Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie jakby trochę się uspokoiło.. Jak z psem dłużej pochodzę to trochę brzuch boli. Ale po takiej dawce leków musiało się polepszyć. Maluszek cały dzień wczoraj kopał.. Czuje już go bardzo wysoko. Spać nie moge od kilku dni, plecy bola:/ A no i piersi znowu zaczęły trochę boleć. A jak u was?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dowiedziałam się od znajomej że wszedł jakiś nowy przepis i teraz mamy miec kontakt ze swoimi położonymi przed porodem, dzwoniłam dzisiaj i w srode ide na wizyte bede miała założona swoja karte, położona mowila ze to dla naszego komfortu bedziemy mogly posluchac tetna plodu i pogodac:)) takze korzystajcoe z tego!
Ja czuje sie ok, czasem zgaga meczy caly dzień albo w nocy spać nie idzie ale jak czuje mojego bąbla to daje radę:) tylko smutek mnie dopada bo moj bedzie w domu teraz tylko na weekendy:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/kbr00vp.png

Odnośnik do komentarza

Hej!! Dziewczyny pomocy, nie wiem co robić? ?? Byłam dzisiaj na tej nieszczęsne glukozie i..... nie dałam rady :((( . Po godzinie jeszcze ok, ale po półtorej wszystko zwymiotowalam. Pani w ambulaotorium powiedziała, że w takim razie nie ma sensu pobierać jeszcze raz. I co teraz?? Iść jeszcze raz jutro? W środę idę do mojej pani gin. Może poczekać i zobaczyć co powie? ? Przyznam szczerze,ze przeraża mnie perspektywa raz jeszcze przez to przechodzić, no ale jak będzie trzeba,no cóż. .. :(((

Odnośnik do komentarza

Paulina ja tez sie mecze z plecami...z biustem czasem tez. Gorzej, ze małemu nie powiem nie i jakis z tymi plecami trwam.

Rat jak masz możliwośc to Zadzwon najpierw do swojej gin i jej o tym powiedz. A próbowałaś z cytryna? Dla mnie wypicie tego to tez nic przyjemnego..tata mnie zabrał do domu i tamczekakam pod kocem w łożku i to mi pomogło. Trzymaj sie!

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Rat999 najlepiej tak jak poradziła Ci Maloy - skontaktuj się ze swoim ginekologiem. Ja również dziś byłam na badaniu krzywej cukrowej, ale ja nie miałam problemu z wypiciem glukozy. Piłam ją spokojnie, małymi łyczkami i mogłam popić połową szklanki wody. Oczekiwanie początkowo było ciężkie, ale razem ze mną robiła też glukozę inna przyszła mama i tak się zagadałyśmy, że szybko zleciało. A Ty byłaś sama czy z kimś? Może gdybyś miała robić badanie jeszcze raz to warto kogoś ze sobą zabrać?

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) Ja już miałam test z glukoza i jakoś dałam radę ale rewelacji nie było.Po godzinie zrobiło mi się słabo i czułam ze albo zemdleje albo zwymiotuje ,poszłam się przewietrzyć i mi przeszło.Macie rację aby najlepiej zapytać lekarza co dalej.W labolatorium mieli rację ,że sensu pobierania krwi nie było skoro wymiotowalas.A zmieniając temat ,nie wiem czy zauwazylyscie w różnych programach widzę nowego typu smoczki tak jakby gumowe z takim otworem ,czy to kwestia nowej mody czy one są specjalnego typu i lepsze dla dziecka ?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Jestem mamusią z czerwca 2015:)
Gratulację dla Was i życzę dużo zdrówka dla maluszków:*

Aaaale jestem tutaj, ponieważ w ciąży zajmując się urządzaniem pokoiku dla mojej Emmy wpadłam na pomysł aby samodzielnie wykonać kilka rzeczy dla niej i tak powstała chmurka z imieniem, przyborniki i kilka zawieszek do łóżeczka, które teraz w wolnej chwili robię na zamówienie:)
Zapraszam Was serdecznie - tutaj ogłoszenie w którym możecie podejrzeć jak to wygląda i jeśli jesteście zainteresowane takim cudeńkiem dla swojego dzidziusia to z przyjemnością stworzymy coś razem :) http://olx.pl/oferta/cudowna-chmurka-dla-twojego-maluszka-idealna-na-prezent-CID88-IDc1HIN.html

Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Byłam z moim chłopakiem, chyba sama bym się bała iść. Ale tak sobie myślę, że nie powinnam może po tej półtorej godziny iść siku, bo jak ukucnelam nad toaletą to mnie zamulilo i zakręcie się w głowie i wtedy będę. Może jakbym zamiast iść do toalety,poszła bym na dwór, to bym się przewietrzyla i ochlonela i by się udało :((( ech..
Czekam co odpowie moja ginekolog.

Odnośnik do komentarza

Witajcie, dawno mnie tu nie było. Jakoś nie miałam czasu zajrzeć. Ja już po glukozie, na szczęście wyszła w normie. Badanie rzeczywiście niezbyt przyjemne, ale da się wytrzymać. Nie próbowałam dodawać cytryny chociaż myślę, że może trochę przełamać ten paląco-słodki smak. Piłam małymi łyczkami, zajęło mi to prawie 5 min. i udało się bez wymiotów itp. Ale pewnie każdy inaczej reaguje. Fajny pomysł z tabelką. Widzę, że jest parę mam z Warszawy. W którym szpitalu rodzicie?

Odnośnik do komentarza

Ja też już po krzywej, po Waszych wpisach i przejściach po tym badaniu zwątpiłam, ale o dziwo wypiłam bez problemu i jakoś poszło, całe szczęście już po, bo czekanie najgorsze.
W środę wizyta, ciekawa jestem wyniku i co tam słychać u młodej ;)
Monka89, ja kupiłam proszek i płyn do prania z loveli, ponoć proszek lepiej dopiera, takie opinie wyczytałam na necie ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/5e9f906e80.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny,
I ja dołączam do grona forumowych mam, długo się zbierałam ale jestem. Miło móc się dzielić przeżyciami na bieżąco i wiedzieć, że u Was jest podobnie :)
Termin porodu to 14. stycznia, aczkolwiek wg wielkości synka oszacowano, że na świat przyjdzie ok 9. i tego terminu się trzymamy.
Mieszkam i rodzę w Krakowie, więc chętnie posłucham opinii na temat naszych szpitali - ale z tabelki widzę, że poza mną jest tu tylko jednak Krakowianka rodząca w styczniu :)
Pozdrawiam ciepło - ja i mój synuś.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai43r8ws124s8l.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Ale nastukałyście sporo postów :) U mnie przepiękny weekend, słoneczko nie pozwoliło wejść nawet na komputer :) Czuje się świetnie, jutro kolejna wizyta :)
Postaram się odpisać na większość postów

Calina84 sporo się napracowałaś z tą tabelką, ale efekt jest super

Paulina 11p bardzo Ci współczuję i trzymam za Ciebie kciuki. Jesteś mega dzielna. Ja na szczęście na moją rodzinkę czy rodzinę męża mogę liczyć w 100%, wiem, że mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy i nie zostanę bez pomocy. Ja sama nie dałabym rady :/

siolcia może na problemy z oddychaniem pomoże lekkostrawne jedzenie, spanie i odpoczynek na lewym boku i magiczna poduszka :)

margaretka_29 niestety ja nie słyszałam wielu pozytywnych opinii o szpitalu w Rudzie Śląskiej. Znajome, które leżały na patologii wspominają ten czas milej niż na położnictwie :/ 0 zrozumienia i pomocy ze strony personelu. Ostatnio też byłam na izbie i nie wspominam tego dobrze, obiecaliśmy sobie z mężem, że tam nie wrócimy. Z tego, co się orientuję w tym szpitalu nie ma możliwości porodu do wody, można korzystać z kąpieli w wannie do osiągnięcia odpowiedniego rozwarcia, później przechodzi się na fotel. Z szpitala na Goduli była wprawdzie zadowolona moja siostra, ale ona to inna bajka, ją traktowali dobrze po nazwisku (jej teściowa prowadzi nadzór nad personelem szpitala jako sanepid)

monka89 super zdjęcia z sesji :)

Welka zazdroszczę umiejętności buszowania w second-handach. Ja niestety nie umiem się tam odnaleźć i nie mam cierpliwości szukać :/

maloy piękna huśtawka :)

Rat999 wyciśnij sobie cytrynę do glukozy, będzie lepiej :) mi ten cudowny sok też ciężko wchodził, piłam około 10min, aż mnie pielęgniarka poganiała, później siedziałam 20min w gabinecie przy otwartym oknie, udało się :)

http://s1.suwaczek.com/20110827310114.png

http://s2.suwaczek.com/201601186848.png

Odnośnik do komentarza

Oj kobietki ja jeszcze tydz do glukozy, ale już czuje ze nie będzie dobrze. Nie najlepiej wspominam to pić w pierwszej ciąży, :(
A nie zgadniecie kto mnie dzisiaj odwiedził... Położna :).Naprawdę jest tak, że odwiedzają przyszłe mamy po 21 tyg. Porozmawiłysmy o wielu rzeczach, o zdrowiu, o planowanej wyprawce, pielęgnacji maluszków . Wizyt ma być jeszcze chyba dwie przrd porodem. Następnym razem o szczepienia itd. Bardzo fajna sprawa taka rozmowa. No i jeszcze reklamowka ulotek próbek. Małe rzeczy a cieeeszą. Ale najlepsze są buteleka i smoczek AVent. :))) I półtorej godz minęło jak burza.
Dobranoc wszystkim kochane. :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Rat999 współczuję, że musisz drugi raz czuć ten przyjemny smak:/ mi pomogło otwarte okno, trochę zmarzłam i byłam potem podziębiona, ale nie zwymiotowałam:)
maloy super zakupy:)
dziewczyny czy macie ochotę na seks? ja od samego początku ciąży w ogólę zapomniałam, że coś takiego istnieje:/ na początku bałam się o dziecko, miałam plamienia etc. Teraz jest ok, ale widząc mój brzuszek nie czuję sie atrakcyjnie i nie mam absolutnie żadnej ochoty na seks:/ niestety mąż tego nie rozumie i jest między nami coraz gorzej...proszę napiszcie, czy tylko ja jestem taka "oziębła" ?:(

http://www.suwaczek.pl/cache/dccd400382.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...