Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Olga ja też strasznie się boję, tak chciałabym uchronić Kazia przed cierpieniem wszelkim, ale wiadomo, że tak się nie da, a może to i lepiej, bo każdy musi wszystkiego doświadczyć - byleby tylko nie za dużo złego.... Przyszłość to znak zapytania, nie można być niczego pewnym, dlatego staram się cieszyć teraźniejszością (mimo moich narzekanek:)).
Doczytałam, że Misiaczek dziękuje za rady w sprawie rozmnażania.... to już definitywnie idę spać :D

Odnośnik do komentarza

Kadaga, ja też staram się podawać codziennie mięsko, choć dziś np.dałam same warzywa, ale to ze względu na żółto, które dziś zagościło w zupce.

Dziewczyny, gotujące same...jakie mięso podajecie? Ja na razie tylko królika ( ale to dlatego, że mam z pewnego źródła) przydałoby się coś nowego już wprowadzić?

Mamuśka, ze mnie też tak się leje przez pierwsze dwa dni. Pewnie nadal się tam wszystko czyści.
Głowa do góry, wstanie nowy dzień i zły humorek pewnie minie, a kilogramy...cóż...więcej ciała do kochania :)
Słodkich snów :-*

Ps. U nas wieje jak w kieleckim
(bez urazy:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny karmiącej w nocy i chcące tego odłożyć swoje pociechy a probowalyscie po prostu w nocy nie dawać dzieciom jeść? Z tego co wiem to jak dziecko osiągnie jakąś tam wagę (4 czy 5) to już nie potrzebuje jedzenia w nocy. One Wam się budzą bo się tak przyzwyczaily. U mnie jak Agatka się obudzi to nie daje jej cyca choć wiem że tak szybciej by usnela, tylko głaskać po głowie, wkładam smoczek. Nie daje jej jeść zaraz jak się obudzi rano tylko czekam do godziny 7.00, ona nie płacze czy jakoś strasznie głodna nie jest a dzięki temu mamy stałe pory karmienia. Dzięki temu Agatka już od dawna przesypia większość nocy:-)

Odnośnik do komentarza

Jest coś w tym, co piszesz Silv.
Któryś raz z kolei przekonuje się, że Hania nie jest głodna, ale na upartego jej daje mleko koło 4, z czego zje ok 30 ml.
Może woda jak pisze Olga...?
Spróbuję dziś w nocy.

Jasiek jak miał pół roku, całkowicie zrezygnował z piersi. Na kolację jadł kaszkę manną bądź kukurydzianą, a w nocy czasami pił ( z kubka niekapka, bo z butelki nie umiał jeść) i noce były w miarę ok :)

Odnośnik do komentarza

Olga1 mnie też przeraża co się dzieje na świecie i chciałbym uchronić synka przed wszystkim ale zawsze obiecywałam sobie ze będę robić wszystko żeby wychować samodzielne dziecko wiec jakoś trzeba będzie wyposrodkowac.

Moj ksieciuniu się budzi 2 razy w nocy i o ile pierwsze karmienie jest jak jeszcze nie śpimy kolo 23 24 to później jest koło 3-4. To pierwsze karmienie niech już sobie będzie tym bardziej ze je wtedy bardzo dużo wczoraj było 210 ml wody 7 łyżeczek mm i 2 kleik a zostawił na dnie a w dzień je dużo mniej ale spróbuję się pozbyć karmienia o 3-4 tylko ze moje dziecię smoczka nie uznaje wiec spróbuję z wodą. Dziewczyny jak podjęcie wodę to w jakiej temp ok 36 stopni czy raczej chłodniejsze?

Odnośnik do komentarza

Witajcie po długiej przerwie! Pochłonęła mnie ostatnio urządzenie mieszkania (odbiór w końcu stycznia mieliśmy) no i czasu brak na przyjemności, czyli forum ;) W każdym bądź razie (gdyby ktoś się troszczył i/lub tęsknił :P) żyjemy i mamy się dobrze.

Jeden problem, że 15go lutego lecimy do rehabilitanta, bo Hania głowy z pozycji leżącej na plecach nie chce/nie umie/nie może dźwignąć. :((( jak siedzi u mnie na kolanach to pięknie ją dociąga do klatki i siada, jak na brzuszku leży to też ładnie głowę trzyma. No ale tak czy tak się okropnie martwię. U któregoś maluszka też jest taki problem?

A teraz lecę Was nadrabiać!

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Próbowałam dzis w nocy nie karmić malej. Matko jaki byl wrzask... Ja chyba nie wytrzymam tego uczenia Majki przesypiania calej nocy.
Dzięki za info o chrupkach! Zakupie dzks i dam córeczce. Zobaczymy czy będzie radocha.
A mam takie pytanko, jak to jest z tymi przerwami na karmienie jak wróci sie do pracy?
Nadal obowiązuje godzinka ? Czy mogę wychodź wcześniej z pracy?
Ja dlugo obowiązuje mnie takie prawo do tej godziny?
Orientujecie się ?

Odnośnik do komentarza

Kurcze moja Lidka to się od ok 2 miesięcy budzi częściej niż wcześniej. A tu nie powinna wcale. Coś w tym jest bo skoczyla w górę w siatce centylowej. Była na 50, a teraz na granicy 75 z 90. To pewnie przez te nocne jedzonko, bo sporo zjada podczas tych nocnych karmien. No nic będziemy próbować nie karmic.
Dziękuję za info jak podajecie obiadki z mięsem.
Madzik ta godzina nadal obowiązuje. Tylko chyba trzeba przedstawić zaświadczenie od ginekologa, ze się karmi. Choć to pewnie zależy od pracodawcy, czy będzie wymagał. U mnie jedna koleżanka wychodziła do końca 3 roku życia maluszka, innej corcia skończyła 2 lata i tez wychodzi jeszcze godz wcześniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Madzik u mnie też dziewczyna w pracy musiała mieć zaświadczenie ze karmi. I tak długo jak przynosiła zaświadczenie, tak wychodziła godz wczesniej. Nawet jak już nie karmiła... Ale zaświadczenie sobie zalatwiala.

Odnośnik do komentarza

Wiecie ja się tak nad tym karmieniem nocnym nie zastanawiałam a tu może warto coś zrobić w tej kwesti.

Ja wodę przez dzień mam w temp pokojowej i taka podaje.

Mam wrażenie ze po wczorajszych ziemniakach z cukinią coś mała brzuch męczy. Zrobię przerwę i wrócę do tego znów później.

U mnie się koszmarnie rozpadło :/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Powitanko :))
W przerwie między drzemką Kaziulka, a sprzątaniem (ostatnio dużo sprzątam:) - bo raz że goście, dwa, że mąż kurzy i wszędzie biało :/ - zaglądam do Was :))
Rewolucja jak tak bym z 15kg schudła, to lepiej bym się czuła, a i do kochania dużo by zostało :D
Mar86ta ja podaję wodę m.w.właśnie w takiej pokojowej temperaturze :) co do snu (mm), to Kazik zjada ok.22, a potem ok.5-6 rano, dosypiamy jeszcze do 9-10 i zjada ok. 11 :) Chciałabym, żeby wcześniej chodził spać, ale nie narzekam, bo dłuuugo śpimy :P
Mmadzia pisałaś ostatnio, że Agatka dużo na brzuszku i dziwne pozycje przyjmuje. U nas odwrotnie - bo Kazik jednak większość na pleckach, a jak już kopsnie się na brzuszek, to po pewnym czasie też samolocik i próbuje odlecieć... także ja zastanawiałam się, czy aby nie za mało na brzuszku, ale Dziewczyny tu pisały, że też tak dzieciaczki mają....
Lusia wytrwałości przy rozszerzaniu!! U nas kiepsko wchodzi kaszka, więc zazwyczaj trzeba go jakoś zagadywać (ja musiałam ostatnio skakać i udawać pszczołę - spodobało mu się i ładnie jadł!). Po marchewce dostał wysypki na brzuszku, to się podłamałam, że pierwsze co i od razu taka reakcja, ale krostki zniknęły na drugi dzień, więc ponownie dostał marchewkę i już nic nie było :))
Bass my też na brzuszek tylko przez jedno ramię.... to źle? Myślałam, że jeszcze czas na drugą stronę. A z plecków kilka razy było, bardziej chyba przypadkiem :)
Bashia skąd ten dół?? Przepędź go precz!!
MamaOliwciiKubusia ja też tarczycowa dziewczyna jestem, u mnie ft3 i ft4 się rozchodzą, w kwietniu będę miała biopsję guzka, a póki co biorę tabsy - co drugi dzień...

Ja wczoraj pierwszy raz dałam Kaziutkowi śliwkę i co?? i kupy brak :D na niego chyba tak działają takie "popędzacze" jak na mnie, czyli odwrotnie:P Odkąd rozszerzamy dietkę to kupka była codziennie, czasem nawet kilka mniejszych, a wczoraj zerooo!! Dziś za to rano poszłaaaa... Pierwszy raz dałam mu też cały słoiczek - zjadł, tylko musiałam szybciej łyżeczką machać, bo wkurzał się jak za wolno :))
Doczytałam o tych suchościach - ja również dołączam do tego klubu (jestem już we wszelkich forumowych klubach:P - odchudzanie, tarczyca i teraz to:)). Ostatnio zakupiliśmy żel.....durexa.....i jest o niebo lepiej! ale muszę zmienić, skoro skład zły! a i co dziwne u mnie - nachodzi mnie ochota częściej niż kiedykolwiek.... ciekawe czemu :D
Ewelajna główka do góry!!! Jesteś mistrzynią odchudzania na forum, więc zapomnij o ciastku - ja zjem je za Ciebie, skoro i tak poległam..... U nas znowu szaro, buro i ponuro.... i znowu kisimy się na chacie...... ale fajnie, że nadrobiłam forum :))) !!! goście przyjdą, będzie bałagan, ale co tam, są ważniejsze sprawy :P
Miłego dnia mimo tej niesprzyjającej aury....
:))

Odnośnik do komentarza

hejka cioteczki! Aleksander dziś kończy 6 miesięcy :D

Ja nadal podaję butlę w nocy (koło 3) i raczej nie da się bez butli. Boję się spróbować, bo jak się zmęczy "piłowaniem" smoczka to jeszcze się rozpłacze a wtedy będzie jazda, bo m nie wstanie zrobić mleka chyba żeby go ten płacz obudził. a tak będę musiała sama uspokoić dziecko i zrobić mleko miałam kilka razy tak i dziękuje. Nie przeszkadza mi to karmienie w nocy bo jest jedno, drugie już rano koło 7 i śpimy do 9-10. Mi pasuje taki układ. Z resztą się przyzwyczailiśmy oboje.
Mmadzia też podaję wodę w temp. pokojowej, sok też chyba , że był w lodówce to trochę wody ciepłej.
Czasami jednak ta woda w temp. pokojowej wydaje mi się zimna to też trochę kapnę ciepłej. A dużo piją wasze bąble?

Moja koleżana też musiała przedstawić zaświadczenie od lekarza ws. karmienia. a ty jest taka śmieszna historia... słuchajcie! ta koleżanka nie chciała iść do gin która prowdził jej ciąże bo on przyjmuje prywatnie, więc poszła do jakiegoś na kasę chorych, mówi mu o tym zaświad. a on do niej proszę pokazać cycki... heheh i tu psikuś bo mleko nie leci (bo oczywiście nie karmiła) i błazna z siebie zrobiła bo powiedziała, żę nie wiedziała ze nie ma mleka a mały bawi się jej piersiami. haha! zaświad. nie dostała i tak musiała iść do swojego gin i płacić.

Chiyo a sami chce to skonsultować z rehabilitantem czy ktoś wam kazał? Olek podnosi, ale jak ma ochotę, jak nie ma to nawet nie drgnie :P
Ciekawa jestem jak się jutro zachowa bo idziemy na szczepienie na pneumo i jak go pewnie dr będzie chciała podnieść za rączki, co zrobi :P Olek ma charakter, jeszcze nie wiadomo po kim hehe ale robi to co chce.

Odnośnik do komentarza

Mamuśka dziękuję za wiarę i dobre słowo, ale trudności na samym początku jeszcze nigdy nie miałam pierwszy dół łapał mnie dopiero po miesiącu a tu drugi tydzień... ale nie złamię się bo bym musiała się Wam przyznać i spaliłabym się ze wstydu... więc zrobię sobie herbatkę z czystka i zjem obiadek (dziś zupka Bartka) krem z jarzyn (jak ładnie brzmi...)
Dziewczyny nie jedzcie dziś ciastek poczujcie mój ból.... :p

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

ewelajna_102 gratuluję wytrwałości i wszystkim dziewczynom, które są na diecie. Ja wielokrotnie próbowałam odrzucić słodycze, raz wytrwałam tydzień (jadłam tylko herbatniki- bo to nie słodycze;), a przynajmniej nie czekolada) a takto jak postanawiałam rano, potem przechodzę koło sklepu o baton Lion limitowana edycja- no kurde, co ja nie zjem? Jaszka, że spróbuję. Ale staram się trzymać, żeby najpierw zjeść coś normalnego, a słodycze po normalnym posiłku- taka nagroda.

U nas dużo lepiej, bałam się, że przez to chorowanie mały się odwodni, nie chciał jeść, ale od wczoraj ok. Tyle, że dołączam do łyżeczkowych mam, w nocy cycek najlepszy, a w dzień nawet z butli już nie chce ssać. Dziś już nie miałam siły i po wypiciu 30 ml mojego mleka z butelki, gdzie tak naprawdę nie ssał tylko jak przygryzł smoka to mu wlatywało mleko, przelałam je do kubka doidy i o dziwo wypił pięknie wszystko- całe 180ml. (może 150 bo troszkę jednak leciało po brodzie, ale nie myślałam, że takie rzadkie tak ładnie pójdzie (starszemu dawałam z tego kubka zagęszczone kaszkami).

Odnośnik do komentarza

Ja tak tylko na szybko chciałam napisać odnośnie obrotów na jedną stronę. Ewa jak się uczy czegoś nowego to TYLKO w jedna stronę to robi- na lewą. Dopiero po długim czasie prawa strona też się we wszystko "włącza" więc myślę że to normalne i nie ma się czym przejmować.

Ewelajna dopiero przeczytałam Twoją "prośbę" i obiecuje do końca dnia nie zjeść już nic słodkiego ;-)

No i wszystkiego najlepszego dla Olusia :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...