
Alice85
Użytkownik-
Postów
36 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Alice85
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 29
-
Wy macie nawilżacze a my osuszacz :) Mieszkamy w piwnicy więc jest wilgotno ciągle, no i jego szum uspokaja moje potworki. Swoją droga dziś urzędują od 4 :/ ledwo dycham już.
-
Gabi - to mnie czasem bierze na kichanie i co kichnę to szew boli, teraz już lekko,a le był moment, że myślałam, że mnie na pół rozerwie bo kichałam 15 razy w ciągu 10 min!
-
Moi teściowie nie są źli, chociaż jak mąż wprowadził sie do mnie przed ślubem to myślałam, że mnie teściowa wzrokiem zabije! Serio koszmar! Ale jak zrozumieli, że bedzie ślub to już spoko. Mieszkaja 1,5 h drogi od nas, ake na wsi, wiec dojazd słaby, teść nie jeździ na takie trasy, a my bez auta. Spoko sie dogaduję z męża bratowymi (2), z siostrami i braćmi gadam bez problemu jak sie widzimy, ale raczej do siebie nie dzwonimy. Aga - trzymam kciuki za was Szybko wypakuj maluszka Kala - dobrze, że już w domku!
-
Beti - ty jesteś udana, nieźle dajesz radę :) Ja za swój największy sukces w ostatnich dniach uważam to, że uśpiłam oboje na popołudniową drzemkę, pierwszy raz :] Co do chrzcin to my chcieliśmy robić albo koniec października albo w okolicy Świąt. U nas są w 4. niedzielę zwykle albo 2. sobotę, ale w sb to o 18 już późno jak dla nas. Jeśli przyjedzie rodzeństwo męża to musi być lokal bo się nie pomieścimy (4 rodzeństwa każdy z rodziną), do tego chrzestni tym razem spoza rodziny, dziadkowie, mój bart z żoną, moja chrzestna z synem i my i już kurde mamy imprezę na 30 osób a mamy 1 pokój, który jest też sypialnią i pokojem dziecięcym :P
-
Femaltiker jak najbardziej działa, uratował mnie przy córce, a i teraz czasem wypiję. Polecam sprawdzać ceny bo różnica w aptekach to nawet 10 zł na opakowaniu! Moje dzieci na szczescie bezkolkowe, pierdzą aż dach nam podrywa :) Ja piję herbatki laktacyjne na trawienie i uspkojenie. u nadz dziś dzień w miarę, za to wczoraj był koszmar. cóż śpimy co drugi dzień. Dzueci nadal chore :(
-
Jassmine - jak dasz rade to idź z tatusiem, czasem tzreba maluchowi nóżkę przytrzymać a po szcepieniu jest płącz, ja nie mogę tego nigdy znieść, więc tata trzyma podczas szczepienia, ja pocieszam potem. Bo ryczę razem z dziećmi a nie powinno się maluszka straszyć płaczącą matką
-
Figa - ZAPOMNIAŁEM to najczęstsze co mój powtarza :/ Ja dziś nie wyspana :/ młody nie spał do 1 w nocy, wtedy wstała córa. O 6 on się obudził i nie spał do 7, ona wstała 7:15 :/ I jeszcze nie ma wody od 8 do 16 więc nawet się nie ma jak wykąpać albo pozmywać :/ Też mam syf, młoda jest nieznośna, a prania już nie mam gdzie trzymać tyle się zebrało.
-
mi - ja siedze przy kompie, czesto coś ogladam
-
Amanalka - tak jak dziewczyny piszą. Wy macie rację, żadnego dopajania jak nie ma potrzeby. Herbatkę koperkową, rumianek czy laktacyjną ty pij, ja tak robiłam jak córa miała problemy z kupką i poszło raz, dwa. Skutek uboczny to mnie też popędziło, ale w tych pierwszych dniach po porodzie to nawet dobrze
-
Zawiszka - i tak dobrze, że nie zrobiło ci się zakażenie. Moja przyjaciółka 2 tyg po porodzie dostałą 40 stopni gorączki i zemdlała w domu, zabrali ją do szpitala , bo się okazało, ze została częś łożyska w środku :/ ona kilka dni w szpitalu, noworodek z tatą w domu. W końcu jestem spokojna o moje szwy, wkurzały mnie strasznie, ale wreszcie zaczęły się rozpuszczać, bo wyciągnęłam kawałek niebieskiej nitki. Za to mam wrażeine, że wyglądam tam jak dzieło Frankensteina :/ Co do seksu to ja na mojego warczę i mówię, że ma nawet nie myśleć o seksie aż ja nie zapomnę o tym, że miałam szwy Dziś byłam pierwszy dzień sama z dziećmi, młoda wstałą 6:30, młody 6:35. Teraz mój wrócił to ja zniknęłam w łazience i niech sam córę usypia na drzemkę!
-
Olalao - córka robiła 1 kupę na 4-5 dni i prawie nic nie ulewała, syn tak jak twój Leo dużo je, dużo ulewa (za dużo jak dla mnie) i ciągle robi kupki, CIĄGLE. Ale niektóre malutkie, na biegunke to nie wygląda.
-
MamaColin - mój syn też ciągle na cycu, albo je albo sobie tylko ciamka, jak odłożę to często się wybudza, nawet jak zaśnie na dłużej to po godzinie mi skubany się rozbudza, a potrafi ciągiem spać 3 godziny jak ma chęć, ale najlepiej przy mamie, albo na mamie. Smoka nie chce za nic. Jakbym mu w gębę dała tak się wykrzywia. Przez to też sporo ulewa bo non stop żre. W domu coś robię jak mąż, albo babcia zabiorą mi któreś z domu, albo jak mąż chwilę z młodym pochodzi lub przebiera, ale po 5 min drze się u niego niemiłosiernie. Tak po prostu czasem jest, nic nei robisz źle. Córka była smokowa i butelkowa i mogłam ją oddać tacie, albo wepchnąć ze smokiem do łóżeczka, a młody tylko mama i cyc. To się neico złagodzi za miesiąc czy 2 jak będą mieli mniejszą potrzebę ssania i nauczą się szybciej najadać. Głowa do góry! Ja od jutra sama z dziećmi w domu więc szykuję się na armagedon!
-
Zawiszka - ja pikole, co to za konowały?? :O A propo katarku nasz pediatra powiedział, że takie maluchy mają jakąś ochronę i im więcej się im odciąga , tym więcej się produkuje, że niby wystarczy 3 razy dziennie, on swoim ponoć nie odciągał. Więc my przestaliśmy małago tarmosić i odciągamy jak już słchać, że mu fest przeszkadza.
-
Figa - Witaj! bacchi - mój nie ma gdzie uciekac, mamy 1 pokój A co do spychania z łóżka to poczekaj az podrośnie to zobaczysz ile ci miejsca zotawi. Drogie mamy nie wiem czy słyszałyście o skokach rozwojowch, może sie komuś przyda : http://www.bliskodziecka.com.pl/skoki-rozwojowe/
-
Jak sprawdzałam oznaki tego wzmożonego napięcia to tylko wyginanie do tyłu mamy, ale sprawdze z pediatra lub położną, z córa chodzimy do neurologa to może jej też podpytam. A ten obrót był raz tylko jak sie fest wkurzył ;] Też mam laktator z canpola jestem zadowolona.
-
Silvara - nic nie mówił, ale mały był badany po 2 tyg i wczoraj bo ma katarek. Lekarz nie miał żadnych uwag. On nie rusza się gwałtownie ani nic, po prostu powoli sunie w stronę cyca. powoli przez całą noc.
-
Amanalka - u nas też już były odparzenia, a to drugie dziecko :) Co do guzdrania sie to córe ubieraliśmy 2 godziny wychodzac ze szpitala - przebij to :P Czy wasze szkraby też są takie ruchliwe? mi sie trafił mały wędrowniczek, jak miał tydzień to obracał sie z boczku na plecki jak mu bok nie pasował, od 2-go tygodnia wędruje za środka łóżka do mnie, teraz nawet 50 cm przelazł, w nocy wylazł spok kołdry cały i zmarzł, a przed chwilą jak sie wkurzył to sie obrócił z brzuszka na plecki :O Córa była mniej ruchliwa, późno osiagała wszystkie punkty jak obracanie, siedzenie, raczkowanie, a ten mi zaraz zacznie biegać :p
-
mi88 - co ich k.. obchodzi jak rodziłaś i dlaczego, niech sp.... W takim razie ja oszukałam naturę przy pierwszym porodzie bo zamiast dać córce się udusić, zgodziłam się na próżnociąg nosz..
-
młody zasna, ide spać. Jest 1 w nocy a o 22 miałam wszystko ogarniete ;/ moda wstanie przed 7 pewno i znów sie nie wyśpie :(
-
bacchi - kładź w dzień dużo na brzuszku :) A mój mnie wk.... miał małemu szybko zmienić pieluchę, cycek i spać, a ten jak zwykle nie dopilnował, młody się osikał, trzeba było przebierać, rozbudził sie totalnie i kolejne 2 godziny usypiania mam przed soba, a już miałam iść spać o 22 bo oboje smacznei spali i ja też byłam ogarnięta :/
-
bacchi - jak na boku to koniecznie raz na jednym, raz na drugim, mój wybiera 1 boczek i go musimy oduczać :/ moja wina, z tej strony go częściej karmiłam. Można na plecach jak dziecko łądnie główkę obraca, ale lepiej poczekać aż będzie nieco starsze dziecko (żeby się nie zakrztusiło jak ulewa), na brzuszku pod nadzorem w ciągu dnia - tak nam poleciła pani od bioderek.
-
Gabi - gratulacje!! Amanalka - 7-5-3 : - ściagasz laktatorem z prawej piersi 7 min, potem - ściagasz laktatorem z lewej piersi 7 min i znów - z prawej 5, - z lewej 5 - z prawej 3 - z lewej 3 tak na zmiane po tyle samo czasu sa obie ale raz jedna, raz druga
-
bacchi- jak dobrze zszyli to nic nie bedziesz czuła :) ja po pierwszym porodzie też sie cykałam nawet wizyty u gina bo ja taka niedotykalska jestem, ale nawet nie zauważyłam, że coś robił :P jak wyjdzie z ciebie człowiek to już nic nie przeraża i nie boli hehe Mnie nadal wkurza jakiś szew mimo że minęły już 4 tygodnie, wtedy mnie kurde lepiej zszyli...
-
Anamalka, kamka - śliczne maluchy Mamacolin - ja smaruję Maltanem Lili jka - o kurde no to niezły sajgon :( u nas młody nadal z katarem, jutro lekarz, złapał coś od siostry, ona była we wtorek na wizycie i lekarz mówił, że nic groźnego, ale małego trzeba sprawdzić.
-
Amanalka - Gratulacje!! Duża dziewucha! A mąż był z toba?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 29