Skocz do zawartości
Forum

kasiames

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiames

  1. kasiames

    Wrześniowe 2018

    O matko wieki do Was nie zaglądałam i dopiero dzisiaj staram się chodź trochę was nadrobić. Po pierwsze to byłam ograniczona od internetu bo telefon rozwalilan i dopiero nowy kupiłam a po drugie to powiem wam że malutka miała mega problem z brzuchem Meksyk miałam w domu przez 3 tyg dopiero od 5 dni spokój a takto od rana do 23 dziecko płakał i tylko na rękach a w domu starszak. Ale nie dałam za wygraną i uwaga u nas zamiast espumisanu wygrał esputicon i BioGaia mega wam polecam bo wyczytałam że u niektórych też problemy z brzuchem.
  2. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Dziękujemy za gratulacje mala ma na imię Otylia. Wybaczcie ze nie odpisze i nie odniosę się do każdej z osobna ale wyrywkowo czytam zasieg kiepski tu strasznie. Beti Hania moja hmm okaże się póki co malo się zainteresowała siostra podobno się cieszy pojechała kupiła prezent i tyle u nas ona dość dużo ostatnio ma wrażeń bo przedszkole sie jeszcze zaczęło nie wiem czy twoja Marysia też chodzi. Okaże się co będzie jak wrócimy do domu a podobno dzisiaj wychodzimy. Mama colin a jak u Ciebie z baby bluesem ? Mimka strasznie ci współczuję tego cholernego balonika dawaj znać co dalej. Cholernie to boli mi sie idalo tego ubikbac wvtym przypadku
  3. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Oficjalnie się witamy... z wszystkimi ciociami. Słuchajcie poród ekspres ale dzięki położonej. Od początku jak wam pisałam o 8 wczoraj zaczęły pojawiać się skurcze na ktg po obchodzie lekarz zdecydował ze juz założy balonik zabrali mnie balonik wypadł bo okazało się że z 1.5cm rozwarcia jest 3cm. Podłączył ktg skurcze dalej się pisaly wiec kolo 11.30 poszłam na kroplowe o 12.30 położna mnie bada i mówi że rozwarcia dalej 3cm i szynka jest jakos z tylu... A skurcze coraz silniejsze zdolowalan się ale dala mi jakieś zastrzyki i po 14.00 zbadała i tu uwaga szło juz piorunem bo gdyby nie ona to dłużej by to trwało scentrowala szyjke rozwarcie 5cm skurcze mega i tu zaproponowala gaz boze cudowny wynalazek jo udali sie bez znieczulenia dzieki nie mu po 15 przyszla lekarka bada mowi zs 7cm i tu uwaga ona wyszla a ja 2 skurcze i 10cm zaczela rodzic mowie do męża wolaj położna bo rodze ta wpadła mówi faktycznie. ona nawet nie zdążyła się przebrać wszyscy się migiem zlecieli także drugi poród o niebo lepszy i szybszy. Życzę każdej takiego porodu i korzystacie z gazu. A noi najważniejsze mam 2 szwy ale nie nacinali i nie pekłam. Trochę chaotycznie ale jeszcze emocje mną rządzą. Mimka jak tam ?
  4. kasiames

    Wrześniowe 2018

    15.35 3340kg 54cm jutro wam zdam relację mimka 3mam za ciebie kciuki
  5. kasiames

    Wrześniowe 2018

    U mnie nie oczekiwany obrót spraw nastąpił rano o 8 jakies małe skurczyki zaczęły się pisać po obchodxie decyzja ze zakładają balonik lekarz zaczął zakładać a balonik wyleciał 3 cm rozwarcia się okazało i znowu ktg skurcze jakies się piszą zobaczymy co dalej bo może dzisiaj podadzą kroplowe trzymajcie kciuki
  6. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Dzięki kobietki... bo kto jak nie wy mnie zrozumie... czyli wychodzi ba to że trochę nas jest jeszcze 2w1 minka to co jak w parach rodzimy to umawiamy się na czwartek? Haha zobaczymy co z tego będzie
  7. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mimka indukcja daleko w tyle kreska na ktg jak od linijki prosta. Nie odzywam sie bo nie chce wam truć i marudzić jak męczennica jakąś i jak ja to już mam dość tego siedzenia. Dostaje zastrzyki które mają pobudzić macice do skurczu bolą jak cholera a nic nie dają jutro wieczorem balonik prawdopodobnie. Wczoraj badal mnie mój lekarz i jak było tak jest od 3 tyg czyli szyjka miękka 1.5 cm i nic dalej się nie dzieje. A położne tylko chodzą i się pytają mnie noi jak czy coś się dzieje. Aha j mala na usg ma jakies 3270 takze wielkoludem nie jest. Rowerzystka gratulacje slicznej natalki to a zasadzie teraz zostalysmy z mimka na pokładzie juz same czy pominęłam juz kogoś? Bo ciemnota ciążowa postępuje u mnie.... Minka a ty na kiedy masz termin?
  8. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mama colin super gratulacje i co miałyśmy wszystkie razem haha wylamalas się-fajnie ze juz po i ze nie musiałaś się kłaść na indukcje. A ja juz leze zakwaterowali mnie i cisza..... czekam nie wiem na co bo tu dziś ruch jak w Rzymie poród za porodem masakra. Przepraszam bo wam teraz pewnie będę marudzić ale jestem strasznie zła że drugi raz musze przechodzić przez to samo- indukcje
  9. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Ojojjjo ale akcja mama colin i rowerzystka powodzenia. eleonora super ze mala tyle ci spi musi jej wystarczać Twojego mleczka moja mloda tez tak robila cała noc potrafiła spac jak miała 3 tyg. I wcale jej nie wzbudzałan. A ja się zbieram do szpitala wlasnie i powiem wam ze wcale mi się to nie uśmiecha liczylam ze moze przez weekend się coś zacznie ale nic cisza.....
  10. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mama colin w szpitalu w którym będę rodziła jest procedura taka że przez pierwsze 3 dni podają zastrzyki na pobudzenie macicy do skurczów w 3 dniu zakładają balonik a na następny dzień czyli 4 doba idziesz na porodowke i podają oksytocyne.
  11. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mama colin i mimka to ja również się przyłączę do waszego teamu czekających na rozpakowanie. Masakra myslalam ze tylko ja mam łzy w oczach jak pomyślę że mam moja 3 latke zostawic na tydzień bo jak pójdę w poniedziałek na szpital tak koło czwartku dopiero będzie wywoływanie pozni3n jeszcze z malutka kilka dni masakra.
  12. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Ah zapomniałam wam jeszcze napisać odnośnie probiotyku u młodej na problemy brzuszkowe świetnie sprawdził się lacidofil. I teraz też mam w planach co stosować w razie jak coś będziecie działo. I jeszcze jedno do mam które pisały ze nocki ciężkie bo maluszki na cycusiu wisza u nas tez tak bylo z mloda i wiecie co pomogło ciasne owijanie w kocyk i do rozka i pięknie spała.
  13. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Witajcie kochane oczywiście że was podczytuje caly czas jako wasza stala fanka,ale wybaczcie brak mi czasu jakoś i chyba weny tez. My dalej w dwupaku niestety bo wczoraj termin minął następny w niedzielę a tu ani drgnie więc i nerwy mnie juz biorą bo w poniedziałek czeka mnie szpital mam iść się położyć na indukcje wiec powtorka z rozrywki z pierwszej ciazy. Rozdarcie ba 2cm szyjka miękka skraca się mala nisko bo juz boli spojenie ale skurczu brak na ktg jeżdżę co dwa dni i lipa. A do tego przedszkole sie zaczęło u młodej i jakos mbie przerazenie ogarnia jak sibie pomysle ze mam isc sie jeszxze teraz polozyc do szpitala i 3 dni stracone bo i tak nic nie zrobia oj istny cyrk. Przepraaszam ze wam pomarudzilam ale jakos humoru brak.. ahhh noi oczywiście gratulacje dla nowych mamusiek
  14. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mamacolin otoz to tez tak sobie pomtslalam ze jednak teraz więcej obowiązków będzie mloda przedszkole jeszcze wiec może nie będzie czasu na myślenie oby..... zawiszka to możemy podać sobie ręce my tez mieliśmy mieć najpóźniej w czerwcu i juz teraz mieliśmy się wprowadzać i z malutka juz miałam tam wrócić ale tak to człowiek może sobie coś zaplanować wyszło jak wyszło i nad czeka teraz też remont wiec myślę że może kolo listopada bedziemy sie przeprowadzać, ale wytłumaczyłam sobie że może będę miała zajęcie nadzorować remont w połogu wiec może się obejdzie bez baby bluesa. Dobra zbieram się i lecimy do notariusza trzymajcie kciuki
  15. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Mamacolin dobrze że nie jestem sama bo myślałam że z moja głowa cos nie tak. Ż pierwszej ciąży a w zasadzie po porodzie źle wspominam ten okres pierwszych 2 tyg. Jakoś tak nie mogłam się ogarnąć i cieszyć tym noworodkiem. I boję się że teraz tak samo będzie. No ale dobra nie ma co sie narazie na zapas zamartwiac.
  16. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Ale cisza.... trzymająca w napięciu ciekawe co z Alice. Spawareczka termin mam na 10.09 albo 16.09 ale szczerze to Wam powiem że modlę się zeby do 7.09 nie urodzić pozniej no dobra niech się dzieje co chce. Masakra jaki cykor mnie oblecial a przy drugim myslalam ze łatwiej będzie. A noi czego się boję cholernie jeszcze baby blues..... juz mnie jakąś dopada huśtawka emocjonalną bo wszyscy mnie wkurzaja w domu
  17. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Hey moje drogie mamuski.... na wstepie ogromne gratulacje rozpakowanym ciezarowka, wieki sie nie odzywałam, ale was regularnie podczytywalam natomiast na pisanie brak mi totalnie czasu. Dużo się dzieje i tempo niesamowite ale melduję się nadal w dwupaku. Wczoraj na wizycie szyjka mieka i 1.5 cm rozwarcia, a mnie strach zaczął oblarywac coraz większy przed porodem i uwaga nie spieszy mi się raczej jakies dziwne myśl i mnie nachodzą raz ze boję się jak starsza zaakceptuje siostrę. Na dodatek od poniedziałku idzie do przedszkola a jutro nasz wielki dzień podpisujemy akt na domek na który czekaliśmy w sumie cała ciążę.... modlę się zeby do 7.09 nie urodzić a w zasadzie ledwo chodzę bo mala nisko i brzuch ciągnie...... to na tyle w ogromnym skrócie. Kamka86 ja jestem z Częstochowy ale parkitke omijam...
  18. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Silvara jesli chodzi o gemini to jak masz konto założone i sie zalogujesz to może sobie ten koszyk byc zapelniony w zasadzie dopóki nie zlozysz tam zamówienia. Ja też co chwilę tam cos dodaje do koszyka.
  19. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Ciężki dzień wlasnie sie położyłam i mogę na spokojnie wam odpisać, tak więc kluska ma juz 1300 g kawał babki ale podobno jest w normie jak na 29 tydz. Jeśli chodzi o ból krocza to wszystko jest jak najbardziej ok lekarz zbadał mnie i mówi że nie widzi nic niepokojacego. Wiec chyba taki urok mój i 2 ciąży byc moze mojego aktywnego trybu życia póki co ale poza tym czuje się naprawdę dobrze od początku ciąży przytulam 4 kg. W pierwszej nic takiego nie czułam żadnego bolu krocza. Aha noi Babel nadal nie obrócił się ale póki co nie stresuje się tym. Ma czas według mnie jeszcze. Wogole bardzo lajtowo podchodzę do tej ciąży wyprawka tez sie nie specjalnie stresuje bo w zasadzie część mam po starszej rzeczy nawet sporo a różnica między nimi 3 lata wiec nie jest tak źle musze dokupić w gemini wszystkie te apteczne noi troszkę ciuszkow na 56 ib62. Noi łóżeczko wiec nie ma tragedii a tak jak amanalka napisała teraz wszystko w sklepach jest. Póki co nie mam na to ciśnienia sierpień zostawię na to wszystko. W pierwszej ciąży juz w lipcu miałam wszystko poszykowane spakowana torbę do szpitala u wogole cała gotowa bylam a termin tez na wrzesień a koniec końców urodziłam 12 dni po terminie. Wiec teraz się nie spinam. Aha jeszcze jedno co do nastrojów ja mam od niedawna dosć spore wahania ale to pewnie przez nerwy z tym domem zebys my dopieli wszystkie te papiery a jest tego sterta wiec nie powiem bo zdążyło mi się płakać nawet kilka dni temu. Troche sie rozpisalann przepraszam. Dobrej nocy wam zycze
  20. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Tak w skrócie to.. wszystkie badanie w normie krzywa cukrowa ok chodz wspominam ja koszmarnie bo mi tak słabo było. Ale dają o sobie znac uroki 3 trymestru czyli tak jak u Eleonory po całym dniu bolą kości na dole ze ledwo chodzę i robi się ciężko. Brzuch tez daje o sobie znac i nie kiedy twardnieje. Muszę się trochę wziąć za siebie i oszczędzać. Ale dopinamy finalizacje domu chce to zrobić przed porodem a cały czas coś jeszcze wychodzi masakra bo nawet nie mam czasu trochę o wyprawie ale sierpień rezerwuj na takie rzeczy cały. A... I jeszcze powiem wam ze mala ułożona jest pośladkówo chyba że coś się zmieniło i dzisiaj się dowiem narazie dalej siedze w poczekalni u lekarza. Wybaczcie z3 tak chaotycznie pisze ale trochę mnie nie było tu a sie nazbierało postaram się teraz nadrobić i czytanie i pisanie
  21. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Hey hey moje kochane ciezaroweczki melduję się prawie po 2 miesiącach nie pisania ale u mnie się tyle dzieje ze brak mi czasu na wszystko. Łącznie z tym że nawet nie mam nic skompletowane dla dzidzi. Siedzę obecnie w poczekalni u lekarza i postanowiła się wam przypomnieć mam nadzieję że mnie stąd nie wygonicie. Wybaczcie ale nie jestem tez was do końca nadrobić chodz starałam się was podczytywac.
  22. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Hey hey o matko po całym dniu ciężko wszystkim z osobna odpisać ale postaram sie i z góry przepraszam jak kogoś pominę Zawiszka sto lat dla córki. Eleonora gratulacje dla zdolnej cory. Aga no nieźle to dalej przewaga dziewczynek u nas. Gabi u mnie też mloda co jakiś czas przechodzi bunt ale to taki ze najchętniej znia bym usiadła i płakała bo ciężko ja wtedy okiełznać. No ale cóż jakoś trzeba.
  23. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Faktycznie pokrzywa na antenie działa cuda ostatnio klientka opowiadała mi ze córke w ten sposób uchroniła od szpitala bo miała taką anemie. Tak ze próboj. A u mnie okazuje się że jakis paskudny wirus mnie dopadł mam się leczyć narazie domowymi sposobami wiec pije sok z bzu mam nadzieję że szybko mniebpostawi na nogi. Bo czuje każda kość. Mloda usypia to ja również lecę spać dobrej nocy
  24. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Hey moje drogie boziu pół dnia do was nie zaglądałam a tu juz tyle postów. Ja totalnie dzisiaj zaniemoglam jakies chorobsko mnie dopadło i totalnie rozłożyło. Idę na 16 do lekarza na dodatek siedzę sama z mloda mąż na 14 do pracy. A ja nie mam siły palcem kiwnac. Mama colin sliczne ubranka jesli w dobrym stanie sa to przy takiej ilości wydaje mi się że chyba warto. Silvara no synuś będzie łamał serca. Jassmibe jaka ty szczupłą jestes śliczny brzusio u mnie to chyba w moim tluszczyku ginie. Bo jak komuś mowie ze jestem w ciazy to sie każdy dziwi a jak mówię że już 20 tydzień to wogole w szoku każdy. Eleonora a no w zasadzie nie wiem jak to się dzieje ze jak pracuje to mam więcej energii niż jak siedzę cały dzień z moim diabelkiem. Jestem kpsmetologiem - wizazysta. Pewnie jest to spowodowane tym ze kocham mój zawód i to tez jest duża moja pasja dlatego też ładuje akumulatory. Natomiàt pracuje teraz tak ze sama sobie ustalam klientki i godzinty pracy wiec sporo czasu mam i dla dziecka mego . No takze tak
  25. kasiames

    Wrześniowe 2018

    Witam Was po weekendzie u mnie pracowicie i dosc aktywnie minął ale super to dla mnie mimo wszystko relaks. Dzisiaj trochę odpuściłam bo brzuch cos daje o sobie znac i pobolewa wiec sie obijalam cały dzień. 3 dni was nie czytałam i jakoś trudno mi teraz nadrobić. W każdym razie gratuluję beti udanej wizyty. Ja 7 maja na prenatalne a 15 maja wizyta u moj4go lekarza. Dobrej nocy dziewczynki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...