Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki dziękuję za życzenia i tez życzę wesołych świąt Wielkanocnych. U nas jakaś choroba się zaczyna glut., kaszel, nie wiem czy pojedziemy gdzieś na święta. I jeszcze nie ma jutro pediatry w przychodni:/ ostatnio jak poszłam do internisty to nawet zbadać nie umiała. Teraz będzie jakiś inny ale zobaczymy.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Jest 12 ..pranie się wyprało, naczynia się umyły :P miałam zabrać się za tort dla brata na jutro... Ale jakoś straciłam siły i chęci.. Tyle mnie dziś czeka, a ja z powrotem na kanapie..
Miłego dnia dziewczyny!
I wesołych i rodzinnych świąt ;*

Marcel ❤ 49 cm 2190g / 17.08.18 10:52
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0afhk5kkpj.png

Igor ❤ 50cm 2700g / 25.01.20 11:31dqpr2n0a7xyod35i.png

Odnośnik do komentarza

Już się wkurzyłam i to tak konkretnie. Mam już dość przygotowań do świąt. Pokłóciłam się z tym jełopem. Idiota pojechał 300 km auto kupować w Wielki Piątek !!! a ja mam wszystko mieć na głowie! Dzieciak nie dobry. Nic nie mogę zrobić. Córcia też w dupie wszystko ma i taki finał. Wrrrrr. Odechciało mi się też wszystkiego. Młody zjadł baranka i kurczaka z cukru. A ten idiota zostawił mi 100 zł na zakupy! No kuźwa porażka.
Sorki dziewczyny ale musiałam się wygadać bo inaczej zwariuje!!!!!!!!
Mam nadzieję że jak pójdę do Kościoła to moje komórki nerwowe powrócą do równowagi.

Odnośnik do komentarza

Eleonora - ja wysłałam młodą do babci żeby upiec babkę. A mój miał szczęście, że był w robocie bo bym go rozniosła. Ze względu na silne mdłości prawie nie wchodziłam do kuchni no i dziś idę robić ciasto a tam:
- sitka do przesiania mąki nie mam bo brudne i poklejone od ryżu
- mojej tarki do starcia skórki od cytryny nie ma - amba wcięła
- chcę SZCZYPTĘ SOLI - puste opakowanie - PUSTE bo dosypanie soli do solniczki to praca zajmująca tydzień jak widać
- widze torbę rodzynek - 3 rodzynki w środku, torebka leży w szafce
- 3 otwarte opakowania z odrobiną ryżu leżą byle gdzie (zwykle wsypuję do słoiczka, aby zajmowało mniej miejsca - słoik stoi pusty przy tych opakowaniach)
- włączam piekarnik - coś mi śmierdzi - brudna od oleju taca...

I jak tu żyć :P Ciasto robiłam godzine przez to szukanie wszystkiego, a miałam w planach jeszcze sałatkę i sprzątanie...

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja co chwilę chodzę zła wszystko mnie denerwuje a najbliższych mój mąż od chyba pół roku proszę go żeby naprawił roletę! Więc poszedł dzisiaj myć okna i tak się patrzę jak co chwilę recznie ja podnosi więc już wybuchlam teraz właśnie wzięłam się za odkurzanie i patrzę w łazience koło wanny brudne gacie no bo przecież kosz jest 100 metrów od wanny! I zaraz się obracam patrzę pusta rolka po papierze no bo po co wyrzucić i wziąć nową jezzzzu

https://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7yyrmgc0fv.png

21.02.2017- Aniołek (*)

Odnośnik do komentarza

Dzień zapowiadał się tak pięknie... Czyli nerwówka nie tylko u mnie. Trochę ochłonęłam ale nie do końca... Powstrzymuje się jak tylko mogę żeby nie używać wulgaryzmów.
Kretyn pieniądze zamiast na remont domu przeznaczyć to busa wymyślił sobie kupić!
Nie chcę się bardziej denerwować bo maleństwo przecież to czuje. I jeszcze taaaaki dzień. Wrrrrrrr. Koniec trucia z mojej strony;)
Silvara co miałaś na myśli z tym zamknietym forum?;)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie to, co pisze Alice - forum jest tylko dla zaproszonych członków, nikt nie proszony nie może sobie czytać;)
Też na listopadówkach to zrobiłyśmy. A nawet nie wiecie jakie "halo " z tego wyszło. Dużo dziewczyn nas czytało tylko z ukrycia i nawet część się oburzyła jak możemy się zamykać :P

Zresztą teraz też... jeszcze nie chciałam nikomu mówić o ciąży, ale z Wami pisałam i okazało się, że ktoś podczytuje, rozpowiada i tego robi się niezła chryja. Jaka to ja zła jestem , że w Internecie piszę (w sumie z nadzieją na anonimowość!) a nie przyznałam się "koleżankom " :-/

Odnośnik do komentarza

Hej:-)
A co to znów strajk mamy;)
Koszyki poświęcone?
U nas atmosfera trochę się oczyściła ale szału nie ma;)
Cała noc nie przespana dziewczyny złapał mnie w nocy ból zęba. No jakaś porażka. Jadę na apapie. I tylko pozostało mi czekać do wtorku. Obym wytrwała. Wrrrrr.

Odnośnik do komentarza

Dasz radę!!
My w drodze do rodziców właśnie. Znowu deszcz. Za każdym razem jak wyjeżdżamy z Poznania i jedziemy do rodziców to pada, a jak wracamy to słoneczko.. Moje miasto chyba nie lubi jak je opuszczam i cieszy się jak wracam :P
Wesołych i rodzinnych świąt kochane :)

Marcel ❤ 49 cm 2190g / 17.08.18 10:52
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0afhk5kkpj.png

Igor ❤ 50cm 2700g / 25.01.20 11:31dqpr2n0a7xyod35i.png

Odnośnik do komentarza

Eleonora zdrowka zycze.
Cos jest, ze w trakcie przygotowan przedświątecznych faceci potrafia podniesc cisnienie. Jesli nie pomagaja to mogliby chociaz nie przeszkadzac. Moj dziś rano wzial sie za naprawianie samochodów to ok. Wymyslil sobie jeszcze ze wypierze tapicerke w samochodzie, ktorego uzywa raz w miesiacu wrr. Najważniejsza rzecz na dzisiaj. Pogoda idealna do prania, wyschnie.
U nas tez pada deszcz, co za swieta sie szykuja.
Zdrowych, spokojnych i radosnych swiat zycze i oczywiście mokrego dyngusa :)

Odnośnik do komentarza

Hej hej
Widzę że nie tylko ja jak osa chodzę w ten przedświąteczny czas... Ale na szczęście już przechodzi mi ta ochota na to aby kogoś udusić za to zaczyna się lekki stresik bo rodzice mojego niemęża postanowili po raz pierwszy nawiedzić moich. O matko dziewczyny aż tak czysto to w tym domu chyba jeszcze nie było mam nadzieję że perfekcyjna pani domu się nie czepnie.

A teraz najważniejsze:
Wesołego Alleluja
I mokrego dyngusa ale bez przsady abyście mi się tam nie po przeziębiały :)

Odnośnik do komentarza

Agata będzie dobrze:-)))
Dziewczyny ja nie wytrzymałam z bólu niestety albo i stety:)
Wykonałam chyba z 50 telefonów do stomatologów w całej Kotlinie kłodzkiej i dzięki Bogu znalazłam jedną panią doktor która mnie przyjęła w Wielką Sobotę o 22!:)))
Całe szczęście bo bym nie wytrzymała do wtorku. No takiego bólu zęba to jeszcze nie miałam. Ale to był ostatni dzwonek bo miałam zapalenie miazgi które przekształcało się w zapalenie okostnej. Dopiero wróciłam. I padam na twarz po nie przespanej nocy.
Buziooooole:*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...