Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamusie.

Zacznę od alarmu, Zuzia ma biegunkę, a ja oczywiście umieram z niepokoju. Ogólnie w ciągu 2,5h były 4 koopy, w prawdzie małe i prawie bez zapachu, ale jednak. Podaję póki co wodę do picia, a do jedzenia samo mleczko, w końcu to akurat jej nie zaszkodzi.

Jak do wieczora nie przejdzie do idziemy na pomoc doraźną.

Kochane mace jakieś sprawdzone sposoby na biegunkę? Bo nim pójdę na tą doraźną to wolałabym spróbować jakichś domowych sposobów. Wiadomo jak to na doraźnej, zarazki... bakterie... wiruchy... A Zuzieńka i tak już osłabiona przez sra...czkę.

Rewolucja, zdrówka dla Hanusi i szybkiego wysypu ząbków. Zuzia kilka razy usnęła w krzesełku przy jedzeniu obiadku.

Mmadzia, baw się dobrze.
Mamaewy, udanej imprezki, chyba ściągnęłam deszcz nad morze, bo u nas co chwilę pada.

Ewelad, wdok spacerującego za rączki rodzeństwa musi być cudny.
A i Zuzia przynosi np.. pieluchę i niektóre zabawki, których nazwy zna i zapamiętała.
Do niczego więcej chyba się nie odniosę, bo moja gwiazdeczka się obudziła.

Spokojnego wieczoru wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Hejka,
Mmadzia, ja to chyba jestem wyrodną matką, bo chętnie wybrałbym się na weekend bez dzieci. Dziś na przykład Hania dała taki popis w nocy, że miałam jej serdecznie dość. Zostawiłam ją z tatą, a Jasia zabrałam do kina, żeby Księ odstresować.
Hania przez całą noc płakała. Czegoś się bała. Nie wiem, czy to trauma po zaśnięciu w wannie, następnie płukaniu włosów, czy zły sen... Pół nocy nosiłam ją na rękach, drugie pół leżała dosłownie na mnie. Jęczała, a nawet krzyczała przez sen. Dziś z kolei odsypia ( drugi raz drugą godzinę ).
Bardzo się o nią martwię. Do tego te luźne kupy....mam nadzieję, że to rzeczywiście "tylko" zęby, a nie jakaś groźna choroba :/

MamaEwy, chętnie wysłałabym Ci trochę słońca, ale niestety u nas brak, ale ślę dużo dobrych duszków, co by impreza przebiegła pomyślnie :*
Ja o becikowe złożyłam wniosek w zeszłym tygodniu, więc też za bardzo ogarnięta nie jestem :)
Tak swoją drogą, to dostanę jakieś info o ewentualnym przyznaniu becikowego?

Dobrego dnia Wam wszystkim życzę :)

Odnośnik do komentarza

Hejo!

Zdrówka dla chorowitkow! Na biegunkę można tez sam ryż podać. I marchewka gotowana lub zupka o której juz wspomniano;)
U nas w druga stronę znowu. Mamy zatwardzenie:( Strasznie nieładne te kupki z ostatnich dwóch dni. Czarne jak smoła i twarde. Jeśli jutro sie nie poprawi to tez chyba musimy zgłosić sie do lekarza bo czytałam ze czarna kupka to niedobry znak:( Na razie sie nie nakręcam bo innych objawów brak.

Ja z becikowym mam czas do konca przyszłego tyg i wniosek jeszcze leży w domu także ten... Przybijam Wam piątkę jako ogarnięta istota:D

Rewolucja biedna Hancia. Pewnie zabki tak dają popalić:( Trzymam kciuki aby szybko przeszło. Życzę Wam spokojniejszej nocy. A Tobie mamusia duzo sił i wytrwałości:*

Ewelad takie małe splecione rączki to jeden z najpiękniejszych widoków świata jak dla mnie! Żadna widokówka tego nie przebije. To czysta, bezinteresowna i prawdziwa miłość..

Ps. Ja to po cichu marze nawet o trójce....:)

Mmadzia baw sie dobrze! Mała jest w dobrych rękach wiec bądź spokojna:)

Mamaewy ja tez mialam dziś deficyt słońca ale wysyłalam wysyłalam Ci je nawet zza chmur!! Mam nadzieje ze impreza sie udała:) Zadowoleni? My za tydzień:)

Mamuśka fajnie ze jest fajnie:) Wypocznijcie za nas i bawcie sie wspaniale. Buziaki i pozdrowienia dla Was:)!

Tosia juz tez zna większość przedmiotów ja otaczających z nazwy. Co prawda nie przynosi bo nie chodzi, ale podaje:) I ostatnio kupiłam jej drewniane cymbałki i jak mowię Tosia zagraj na cymbałkach to sunie do nich na pupie i gra:D
Swoją droga nie wiem kiedy my wstaniemy na nogi, bo wlasnie opanowała dopiero przemieszczanie na pupie w trybie turbo..:)

Kończę, bo zasypiam juz. Kolorowych snów:*

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hejo.

Niestety mamy rota wirusisko paskudne i wstrętne, reklamację składam, bo przecież szczepiłam i ponad 600 zł poszło w du... :(

Byliśmy dziś na doraźnej, bo w nocy 3 razy się przytrafiło i od rana kolejne 4, w tym 2 po podaniu smekty, więc słabo.

Pani doktor na doraźnej zaleciła smektę, elektrolity i dikoflor, a jak do 14 nie przejdzie to do szpitala mamy skierowanie. Kurczę, ja nie chcę iść do szpitala, więc proszę o forumową moc dla Zuzieńki. Jestem padnięta, bo pół nocki praktyczie nie spałam i teraz sama najchętniej poszłabym spać, ale nic z tego, bo malutka za chwilę pewnie wstanie.

Do jedzenia pani doktor zaleciła mleko i marchwiankę i nic poza tym, czyli dietka.

Kochane trzymajcie za nas kciuki.

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka. :(

Odnośnik do komentarza

Kasia8309, przesyłam forumową moc dla Was. Mam nadzieję, że jednak nie trafiliście do szpitala. Tak swoją drogą, to dużą mała ma biegunkę? Wymiotowała też? Moja Hania ma już trzeci dzień, często, ale niewiele, dlatego, jak nie przejdzie, to jutro do lekarza.
Pocieszające jest to, że przy kolejnych rotawirusach będzie coraz lżej przechodziła.
Co do szczepionek...dlatego właśnie nie szczepię, bo odmian "grypy żołądkowej" jest aż 40 i małe prawdopodobieństwo, żeby utrafić.
Życzę zdrówka :*

Odnośnik do komentarza

Hejka.

Melduję, iż w szpitalu nie jesteśmy, więc dobrze, niemniej kopki nadal są, z tym, że teraz raczej normalne i było ich coś koło 5, a ja nie wiem co robić, czekam do jutra rana i zobaczę, bo przyznam, że głupia jestem.

Rewolucja, u nas te biegunkowe koopy były raczej małe i następowały takimi rzutami, np. w ciągu godziny lub dwóch było ich 3,4, z kolei następne 2 godziny były spokojne. Wymioty i gorączka nie pojawiły się. Co do wymiotów to akurat dobrze, ale lekka temperatura wcale nie byłaby zła, bo jednak wirusy przy temperaturze zostają w pewnym stopniu unieszkodliwione przez wytwarzany wówczas interferon.

Najgorsza jest doopka, bo bboli i piecze, już zużyłam tubkę alantanu i bepantenu w ciągu dwóch dni i pieluchy rozchodzą się w rekordowym wręcz tempie.

Póki co to tyle chyba.

Rewolucja, zdrówka dla Hanusi.

Dobranoc mamusie i dzidziusie.

Odnośnik do komentarza

Zdrówka dla Fasolek, niech już koopki będą normalne.
Olek dzisiaj przed kąpielą zrobił rzadką koopkę, tatuś powedział że sra-ka. Mam nadzieję, że to tylko tak sobie.
Oluś wczoraj spał u moich rodziców, dzisiaj był z nimi na wycieczce i wrócił przed wieczorem, a ja tęskniłam tak, że miejsca w domu sobie nie mogłam znaleźć. eh miłość, miłość.
Dobranoc

Odnośnik do komentarza

Kasia8309, dobrze, że jesteście w domu.
Oby jutro było lepiej.
Ja miałam zapas pieluch na 4 dni, a wszystko poszło dziś, więc wiem o czym mówisz.

Dziś Jaś powiedział, że chciałby tę biegunkę Hani wziąć na siebie. Kochany mój chłopczyk :*

Dobrej nocki, szczególnie dla pociech, którym coś dolega... niech choroby pójdą PRECZ!!!!!

Odnośnik do komentarza

Hejka.

Rewolucja, rota stwierdziła wczoraj pani dr i nie powiązała biegunki z ząbkami.

Niestety utrzymuje się ona dalej, koopki są malutkie, niemniej są i jest ich dość dużo. Zarejestrowałam Zuzię do lekarza i zobaczymy co powie, jeśli lekarka zdecyduje, że mamy iść do szpitala to pójdziemy. Wolę sprawdzić tę diagnozę 2 razy, wtedy przynajmniej będę miała poczucie, że zrobiłam wszystko co mogłam zrobić.

Życzę wam miłego dnia, odezwę się po wizycie u pediatry.

Odnośnik do komentarza

Kasia8309, trzymam kciuki.

U nas wczoraj na kolację marchwianka, dziś na śniadanie marchwianka i na obiad marchwianka. Jeszcze jedna porcja została na kolację. Na szczęście Hani bardzo smakuje. Ciekawe jak długo :)
Czasem troszkę mleczka popije, no i oczywiście wody. Non stop wkładam jej do buźki butlę z wodą.
Do tego dałam małej kostkę gorzkiej czekolady i mam wrażenie, że koopa robi się bardziej zwarta.

To na tyle. Do miłego :)

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie.

Melduję co następuje, a mianowicie: biegunka jest skutkiem wyżynających się ząbków, bo idą aż 4 jednocześnie. Pani doktor zaleciła marchwiankę i ryż, powiedziała też, że mała może jeść prawie wszystko to co lubi, byleby bez tłuszczu było. Ta wizyta uspokoiła mnie, więc dzisiaj będę spała spokojnie.

Na dodatek jest u mnie moja teściowa i mimo, iż nie jest najgorsza to jej nadgorliwość mnie doprowadza do szału. Ja rozumiem, że martwi się o jedyną wnuczkę, ale bez przesady. Gdyby mogła to decydowałaby co moje dziecko będzie jadło, piło, kiedy trzeba podać mu leki, masakra... Bo ja to głupia jestem i nie potrafię właściwie postępować z własnym dzieckiem. A najlepsze jest to, że zapytała mnie czy ona też ma iść z nami do lekarza, na co jej odpowiedziałam, że nie ma takiej potrzeby. Pocieszające jest tylko to, że teść stara się wyhamować jej zapędy.

Ja wiem, że ona nie chce źle i nie zrobiłaby Zuzi krzywdy, niemniej to ja jestem matką i póki co to najlepiej rozumiem potrzeby mojej córki.
Ok kochane, to na tyle, życzę mamusiom i fasolinkom miłego wieczoru. :)

P.s ważymy 9100 g.

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!
Najpierw podziekuje bardzo za przeslanie pogody;-) poza malutkim deszczykiem bylo super! W pgole to Ewunia byla w sobote chyba najszczesliwsza osoba pod sloncem i sila musialam ja wziqc na frzemke bo sie buntowala, ze ja od dzieci zabieram a pozniej po 2minutach juz spala.
A wczoraj tak z rozpedu chyba :-) zostawilismy mala tesciowej i do kina poszlismy troche sie odchamic :-)

Rewolycja Twoj Jasiu to super chlopak! Bedziesz musiala niezla selekcje robic w potencjalntch synowych :-) zdrowka dla Hanusi

Kasia dla Zuzi rowniez zdrowka. A co do Twojej tesciowej to niestety one juz tak czasem maja ze wiedza co dla naszych dzieci najlepsze. Moja ostatnio taj mnie zbulwersowala ze szok. Zamoczyls Ewy paluszka w cukrze i jej do buzi pomimo tego ze bardzo stanowczo powiedzialam jej ze ma tego nie robic. Normalnue malo brakowalo a bym na nia wrzasnela! Dopiero widzac moja mine chyba glupio jej sie zrobilo bo odniosla cukier co by Ewa nie chciala...

Marta kciuki zacisniete:-)

Kowalska najlepszego dls Natalii z okazji roczku. Samych ppmyslnosci :-*

I jrszcze Wam powiem ze moj maz w nocy w sobote znalazl w parku telefon calkiem fajny. Oj kusilo bsrdzo zeby go zatrzymac tym bardziej ze moj jeszxze nie dzialal. Ale znalazlam w srodku nr do mamy wlasciciela, zadzqonilismy i oddalismy. Koles byl w szoku ze ktos mu telefon oddaje i na dodatek nic nie chce (wyciagal pprtfel pytajac ile a moj maz zeby sobir darowal) tak wiec ten tego stwierdzilam ze chybs za dobra jestem dla tego swiatA :-D

Odnośnik do komentarza

Hejka :)
Dzięki, Dziewczyny za Waszą moc :)
Hania już biegunki nie ma i robi piękne marchewkowe koopki :)
Jestem szczęśliwa :)
Jak myślicie, mogę ją jutro zaszczepić, jak taka osłabiona?

Kasia8309, mam nadzieję, że u Was też już lepiej. Zapytałam Cię o ząbki, bo wydawało mi się, że i Wy powinniście przy rotawirusie czuć jakąś niedyspozycję, no ale z lekarzem nie ma się co kłócić. Dobrze, że nie zabrałaś małej do szpitala, jak sugerowała lekarka, bo zamiast ząbków mogłaby coś jeszcze przynieść...

Powiem Wam, że ostatnio byłam u lekarza z Hanią przy okazji temperatury przedząbkowej, a że nie było pediatry, to poszłam do ogólnego. Na wstępie lekarka poinformowała mnie, że nie umie się takimi maluchami zajmować. Poprosiłam ją, żeby ją osłuchała i sprawdziła dziąsła. No i jaką postawiła diagnozę? Hani rosną szóstki!!! Czujecie? Z przodu dziąsełka nie są spulchnione (dziwne, bo wczoraj wyszła górna jedynka), za to szóstki i owszem. Tyle, że zapomniała dodać, że szóstki rosną dzieciom w wieku 6, 7 lat...
No na tyle.

MamaEwy, super, że impreza udana i że Ewcia zadowolona :) w końcu to jej urodzinki :*
Dobrze postąpiłaś z tą komórką. Niestety rzadko się zdarza, żeby komórka, pełny portfel wróciły do właściciela....gratki dla Was :)

Mar86ta, co by rozmowa poszła po Twojej myśli. Powodzonka :)

Buziaki i miłego dnia :)

Zaraz idę do fryzjera :)

Jeszcze tylko marchwiankę przygotuję Maliźnie :) dziś tylko na obiadek :)

Odnośnik do komentarza

Heja!

Kasia uff czyli to tylko zabki.. To przybijamy Wam piątkę bo u nas podobnie ale o tym zaraz..

Rewolucja ciesze sie ze Hanulka nasza juz zdrowa:* Wyibrazam sobie Twoja radość:)
Co do diagnozy lekarza...no witki mi opadły..:|
Ze szczepionka bym chyba zaczekała az Hancia odzyska pełnie zdrówka i sił.
Czarna kupka u nas była chyba po borówce. Najgorsze jednak ze twarda jak kamień:(
Tosienka przez ostatni czas raczej nie miała problemów juz z twarda kupką ale niestety co chwile to do nas wraca. W jej diecie unikam całkowicie rzeczy które zatwardzaja lub wzdymają. Jedynie to marchewkę ma w zupce ale zawsze tylko po kawałeczku. Oprócz tego je bardzo duzo owoców. Jedyne co przychodzi mi do głowy to chyba za mało pije. Po prostu nie chce. Rzuca kubeczkiem, odpycha moje ręce jak jej podaje. Przez ostatnie dni jednak nie daje za wygrana i juz cos więcej wypija. Pije przez rurkę i z takiej szklanki jak my...:) Dzisiaj ja "puściło" i zrobiła juz 3 koooopy od rana i co jedna to "ładniejsza":D

Mamaewy zeby każdy był taki uczciwy jak Wy! Gratuluje postawy:)
Ciesze sie ze impreza sie udała:) My robimy roczek w sobotę i juz planuje ze raczej w domku bo pogoda ma sie zepsuć. Wlasnie robię listę zakupów i planuje co zrobię:) Tort z pszczółka mają juz zamówiony:D
A akcja z cukrem i teściowa strasznie nie fajna:(

Marta trzymam kciuki za rozmowę:) Ja mam juz to za sobą:D

A wracając do ząbków to nam wyszła wlasnie 4. Od dwóch dni Tosia marudna wieczorem a wczoraj przy okazji nocnego zasypiania to juz apogeum. Ponad godzinę walczyła próbując zasnąć. Biedna w końcu sie tak rozpłakała ze juz bylo pewne ze cos ja boli. Dałam ibuprofen i pomyslałam ze posmaruje jeszcze dziąsełka bo "może jednak". I znalazłam winowajcę!:) Bidna resztę tez ma tak popuchnięte ze lada chwila pewnie wyjdą. Jak poczuła ulgę to zasnęła w 5 minut.

Uciekam gotować obiadek bo mała zasnęła. Miłego dnia życzę wszystkim:*

Ps. Zerkam teraz na Igrzyska i jest wlasnie dyscyplina pływanie mężczyzn.... Łosz kurna ale oni zbudowani:D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hejka.

Rewolucja, super, że u was już lepiej, co do szczepienia to poszłabym i decyzję zostawiła pediatrze.

Marta, powodzenia na rozmowie.

Mi zakiełkował w głowie pomysł, żeby spróbować do starej pracy wrócić, a teściową poprosić, żeby została z małą, bo jak się okazuje to moja robótka internetowa może być tylko na 3 mce, a co dalej to trudno powiedzieć, niemniej póki co zostaję przy opcji internet, a później będę kombinować.

Mamaewy, gratuluję postawy.

Justynka, gratuluję ząbka i niech złe koopy idą precz.

U nas też już lepiej, nocka bez koopek, więc chyba ma się ku lepszemu.

Miłego popołudnia wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...