Skocz do zawartości
Forum

Marcowe maleństwa 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Gosiu rozumiem ale boja sie ze względu na ? Niedotlenienie, jakies uszkodzenia? Bo bie chce czytać googla bo się nakręcę... A nie można naciac wtedy? Przepraszam jesli to głupie pytania....
No i czy ja w ogóle mam cos do gadania. Tzn mojabprowadzaca nie pracuje w szpitalu, nawę nie spodziewam sie ze mi da skierowanie na cesarkę??? Niebwiem jak to się odbywa. Oczywiście nie chce malyretowac ani siebie ani maluszka bo niebtedy droga ale czy ja mam w ogóle opcje ze powiem nie nie będę rodzic naturalnie i musza zrobic cc?odbieralas może taki porod? Hmmmm ale teraz będę myśleć. I w ogóle to dziekuje za odpowiedz.
W ogóle to chodź od dwóch dni taka poddenerwowana. Czepiam sie wszystkiego i wszystkich. Interpretuje pobswojemu oczywiście negatywnie i ciągle ryczę. Masakra. Juz mam depresje chyba a co to bedzie po porodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Jestem i ja. Doczytalam was ale wieciw co mój mózg jakoś nie ogarnia...juz nie pamietam co kto...jak wklejalam Kwietniowce posta to nawet nie mialam jak przeczytac bo Gabrysia byla dziś mega zajmująca.
Ndorka ciesze sie ze juz w domku. Mam nadzieje ze glowa juz nie boli i wszystko jest ok.
Grazka kochana juz masz za soba co najgorsze a teraz to kwestia wprawy i będzie dobrze. Spisalas sie na medal. Córka ok po porodzie?
zalotka i ania r to co czekamy na was? Moze wasze beda blizniaki haha
Madzia tu sie dzielnie trzymasz. Co do jazdy po Warszawie to ja warszawianka i nigdy z tym problemu nie miałam. Prawko mam juz ponad 11 lat i nigdy stłuczki. Ostatnio jak przyjechalam do pl to dopiero przerazilam sie brawura nie tyle warszawskich kierowcow co polskich...jadac z Łodzi do Warszawy autostrada jak ci ludzie jadą to masakra...świecą po lusterkach, ty wyprzedzasz a inny musi koniecznie jechac szybciej. Ja sie pytam jak ja jade te 140-150 km na h to ile ten jedzie wyprzedzajac mnie szybko ? Czy to nie wariactwo? Strasznie niekulturalnie i brawurowo jezdza w polsce a ja sie chyba juz od tego odzwyczailam i bylam zniesmaczona. Sama kiedys w Warszawie jezdzilam po warszawsku bo jak sie sama nie wepchniesz to nikt cie nie pusci ale teraz inaczej jezdze i załamuje mnie kultura polakow na drogach i nie tylko warszawiakow...
Co u mnie? Ja dalej chora,brak głosu scieka z zatok, gardło boli i bardzo powoli idzie leczenie.
Dzis dzwonila do mnie położna żeby zrobic dodatkowe spotkanie za tydzien bo jak sprawdzila w komputerze to brzuch ma taki sam rozmiar jak na poprzedniej wizycie i musi to sprawdzic dlatego zamiast za 2 to za 1 tydz mam wizyte. Czyzby to swiadczylo ze dziecko nie rosnie? Moze by wyslala mnie na usg a co...ja mam nadzieje urodzic tak przed terminem troszeczke chociaż.
Ps poprzednia noc wyjatkowo niezle spalam bo refluks noe dokuczal ale za to wstawalam herbate sobie robic o 3 w nocy bo tak mnie gardło bolalo. Mam tantum verde psikacz ale tylko picie cieplej herbaty z cytryna i miodem mi pomaga...

Miłej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Czesc

Wiola - wiem, ze to trudne ale postaraj sie wierzyc w dobre do konca. Jeszcze nie wiesz jak bedzie. Glowa do gory. Masz dwoje dzieci dla ktorych musisz byc pozytywnie nastawiona. Mama tez tego potrzebuje.

Zalotka i Madzia - dobrze ze na wizytach ok. Zalotka - 1cm zawsze blizej :)

Grazka - nie gadaj bzdur! Kopnac cie trzeba w tylek czy co :)

Przepraszam ale zupelnie nie pamietam co ktora jeszcze pisala.

Milego Tlustego Czwartku - tylko nie przesadzcie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8i9yw0dc0.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) 6... :D
Wczoraj padłam przed 21 i dziś pobudka o 4 rano, muszę dziś do 22 dotrwam.bo boję się że.tak.wczensie wstanę w.dniu cc i będę zdycham z głodu, a zawsze godzinę po przebudzeniu się ten stan zaczyna :p
Grażka - niektóre kobiety podczas porodu chcą do domu wychodzić, podczas porodu są takie wyrzuty hormonów że zachowujemy się irracjonalnie, naprawdę.nie masz.sobie nic do zarzucenia, byłaś bardzo dzielna i poradziłas sobie. Do tego zadbalas o zdrowie psychiczne męża wysyłając.go do pracy, naprawdę Cie podziwiam! Głowa do góry, będzie lepiej z dnia na dzień :*
Wiola.bidulko, współczuję Ci, mam nadzieję że mama podejmie szybko decyzję i wdrożyć leczenie. Czas jest bardzo ważny, no i jej pozytywne nastawienie, nie może.sie poddawać.
Aisla dziwne że się przejęli wielkością brzucha u Ciebie, jaki masz obwód? Mi w całym 3 trymestrze urosl 4 cm i mam 98cm i nikt nie.mowil że.cos jest.nie tak. A dziecko rośnie ;)
I masz racje, Polacy jeżdżą fatalnie, mąż.zawsze porównuje do kultury jazdy w Niemczech gdzie za tego typu zachowania jak u nas tam są konkretne kary finansowe. A u nas policja czy straż czepia się byle.czego zamiast właśnie takiego zachowania które często wybacz niebezpieczne.
Kuruj się kochana!
Ania.r kurcze pupka w dół rodzic to chyba ciężka sprawa, bo to chodzi o to że może się bankami zaklinowac, gdy wychodzi najpierw główka to rączki są wzdłuż tułowia, a gdy pupka to są.do góry i wychodzą barki a potem główka z rączkami i chyba trochę ciasno, musi być małe.dzieckcoseby przeszło. Popieram Gosie że by się nie odwazyla. Myślę że.ani cc ani sn Ci nie odmowia. Tzn jest.to wskazanie do cc więc będą należało pewnie na to, ale.jak nie podpiszesz zgody to Ci go nie zrobią i będziesz mogła.probowac sn, chyba że by to zagrażalo Twojemu lub dziecka zyciu. Przemyśl to jeszcze i może.porozmawiaj z jakimś lekarzem w szpitalu w którym chcesz.rodzic.
Gosia to odpoczywaj kochana po bieganinie, u mnie forum dobrze działa ostatnio, ale.to chyba tylko u mnie bo widzę że wszystkie.macie problemy. Czytałam o wstawaniu po cc i wychodzi na to że Twoje obserwacje się sprawdziły, i kobiety które za.wszelka cenę.nie chcą rodzic.sn szybko dochodzą do siebie i nie odczuwają dużego bólu po, natomiast te.co chciały sn albo miały traumatyczny poród zakończony cc bardzo zle.czuja się po.
Kwietniowka to Cie.nie zrozumiałam :p kurujcie się tam w każdym razie wszyscy. Teraz przez.Ciebie muszę iść kupić.sobie paczka :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :) witam się i ja, dziś nawet wyspana i z energią ;)
grazka gluptasie, nikogo nie zawiodlas, wszyscy pękają z dumy że tak super sobie poradziłas!! Jestem pewna że Twoja córka jest także bardzo dumna i docenia jaka wspaniała mamę ma! A to że były chwilę zwątpienia podczas porodu.. Myślę że żadna a z pewnością zdecydowana większość się ich nie ustrzeze. Głowa do góry, masz to juz za sobą, ciesz się Julka, na pewno się dotrzecie niebawem :) a jak potrzebujesz się wygadac to wal śmiało :)
Wiola wierzę kochana że Ci ciężko, ale dla mamy przede wszystkim musisz się trzymać, ona na pewno wyczuje że się boisz a wtedy i ona będzie jeszcze bardziej przerażona. Musicie pogadać, podjąć jakąś decyzję w sprawie leczenia, bo jakaś terapię wdrożyć trzeba. Może uda Wam się czegos dowiedzieć o tych wlewach Wit c jak dziewczyny radzą. Siły dużo życzę :*
Madzia Leci czas, leci :) już tylko parę dni dzieli Cie od spotkania z synkiem.
kasik miłego tłustego czwartku Tobie również, na pewno jakiegoś paczka wciagne choćby dla tradycji ;)
Aisla biedna z tą chorobą jesteś :( kurcze zdrówka dużo życzę, byle byś wydobrzala jak najszybciej :*
ania r. kurcze to szkoda ze się młody nie obrócił :( ja nie umiem doradzić oczywiście co do porodu, ale nie denerwuj się, mam nadzieję że znajdziesz kogoś kompetentnego u siebie(lekarza) kto Ci to wszystko wytłumaczy na spokojnie i wskaże najlepsze rozwiązanie. P.s też jestem uzależniona od forum ;)
ania6824 kto wie może szansa na bliźniaki rośnie ;) albo trojaczki nawet jak wytrwamy do 1 marca :D
Anita ja cały czas liczę że natura zadziała i nie będzie trzeba żadnych wspomagaczy :) a Ty z tym sprzątaniem to uważaj nie przeforsuj się.
Dobra chyba wstaje bo żołądek wola o jakiś posiłek :D

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Lo matko, niezła.akcja :/ A.te.tematy pomiedzy akapitami artykulu, skatowano dziecko, rozstrzaskano głowę, masakra, skąd.ci ludzie się.biora:/ powinni siedzieć.do końca życia w więzieniu.
Zalotka.super.ze.lepiej się.czujesz :)
A.ja wlansie przez 1,5h drukowane pity dla.pracownikow i na 9 idę na pocztę powysylac to kupię paczki i chrust po drodze :D

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Dzis uwaga...przespalam pierwsza noc od nie wiem kiedy i tylko sie przebudzalam na obrót z jednej strony na drugą. Gardło boli ale nie daje rade a i zgagi ani refluksu nie mialam. Mam wrażenie że miod spadziowy ktory teraz jem w duzych ilosciach pomaga mi na zgage i refluks :)
Wiola posodzenia dla mamy i rozumiemy doskonalebnerwy jakie teraz macie. Przykro mi i mam nadzieje ze bedzie dobrze.
Madzia co do pomiarow brzuchau nas to położna mierzy na kazfej wizycie od poczatku macicy na gorze brzucha do spojenia lonowego. Z jednej strony ok a z drugiej czy to nie tak ze dziecko moze inaczej sie ułożyć i moze miec to wpływ na ten pomiar? Jak nie to wydaje mi się że by wychodzilo że dziecko nie rosnie lub uciekają wody plodowe bo co innego mogloby byc przyczyną?
U nas dzis leje wieje i jest bardzo niefajnie na zewnatrz. Mamy zamowione pączki do odebrania w polskim sklepie i kilka spraw do załatwienia a z domu się nie chce wychodzic na te pogodę. Po paczkach zgaga pewnie będzie ale co tam .
Smacznych pączków i faworków :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniówka zdrówka i trzymać się tam ;)
Ania.r udanej wizyty, może ginka Cię pozytywnie zaskoczy ;) odganiaj czarne chmury ;)
Grazka jesteś super normalną Laską ;) Tobie za poród należy się medal, trofeum a nie tam jakieś słowa krytyki ;) ale rozumiem, że to hormony ;D
Aisla zdrówka ;D i trzymaj się cieplutko ;)
Wiola
nadal czekam na zwrotne wiadomości ;/ trzymaj się dzielnie ;)
Kasik miłego tłustego czwartku ;D
Madzia widzę, że wróciłaś do formy ;)
Zalotka śliczne imię dla Córeczki ;), ciekawe kiedy się rozpakujesz...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k88wua909.png

Odnośnik do komentarza

od kwietniowki
Post na forum

Dzień dobry dziewczyny :)
I ja jestem uzależniona od forum...teraz na odwyku....
Smacznego paczka Wam życzę.
A ja dzisiaj przekroczyła cukier dwukrotnie na czczo i nie wiem czemu, nic nie jadłam od wczorajszego mierzenie...ech już nie długo....
Ania.r szkoda, że młody się nie odwrócił. Koleżanka rodziła SN, ale nie chce nawet opowiedzieć o tym porodzie, więc ja raczej nie odważyła bym się...
Madzia już nie długo :)
Zalotka i Ania, a wy jak samopoczucie dzisiaj?
WiolaBijan ściskam mocno. Musisz być silna dla mamy.
Z dobrych wiadomości, Wercia nie ma już gorączki. Ja tracę głos, śmiałam się do aisla, że mąż będzie zadowolony :D:D
A ty jak tam GosiaMis? I gosia888?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kmjjwk9uu.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmjihbmr9v.png

Odnośnik do komentarza

Kwietniowka to Ty dzisiaj nie poszalejesz z ta Twoja cukrzyca :/ ale pociesze Cie, ze mnie tez jakos dzisiaj specjalnie do slodkiego nie ciagnie. Fajnie, ze z Wercia juz lepiej :)
U mnie samopoczucie ok, ale rozpakowywac sie nie zamierzam przynajmniej do przyszlego tygodnia, bo dokladnie rok temu stracilam synka i nie chcialabym obchodzic smierci jednego dziecka i urodzin drugiego. A w sobote maz jedzie wlasnie w nasze rodzinne strony odwiedzic grob synka i zostaje sama wiec tez z tego powodu wolalabym poczekac do przyszlego tygodnia.
Wiola wiem, ze latwo pisac, ale musisz byc teraz wlasnie silna - dla mamy! Ona teraz potrzebuje wsparcia. Trzymam kciuki za podjete decyzje.
Aisla dobrze, ze noc przespana, moze dzieki temu organizm sie troche zregeneruje. Zdrowka!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chyba odszedł czop... Sporo śluzu podbarwionego na brązowy kolor. Czyżby to efekt tego masażu wczorajszego? W ogóle znowu coś mnie bóle łapią..
kwietniowka fajnie że z Werką już lepiej. Oby i Tobie ten cukier spadł.
Gosia Miś a dziękuję bardzo :)
Aisla cieszę się że dobra noc za Tobą, oby już tak zostało :)
kasik no szok... Aż ciężko wierzyć w takie historie :/
Miałam się przejść do sklepu po jakiegoś paczka ale siedzę w domu na tyłku. Mąż wróci to może przywiezie coś ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Smacznego pączka kochane :)
Widze ze jeszcze dwupaki.
Zalotka o to super :) no my tu wszystkie czekamy na Biankę.
Aniu współczuję Ci bardzo :( żeby maluszek w brzuszku jeszcze poczekał..
Madzia juz tak mało zostało :D
Kwietniowka fajnie ze z małą lepiej :)
Aisla super ze w końcu lepsza noc :)

Mi się udało umówić z ciocia, jade dziś na 17.
Wogole u nas w szpitalu jakaś masakra jest, brakuje miejsc na porodowkach itp odsylają do innych szpitali nie koniecznie fajnych i nawet 200 km dalej :/ masakra jakaś. Co to się dzieje.. Chce juz urodzić i mieć ten cały stres za soba :(

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Ooo Zalotka to może jednak będziesz przede mną w kolejce ;) nie mogę się doczekać Twojej Bianki :)
Ja poszłam na pocztę i do sklepu, obok cukiernia, ale były tylko paczki z pudrem a ja bez dużej ilości lukru nie zjem więc.nie wzięłam ;) za to w spożywcza mieli chrust i paczki z lukrem więc może wyskocze raz jeszcze zwłaszcza za mi się chrustu chce :p
Znów mam szpital w.domu :( mąż przyjechał bez głosu, że stanem podgoraczkowym, bólem gardła i uszu :( już mu rosół gotuje, dostał herbatkę z miodem i cytryna, gripex wypił, witaminke c, tabletki i syrop tymiankowy na gardło, i olejek kamforowy do uszu, i zakaz wychodzenia z domu. Tyle że jutro musi pojechać o 8 na chwilę.na jakieś spotkanie, i nie mogę go w.tym zastąpić bo se mną nie będą gadać :/ mam nadzieję że wydobrzeje. A już na pewno do przyszłego tygodnia bo taki chory do szpitala nie wejdzie ;( od czasu leczenia candidy strasznie ma słaba odporność i albo przeziębiona albo migrena i tak w kółko :(
Aniu ojej przykro mi z powodu synka, mam nadzieję że dzidzia w brzuszku poczeka do przyszłego tygodnia spokojnie.
Kwietniowka super ze.wercia zdrowieje.
Gosiamis ja to nie wiedziakam nawet.ze straciłam formę ;) choc przyznam się że coś mnie ostatnio drażni posiadanie brzucha, już bym się go pozbyla żeby odzyskać forme ;)
Aisla.to gratulacje przesłanej nocy :) Ja ostatnio po 7h w 1 kawałku i jak.sie w końcu zbudze to nie muszę chyba mówić w jakiś.stanie jest mój pęcherz :D
A to ja tylko obw mierze tak dla.siebie i też uważam że 2-3cm różnicy zależą od ułożenia dziecka, czasem jest ciut więcej czasem mniej.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Aż mnie panika przez moment ogarnęła... No zobaczymy co z tego wyniknie i kiedy... ;)
ania6824 jeju mi też łezka poleciała :( strasznie współczuję straty, mam nadzieję że Alicja poczeka do przyszłego tygodnia :*
Karinka o kurcze! No to nieźle, kurcze co tak wszystkie kobiety nagle rodzic postanowiły o jednym czasie :P kurcze to niezbyt fajnie jak tak odesla do obcego szpitala i to jeszcze tak daleko. Oby się zluznilo jak się zbliży Twój termin.
Madzia to smacznego chrustu :) kurcze ależ tego Twojego męża przeczołga ostatnio... Wszystko na raz :/ zdrówka dla niego i faktycznie lepiej żeby się wykurowal przed porodem! Ja to już nie pamiętam żebym ciągiem tyle godzin przespala :P i to się pewnie nie zmieni za prędko :D
Jak tam reszta dziewczyn? Meldujcie się kochane, a nie zajadajcie tak bardzo tymi pączkami :D

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja robie paczki sama, juz leza i rosna, jeszcze tylko usmażyć trzeba.

Ania.r.a ktory Ty jestes tydzien? Bo mi lekarz powiedział, ze do 38 tygodnia położenie jest zmienne i tak tez wpisuje mi w karte ciazy chociaz ostatnio juz byla glowka w dol to powiedzial, ze to jeszcze nie ma znaczenia i ze w ogole niektore dzieci w dniu porodu sie odwracaja wiec sie nie stresuj, na porodowce na pewno zrobia Ci usg, nie beda robic Ci cesarki w ciemno.

Ja bylam dzis odebrac wyniki gbs i jest ujemny wiec super i oddac krew i mocz ostatni raz musialam. Przejechalismy sie tez do szpitala na porodowke sprawdzic gdzie to w ogole jest, jak wyglada i co musze ze soba miec. Oddzial jest dopiero co oddany po remoncie wiec ladny, polozne mile. Ale tak sie zestresowalam jak tam weszlam, ze pani mi powiedziala, ze musze miec 2 opakowania podkladow poporodowych na lozko i tak sie teraz dopiero w domu zastanawiam, bo jak jedna paczke wezme to mi pol torby zajmie, a co dopiero dwie. Po co mi tego tyle? Bez sensu.

Zalotka mozesz byc juz blisko:)

Mi mocno brzuch sie obnizyl i jak mnie dzisiaj tata zobaczyl to mowi: o jejku, ale ty masz juz nisko brzuch, nie wiem czy do srody popielcowej dotrzymasz.
Ale wydaje mi się, ze az tak szybko nie urodze;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...