Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny, wiem ze jesteście bardzo zzyte bo czytałam Was trochę w ciazy i zazdroscilam Wam, że wszystkie prawie urodziłyscie przede mną a ja się męczyłam aż do 31 sierpnia a wszystkie wiemy, ze był mega gorący ;) Teraz znowu wróciłam po ciężkich początkach. Ale mam nadzieje, ze może mogę powiedzieć Wam jakie mam patenty na mojego Patryka i może Wy mi czasem coś doradzicie.
-Na spadające skarpetki jest patent "socks ons" - jakoś nie mogę tu linka wkleić ale wygooglujcie sobie
- a żeby dać dziecku jabłko, brokułami, marchewkę czy coś takiego w 1 kawałku bez obawy zakrztuszenia kupiłam w tesco tzw. "Gryzak do jedzenia owocow" -taka siateczka z trzymadelkiem - Patryk wcina aż mu się uszy trzęsą ;)
Mały śpi w 2 śpiworach bo mi się wydaje ze mu zimno (kark ma zimny) ale na spacerze jeździmy w cienkim polarku-pajacyku i cienkiej kurtce bez koca -bo gorący i się poci..
Obecnie jesteśmy na etapie czolgania się i czasem staje juz na 4 łapki :)
A czy Wasze dzieci zasypiaja same w swoich lozeczkach? Bo mój bez przytulania do mamy nie zaśnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!!!

Ale juz cieplo!bedzie piekny dzien! :D

Justynka a mi bardziej chodzilo o te lasy czy nie macie strachu, ze ktos Wam wyskoczy, ze bedzie jakis swir za krzakiem itd. Bo ja taka lekliwa jestem i boje sie zlych ludzi. Tyle zlego sie slyszy teraz. Ludzie ludziom krzywde robia :(

Dziewczynki a mam pytanie. Uzywacie jeszcze mat z tymi wiszacymi zabawkami? Bo ja juz schowalam bo maly zero zainteresowania.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Dawno się nie Odzywalam ale wiele spraw się na to nalozylo. Teraz nadganiam. Mam jeszcze kilkadziesiąt stron ale tak na świeżo przeczytałam kilka stron i ja też zapisuje się do klubu drukujących :) moje marzenie to -3 niby niewiele ale jakoś nie chce zejść a 30.04 mam wesele i jakoś trzeba wyglądać.
W nocy śpimy albo w Pajacu bawelnianym albo w body z długim i spodenki.
Dziewczynki zazdroszczę tych długich spacerów. U nas niestety jakiś bunt wózkowy znowu. A w chuscie jest mi juz troche za ciezko i potem mnie niestety piersi bola. Zresztą mała ma jakiś swiatlowstret czy coś bo strasznie oczy mruzy i nie daj Boże żeby bezpośrednio na nią słońce zaswiecilo to od razu płacze.
Kasia powtórzę po dziewczynach ze Cie na prawdę podziwiam. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak Ty wszystko ogarniasz.
Mmadzia u nas tez niestety cyrki z cycem bo mała nie chce w dzień jeść. A mleko się produkuje i robią mi się zastoje. Poza tym już nie mam pomysłu co jej podawać zamiast piersi bo niestety butla od początku jest beeee. Ale z łyżeczki je pięknie zawsze i wszystko co podam. Z tym ze kaszki dwa razy dziennie nie będę dawać bo moja gwiazda to pulpecik mały i nie chce jej dodatkowo zapychac. No juz sama nie wiem. Chyba będę mm dawać łyżeczką bo co za wyjście.
Karolu socks ons super!! Musze to gdzieś znaleźć w stacjonarnym sklepie.
Tyle na teraz. Wracam do czytania. Pozdrawiam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja tylko na szybko bo chciałam napisać ze zaczelysmy raczkowac :)

MAGDA.G ja idę dziś kupić nakładki i spróbuję jeszcze karmienia w dzień. Bo oprócz tego ze cyc be to jeszcze mnie strasznie gryzie. Ale jak to nie podziała to odpuszczam i tylko w nocy będę karmić. U nas w dzień mm idzie spokojnie bo butelka jest ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Wracam do Was (mam nadzieję, że pozwolicie;-))
Rewolucja duuuuuuuuużo zdrowia życzę

Kasia8309 meeeega podziwiam. Jesteś wielka! ;-)

My też korzystamy jak się da z pogody i staramy się robić dłuuuugaśne spacerki. Wczoraj pogoda była cudna ;-) Mam nadzieję, że dzisiaj też tak będzie- już się robi fajnie ciepło. Na spacerki idealnie ;-)

U nas na noc podobnie jak w ciągu dnia (body długi rękaw, spodenki i skarpetki albo taki pajacyk) + dwa ciepłe kocyki i synek jest ciepły

W zeszłym tygodniu już się przenieśliśmy na spacerówkę.

KaroLu a jak ja sobie przypomnę te upały po porodzie to chyba wolałabym się jeszcze pomęczyć w ciąży sama (bo dziecka też mi było żal- myślę, że jego też bardzo męczyły te upały). Ja tam lubię ciepło, ale nie aż takie jak było w lipcu/sierpniu 2015 ;-) A w szpitalu to w ogóle było nie do wytrzymania. Tylko porodówka była fajnie klimatyzowana. U nas raczej synek sam zasypia w łóżeczku, ale nie mówię tego głośno, żeby nie zapeszyć tfu tfu... ;-)

olga1 mata u nas już dawno schowana do szafy ;-)

Nie wiem, czy wiecie, ale od dzisiaj w lidlu są w promocji pieluszki. Podobno jakieś ulepszone.

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
Jako że ostatnio Kazio przed 7 wstaje, to właśnie ma drzemkę, a ja wysprzątałam domek, bo w sobotę mi się nie chciało i zajadam lekkie śniadanko - żyć, nie umierać ;) Noo, chętniej bym dłużej spała i bez nocnych pobudek, ale mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi :D
Kasia8308 daj znać po wizycie!! trzymamy kciuki :)
Olga powiem Ci, że od nas las też nie jest jakoś bardzo daleko, może ze 20 minut spacerkiem, ale sama nigdy nie byłam i nie zamierzam - jakoś mam stracha :) co do maty, to ja od dawna już nie używam.... też nie widziałam zainteresowania, a wręcz wkurzały go te zabawki, wolał leżeć i mieć w rączce jakieś grzechotki :))
KaroLu mój Kazik zasypia sam na noc, w dzień bywa różnie, ale na noc leży w łóżeczku i zasypia, czasem trzeba mu podać smoka... Oczywiście zanim go kładę, to go przytulam chwilkę na dobranoc i całuję w czółko :)
Magda.g hahaha dobre - klub drukujących :D może być :)) 3kg....hmmm, chyba niedługo pobędziesz w tym klubie :P
Mmadzia ogrooomne gratulacje dla Żabeczki :***

U nas pozycja do raczkowania już jest, dupka w przód i w tył chodzi, próby siadania, a nawet może to już siadaniem nazwać można ;)) jakieś tam kombinacje z nóżkami.... :) Ostatnie kilka dni to dosyć duże zmiany!!

Miłego dnia, Kobietki :**

Odnośnik do komentarza

Mamuśka dziękujemy za życzenia zdrówka!:* Nie chce zapeszać ale po ciężkiej i bezsennej nocy Antosia wstała troszkę lepsza;)

Olga kochana to tez wlasnie miałam na myśli, ze nie boje sie spacerować po lesie sama;) Może czasem za odważa jestem, ale u nas raczej bezpiecznie:)
Z maty tez juz nie korzystamy. W zasadzie Tosia nigdy jej jakoś sczegolnie nie uwielbiała.

Mmadzia gratki dla Agaci za raczkowanie! Dzielna i zdolna Żaba:)!
Trzymam kciuki zeby udało sie z nakładkami.

Mamuśka 082015 widziałam w gazetce Lidla te pampersy. Ja ich nigdy nie miałam wiec nie wypowiem sie. Opinie słyszałam raczej słabe. Aczkolwiek skoro maja być jakieś nowe i ulepszone to nie zaszkodzi przetestować:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta.

Zaliczyliśmy gastrologa i wszystko jest ok, choć po wizycie zostałmi straszny niesmak, pani doktor średnio uprzejma. Jak powiedziałam, że przyszliśmy ze zdiagnozowaną skazą białkową to zapytała po co w ogóle w takim razie przyszliśmy? No w sumie pytanie uzasadnione, ale wypowiedziane takim tonem, że aż źle się robi i na dzień dobry czujesz się co najmniej głupio, bo przecież kobiecie głowę zawracasz. Tyle, że ja sobie nie dam w kachę dmuchać i powiedziałam, że skoro dostaliśmy skierowanie od pediatry to przychodzimy i nie ma w tym nic niestosownego. Kobieta umilkła... Kolejna sprawa to karmienie. Piersią karmiłam bardzo krótko, bo około 2miesiące i to nie było stricte karmienie, a raczej dokarmianie, bo nie miałam pokarmu. Ton jakim zapytała dlaczego tak krótko spowodował, że poczułam się jak wyrodna matka, ale i tu nie pozwoliłam się zgnieść, bo znów się odcięłam. Skomentowała również trochępoobijane kolanka Zuzi, no to jej powiedziałam, że jak się raczkuje to czasem kolanka się chyba mają prawo poobijać.

Poza tym kazała po skończeniu 8 miesięcy prowokować zmiany poprzez podawanie pół łyżeczki jogurtu naturalnego do każdej zupki i gdyby coś się działo to robić zdjęcia i za 3 miesiące do kontroli. Gwiazda waży 8 kg.

Mmadzia gratulujemy malutkiej umiejętności, super.

U nas dziś debiutuje pomidor.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :))
U nas pogoda pięęęękna aż się chce żyć !!! Noc super po wczorajszym całodziennym wietrzeniu Bartek spał od 21:10 do 6 rano bez pobudek. Ja w nocy wstawałam i sprawdzałam czy wszystko z nim ok.
Bartolinek rozbrykał się na całego. Nie noś mnie mamo bo ja już raczkuję ! Po całym domu. Patrzy tylko żeby dojść gdzieś gdzie można się podnieść i stanąć :) Masakra bo guzy nabija sobie codziennie nowe bo u nas w domu brak dywanów ale to się chyba zmieni...
Mmadzia gratki dla Żabulki raczkowania i wszystkim naszym Fasolinkom bo codziennie coś nowego !
Kasia współczuję przejść z lekarzem - nie wszyscy mają powołanie do tego zawodu...
Olga nasza mata już prawie 2 tygodnie w szafie bo zero zainteresowania.
JustynKa na pewno będzie coraz lepiej ! Buziaki dla Was :*

Nas w najbliższym czasie czeka wizyta u dermatologa z krostkami na buzi bo mam już trochę dość używania co rusz to nowej maści która nie pomaga!

No fajnie, że odzywają się dziewczyny które piszą rzadko ja jeszcze bym wywołała TRUSKAWKĘ i MADZIK. Co dziewczyny u Was?? Nie wspomnę o Rudej !!! I jeszcze kilku innych dziewczynach które już chyba o nas zapomniały :(

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśka082015, dziękuję :)
Najgorsze jest to, że Jasiek przeziębiony bardzo, więc oby Hania nie złapała czegoś dodatkowego, bo i tak osłabiona przez katar :/

Mmadzia, gratki dla Agatki :)

Kasia8309, super, że wszystko u Zuzu dobrze, a głupią babą się nie przejmuj :)
Niestety takie komentarze w naszej służbie zdrowia są na porządku dziennym, ale grunt to się nie dać...

U nas też problem ze spacerami, bo Hania to najlepiej na rączkach by spacerowała. W wózku się drze, więc te dni ciepłe mnie ostatnio nie cieszą...
W ogóle to nic mnie nie cieszy. Jakieś przesilenie mnie dopadło :(

Odnośnik do komentarza

olga ja tez jestem z tych strachliwych i nie oddalam się na spacerach od skupisk ludzkich... za bardzo bym się denerwowała. także po lesie tylko z mężem. U nas już 19 st, pewnie będzie więcej - normalnie czuję w kościach lato! Tym bardziej trzeba zrzucic kg żeby ciuszki zrzucić trochę :)
A matę zwinęłam w styczniu jak tylko mały zaczął się turlać, już rzadko na niej zostawał ;-) zmieniłam na puzzle a teraz na mate"kowalskiej"
kasia przykro mi że na głupią babe trafiłaś, dobrze że nie musisz do niej szybko wracać!
rewolucja nie daj się kobieto! A co do spacerów, moze cos zmien, np ustawienie wózka, ubranko, może jakoś jej niewygodnie?
mmadzia gratki!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

http://ostra-na-slodko.pl/2014/09/17/kopytka-z-kaszy-jaglanej/

Ja nie gotowałam kaszy tak jak w tym przepisie. Pierwszy raz próbowałam i nie wychodziło. Wg mnie najlepiej przepłukać kaszę i gotować w mleku z 15 minut, pilnując żeby się nie przypaliła, potem zawinąć w kołdrę.Wsadzałam do lekko nagrzanego piekarnika. Kasza ma być jak najbardziej rozgotowana.

Odnośnik do komentarza

Ania, ustawienie wózka próbowałam na różne sposoby.
U nas problemem jest usypianie . Hania zawsze zasypia przy butelce mleka. Na specery chodzimy po zupce, więc mleko odpada. Zresztą nie będę jej karmić podczas jazdy...
Eh...humor mam kiepski, ale to pewnie z niewyspania. Mała spała jak kamień od 19 do 23. Później pobudki mniej więcej co godzinę.
Nie mogę się też napić kawy( co prawda drugiej), bo coś z prądem mój mąż robi, ekspres nie działa i mi źle :(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, Magda.g moj Patrysiek tez mial bunt na butelkę ale po wielu próbach znalazlam taka, ktora mu pasuje, smoczek ma prawie taki sam jak on ssie do snu czyli nie taki okragly-kupiony w Pepco. Na poczatku mu naciskakam na ten smoczek zeby mial teoche wody w buzi i potem zamykal usta i tak na nowo nauczyl sie pic z butelki :)
Mmadzia gratuluje sukcesow corci ;)
Kasia - do lekaza to teraz niestety trzeba sie samemu zdjagnozowac i isc juz po konkretne rozwiazanie i pytac o wsztstko bo inaczej to oni tylko patrza aby szybciej bylo i daja najprostrze rozwiązania...
U nas 22 stopnie idzuemy w bodziaku, bluzie i spodenkach -bo ten moj to goracy chlopak ;)
Dziewczyny a jakie mm podajecie zamiast cyca?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powiem wam ze nie wierzyłam jak tu pisalyscie i jak mi mówili ze tak będzie. Agatka po prostu dziś się obudziła i zaczęła raczkowac. Tak sama z siebie po prostu. Więc kochane wierzcie mi nawet się nie zorientujecie :)

U nas też jest jakiś bunt wozkowy. Spoko jak ma mieć drzemkę to wtedy zasnie a potem wrzask. Nawet zakupów już nie mogę zrobić bo w foteliku nie usiedzi. Jeszcze niedawno pisałam o nosidelku ze bez sensu a teraz się z nim chyba przeprosze bo innej opcji nie widzę.

Kochane zdrówka dla maluszków życzę!

KASIA nie przejmuj się. Dobrze ze umiesz walczyć o swoje i się odgryz. Ja zazwyczaj zapominam języka w buzi.

My byliśmy dziś na kontroli u laryngologa ze względu na to nasze chrapanie przy jedzeniu. Podobno nawet do roku się to może utrzymać. A ogólnie to wszystko jest ok.

Kupiłam nakładki i podejmuje ostatnią walkę z moją Żabą. Może się uda. Przynajmniej jak gryzie to mniej boli :/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Wow Madzia!!!!! Super!!!! Gratki!!! :) Ja juz czekam na raczkowanie malego i juz sie doczekac nie moge :)

Powiem Wam, ze tak kocham to moje dziecko, ze moge na niego patrzec i patrzec :) on ma przerabane ze mna bo non stop go caluje, tule itd. Tez tak macie? :)

Kasiu i dobrze, ze walczysz o swoje. Ja za kazdym razem w przychodni bylam pytana o karmienie piersia i w pewnym momencie pocisnelam :D przeciez gdybym mogla to bym karmila p i karmila.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się pochwalę, dzisiaj oficjalnie Zuzia usiadła i nie był toprzypadek, tak więc mama z dumy pęka i nie dziwi mnie Mmadzia, że tak to przeżywasz.

Poza tym mamy jakiś bunt jedzeniowy, Zuzia je owszem, ale strasznie się przy tym złości. Jak karmię ją butelką to się pręży i płacze, z resztą prz karmieniu łyżeczką tak samo, tylko się nie pręży, bo w krzesełku do karmienia siedzi, przypięta pasami.

Rewolucja, Zuzu też przy mleku zasypia, szczególnie wieczorem.

A i jeszcze mam do was pytanie mamuśki, ile ważą wasze maleństwa? Pisałam, że Zuzu waży 8 kg i ciekawa jestem jak wypada na tle innych dzieci? Na początku przybierała całkiem sporo,teraz tak różnie.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Mmadzia to super wieści !!!
Kasia, mój waży już ponad 10kg. Olga, ja mojego mogłabym zacalowac :)))))))
Jesteśmy drugi raz na dworze, Mały zjadł nawet deserek na powietrzu.

Kurczę, dziewczyny wspomóżcie :( od dluuuuuuugiego czasu nie miałam już uczucia pełnych piersi, tylko w czasie karmienia czułam jak ten pokarm się robi na bieżąco i się napełnia.
Od wczoraj jak karmilam to czułam miękkie piersi nawet w czasie karmienia. Niby się Mały nie denerwowal i był przy cycku tyle co zwykle, ale myślicie ze mam już koniec pokarmu ??? ; (

Odnośnik do komentarza

REWOLUCJA równe trzy tygodnie minęły od momentu jak sama na czworaka stanęła :) wcześniej tylko jak miała podparcie za stopami. I przez te trzy tygodnie było kolysanie do przodu i do tylu i tak cały czas. Od niedawna nóżki szły a rączki stały w miejscu a dziś ruszyło wszystko :)

MISIACZEK ja myślę żebyś się jeszcze nie martwila. Miękkie piersi nie znaczą ze nie ma pokarmu :) ja mam miękkie a mleko jest. Tylko żaba nie chce jeść :/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, dziewczyny!

Wieki mnie nie było i nawet nie mam szans na nadrobienie... Może przynajmniej napisze co u nas, licząc że nie tutaj nie źli czujecie po takiej nieobecności... Spróbuję się też trochę usprawiedliwić, bo... U nas prawdziwe trzęsienie ziemi. W firmie się wszystko wali, właśnie urządzamy świeżo odebrane mieszkanie no i Hanię próbujemy nadal hodować ;) To ostatnie to nam chyba idzie najlepiej, bo Córek osiągnął już 10 kg i nosimy ciuchy w rozmiarze 92 :D Hania turla się pięknie tam, gdzie chce. Za to nie pełza, nie unosi pupki i nie wspiera się za dużo na rączkach więc pewnie jeszcze na raczki poczekamy sobie. Ale za to pięknie sylabuje. Słyszę regularnie "mama", ale też "baba", "dada" i chyba ostatnio nawet "tata" :) non stop hałas w domu, bo ciągle ćwiczy gadanie. Może dlatego na rozwój ruchowy aż tyle czasu nie zostaje ;) Ech, stęskniłam się za Wami ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...