Mamusie czerwiec 2012 :)

[kaska0110]

Dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione

Wiktorio - oj jak ja nie lubię takiej niesłowności wcale Ci sie nie dziwię, że już byś chciała wszystko ustawiać. Ja niestety pola do popisu nie mam, bo tylko łóżeczko do siebie wstawię i tyle, ale wyobrażam sobie jak Cię musi nosić.
Mamamajki... na pace...hehheh Z pewnością byłoby na co popatrzeć
Czekolada - podejrzewam, że chodzi o energię, no a biała - bo czarnej karmiącym nie wolno za bardzo (a tuż po już będziemy karmiącymi ) No ale to tylko takie moje sugestie, czekam co Zaza napisze
Alatra masakra!!! Złośliwość rzeczy martwych nie zna granic. Mam nadzieję, że uda ci się to załatwić, no bo jak.... wiem o tych terminach, bo jedna z koleżanek była teraz też niedawno i mówiła jakie tam są kolejki, walą drzwiami i oknami. Trzymam kciuki, żeby się udało jakieś autko załatwić!!!! No i nie przemęczaj się za bardzo, odpoczywaj i nie stresuj się.

Ja czekam na kuriera. Ma mi przywieźć fotel bujany

[zaza26]

mamamajki3

zaza zaintrygowałaś mnie tą białą czekoladą .... czemu czekolada, i czemu akurat biała??? ;)

tak jak Kasia napisała - pozwalają na czekoladę, żeby dodać sobie energii i nie paść z głodu w trakcie porodu, nie pozwalają jeść, ale czekoladę łatwo zsondować w razie CC
a biała dlatego, żeby w razie wymiotów było widać czy nie wymiotuje się krwią

[kaska0110]

zaza26

a biała dlatego, żeby w razie wymiotów było widać czy nie wymiotuje się krwią

Kurcze aż tak daleko to się nie zagłębiałam, moje prognozy bardziej optymistyczne jednak były

Widzisz, jakie to dziwne. Jak jak rodziłam mojego Filipa to miałam być zaopatrzona w kanapki. No i rzeczywiście mi sie przydały, bo po tylu godzinach byłam zwyczajnie głodna i w przerwie między skurczami pożarłam z jedną czy dwie malutkie.

[mamalina]

Cześć:)

Ale dziewczyny się rozpisałyście:) Ale to dobrze - trzeba wkońcu podgonić czas świąteczny.

Dzięki za pocieszenie, kochane jesteście:) Staram się nie przejmować, ale jakoś ten nastrój mój ostatnio taki do duuuupy! Trzeba się wziąć za siebie!

Współczuję dziewczyny Wam tego leżenia, oszczędzania się - ale to tylko dla dobra dzieciaczków. Jeszcze troszkę!

Nadinn dziękuję, że pytasz o męża. Napiszę na priv jak tylko będę miała troszkę więcej czasu, bo teraz muszę zabrać się za obiad i o 16 wychodzimy z domu na wizytę.

Zamówiłam dziś pościel do łóżeczka, kocyki, przewijak na komodę - już się doczekać nie mogę jak przyjdą:) A chciałam się zapytać - do wózka są specjalne prześcieradełka?

Odezwę się później.

[wiktorio3]

kaska dzisiaj to mi nawet na rękę, ze nie przyszli, bo odsypiam nocne wojarze,
ale jutro to już by mogli być

alatra no współczuję kobitko
jakbyśmy mieszkały bliżej pożyczyłabym Ci moje autko

mamamajki ja bym cię chciała na tej pace zobaczyć ;)))) hihihih, jak sie gramolisz przed szpitalem - hahahaha widok byłby bezcenny :)

[wiktorio3]

mamalina pochwal sie co zakupiłaś ;)

[nadinn]

mamalina - nie wiem czy są specjalne prześcieradełka, ale u mnie super sprawdziła się pieluszka flanelowa ;-)

[mamamajki3]

mamalina są przescieradełka do wózka :) Pod warunkiem, że materacyk masz wyciągany :) W moim wózku juz jest jakby prześcieradełko, które przechodzi w wyściółkę wózka... Bo tam jest tak dziwnie, że ten materacyk jest podzielony na pół i jedna połówka zakładana jest razem z ta wyściółką na tę częśc dna gondoli, która się podnosi... Troche cięzko to opisać... i troche to chyba bedzie niewygodne w razie poplamienia, bo trzeba prać całość :( Ale ja bym sie zastanowiła, czy potrzebne ci prześcieradło... Ja majce poprostu falnelową pieluszkę na materacyk kładłam (albo tetrową latem) i wystarczyło - materacyk uchował się w stanie nienaruszonym ;)

zaza na te wymioty to nie wpadłam ;) Jak rodziłam to w czasie porodu nic nie wolno było jeść... Rano nie dostałam śniadania, potem lewatywka, o 12 oksytocyna... urodziłam o 22.00. I mogłam sie napić jedynie kilka łyków wody. Dopiero po tych 2 godzinach na sali poporodowej jak nic sie nie działo to pozwolili mi zjeść kawałek bułki z masłem - o dziwo połozna mi przyniosła. Ja prawdę mówiąc w ogóle o tym nie pomyślałam i żadnego jedzenia na poporodzie ze sobą nie miałam ... Teraz będę juz mądrzejsza, bo chociaż tak naprawdę nie chciało mi się jeść (tzn. nie czułam głodu) to ręce mi się trzęsły okropnie.

wiktorio chyba nie byłoby to takie zabawne ;) Już kiedys mnie na tej pace przewiózł - koszmar! Tym bardziej, że mój mąż ma specyficzny sposób jazdy i strasznie szarpie - bardzo musiałam uważać, żeby w czasie jazdy zachować pełne uzębienie...

[zaza26]

mamalina widziałam takie specjalne prześcieradła do wózka na allegro, ja mam w wózku w gondolce taki cienki wkład ( z jednej strony siateczka, z drugiej ceratka) i na to właśnie można to prześcieradło założyć, ale stwierdziłam , że to zbędny wydatek i mam zamiar położyć tam flanelową pieluszkę

alatra współczuję braku auta, wiem co to za ból, teraz 3 tyg byłam bez i na pocieszenie dodam, że ty masz chociaż komunikacje miejską,a ja mieszkam na takim wypizdołku, że tu nawet PKSy jeżdżą od święta

mamamajki jak rozmawiałam z moim ginem na temat porodu, to pierwsze o co zapytałam, to czy można jeść

[mamamajki3]

zaza to wg twojej listy małego mam spakowanego :) Kosmetyków dla dziecka nie trzeba u was mieć? U nas na stronie oddziału podali, że kosmetyki trzeba mieć... 7 lat temu nie trzeba było.

[zaza26]

nie trzeba mieć kosmetyków, na oddziale używają Oilatum nawet :)

[ropuszka77]

Dzięki zaza za ta listę przyda mi się chyba wydawało mi się ,ze tą co widziałam na korytarzu u ginekologa była jakaś bardziej obszerna ale pewnie jakieś zwidy mam...:(jak mi da to porównamy,a jak tam na tej SR z mężem było fajnie????

kasiu jak nie jest za póżno na odp.to ja siemię z 2,3 łyżeczki zalewam (mielone oczywiście ,teraz kupiłam to musiałam zmielić sama)wrzątkiem i mieszam ,przykrywam i czekam aż się zaparzy.Dzisiaj popijam maślankę z otrębami jak tu radziła niewiem która???zaza???chyba???

mi wczoraj kuzynka przywiozła te zakupy z ikei,ale jakoś nie umiałam z nich cieszyć: przewijak,nakładkę,2 pokrowce na nakładkę,lampkę nad łóżeczko taką ładna gwiazdkę.Dzisiaj zaczęliśmy ustawiać,bo maż zaraz skręcił ,myślałam że mniejszy ten przewijak :)troszkę i pokój do przemeblowania,znowu przestawić meble musimy ,żeby jakoś to łóżeczko z przewijakiem wyglądało,bo
jakoś ciasno,ale to jutro nas czeka.Oj wszystkie tu mamy z tym meblowaniem:(

[mamalina]

No więc jestem po wizycie: dzidzia rośnie, ułożona do porodu SN, główka dalej większa od reszty - odpowiada prawie 36tc, szyjka ładnie utrzymana. A myślałam, że coś się powolutku zaczyna dziać, bo miałam ostatnio kłucia w kroczu i pobolewanie brzucha jak na miesiączkę. Zastrzyki i luteina do 36tc, a potem stopniowo odstawiamy. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi nt. prześcieradełka. W naszym wózku jest materacyk wyjmowany, więc jakby co założyć prześcieradło można.

wiktorio pościelą pochwalę się jak będzie założona (zresztą kiedyś już ją pokazywałam i prosiłam o doradzenie koloru):)
kocyki:
1) MATEX - Kocyk LOVI - turkusowy - MY SWEET BABY pościel dla dzieci i niemowląt
2) MY SWEET BABY- Kocyk polarowy- Miś z kokardką- Różowy - MY SWEET BABY pościel dla dzieci i niemowląt
3) MATEX - Kocyk Bajkowy - zielony - MY SWEET BABY pościel dla dzieci i niemowląt

[ropuszka77]

mamalina super gratuluję ,ze wszystko ok i córeczka rośnie:)
a po co ta luteina bo nie znam się za bardzo:(??? i zastrzyki masz???
kocyki super ale ty ich tyle kupiłaś??? czy zastanawiasz się który????

[zaza26]

mamalina gratuluję udanej wizyty!!!

a ten pierwszy kocyk też miałam kupić, ale zakochałam się w takim z małpką BOBAS koc kocyk CIEPLUTKI i MILUTKI suuuper ! 1214 (2248732258) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

[mamalina]

Luteina to progesteron w tabletkach na podtrzymanie ciąży, a zastrzyki - heparyna (ja akurat biorę clexane), kłuję się codziennie w brzuch - zapobiega robieniu się skrzepów krwi. Obydwa leki biorę od samego początku ciąży - jest to taki "parasol ochronny", aby zapobiec utracie ciąży.

A kocyki kupiłam wszystkie (w sumie mam jeszcze jeden cienki, który kupiłam już jakiś czas temu w Smyku) - jeden z nich jest grubszy na jesień, zimę, temu turkusowemu nie mogłam się oprzeć, a ten z misiem pasuje do kompletu pościeli, więc sama rozumiesz...:) Wsumie to wydaje mi się w sam raz - napewno dwa się przydadzą takie cieńsze - jeden do wózka, drugi do domu, np. do łóżeczka, no i ten grubszy na zimę - wychodzi więc, że kupiłam tylko jeden nadprogramowy:)

[mamalina]

Zaza to ja właśnie bardzo podobny kupiłam w Smyku, tzn. tej samej firmy tylko motyw inny (miś) i też tekstura:):) Fajna jest ta małpka:)

EDIT: Tylko druga strona tego kocyka nie jest fajna:/

O znalazłam mam dokładnie taki Ciepły KOC BOBAS wzory NA WIOSNĘ microfibra *02 (2246351410) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej., tylko, że kolor ten intensywny różowy, który jest w miniaturce.

[zaza26]

mamalina

Zaza to ja właśnie bardzo podobny kupiłam w Smyku, tzn. tej samej firmy tylko motyw inny (miś) i też tekstura:):) Fajna jest ta małpka:)

EDIT: Tylko druga strona tego kocyka nie jest fajna:/

O znalazłam mam dokładnie taki Ciepły KOC BOBAS wzory NA WIOSNĘ microfibra *02 (2246351410) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej., tylko, że kolor ten intensywny różowy, który jest w miniaturce.

o ten też mi się podobał, ale ta tekstura mi się nie wydała do końca przekonywująca, a że zamawiałam na allegro, to nie mogłam sobie pomacać :(

ja mam tylko dwa kocyki - ten z małpką i taki cienki też z mikrofibry, ale kwadratowy
na jesień zimę to będę dopiero później kupować

[kaska0110]

Cześć mamusie.
Dzięki raz jeszcze za wszelkie porady
Szukałam u mnie w dwóch sklepach siemienia i znalazłam tylko w ziarnach. Teraz muszę rozkminić czym to zmielić No ale kupiłam jeszcze otręby z jabłkami i śliwką i mieszam z jogurtami. Zobaczymy co będzie dalej

Mamalina dobrze, że Lila rośnie i wszystko jest dobrze :) Główką się nie przejmuj. Każde dziecko jest inne. Jak byłam w ciąży z Filipem, to równolegle moja koleżanka chodziła w ciąży z córą. Rodziła 2 tyg. po mnie. Niemal całą ciążę miała stresa, robili jej masę USG (co w UK jest naprawdę nienormalne, tam są tylko 2 razy w normalnych przypadkach), wszystko dlatego, że dzidzia była za mała. Okazało się, że taka była uroda tej maleńkiej osóbki. Urodziła się ważąc 2 kg. Mój Filip ze swoją wagą 3.700 wyglądał przy niej jak 6 miesięczne dziecko Malutka była zdrowa jak rybka i wkrótce nadrobiła wagę. Nie martw się takimi rzeczami, wszystko będzie dobrze!!!!
Jak patrzę na Twój suwaczek to jakaś lekka panika mnie ogarnia
Co do kocyków... heheheh uśmiałam się nieziemsko z Twoich tłumaczeń

Zmykam do garów Do później.

[wiktorio3]

mamalina wszystkie kocyki są piękne i sama miałabym problem z wybraniem jednego ;)
gratuluję udanej wizyty, kurcze to już tak niedługo ;)) zbliżamy się do finału ;)

ropuszka no rozumiem Cię, też jestem zła, jak nie idzie po mojej myśli
tak jak dzisiaj - fachowcy znowu nie przyjechali, a bałagan na górze coraz większy ;((((

chyba trochę odespałam, wstałam dzisiaj o 9.30 ;)
przygotuję obiad, odbiorę młodego ze szkoły i przejdziemy się do miasta po jakieś buty dla mnie
a potem umówię się do fryzjera na 26-27 kwiecień, bo 28 kwietnia wielka impreza - 70 urodziny teściowej, robi w lokalu, więc trzeba jakoś wyglądać ;)
a w święta się dowiedziałam, że na bank mi nie zostanie z Michaśką, bo ona "co najwyżej to może z wózkiem na spacer wyjść"

[Katarzyna 78]

Cześc dziewczyny, troszke mnie nie było.

Mamalina gratuluje udanej wizyty.

Ja wczoraj miałam wizyte u gina i na szczęście jest ok. Maluch waży 1375g główke ma w dole. Serduczko pracuje prawidłowo , przepływ krwi przez pepowine tez prawidłowy a pępowina blisko brzuszka więc nie ma zagrozenia że sie owinie do okoła szyjki. Po badaniu ginekologicznym tez wszystko ok.

Nadin jesli chodzi o moje kolano to ja juz sama nie wiem co mi jest. Mysle że waga daje weznaki. Bola mnie od chodzenia kości w obu stopach a lewe kolano od zewnetrznej strony tak boli i rwie że nie umie sobie poradzić. Byłam u ortopedy i powiedział że to jakis mięcień od zewnetrznej strony kolana i mam nosic opaskę uciskową i smarować maścia. Miało przejść.
Ale cholera nie przechodzi i jest coraz gozej.
Wczoraj byłam u gina i potem na zakupach i musiałam iśc do szkoły i z córką na szczepieniu i tak mnie bolała że na koniec nie umiałam wyjśc z auta. W nocy tak mnie rwała że skończyło sie na tabletce przeciwbólowej. Najgorsze jest to że ja nie potrafię normalnie chodzić a najgozej jest ze schodzeniem po schodach , i tym własnie sobie rozralam to kolano, a mieszkam na 2 pietrze i nie ma mowy o wyjściu inaczej.

Jestem juz załamana bo nie umię sobie pomóc . Gin powiedział że dobrze by było abym więcej nie przytyła. Fakt mam 8.5 kg do przodu ale startowałam z wysokiej wagi.
Nie wiem po prostu jestem załamana i nie wiem co mam robic. Chyba się skończy chodzenie o kulach. Masakra.

Ja dostałam juz zwolnienie od gina do 29 czerwca od razu do końca ciązy. Wizyte mam za miesiąc. Pytałam tez gina o to badanie na paciorkowca i ponoc to jest tak że po 36 tyg ciązy robi sie badania i jesli wynik jest negatywny to jest ok a jesli pozytywny to podaja antybiotyk , ale jesli nie bedzie wyniku to w szpitalu daja na slepo antybiotyk czy tak czy tak .

No i sie rozpisałam hehe.
Życze miłego i spokojnego dnia

[wiktorio3]

katarzyna super wiadomości po wizycie u gina ;)), maluszek słusznej wagi ;)))super!!!
ale z tym kolanem to faktycznie nie wesoło :(
mnie też bolą nogi, ale tragedii nie ma, kurcze, nie wiem co ci doradzić :(
trzymaj się dzielnie!

[Mari]

Odpoczywam sobie w Warszawie u siostry, cieplutko jest, wczoraj byłyśmy caaaaaały dzień na zakupach od 12 do 21, przy czym mam wrażenie, ze połowę tego czasu przesiedziałam w autobusie ;P Wolę moją małą Zieloną Górą ;)
a tu niespodzianka nagle... zlikwidowali mi bezpośrednie połączenie pociągiem :(

[ropuszka77]

KATARZYNO super wiadomości od lekarza gratuluję,widzisz jesteś dobrej myśli i dzidzia to czuje i jest ok;),może skusisz się w końcówce na jakieś zakupy dla synka ???zrobione osobiście??:)
a z kolanem to ci wsółczuję ,biedna ty nacierpisz się pewnie,wiem co to znaczy schody mieszkam na 4 piętrze,w wakacje po urlopie miałam ból kostek oj to wchodzenie szok!!!trzymaj się jakoś....

wiktorio zrób się na bóstwo przed imprezką teściowej jasne,pewnie jakoś bez niej też dasz sobie radę sama choć pewnie to wygodniej i taniej by było ,bo chciałaś pewnie do pracy wrócić co???jak mała podrośnie???

mamalina tak to jest z wyborem choćby kocyka u nas kobiet

ja dzisiaj kupiłam pampersy dla małego,oliwkę,płyn do kąpieli,chusteczki,a resztę pierdółek zamierzam zaraz na allegro typu szczoteczka,gruszka do nosa,jakieś gaziki do pępuszka(siostra mówiła że są fajne do pielęgnacji pępuszka) itp.... sobie tam muszę takie drobne to u jednego sprzedawcy kliknę:)pozdrawiam

[monkalot1]

katarzyna super ze wszystko ok,waga tez fajna,jak ja mialam usg w 29 tygodniu to Klaudia ważyła 1200.
ja mialam robione badanie na paciorkowca w tamtym tygodniu-32 tydzień i wyniki sa negatywne.