz tylko na kolację. Koło południa robię mu danie tylko z warzyw, i na podwieczorek jabłuszko, gruszki lub banan skrócie łyżeczką.
  20. Mmadzia możemy sobie rękę podać, ja z moim M też się dogadać nie potrafimy, jak nigdy .... masakra jakaś. Siedzę na jednym końcu kanapy on na drugim , groteska jakaś i oboje strugamy durnia. A tak w ogóle martwię się o Mikusia, od wigilii zaczęło coś się dziać, ewidentnie bolał go brzuszek, podałam mu Bobotic i mu przeszło, ale za to zaczął od nowa potężnie ulewa, takie chlustanie, fontanna po każdym jedzeniu, do tego jest bardzo niespokojny, a to do niego nie pasuje bo on z tych tzw pogodnych , drze się tylko jak głodny. Smutno mi jakoś. Joanna89 jako ciekawostkę napiszę, że moja teściowa(spoko kobietka) ma na imię Laura jak twoja śliczna córeczka, na nią zdrobniale w rodzinie mówią mówili ILA, bo jej mama też miała na imię Laura. Nie wiem tylko czy idiom rodzinny czy takie zdobnienie istnieje w języku polskim.
  21. SILV jak znajdziesz chwilkę po proszę ładnie o dostęp do prywatnego.
  22. Święta co prawda mają się ku końcowi, ale chciałam Wam wszystkim drogie Mamusie życzyć z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku - zdrowia , radości z pociech , szczęścia do ludzi jakich napotykacie na swojej drodze, i aby nieszczęścia Was omijały szerokim łukiem. A łzy pojawiające się na waszych policzkach były łzami radości i wzruszenia. Kochane wszystkiego dobrego.
  23. Truskawka nie poddawaj się, masz dzieci, jest dla kogo stawiać się przeciwności losu, popatrz jak śpią i weź głęboki oddech i będziesz wiedziała co dalej robić... trzymam kciuki Olciak ja też poproszę adres do Truskawki, mam na zbyciu Bebilon 1, bo przeszliśmy na Hipp, i dady 3 , bo przeszliśmy na 4 już.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...