Skocz do zawartości
Forum

Alice85

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alice85

  1. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Amanalka - moja córa była jeszcze gorsza. Darła sie czasem pół nocy, spała zwykle godzine max 2. Zaczeła przesypiać noce jak skończyła 20 miesiecy, odstawiłam od cyca i kupiłam nowe łóżko. Syn za to jak ma spokój to 3-4 godziny śpi ;] Ja choroby dzieciece przechodziłam wszystkie co były wtedy i dobrze, bo sie nie martwie czy coś soe nie przedawniło. Ale teraz mogą być inne mutacje tych chorób, więc dzieci szczepię. Figa - szału bym dostała z takimi teściami ;/ Moi są spoko, a z moimi rodzicami się wręcz kumplują Oni do siebie dzwonią, a nawet spotykają się sami i se piją :P
  2. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Gabi - przybij pione!! mam to samo ;/
  3. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Z cyklu żarty zmęczonych rodziców: ja: nie wiem co jeszcze mogę dać młodej do spania ... (miałam na myśli sweterek czy coś) mąż: chloroform
  4. Alice85

    Wrześniowe 2018

    A dzis i noc u mnie tragedia. Męża nie było od 14 do 2 w nocy, a dzieciaki spać nei chciały. Wyli oboje albo na zmianę. Małego uspokajał ten odkurzacz, ale córka si etego bała...
  5. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Figa - ja to jestem taka wredna s.., że bym nie pozwoliła na ich przyjazdy po czymś takim, albo bym wychodziła z dzieckiem. Już tak kiedys zrobiłam. Rodzina męża jest spoko i nie widujemy się jakoś często, ale mają głupi zwyczaj wbijania się w słabym momencie i prawie bez zapowiedzi np. jesteśmy w okolicy czy możemy wpaść, albo będę przejazdme czy mogę zostać na weekend. A wiecie w 1 pokoju z maluchami, wrzeszczacymi starszakami , syfem i moim czasem koszmarnym samopoczuciem nie miałam ochoty. I jeszcze zawsze się ktoś z nich wtryni 2 dni przed moim porodem :P
  6. Alice85

    Wrześniowe 2018

    u nas nocki spoko, ale wieczory tragedia, sytuacje ratuje tylko;
  7. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Ja na szczepieniu zawsze płacze z dziećmi moimi ;] Moje małe skubańce przeprowadziły wczoraj pierwszą akcje pt: Wykończymy Starych. Akcja zakończona sukcesem. Najpierw w dzień Ania dawała ostro popalić, a młody spał i zbierał siły. Jak ona padła to młody zaczał wyć do 3w nocy! Jak tylko zasnał to Ania o 3:10 wstała i nie mogła zasnac pół godziny. Mąż spał 15 min przed robota, ja godzinę... Cypisek mi sie w nocy przewalił z boczku na brzuszek! Nawet nie wiem kiedy bo spałam... Silvara - olej lekarza, moja mi wciaz gadała, ze jak mam mało pokarmu to po co karmie piersia, dać mm i tyle.. zmieniłam lekarza i przestałam karmić mm :]
  8. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Figa - a co do głupoty facetów - mójj nie może zrozumeić, że ma nie wkłądać brudnego, ujebanego kurzem i piachem plecaka do świeżo wypranego, wyczyszczonego , wyprasowanego wózka :/ A moja mama mu wturuje kładąć ujebaną od piachu miskę na moje świeże pranie przygotowane do prasowania :/ I są szczerze zdziwieni o co mi k... chodzi.... Toć mogę to wyprać jeszcze raz... Albo zostawić jak jest i niech noworodek se lezy w piachu
  9. Alice85

    Wrześniowe 2018

    U nas wieczór po szczepieniu - tragedia, płacze wielkie, ale noc i poranek już spoko. lekarz powiedział, że mały jest silny, ma silne miesnie, nie wodział nic niepokojacego. Beti - u córy tez było i USG i neurolog i kardiolog, dziś idziemy do neurologa, nic nie jest, ale kontroluja i tyle, nie bój nic!
  10. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Ja dziś na nogach od 2 ;/ najpierw karmienie, a jak uśpiłam to maz skakał po łóżku aby wyłaczyc budzik (o 3) i młody sie obudził, w miedzyczasie wstała córa, tak sie na zmiane wybudzali, że ja juz nie zasnełam. Byliśmy na szczepieniu, klopsik 5 kg ;] Ale młody nie moze cos zasnac na dłużej i wył nam smutno 2 godziny prawie! teraz spi na cycu, co wypusci to płacze, czeka mnie ciezka noc :( Figa - mój tez mnie wk.. wypieprzy sie o cos a nie podniesie, tez chrapie i zdziwiony czemu przeszkadzam przeciez on nie spi... bacchi - spróbuj przez nakładki. Ja takk z córa robiłam - najpierw cyc, potem cyc przez nakładke, myślała ze jestem butelja i ciagneła dalej, po jakims czasie sie nauczyła ciagnac tylko z cyca. z butli idzie łatwiej dlatego cwaniakuja dzieciaki
  11. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Dziewczyny - szum w sercu to może być teź struna rzekoma a to tylko uroda sercaa nie wada, więc nie bójcie się. Bacchi - u was to może być skok rozwojowy - 5. tydzień
  12. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Cichosza - współczuję takiej ilości choróbsk i innych rzeczy, ale dacie radę! Ja pamiętam , że przy córce też neurolg, kardolog, szpital, bioderka, ale przetrwałyśmy jakoś się umormowało, do kardiologa chodzimy raz do roku, do neurologa co parę miesięcy ale wszystko ok, tylko kontrolnie. A syn też ma takie krostki na buzi i klatce piersiowej, na rączkach mu też doszły. Jutro szczepienie zobaczymy co powie pediatra. Mamacolin- współczuję tego świństwa :/ trzymam kciuki aby szybko przeszło! A mnie mój wk... omija szerokim łukiem zabawki ze środka podłogi zamiast je podnieśc, bo przecież ja idę za nim to ja podniosę albo się wypieprzę...
  13. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Figa - współczuję ci tej sytuacji :/ Mój z kolei jest taki, że wołami trzeba wyciągać jakąkolwiek informację, więc wiem, że nic rodzicom nie mówi. Mnie czasem wkurza jego relacja z jedną siostrą bo jak się spotykają to mózgi im umierają :/ Nigdy się tyle nie kłócimy co po ich spotkaniach. Ja się pochwalę, że wczoraj miałam trochę czasu dla siebie czyli posprzatałam całą chałupę na błysk, poprasowałam, poprałam i nawet posprzatałam w zaprawach Jak skończyłam to nie mogłam soebie miejsca znaleźć bo miałam jeszcze chwilę wolnego! A to wszystko do 16 bo potem wpadali jeszcze goście na torta! Współczuję wam choróbsk i niespania. U nas wczoraj dzień śpiocha u małego, nocka mimo licznych pobudek (raz jednego, raz drugiego) to udana. Pospałam do 9, a dzieci do 9:30! Za to zasypiam bez ostrzeżenia: Syatuacja pierwsza - młody śpi z nami, karmiłam podtrzymując cyca bo mu wypadał, nagle otwieram oczy a dziecko dawno śpi, ja tego cyca trzymam 2 cm nad jego głową Sytuacja druga - Ania się obudziłą o 8 i chce baje, to ją przytuliłam i mówię oki, już zaraz tylko cię przytulę. Otwieram oczy a tu 9 Amanalka - a wszystkei są takei rzadkie? Dużo przystawiaj aby się nie odwodniła. Może jej coś zaszkodziło co zjadłaś? Czy te kupki mają jakiś inny zapach? U nas jak było od 1 do 5 tygodnia pełno kupek tak teraz jest raz dziennie jedna meeeega duża, może u ciebie też się jakoś przestawia
  14. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Aga - gratulacje!! Eleonora - sto lat! Mamacolin - u nas 18-20 w zalezności jak wstanie z drzemki i jak ja się wyrobię ze wszystkim. Młoda o 20 miała kąpiel i spanie, ale czasme się przesuwa wszystko nawet do 21:30 :/ Muszę sie zorganizować jak mój będzie miał te godziny pracy ogarnięte na dobre.
  15. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Dzięki dziewczyny ! Mąż pomagał a robiliśmy go biegajac co chwile do dzieci, był hardcore hehe Do nas przy córce codziennie po szpitalu przyłazili, ale tylko najbliższa rodzina, pojedynczo i na krótko, tym razem przyszli najwczesniej po tygodniu chyba i też tylko najbliżsi. Torta kupiłam gotowego, żadnych obiadów ani kolacji nie robiłam. Pieluch nawieźli, popatrzyli na dzieci i nara Nie wyobrażam sobie pielgrzymek rodzinnychi sratków-obiadków :/ Za to powiem wam, ze jestem lepiej ogarnięta bo z dwójką dzieci zrobiłam ten tort jak mały ma 7 tyg. , a jak była tylko Ania to ogarnełam się jak miała z 5 miesięcy. Aga - super, że już w domu!
  16. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Figa - dokładnie A czy mi sie chciało - nie, ale jak zobaczyłam radość na pyszczku jak krzyknęła CIUCHCIA to wiem, że było warto :)
  17. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Nocka dziś była słaba, nawet bardzo, a teraz jeden bieg bo zaraz ruszamy na impreze urodzinową Ani.
  18. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Eleonora - dziękujemy Powiem wam, że to wyjście pomogło też zażegnać kryzys bo mój dziad też mnie wk... Latam jak kot z pecherzem ale mam czysto i dzieci ogarniete, a ten jak włazi to w 5 min mam sajgon ;/ Szczepionkę My bierzemy 6 w1 o takie maja w przychodni, Ania miała 5w1 i było wszystko ok, a mnie kłucia.
  19. Alice85

    Wrześniowe 2018

    A dziś w ramach urodzin córki poszliśmy na obiad do restauracji, w której mieliśmy wesele. Fajnie było to był dobry pomysł tak sie wyrwac z domowej rutyny. oczywiście za późno wyszliśmy do domu i wracaliśmy po ciemku przez las, ale co tam nie pierwszy raz Młody przespał całasc z 1 przerwa na cyca, Ania szcześliwa.
  20. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Coś na dobry humor: https://www.facebook.com/OjcowskaStronaMocy/videos/289666301643865/ musze mojego tez tak wysłać!
  21. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Figa - mi tak córke też przystawiała jakaś krowa jak nie miałam pokarmu i potem córka 4 miesiace sie wzdrygała jak ktos dotknał jej karku! Tym razem sie nie dałam bo jedna tak syna próbowała mi przystawić.
  22. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Amanalka - przy corce miałam to samo, baby blues albo deprecha, dużo płakałam, kikka miesiecy nawet. A mała na scaperach zmeżem spała zawsze! (1,5 roku), ze mna zasneła ze 3 -4 razy, a tak to ryk. W nocy nie spała, w dziń tylko na tych spacerach, chodziłam na rzesach, płakałam i ciagle krzyczałam. Teraz wiem, że powinnam była szukać pomocy. O ile możesz to odpoczywaj jak mąż bierze córe na spacer, jak sie wyśpisz to bedzie zawsze troche lepiej, dasz rade ze wszystkim na pewno. Każda z nas ma garsze chwile, a najtrudniej jest przy pierwszym dziecku bo to mega zmiana życia.
  23. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Co do dwójki to u mnie był problem jakoś do 2 tygodni po porodzie, teraz już spoko. Piję herbatkę koperkowa, rumianek, laktacyjną tak 1-2 dziennie i jest ok :) Dni mamy lepsze i gorsze, czasem nie wyrabiam psychicznie i fizycznie jak nocy nie prześpią. Dziś cały dizęń sama jestem z dziećmi. Położna przyszła akurat jak uśpiłam młodego, więc potem się 3 godziny bujałąm z ponownym uśpieniem, a córa też już zmęczona i marudna się zrobiłą, a jej nie położę, aż młody nie przestanie marudzić. Bacchi- no jak piszesz czasem o nocnych płaczach i cycowaniu to jakbym siebie widziałą A jak dziecko nie chce cyca to czasem che po prostu odbić, u nas tak jest. Dardzie i odsuwanie się od piersi, a jak odbije albo nawet rzygnie to znów ok i cyc tak :) Nawet miałam akcje z mm bo nie chciał cyca i myślałam, że już tak pusto, a on jak wypił mm tak wszystko na męża wyrzygał :P Cypisek waży już 4765 :O mały klopsik! Córa przybierałą wolniutko i miałą ze 4 miechy jak tyle ważyłą. Ją nosiłam na 1 ręce, a drugą coś robiłam, jego nie daję rady. Nawet żeby go odłożyć do łóżeczka (pościel poprawić) to musze go na kolanie wesprzeć.
  24. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Podczytuję was, ale z pisaniem słabo. Młody nie spał wczoraj do 4 rano, więc ja byłam na nogach 26 godzin po 3 godzinach snu (z przerwami na karmienie), dziś spałam 4 godziny też z przerwami na karmienei i poranne wybudzanie się Ani. Dziś nawet się poddałam i kazałam podać mm bo już cyce nie dawały rady, zjadł 100, ale 50 od razu wyrzygał więc to nie z głodu marudził. Mąż zmienia godziny pracy na 6-14, 12-20, więc dzieci przestaną mi spać w dzień, bo tylko raz mi się udało ich uśpić o tej samej porze :/ obiadów chyba wcale nie będziemy jeść :( Mam też jakąś jesienną depresję, nie wyrabiam się z niczym, młoda ciągle się drze, albo czymś rzuca, młody nie śpi i te ich katarki, które ich wybudzają ciągle. Dobrze, że choróbska już na wykończeniu.
  25. Alice85

    Wrześniowe 2018

    Aga - gratulacje!! odpoczywajcie teraz!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...