Styczeń 2016

[Daises 0]

Ehhh... Ucieło mi posta.
Dziewczyny, Wy jestescie kp?
Pytam, bo ja mam maly kłopot. W sierpniu mamy wesele i nie wiem jak mam Myszaka zostawić z kimś, skoro kilka razy w nocy wcina mleczko. A z butli nie wypije.
Doradzicie coś?

[Justynaaaa 0]

Lilus koniecznie napisz jak się sprawuje nowy kubek bo właśnie obczaj am jaki kupić. Ja karmie naturalnie i w maju miałam ślub siostry i tez nic z butelek itp dziecku nie pochodziło. Skończyło się na tym ze do 21 był z nami a potem przyjechała moja koleżanka i siedziała z nim pokoju a ja co 1,5 godz wyskakiwalam na karmienie. Przespal całą noc, a my balowalismy do białego rana.

[Peonia 1502]

Witajcie
mam synka z 5.01.16. (4kg i 60 cm). Pierwszy termin był na 30 grudnia, więc udzielałam się na forum grodniowek. Tam jak i tu nastąpił tłumny exodus na fb... Myślałam że tu więcej ruchu, ale widzę że nawet slabsza aktywność niż tam... Ach ten fb, normalny "psuj" każdego forum :(

[Paulina 11p 0]

No nareszcie dziewczyny coś się dzieje na tym forum :))Mój Tymus 2 lipca 7 miesięcy. Siedzi samodzielnie od 2 tyg :) i rusza już do raczkowania :)) Ja czuję się w miarę dobrze. Dalej sama bo mój R w Norwegii. Grr.

[Oligatorka 2]

Witam dziewczyny zapraszam Was do grudniówek troche więcej tam dziewczyn ale ostatnio część przeniosła się na fb

[Peonia 1502]

Oligatorka
no fajny pomysł z tym złączeniem stycznia z grudniem. W sumie za chwilę różnice się wyrównają:)
To zapraszam i ja do grupy z grudnia. Ja to w ogóle jestem tak pomiędzy Wami z naszym terminem narodzin:)

[Malvina 0]

Peonia- grUdniówek. Poprawna pisownia się kłania...

[Peonia 1502]

O, Malvina, jak mi miło, że za mną tak tęsknisz, że aż tu się"pofatygowałaś", żeby kreatywność mojego słownika w telefonie sprawdzać :)
Jeśli pomimo zmiany miejsca, trudno Ci opuścić forum, to może jednak wrócisz na stare śmieci? Zapraszam serdecznie :)

[Paulina 11p 0]

Puk Puk jest tu jeszcze ktoś?:)

[Dziubala 18]

Witam

Wasze Szkraby z wątku "Styczeń 2016" są już za duże by być w dziale Noworodki i niemowlaki, dlatego przenoszę Was do działu Maluchy :)

Pozdrawiam serdecznie
Moderator

[adamlipinski 0]

W dniu 25/10/2015 o 7:53 PM, Marta1992 napisał:

Tez miałam usuwać,ale poszłam do innego dentysty i mam leczenie kanałowe - jeszcze jedna wizyta i skończone. Co prawda to mam robione bez znieczulenia, ale inne zeby tez w międzyczasie leczę i ze znieczuleniem. Zarówno ginekolog jak i dentystka stwierdzili, że teraz są juz tak oczyszczone ze wszystkiego te znieczulenia, że dziecku nie szkodzą. Poza tym to działanie tylko miejsce- wiec lepiej, żebyś wyrwała niż żeby maleństwo odczuwalo to jak cierpisz.

wyrwanie zęba też powoduje cierpienie i może powodować komplikacji

Edytowane 22 Marzec 2020 przez adamlipinski