Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny

Gratuluje wszystkim nowym mamusiom.
Czytam Was codziennie, ale nie mam jakos sily pisac.

Peoniu

Nie jestem pewna, ze zle prowadzono mnie jesli chodzi o cukier, po prostu sie zastanawiam.
Chodzilam w koncu do lekarza a nie do szewca.
Ostatnio jak rozmawialam z nim to dowiedzialam sie, ze roznie lekarze do tego podchodza.
Jedni uwazaja, ze insulina to ostatecznosc, ze sama dieta wystarczy.
Jak czytam niektore wypowiedzi to wynika z tego ze dziewczyny maja o wiele lepsze wyniki a juz biora insuline.
Myslalam, ze sa jakies sztywne normy co do tego cukru.
Staralam sie jak najmniej czytac w internecie bo zawsze czytam rozne rzeczy i sie nakrecam a potem panikuje.
Moje wyniki badan robione w ciazy.
Glukoza na czczo : 114, 123, 134 badania laboratoryjne.
120 minut po podaniu 75g glukozy 171.
HBA1C 5,6%
Szacowany sredni poziom glukozy 113.
Pomiary na czczo glukometrem w granicach 110-125
Martwie sie troche bo dzidzia duza, ma duzy brzuszek.
No i czytac zaczelam w necie bo duzo leze ostatnio i sie nakrecam.

Jutro ide na oddzial na CC.
Jestem spokojna, a moze mi sie tylko tak wydaje...
Mysle, zeby bylo juz rano, zeby juz byc na miejscu. Zeby juz zobaczyc moja coreczke...

Ostatnio pisalam Wam o moim lekarzu, ktory krecil nosem jak sie ostatecznie zdecydowalam na CC.
Mi naprawde trudno bylo podjac decyzje. 4 miesiace siedzialam i myslalam.
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Rodzilam pierwsza corke SN 4500 kg. Bez znieczulenia. Z oksytocyna, bo mialam zatrucie ciazowe i porod byl wywolywany.
I tak jak kiedys juz tu pisalam jeszcze nie bylam zszyta a juz mowilam, ze moge nastepne rodzic. Zapomnialam momentalnie o wszystkim, calym bolu.
Nie narzekalam na nic, nic mi nie bylo. Bylam szczesliwa.

Teraz probowalam znalezc argumenty za i przeciw CC.
Troche to wszystko naciagane, wiem.
Ale nie ma co, decyzja podjeta.
Byc moze stchorzylam, ale juz nie chce mi sie nad tym zastanawiac.

Lekarz moj wkurzyl mnie bo rozmawialismy o tym kilka razy w czasie wizyt, wiedzial, ze sie zastanawiam. Tlumaczyl, doradzal, wspieral.
Dopiero jak podalam mu konkretna date i poinformowalam o swojej decyzji zaczal sie dziwnie zachowywac.
Zaczal mnie wpedzac w poczucie winy, tlumaczyc, ze robie zle, czulam sie jak wyrodna matka, ktora chce jak najgorzej dla swojego dziecka.
Zupelnie jakbym go nie znala, inny czlowiek.

O kasę tu nie chodzi, bo rodze w prywatnej klinice i po prostu jest cennik na CC i porod SN.
Moj lekarz tez pracuje w tej klinice, sam mnie namawial bym tam rodzila.
Bo w szpitalach roznie wychodza takie CC na zyczenie.
W piatek bylam na KTG w klinice, po badaniu czekalam na lekarza.
Akurat moj mial dyzur. No i musial sie skrzywic i zapytac czy nic sie nie zmienilo od srody....

No. Nie ma juz co marudzic :)
O 7.10 tesc przyjedzie po mnie i jade :)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Marla
nie rozwazaj już za i przeciw bo na to za późno decyzja już zapadła.ja też się bardzo długo zastanawiałam nas tymi 2 opcjami ale jak już podjęłam decyzję już nie rozwazalam za i przeciw...poprostu decyzja zapadła i koniec.wiesz dlaczego nie ma to sensu...bo do samego końca możesz się zastanawiać i wymyślać coraz to nowe argumenty a i tak się nie dowiedz co by było gdy...możemy gdybac.
czytając twój post mam wrażenie że masz jakieś wyrzuty sumienia ze to robisz.myślę że niepotrzebnie.dużo kobiet wybiera taką opcję.jutro poznasz swego maluszka i cały ten niepokój minie i będziesz szczęśliwa.powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Marla, szkoda czasu na zastanawianie się nad krzywa miną Twojego lekarza. Olej go. To Twoja decyzja i na pewno najlepsza.
Ja akurat boję się cc jak ognia :)
Moja diabetolog przy Twoich cukrach na czczo na 100% dałby insulinę, Strasznie czepiała się, jak brzuszek był ciut większy w obwodzie. Stanęłam na 6j. insuliny, mam cukier około 80 wtedy - przedtem podskakiwało mi do około 96 - nie popuściła.

Dzis byłam na pobraniu GBS i połozna powiedziała, że szyjka zamknieta, ale straaaasznie nisko. No cóz, od jakiegoś czasu czuję się, jakbym miała główkę w pochwie... Przełozyłam wizyte u gina z poniedziałku na ten czwartek, bo chcę wiedziec, czy rzeczywiscie mały będzie miał te szcowane 4500....A czy dotrzymam do poniedziałku - nie wiadomo. Tylko niech mały nie próbuje wychodzić przed sobotą :))) W piatek Star Wars... mam już bilety....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Marla mozliwe ze ja jutro też urodze.
Relacja z mojej porodówki jest pusto moze tylko sa ze trzy kobiety które urodziły ja mam jutro mieć podłaczona pompe z oxy. Polożne u nas pracuja po 12 godz i te ktore miały dzienna zmiane to masakra ale na nocke przysxły starsze usmiechniete panie z nimi to chiałoby sie rodzić. Po moim strachu. I panice troche sie wyciszyłam i uspokoiłam wiem ze bedzie boleć tylko czy dam sobie rade? Trzymamjcie kciuki za jutro.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam głupie pytanie. Coraz więcej z nas będzie teraz szła do szpitala nie z akcją porodową tylko planowanym przyjęciem. I w związku z tym mam pyt. Ile bierzecie koszul? Bo ja im dluzej o tym mysle tym bardziej się zastanawiam nad dokupieniem kolejnej sztuki:)

Odnośnik do komentarza

Marla, Aga, Lili, Ramania - powodzenia! Niebawem pewnie będzie wysyp nowych maluszków :)
Dziewczyny, powiedzcie mi, czy ból w podbrzuszu podobny do miesiaczkowego to sa juz skurcze? Dodam ze nie towarzyszy temu bol krzyza, a sam bol pojawia sie jak leze i albo pojawia sie od czasu do czasu albo jest ciagly tak jak na przyklad niedawno ze az musialam juz wstac, bo spac sie nie dalo..

Odnośnik do komentarza

Grudniowa mama,

Ja jak mialam skurcze to z plecow na brzuch i odczuwałam je jak bol miesiaczkowy. Tylko taki bardzo silny. Wczoraj tez mnie obudzil bol brzucha ale bolal mnie tak jakbym naprawde długo przetrzymala mocz. Innym razem bolalo jakby ktoś kopnal w zoladek. Moze nawet to nie byly skurcze ale brzuch twardnial. Stad wniosek ze to skurcze. Wydaje mi sie ze u kazdej z nas to indywidualne odczucie bolu. Ja mam takie, czasem dochodzi kłucie lub szczypanie w bokach.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanie.
Na jutro mam skierowanie do przyjęcia i powiedzcie mi te co też idą na przyjęcie czy idziecie tam z rana do godziny 8 czy później? bo mi lekarz nie powiedział na którą mam być.
A i czy przychodzicie na czczo?

Ja też biore 3 koszule najwyżej dam mężowi do prania i przywiezie.
Aga i Ramania dawajcie znać co u was.
Inferno a Ty też chyba jutro masz się zgłosić na IP

Odnośnik do komentarza

Polowa kroplówki za mna brzuch twardnieje lecz nie boli. Polozna sprawdziła tentno nie robi ktg bo stwierdzili ze nie mam skurczy. Zobaczymy co dalej bedzie. Slyszalam jak pielengniarki mowiły coś ze jak nie ruszy to bedzie cc tylko nie wiem czy to było o mnie.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Trzymam kciuki żeby akcja sie u was rozwinęła.
My już powolutku się ogarniamy. Miki ma 2 pory marudzenia i kolek. Między północą a 2 i nad ranem ok. 5. Po za tym w miarę spokojnie. Teraz oczywiście śpi wiec mogłam się ogarnąć i doprowadzić do porządku. Wczoraj musiałam kąpać małego bo tata nie dałby rady na 19 a staram się zachowywać rytm dnia. Mikiemu trochę to nie pasowało ale trudno. Jeszcze chwilę i zbieramy się na spacer. Pogoda taka sobie ale przynajmniej nie wieje.
Jeszcze raz dziewczyny powodzenia.:)

Odnośnik do komentarza

Byłam dziś na kolejnym KTG. Doświadczona położna z czasów, kiedy USG było tylko mało znaną nowością, wprawnymi ruchami obadała mi brzuszydło :) Pierwszy raz takie chwyty widziałam, a to trzeci poród będzie :)
Twierdzi, że główka jeszcze nie przyparta, więc do kina w piątek raczej zdążę :) I że wg niej mały wcale nie będzie taki gigant, jak USG pisze - no mam nadzieję :)
No to pewnie jeszcze trochę pochodze, może zamkne ten peleton, bo widz,e że tu przedświateczny wysyp sie szykuje.

Za te dziewczyny, co już w szpitalu czekają na rozwiązanie trzymam kciuki. Oby poszło sprawnie, bez komplikacji i szybciutko :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...