Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Rewolucja !!! Po coś nadmuchała do końca tą poduszkę??? Spuść trochę powietrza to Ci Hanulka się zmieści :)) My od początku używamy poduszki i pierwszy raz nie mogłam Bartka wcisnąć a potem "wyregulowałam" ilość powietrza i jest super :)

Olga gdzieś ty się podziała???

Dziewczyny ja jak gotuję to właśnie z mrożonek z hortexu znalazłam ich certyfikaty na plony i przechowywanie i spokojniejsza jestem. Wiadomo w sezonie przerzucę się na świeżynkę ale teraz wolę mrożonki.

U mnie dietka leży i kwiczy... tzn słodyczy właściwie nie jem tylko w niedzielę pozwalam sobie na coś małego, ale za to nie trzymam się moich zaleceń. Postanowiłam, że dotrwam do świąt a później znów rygorystycznie się biorę za to ! Nie ważę się ale chyba jest lepiej bo czuję luz w spodniach...

Dziewczyny ja tak sobie myślę, że każda z nas na swój sposób przeżywa to samo- niepokój czy wszystko ok z maluszkiem i tą ogromną radość z każdego postępu nawet najdrobniejsza rzecz urasta do rangi lotu w kosmos. Bartek od zawsze gaworzył a teraz zaczyna tak ładnie składać sylaby bababa ba ba mamama ma i myślałam że zwariuję ze szczęścia. Wiem, że część Fasolinek już od dawna składa sylaby , a część wciąż czeka. Ale wiecie co po roku, dwóch tej różnicy nie będzie już widać- nie ważne czy teraz nasze fasolki siedzą czy raczkują ważne, że spotkamy się na tym samym etapie gdzieś tam... I ciekawi mnie to, czy będziemy tu ciągle jak nasze dzieci będą szły do przedszkola, szkoły... może im osiemnastkę będziemy wyprawiać na forum :)) Ależ mnie wzięło na przemyślenia z rana. Miłego dzionka :))
Kowalska super fotka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo!
Ewelajna masz rację! każde dziecko rozwija się w swoim tempie.
Rozmawiałam wczoraj z moją mamusią i też mówiła mi, że ja zeby w 8m-cu, szybko raczkowałam w 9 m-cu zaczęłam chodzić; moja starsza siostra nie raczkowała w ogóle 10 m-cy jak zaczęła chodzić a zęby pierwsze 2 w m-cu a reszta po 1,5 roku. A teraz co ma zęby zdrowe i proste, żadnych plomb.

Przeżywałam wcześniej, że Olek się nie obraca teraz się turla trudno założyć pieluchę...

wyślę wam foto jak wyszły mi te spodnie dziurawe :p chcecie?

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Hej Mamusie :-)
Ewulka daaaaawajf foto ;-) może mnie zainspirujesz bo też mam stare jeansy i się przymierzam do przeróbki; -)

A wiecie co?:D wczoraj była u mnie kolezanka-odwiedzić mnie i Maluszka. I wiecie co dla Niego przyniosła ? Danonki i 1,5litra butle Kubusia marchewkowego. :D to tak w ostatnim temacie haha :-)

Jedziemy jutro oglądać foteliki.
No i zamierzam jutro wyciągnąć spacerowke, bo mój klocuszek w gondoli się już nie mieści.

Kończę, bo mały terrorysta się budzi z drzemki :D

Mielego dnia zyczymy! !

Odnośnik do komentarza

rewolucja a to pech że masz męża złota rączkę :P
ewulka ja poczytałam skłąd tych jogurcików Nestle i nie dam tego dziecku, cukier, zagęstniki, skrobia modyfikowana a owoców jak na receptę... lepiej juz zwykły podać i troszke owoców... a mrożone truskawki - chyba jeszcze w ogóle na truskawki za wczesnie, tym bardziej takie zupełnie surowe, ja bym chyba dała coś ze słoiczka, na bezpiecznie...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ewulka Ja ostatnio w rossmanie patrzyłam na te deserki z nestle. Cukier na drugim miejscu więc odpuscilam
Ps dawaj to zdjęcie :-)

Ewelajna Ja też ostatnio myślałam ile tu razem będziemy (oby jak najdłużej oczywiście :-) Ale teraz wiadomo jest prościej bo większość z nas nie pracuje. Później trzeba będzie dobrej organizacji żeby wszystko ogarnąć :-)

Kowalska uwielbiam takie sytuacje :-\ ostatnio na pytanie sąsiadki (ok 60lat) ile zamierzam jeszcze kp mówię że tak do roku. A ta wielkie oczy i mówi TAK DLUGO ?!?! dobrze ze moja rodzina mnie wspiera i popiera mój wybór w 100%

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

kochane mamusie!

Bardzo, bardzo z Piotrusiem dziękujemy za pamięć i życzenia! :* I oczywiście dla wszystkich naszych kochanych 7miesięczniaków życzenia odwzajemniamy :*

U nas niestety ostatnio jest baaaardzo ciężko. Noce nie przespane, mały wstaje co godz i tylko cyc potrafi ukoić jego ból. Mamy problemy brzuszkowe typu hardcore i niestety jest to związane ze złym leczeniem, ale nie będę się już o tym rozpisywać. Teraz natrafiliśmy na lekarkę, która mam nadzieje, że pomoże Piotrusiowi, bo serce mi się kraja, jak on płacze w nocy i go brzuszek męczy. Czytam na bieżąco, ale nie mam jak pisać, bo zwyczajnie padam na twarz. Mam nadzieje, że szybko małemu misiowi się polepszy.

Gratuluję wszystkim nowym ząbkom, obrotom, fikołkom i innym nowym umiejętnościom naszych fasolek.

Odezwę się jak sprawa u nas się polepszy. Na priv zamieszczam zdjęcie dla wszystkich cioć i koleżanek za spóźniony dzień kobiet ;)

Buziaki kochane :*

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Ewelajna tak tesknilas za mna? :D :*

Jestem, zyje ale zakrecone dni ostatnio. Co chcialam wieczorkiem napisac to doczytalam nie do konca i zasypialam. Maly to zrobil sie taki aktywny, ze zero czasu dla siebie gdy nie spi. A gdy spi to cwicze, sprzatam, gotuje itd.

U nas juz duzy sloiczek na obiadek idzie i wszystko pieknie wchodzi. Codziennie malutki je cos innego. I w ogole glupio mi bo Wy gotujecie, a ja gotowy sloiczek podaje-ale mi wstyd. Ale u nas zero zrodel pewnego jedzonka i w zyciu by tyle smakow itd nie poznal gdybym ja gotowala ;)

My siedzimy juz w krzeselku z ikei. Rewelacja! Maly jaki szczesliwy. Caly czas banan na ustach ma jak w nim jest. Ale wkladam go na pare minut z 5 razy dziennie. Najwieksza radocha dla niego usiade na ziemi a on ma zabawki na tacy i zrzuca na dol i czeka az mu podniose. No i wlasnie zalicza drzemke na brzuszku. Wiec nowosc dla niego :) sam chcial :D

MamaEwy nie patrz na innych i karm ile sie da jesli masz na to ochote. To Twoje zycie i Twoje malenstwo. W dupie miej te krytyki i badz z siebie dumna! :)

Ewulka no z tymi zebami to loteria :) my nadal czekamy!

Ewelajna zobaczysz, ze przy kwiczacej i lezacej diecie schudniesz wiecej niz na diecie :) wierze w Ciebie! :)

Misiaczek to "wykonczylas" meza jak padl :D

Aniu gratuluje zabka u przystojniaka :D

Kowalska piekne zdjecie!!!! :)

Dziewczynki brzdade Wasze maja juz stale drzemki? Bo u nas maly od urodzenia urzadzal sobie 15 minutowki a od paru dni zasypia na 1,5 h dwa razy w ciagu dnia o stalych porach tj. Ok 9.00 i 14.00

Ewulka dawal zdjecie :D poka poka!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Ewulka spodnie wyszły genialnie, normalnie jak ze sklepu a nie hand made :-)

Kasiaaa oby Piotrusiowi szybko się polepszylo bo chyba nie ma nic gorszego jak patrzenie na cierpienie własnego dziecka :-( trzymamy mocno kciuki żeby wszystko złe poszło won

Olga i taki właśnie mam plan :-)

A tak w ogóle to wiem że to już było i ze się powtarzam ale to jest niesamowite ile z tego forum, od Was można dostać ciepła, wsparcia i ze zawsze można na Was liczyć nawet wtedy gdy po raz setny pyta się o jedno i to samo :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny ja tak na szybko pisze. Nie mam teraz czasu i głowy do tego by czytać i odpisywać :( problem sie pojawił u nas. Mojemu K praca sie zjeb.... i zostajemy praktycznie na lodzie :/ jest ciężko teraz musimy myśleć i szybko reagować. Bo będzie mega ciężko a tu tyle wydatków na horyzoncie ... ehh no nic nie zrobimy musimy spiąć pupe i dać rade i nie wiadomo czy ja nie bede musiala wrocic do pracy... nie wyobrazam sobie tego... mam doła i ogólnie wszystkie nasze plany i marzenia przepadły.... :/ :/ :/

Odnośnik do komentarza

Hej melduje się i ja. Jestem czytam was codziennie, ale już brak czasu na odpisanie. Mam wolna chwilkę w tedy kiedy mąż jest w domu a że pracuje co drugi dzień po 12 h to jak go nie ma to mam dużo roboty.

Dopadło nas przeziębienie. Byliśmy dziś u lekarza, Kubuś ma lekko zaczerwienione - zaróżowiałe gardełko kaszel i leci z nosa na potęgę, całe szczęście w płucach i oskrzelach czysto.
Całe szczęście że mam katarka do odkurzacza bo bym inaczej nie dała rady z katarem.
Dostaliśmy syrop Petii Drill i Nasivin do nosa oraz sól morską, mam nadzieję że pomoże, ze spacerów też musimy zrezygnować na szczęście tylko przez 2-3 dni później mamy wychodzić zaczynając od 30 min i każdego dnia dłużej.

Polecacie dobry sprawdzony inhalator najlepiej taki dla dziec i dorosłych ? bo zamierzam kupić tylko nie wie jaki

A miałam napisać że u nas też marudzenie ale to wina przeziębienia, zębów brak więc jak ktoś pisał że został sam to nie sądzę :)
Tyle dobrego że noce przesypia tak jak zawsze budzi się tylko 3 razy na jedzenie.

Rewolucja też siebie podziwiam że wstawałam w nocy i ściągałam mleko, dla tego dałam sobie spokój, bo jak ściągnęłam mleko to było tak że w piersi było pusto i nie miałam czym karmić z rana. No i był moment że Kubuś jadła w nocy co 1,5 h i tez brakowało na późniejsze karmienia dla tego podajemy raz w nocy mm i mały śpi do następnego karmienia nawet 4,5 h, A cyckiem karmię normalnie później i jest ok. Kuba szczęśliwy i mama wyspana.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza

Hej ale się wnerwiłam, pół godziny posta do Was pisałam i jakiś błąd wyskoczył i cały się skasował:(

Wiec od nowa ale nie wiem czy napisze wszystko co chciałam:(

Dziękuje Wam dziewczyny za odpowiedzi i wyrażenie zdania w sprawie warzyw:) Ja dalej w sumie w punkcie wyjścia ale wysłałam zapytanie do pana który ma ekologiczne warzywka w miejscowości obok. Zobaczymy. Doszłam rownież do wniosku ze nie do wszystkiego trzeba podchodzic z głowa i ze jak kupie czasami coś w markecie to tez nic się nie stanie:)

Mamaewy ja kocham karmić piersią i mam zamiar karmić do roku a może i dwa lata:) Uwielbiam to i nie obchodzi mnie zupełnie co o tym sadza inni:) I tak jak Ty rodzine mam za sobą:)

Misiaczek brawa dla koleżanki:) no cóż, zjesz sama albo mąż:)

Ewulka spodnie wyszły super!

Ewelajna pięknie to ujęłaś:) Zgadzam się z 200% z Twoimi przemyśleniami. I ja liczę ze nie tylko zostaniemy tutaj razem na dłużej a być może spotkamy się ponownie na wątku fasolowym:D

Mamuśka bardzo się cieszę z Waszych sukcesów w rozszerzaniu diety:):* Oby tak dalej! I masz racje te "małe wielkie" postępy u naszych dzieci cieszą najbardziej na świecie:)

Kasiu dużo zdrówka dla brzuszka Piotrusiowego:* Oby ta lekarka Wam pomogła i problemy się skończyły.. Trzymam kciuki!:)

Jeszcze miałam coś napisać ale już nie wiem...:/ idziemy przygotowywać kąpiel:) buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Ewulka fajne te spodnie! Będą super wyglądać do szpilek;')
Ja już nie mogę się doczekać kiedy bedzie mozna zakladac juz szpilki-czółenka, bo jednak kozaki czy botki to nie to samo.

Zaczęłam uczyć moje dziecko zasypiac samo na noc, bo do tej pory usypial przy piersi A potem Go kladlam do łóżeczka.
Teraz po kąpieli zjadł, i dałam Go od razu do łóżeczka i wariuje jak mały cyrkowiec. Odsuwa ochraniacz i się śmieje do mnie i kopie nogami; -) jest to niezwykle urocze hihi ;)

Aha, ja też będę karmić najdłużej jak się da :D
Aż poprosi o mleko do kawy haha :D

Odnośnik do komentarza

Witam:)
MISIACZEK koniecznie daj znać jak poszło Wam to samodzielnie usypianie. My też usypiamy się przy piersi, w tamtym tygodniu podjęliśmy próbę samodzielnego usypianie. Po dlugich cyrkach, wkładanie, wyjmowanie z łóżeczka dwa razy udało się, ale potem przyszły takie super marudne dni i wróciło zasypianie przy piersi...:(
Czekamy na lepsze humorki i spróbujemy znowu.
EWELAJNA i JUSTYNKA tez mam nadzieje że zostaniemy tu długo. Czytałam ostatnio bloga jakieś mamy i ona opowiadała jak jest na forum dla mam od 10 lat i zostały tylko 4 ale niemalże codziennie piszą i z dwoma z nich się spotyka a ta trzecia miała ostatnio okazję spotkać na żywo i miała z tego ogromną radość. Mile to:) Trafnie ujęłas to ze później nie będzie miało znaczenia kiedy dane dziecko się czegoś nauczyło. W jednej klasie spotkają się dzieci z różnych miesięcy i to jest dopiero przepaść rozwojowa. A jakoś sobie radzą. No ale teraz nas ogromnie cieszą ich wszystkie osiągnięcia.
K.KAROLCIA I KASIA zdrowka dla maluszków.
TRUSKAWKA trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło.
MAMA EWY ludzie to zawsze odniosą się krytycznie do wszystkiego, karmisz źle, nie karmisz źle, za wcześnie, za późno rozszerza dietę. Ostatnio mi jedna mama maluszka w wieku naszych zachwalala i zachęcała do podawania parowek cielecych bo takie zdrowe. Ja wysłuchałam i nie krytykowalam, jej wybór.
OLGA my też głównie sloiczki, bo mały je mało, 3/4 małego sloiczka to wogole nie warto gotować.
Jak radzę się lekarki i położnej ze u nas tak sobie z tym jedzeniem to one ze "cycusiowe" dzieci tak mają i ich też do roku niewiele jadły i jak przybiera na wadze to ok.
I jeszcze pochwale mojego małego marude żeby nie było że tylko na niego narzekam. Od wczoraj robi kosi- kosi. Uczyliśmy go od kilku dni i załapał, a ile ma przy tym radości. :)
My jeździmy raz w spacerowce raz w gondoli, w zależności od pogody i nastroju do spania.
A jeszcze co do truskawek i malin to w tych rossmanowskich deserkach są w połączeniu z jabłkiem i to juz po 4 miesiącu.
Ja podaje jogurt naturalny z owocami ze słoiczków albo bananem. U nas to tak 5 lyzeczek jogurtu i tyle samo owoców.

Odnośnik do komentarza

Z karmieniem piersią to ludziom zawsze coś nie pasuje :/ ja ju słyszałam krytykę czemu tak szybko przestałam karmić (jakby kogos obchodziły przyczyny, ale pogadać warto), a jak ktos karmi długo to też nie pasuje. Chrzanić to!
misiaczek ja oglądam teraz House of cards i to co najbardziej przykuwa moją uwagę to piekne szpilki głównej bohaterki :D tak tęsknie za wysokimi obcasami, ale nie mam gdzie nosić :) nawet kozaki na obcasie od świeta nosze, na spacery w płaskich, na zakupy w płaskich... Ale od wrzesnia wracam do pracy, wskakuje w sukienki, szpile i zaczynam malowac paznokcie :P
Ewulka niezła laska z Ciebie :) Widzę że też jeszcze nie obniżyłas łóżeczka :P własnie sie zastanawiam kiedy czas na to.
Krzyś tez już zjada cały duży słoiczek i jeszcze trochę owoców :) Dziś miałam otwarty pojemniczek owoców 100 g i miałam dać ile zje -ale zjadłby chyba wszystko więc przerwałam bo sie bałam o jego brzuszek...
a tak w ogóle to ma lekko pomarańczowy nos, czytałam że to nadmiar karotenu i teraz główkuję jak robić zupki bez marchwi, brokułów, szpinaku, cukini... okazuje się że ten karoten to we wszystkim siedzi :/
Zważylismy Krzysia dziś na wadze łazienkowej i wyszło 9 kg :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...