Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! My właśnie w drodze do teściów. Młody śpi bo koc była słaba. Zasnął dopiero kolo 23 a po godzinie się obudził z głównym płaczem. Ostatnio często budzi nie tak nie jest głodny , wydaje mi się że to zęby.

Olga i teraz wszystkie Ci Zazdrościmy. Bawcie się dobrze i korzystacie.

Kasia camilla w aptece gemini. jest za jakieś 18 zł. aja używam tylko na noc jak nic już nie pomaga .

Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Hejka :)

Mar86ta, szerokiej drogi i miłego pobytu u teściów. No i odpoczynku dla Ciebie. Pewnie teściowie zajmą się trochę małym, a Ty odsapniesz...:)

Kasia, oj niedobre te ząbki, niedobre...
Uważaj jednak z paracetamolem...

Olga, no cudnie :) oby czas wolno płynął :)

Mmadzia, oby wysypka szybko ustąpiła.
Mam nadzieję, że nie swędzi przynajmniej?

MamaEwy, gratki dla Ewci :)

Hania wczoraj zaczęła poruszać się przy meblach, no i od wczoraj również jesteśmy już zdrowi :)

Dobrego dnia :)

No i tradycyjnie przywołuję INEZ !!!!

Odnośnik do komentarza

OLGA zazdraszczam :) pozytywnie oczywiście ;) wypoczywajcie :*

MARTA udanego pobytu :)

KASIA współczuję zabkowania. Niech szybko ulzy malutkiej.

REWOLUCJA super ze już zdrowi :) no i gratulacje dla Hanusi :)

U nas z wysypka lepiej. Trochę jakby oczka przypuchniete jeszcze no i na pleckach sporo. Jednak poprawa jest widoczna. Na szczęście. Chyba ja nie swedzialo za bardzo bo tylko po twarzy czasem coś ręką mazła a tak to nie. No chyba ze to marudzenie ze swedzenia było a nie umiała się podrapac. Trudnopowpowiedzieć.

MIłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia oby jak najszybciej jej przeszło. Dobrze ze juz coraz lepiej. Żaba to silna dziewczynka.

Rewolucja z tym odoczynkiem u teściów to ciężko. Oni niby chcą się zajmować swoim jedynyn wnukiem ale robią to w taki sposób ze ja bardziej zmeczona jestem. Spacer z wnukiem czy coś jesr raczej niemozliwy ale w niedzielę spowrotem do domu wiec jakoś to będzie. We wrześniu wracam do pracy wiec juz myślę że za często nie będziemy jeździć. Są jakieś plusy chociaż w tym powrocie do pracy;)

Odnośnik do komentarza

Witam!
U nas ok, Olek dwa dni temu miał coś z powieką lekko podpuchniętą i różową, dr powiedziała że to nic złego przepisała maść w razie w i właściwie przeszło :D
My roczek w restauracji, nie jest drogo bo to restauracja mojej kuzynki pełne menu na wypasie 65zł/osoba więc jak miałabym robić coś sama i biegać jak szalona to sobie daruję.
Torta bajecznego z kubusiem puchatkiem zamawiam, bo Olek uwielbia Kubusia.

Chodzi przy meblach, ostatnio do komody wysokiej się "przykleił" i tak całą przeszedł a później usiadł, bo co miał innego zrobić? :P

Też czasami wpada w histerię i szczerze mówiąc uspokajam bo i jakoś przechodzi, ale nie wiem czemu taki łobuz się z niego robi. Jak się czegoś zabroni to nerwy nawet czasami ma chęć ugryźć.

Pisałam już, że na wakacjach super tylko tatuś był najważniejszy i jak go widzi to od razu mama jest niewidzialna :P na szczęście rano jak jestem tylko ja, to tulimy się i wieczorem też :D Ząbkowanie u nas bezbolesne póki co.

Zdrówka dla Fasolinke, samych szczęśliwych dni z okazji pierwszy urodzinek!!!

Mamusiom ktore, muszą iść do pracy i zostawić dzieci życzę wytrwałości. Ja od 8.08 idę na zasiłek dla bezrobotnych i po 500+ hehe... pracy nie mam a i tak nie miałam bym z kim Olusi zostawić a do żłobka mojego synusia nie oddam.

Dobrej i spokojnej nocy.

Odnośnik do komentarza

cześć Kochane!!
Ja na sekundkę, bo padaaam!! Kazio ma ostatnio dni marudy, na dodatek wkrótce wyjeżdżamy i czasu brak na wszystko! :)
Rewolucja fajowo, że już fajowo :)) gratulacje dla Hanulki :*
Mmadzia mam nadzieję, że i u Żabci szybko będzie fajowo :))
Olga ale macie super!! no i fajowo :)
Kasia oj, niefajowe to ząbkowanie.... no ale jak już zębole wyjdą, to będzie w końcu fajowo :)
Lolka a wiesz, że przedwczoraj zajrzałam na forum, na jakieś poprzednie stronki - hen, hen! stąd :) i napotkałam Twoje wpisy, więc miałam Cię wywoływać?! no ale nadeszła groźna burza, a ja z tych burzobójnych, więc powyłączałam laptopa i tyle było z wywoływania :( no ale... fajowo, ze się odezwałaś :)
Co tam jeszcze?
Nie mogę uwierzyć, że już niektóre nasze Fasolki kończą roczek!! wow!! to takie niesamowite (i fajowe!:), że już rok jesteśmy z naszymi bąbelkami :) STO LAT !!!

Udanych wyjazdków, urlopków, itp., itd. :)
Fajowej nocki dla Mamusiów i Dzidziusiów :* :D

Odnośnik do komentarza

Część mamusie i dzidziusie. :)
REWOLUCJA, dzięki za pamięć, jestem tylko nastroju brak.
U mojego pierworodnego zdiagnozowali guz w miednicy małej pochodzacy od ukladu nerwowego. Onkolog wczoraj powiedział że wszystko wskazuje na zmianę łagodna więc staramy się myśleć pozytywnie. W czwartek mamy konsultacje z neurochirurgiem który będzie operować i może ustala termin. Musi to być szybko bo guz uciska pęcherz i jelita co sprawia ogromny dyskomfort.
A z pozytywnych rzeczy to moja Alicja dziś skończyła roczek. :) nie mogę uwierzyć kiedy to zlecialo... Dwa tygodnie wcześniej się urodziła moja kruszyna i rok temu już ja tulilismy :) Jutro robimy małą imprezke dla najbliższych. Dobrze nam zrobi oderwanie się od rzeczywistości. Alunia jest super grzeczna dziewczynka, bardzo towarzyska, wszystkich zaczepia i po swojemu zagaduje. Zaczyna sama wstawać, siada i bije sobie brawo. Chodzi tylko przy meblach i myślę że do samodzielnego chodzenia jeszcze daleko. Je tylko to co sama może jeść o karmieniu nie ma mowy więc BLW u nas króluje i oczywiście wciąż cyc. Myślałam że ja odstawie po roku ale jednak wolę poczekać aż sama zrezygnuje bo dla nas obu to przyjemność :)
Dużo zdrówka życzymy wszystkim chorowitkom a urlopujacym się wspaniałego wypoczynku. ;) Ściskam was mocno dziewczynki i raz jeszcze dziękuję za pamiec.

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

INEZ ojej. Super ze Alunia grzeczniutka i kochana. Gratuluję takiej córci :* A dla syna życzę zdrowia. Na pewno będzie wszystko w porządku.

REWOLUCJA nie wierzę normalnie.

Kochane u nas lepiej. Wysypka prawie cała już zeszła. Mała tylko marudna i śpi więcej niż zwykle. Poza tym apetyt jest i cała reszta jakby wróciła do normy.

Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
nadrabiam zaległości i bardzo dziękuję za życzenia imieninowe :-) jesteście kochane!
mam nadzieję że wasze dzieciaczki będą zdrowe szybko- żal czytać jak się męczą. ..
Inez trzymam kciuki za wizytę! musi być dobrze.
my dziś zakończyliśmy wyjazdy urlopowe i padam. Ale synek super odnalazł się w górach i mazurach :-) Nawet zaliczył kąpiel w jeziorze i nie chciał wyjść - raczkowal w płytkiej wodzie :-)
cdn

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Krzyś zrobił ogromne postępy w nauce chodzenia. Od paru dni rwie się do chodzenia za rączki i próbuje stać bez trzymanki :-) mama dumna. A jeszcze dwa tyg temu jak próbowałam go prowadzić za pachy lub dłonie to nie dawał się wcale.
A na kocyku czy na macie Już nie wysiedzi, rusza odważnie na trawę :-)
niestety jak ma posiedzieć w krzesełku np przy naszym obiedzie czy w restauracji to po kilku minutach juz ryk ze chce wyjść. wiec kończą się dobre czasy obiadkow na mieście...
I ostatnio pobudki max o 7... nie pospalismy na urlopie ;-) nie da rady juz go uśpić jak kiedyś i jeszcze pospać.
Chyba jakiś skok za nami bo od czasu sprzed wyjazdu tyle się zmieniło w jego zachowaniu. No i przybija piątki i w końcu robi pa pa :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

...a wiec jeszcze raz

Rewolucja ciesze sie ogromnie ze juz zdrowi jesteście:* Gratulacje dla Hanusi:)!
Jestem w szoku po przeczytaniu tego artykułu....czy ktokolwiek miał o tym pojęcie??:( okropne..

Madzia dobrze ze Żabci tez juz przechodzi:* Wysypka miejmy nadzieje będzie znikać a najważniejsze ze humorek dzidzi juz dopisuje:)!!

Mamuśka ale macie super ze wakacje dopiero przed Wami:D
Fajowego pakowania:D

Marta ja w takim razie życzę Ci wewnętrznego spokoju na wizycie u teściów:D Oby czas Ci szybko płynął:)

Inez kochana! Modlę sie za Twojego pierworodnego aby wszystko dobrze sie skończyło! Mnóstwo pozytywnej energii wysyłamy i buziaki dla Was!:* Utulaj Alunie od Antosi:)

Aniu koniec tego dobrego... Witamy w codzienności:) Gratulacje dla Krzysiunia za nowe ogromne postępy:)!

Olga ale macie bosko...:) Bawcie sie wspaniałe i wracajcie bezpiecznie!:)

U nas chyba tez skok bi problemy ze spaniem w ciagu dnia, drzemki sie poprzestawiały i czas czuwania wydłużył. W nocy tez pobudki z ogromnym płaczem sie zdarzają, nie wiadomo z jakiego powodu:( Zauważyłam dziąsełka popuchnięte wiec może zeby dają w kość.
Poza tym Tosia tez codziennie nas zaskakuje. Wczoraj maż jej podawał rękę i uczył "cześć". Dzisiaj do każdego z rodziny wyciągała dłoń i mówiła "teść". Ale to słodkie było:)!
Niestrudzenie ćwiczy tez wstawanie ale jak na razie próby kończą sie na kolankach:)
Uciekam, bo padam juz!
Buziaki i kolorowych snów:)!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :)

Inez, dobrze, że się odezwałaś.
Trzymam kciuki za Twego pierworodnego. Będzie wszystko dobrze.

Gratuluję postępów Aluni :)

Justynka, mądra ta nasza Tosia ( ale to już kiedyś mówiłam ) :)
Moja Hania mówi "cie". Wtajemniczeni wiedzą, że to oznacza "cześć" :)
Na kotka mówi "Aaate", na Jasia "Aciu", a na pieska "Baca"

Poza tym od wczoraj popołudniu Hania ma katar duży, więc noc kiepska. Mam nadzieję, że to od ząbków.
W sumie to nie jestem zdziwiona, bo przecież zbliża się szczepienie...
Ten los jest zadziorny....

Ania, gratuluję postępów Krzysiowi :)

Dobrej niedzieli. Bardzo mi smutno, że nie mogę być teraz na mszy w brzegach.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za kciuki dziewczynki, musi być dobrze i już. :)
My po urodzinowej imprezce. Mimo okoliczności było bardzo fajnie. Trochę się odstresowalismy i zrelaksowalismy. Alicja zadowolona z prezentów czarowala gości :) Dostała od chrzestnego nocnik wiec jak się wszystko uspokoi to zaczniemy się z nim oswajac choć narazie ma jeszcze czas. Nocnik fajny bo z wyciagana nakładka tak ze można ja później dac na kibelek a reszta służy jako podnozek. Fajny pomysł żeby przejść bez stresu z nocnika na normalną toaletę.
EWELAD, bratki dla zięcia za nową umiejętność. Teraz to już naprawdę kawaler z niego! Ala ani myśli narazie sama spacerować.
REWOLUCJA, Mam nadzieję ze nocka minęła wam spokojnie i katarek i Hani chwilowy i szczepienie się odbędzie żebyście już miały z głowy. Ja się waham co do MMR. Na razie chyba odpuszczę, tyle kontrowersji wokół tej szczepionki.
JUSTYNKA, Tosia to naprawdę mądra dziewczynka. Ala ledwo papa robi i oporna na wszelkie próby uczenia czegokolwiek. Dużo gada po swojemu ale jeszcze nie próbuje powtarzać po nas. Super mieliście te wakacje w Chorwacji. Zawsze chciałam tam jechać wiec może skorzystamy z podpowiedzi i namowie mojego M na urlop tam następnym razem.
Buziaki dla wszystkich sierpniowych fasolek! :)

Odnośnik do komentarza

Ewelad i dopiero teraz się chwalisz? Gratki dla Dawida :) No to Krzyś go teraz musi gonić ;)
Justynka - wiem wiem, teraz i mnie dopada szara rzeczywistośc :P dobrze że chociaz nadal lato to nie będzie może takiej depresji po urlopie ;-)
Twoja córka jest niesamowita! w takim wieku już zaczyna mówić, ho ho to co będzie na zimę?? Brawo :) jestem pod wrażeniem. Krzyś nawija tylko po swojemu, do powtarzania okreslonego słowa w dobrym kontekscie to jeszcze długa droga ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja ojej:( Zdrówka dla Hanci:* Niech katary idą precz od Was!

Ewelad gratulacje dla Dawidka!

Ania moja Tosia chodzeniem nie zainteresowana wiec uczy sie mowić:)
Piekę wlasnie Twój jogurtowy:D Dzisiaj z malinami i truskawkami:) Jakzesz ja jestem Ci wdzięczna za ten przepis!:D uwielbiam:p

W ogole Antosia nie mówi wcale tym "swoim językiem". Jak juz ma cos powiedzieć to konkretnie:) Teraz na spacerach jak tylko mijamy jakieś dziecko to pokazuje palcem i krzyczy dzidzi, na psa ałał, na kota kici, a na kurę kokoko:)

Ale zeby nie było tak pięknie ładnie to mamy problemy z zasypianiem! I tu moje pytanie do Was. Jak sobie radzilyscie podczas takich buntów? Czy w ogole miałyście tak?
Jestem załamana bo zawsze odkładałam Tosię do łóżeczka i sama zasypiała. Zdarzały sie dni kiedy cos jej nie pasowało i nie mogła sama, to wtedy na rączki kilka razy pokolysalam i spała.
Teraz jest jakas masakra. Odkładam do łóżeczka i płacze przeraźliwie, biorę na ręce i jak tylko kładę ja na bok to wrzeszczy jeszcze bardziej:( Juz wydłużyłem czas czuwania bo myślałam ze może nie chce jej sie spać. Ale nic to nie daje, pada ze zmęczenia a i tak płacze:( Co robiliście w takich sytuacjach? Nie wiem czy brać ja do zabawy zeby jeszcze bardziej wymęczyć czy nie dawać za wygrana i usypiac... Nigdy takich problemów nie miałyśmy. Co to? Skok?:/

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Właśnie siedzę w kolejce do ginekologa i mam trochę czasu. My juz wróciliśmy wczoraj. Nie było źle ale wkurza mnie ciągle badolenie o żłobku czy on tam nie będzie głodowal czy wytrzyma itd . Wiadomo że sama się tym stresuje najbardziej al nie mamy na to chwile innego wyjścia.

Kupiliśmy dzisiaj fotelik. W końcu zdecydowaliśmy się na axkid rekid. Trochę zabolało jak placilismy ale to w końcu wydatek na lata i później na drugie dziecko docelowo juz będzie.

Justynka i nad tez dramat z zasypianiem. Zamiast o 19: 30 to o 22:30 po mleku dopiero pada. Tak było od kilku dni ale wczoraj zasnął o 19:30 ale zobaczymy czy to na stałe. Z kolei śpi ostatnio długo bo do 8:20 nawet.

Inez trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze i musi być.

Rewolucja przeraża mnie to szczepienie ale co ja mogę zrobić i tak Jaska zaszczepie. Dziewczyny szczepić ie na ospę?

Miłego wieczoru!

Odnośnik do komentarza

Justynka my z mężem właśnie skończyliśmy jogurtowca z jagodami ;)
Co do zasypiania to u nas bywają takie przejściowe kłopoty i Krzys zasypia np godzinę, zazwyczaj niestety trzeba przeczekać, odkładamy, bierzemy n ręce, dajemy wodę, odkładamy... ale jesli po tej godzinie nie przestaje płakać to daję paracetamol bo idą ząbki i pewnie czasem to nie do wytrzymania.
Ja ogólnie jestem za szczepieniami i szczepimy nawet dodatkowymi ale tez mam lęki przed tym nadchodzącym, chyba ulegam już panice. Ale oczywiscie nie zamierzam unikać tego. A na ospę chcę zaszczepić jesienią. I chyba męża też bo nie miał...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.

Inez, kciuki za pierworodnego mocno zaciśnięte, a dla Alusi wszystkiego najlepszego.

Rewolucja, zdrówka dla Hani. Ja też szczepię, choć to jest masakra, ale co zrobić, mój racjonalny rozum i jakby nie było, medyczne wykształcenie nakazują mi szczepić.

Co do ospy to wiem, że szczepionka jest bezpłatna, ale tylko dla dzieci, które idą do żłobka.

Justynka, u mnie też problem z zasypianiem, zazwyczaj wygląda to tak, że jest straszny płacz, plucie smoczkiem itp. jak tracę cierpliwość to jeszcze się bawi do póki zmęczenie nie osiągnie pożądanego stanu i od nowa, na ręce, bo tak tylko moja gwiazda usypia.

Ewelad, graty dla młodego.

I co do przepisu na jogurtowca to podzielicie się?

Ja piekłam milky way'a, rewelacja.

A u nas marudzenia ciąg dalszy, wyżyna się dolna trójeczka, czwóreczki górne wyszły w połowie.

Kupiiliśmy spacerówkę tako, póki co est całkiem ok.

A i jeszcze taki delikatny temat. Jak wspominałam, jest u mnie moja siostrzenica, krótko przybliżę jej sytuację rdzinną, w grudniu 2012 zmarła jej mama, a moja siostra. Cios straszny dla wszystkich, ale wiadomo, największy dla dzieci. Podczas kąpieli Zuzanny w młodej coś pękło, jeszcze nigdy nie wiidziałam jej w takim stanie. Dziewczynka ewidentnie nie zaakceptowała śmierci matki, ma dużo żalu, mówi o sobie, że jest ptakiem, który szuka mamy, bo gdzieś ją zgubił. Jak na moje oko to u małej może rozwinąć się depresja, gdyż zauważyłam pierwsze jej symptomy, a najgorsze są jej myśli, że gdyby mogła to poszłaby do mamy i nie zwracałaby uwagi, że to będzie bolało. Dobrze, że nie przyszło jej do głowy, żeby zgłębiać metody samobójstwa, ale obawiam się, że za jakiś czas może to nastąpić.

Oczywiście sygnalizowaliśmy problem jej ojcu, ale on stwierdził, że mała radzi sobie i nie ma powodu, żeby organizować jej pomoc psychologiczną. Głupi debil najwidoczniej nie rozumie, że jego córka nie radzi sobie z problemem i jeśli tego nie przepracują na terapii to może skończyć się tragedią. To też mu uświadamiałam, ale on dał mi do zrozumienia, że lepiej zna własne dziecko.

Posmuciłam trochę, a teraz się pożegnam, dobranoc kochane.

Odnośnik do komentarza

Kasia - straszna historia, ale moim zdaniem powinnaś bardziej nacisnąć na ojca dziecka i zmusić go jakoś albo jeżeli siostrzenica już chodzi do szkoły to od razu powiedzieć pedagogowi i niech on działa. Tak sie może wydwać ale niestety w wielu takich przypadkach jest za późno ;/ znam też dziewczynkę, która jest zla na mamę że zmarła, że ją zostawiła i wten sposób tak to z siebie wyrzuca, nie chce iść na cmentarz itd ma 12 lat matka nie żyje 6lat ;/

Gratuluję wszystkim aktywnym już Fasolką, wszystkiego najlepszego przede wszystkim zdrówka i samych sukcesow dla Pierwszycg Roczniaków my 10.08 a 13.08 będziemy rodzinnie i w gronie przyjaciół świętować.

U nas różnie jestem na etapie uczenia Olka samodzielnego jedzenia na razie rączkami bo nie wszystko umie, lepiej się bawić jedzeniem, a sztućće to już chyba później... picie też samemu różnie wychodzi, kiedyś sam pił teraz mamusia musi trzymać. pewnie mój błąd.

Poza tym je wszystko, wczora gołąbki ale bez kapusty bo nie wiem czy może z ziemniakami, dzisiaj makaron z serem i szynką, i pomidorowka itd. Ogólnie jest dużym chłopakiem, wszyscy sie dziwnia jak mówię ile ma m-cy.

idę bo książę wstał :D

Odnośnik do komentarza
Gość Mamaamaaa

Witam się :)))
Musze pohwalić moją córkę, otóż zaczela raczkowac i staje przy kanapie :))
Jak u Was wyglada teraz z jedzeniem?? U nas 4 razy mleko i obiadek ale malo bo cos nie chce... prawie samo mleko...chyba juz nie powinna tyle mleka co??
Kasia spróbuj pogadac jeszcze raz z tata siostrzenicy, wiadomo ze nic na sile, ale warto jej pomóc....moje on tez sobie z tym nie radzi?
pozdrawiam i zazdroszcze tych Waszych wyjazdow :))

Odnośnik do komentarza

Hej kochane:)

Marta bardzo dobry wybór fotelika. Tez byłam nim poważnie zainteresowana:) Wcale sie nie dziwie ze jestes zestresowana wizja żłobka. Tez bym była. Nie rozumiem po co musieli podsycać atmosferę i jesCze bardziej Cie denerwować:( eh...

Kasia okropna sytuacja z siostrzenica. Masz ciężki orzech do zgryzienia skoro ojciec dziecka nie widzi tak wielkiego problemu... Może porozmawiaj z kimś kto ma na niego większy wpływ niż Ty sama. Trzeba próbować wszelkich sposobów aby dziecku pomoc. Jakby nie było ono jest e tej sprawie najważniejsze...
Vo do przepisu pozwolę sobie zamieścić link do bloga naszej Ani:)

http://uaniwkuchni.blog.pl/ciasto-jogurtowe-z-owocami-szybkie-i-proste/

Polecam!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...