Alice85

Ja jestem wciąż marudząca, choć aż tak się nie kłócę. Za to ryczę nawet na głupich serialach czy jakiś fotkach z kwejka...

Mój facet jest super! Sprząta, gotuje, zmywa, robi zakupy i co najważniejsze wytrzymuje ze mną :) Na kolejną wizytę też się ze mną wybiera, bardzo chce zobaczyć maluszka.

My staraliśmy się o córeczkę, zobaczymy czy się udało :) Oczywiście jak będzie chłopak też będzie dobrze, w planach gdzieś na przyszłość jest też drugie, więc może się uda aby był i chłopiec i dziewczynka. A badanie kolejne dopiero 7.04, a już się nie mogę doczekać!