Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

a ja zrobiłam sobie cistko :D takie z galaretek kolorowych zanurzonych w śmietance z żelatyną kojarzycie? tych pieczonek nigdy nie jadłam za to colę namiętnie piję kiedy żołądek mi doskwiera. Jutro robię pierogi kupiłam 0,5kg sera i od rana zabieram się za lepienie zrobię zapas do zamrażarki na czarną godzinę :)
Happy93 współczuję latania i załatwiania ale powiem Ci że ja kiedyś też musiałam dostać nauczkę i wiem że jednak nie ma co ufać trzeba pilnować. Okazja czyni złodzieja jak to mówią.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Osłona ja tak miałam ostatnio z kręgosłupem, jakieś trzy tygodnie temu. Też bolał lędźwiowy, że głowa mała. Bolał jak chodziłam, jak się przewracałam z boku na bok, w jednej pozycji mniej, w innej mocniej, a jak się schylałam to już w ogóle podnieśc się nie mogłam. A że akurat dzień wcześniej robiłam badanie moczu to się okazało na wynikach, że to właśnie infekcja układu moczowego, na co bym w życiu nie wpadła, bo też ból był ewidentnie "kręgosłupowy". Ale to już oczywiście Twój wybór, ja tylko podpowiadam :)

Dzwonił właśnie lekarz w sprawie PAPPA, wyniki ok :)))
co do tej pępowiny to wiadomo będzie więcej na połówkowym dopiero zapewne, bo nic nie mówił odnośnie tego nieodnalezionego pęcherza.

Odnośnik do komentarza

Ja się leczę na tarczycę kilka lat i dziś byłam u endokrynolog, powiedziała, że największe znaczenie mają pierwsze 8 tygodni, i nie chodzi w ciąży głównie o tsh tylko hormon ft4.
To on przenika do płodu i może mieć wpływ na rozwój mózgu. Ja tsh miałam w lutym 12, ale ten hormon ft4 utrzymał się w normie, dlatego powiedziała, żeby się nie martwić i dała skierowanie za miesiąc wizyta kontrolna.

Nie denerwujcie się tym, bo ja też myślałam, że będzie problem, ale dziś mnie kobitka uspokoiła :)
Trzymam kciuki za Was ;)

Co do złodziejstwa.... Nie wierzę, że nawet na oddziale położniczym kradną, bo chyba Happy leżałaś na takim? Trzeba mieć tupet...

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

Niezła historia Happy!ale skur...syństwo na maxa! Ignaś zgadzam sie z Tobą, kary pożądne powinny za to być! Ja jestem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i tu złodziejstwa nie ma w ogóle! Właśnie dlatego,że kary są bezlitosne i tak powinno być! W Saudi to ręce właśnie obcinają za kradzież.Ludzie zostawiają na ulicy otwarte ferrari albo lamgorgini i nawet nikomu do głowy nie przyjdzie żeby coś zrobić! A w naszej Polszy to nawet na telefon za 150zł sie połaszczą! I to w szpitalu!!!!Wstyd jak ch..!
Ja wczoraj w sklepie na podłodze znalazłam iphone6 i od razu zaczęłam szukać właściciela,zawsze w takich sytuacjach mam w głowie to jakbym ja czuła się na miejscu tego człowieka...no ale ludzie są niestety różni i tak jak mówisz Happy,że zawsze starasz się ufać a tu tak sie odwdzięczają. Ale wiesz "what goes around comes around" ! Karma nie śpi :)
Dobra zmiana tematu ...czy ktoś mówił jedzonko?? ;) Ja pamiętam jak na początku tak 6-10tydz nie miałam prawie na nic ochoty, dobrze tylko wchodziły owoce, najlepiej ananasy,banany i jabłka oraz płatki kukurydziane z mlekiem. Teraz mam ochote na więcej aczkolwiek jeszcze nie na wszystko, najgorsze jest to,że jestem wegetarianką od ponad roku a właśnie jak przychodzą jakieś zachcianki to najczęsciej na mięsko ..i to takie konkretne dania np. drobiowe pulpeciki w sosie koperkowym z ziemniaczkami albo taka zwykła bułka z przedziałkiem (chyba poznańska) z masełkiem i prawdziwą szynką , rosół codziennie chodzi po głowie! Był też dzień na kiełbasę z ogniska... I tak zaczynam sie zastanawiać,że po powrocie do Polski chyba jednak na coś się skuszę, widać dziecię moje wegetarianinem nie ma ochoty być.
Fobianka super,że wyniki ok :))
kurde sama sobie smaka narobiłam teraz...masz babo placek

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

jak mowa o jedzeniu to mnie się dzisiaj kompletnie nie chce jeść, z tych nerwów kupiłam sobie kryzysowy pakiet, sok wypiłam, pierogi zjadłam ale czekolady nawet nie ruszyłam a sorbet jak leżał w zamrazalniku tak leży dalej :p
A z tymi kradziezami szkoda gadać, żeby nawet w szpitalu człowiek nie mógł spokojnie zdrowiec tylko jeszcze musi się martwić czy mu nic nie ukradna.. najlepiej faktycznie portfel i cenniejsze rzeczy zostawiać w domu, a w szafeczce trzymać tylko drobne na telewizor :p

monthly_2015_04/pazdziernikowe-maluchy-2015_28354.jpg

Odnośnik do komentarza

Martynika
Happy masakra jakas szczerze wspolczuje, co za frajerstwo a zeby im....

Co do coli to wiem, ze to syf teraz juz nie pije ale wiem, ze lekarze na brzuch zalecaja wygazowana nawet dziecia.

Mimi rozbawilas mnie tym jedzeniem bo i jak tak kiedys mialam i mina meza bezzcenna hehe:))

Adonis-ehh zazdroszcze Ci takiego super porodu:)

Może temu że wywoływany? Choć powiem ci, ze z wszystkich znajomych które rodziły przez wywołanie to tylko mnie ruszyło w 39 tc i po nie całej kroplowce. Mój poród był fajny i świetnie go wspominam. Ból ogromny, ale ja dobrze znoszę ból poniżej pasa. Najczulsza jest głową dla mnie i zęby. Darlam się niemiłosiernie, ale miałam swój świat i nie angażowałam nikogo w mocne wspieranie.
Moim koszmarem przed porodem była wizja porodu naturalnego który po 23 godz kończy się cc. Na szczęście moja gin mi powiedziała wtedy o 9 ze o 10 podpina oxy , jak do 18 nie urodze i nic nie zacznie postępować to o 20 mam cc. Tylko mam nic nie jeść. Pić troszeczkę. no i jak usłyszałam cc to się chyba zmotywowalam :D

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Fobianka gratuluję wyników! Cieszę z Tobą :)
Piszecie o jedzeniu to i ja się dołączę. Zrobiłam dziś na obiad zupę warzywną ale chyba dzidzia nie miała do końca na nią ochoty, a teraz po kolacji czuję się strasznie napompowana. Macie jakieś sposoby na wzdęcia? :( Zauważyłam, że najgorzej mam
po szczypiorku, cebuli i czosnku ale nie mogłam sobie odmówić tego pierwszego. To chyba łakomstwo ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22089

Odnośnik do komentarza

Cześć! Wyspałyście się? No ja nie mogę spać :( Budzę się w nocy koło 1-2 i do ok. 5 przewracam się z boku na bok i tak prawie co noc. Jednak rano budzę się wypoczęta i nawet w ciągu dnia nie mam ochoty na drzemki. Wcześniej, czyli kilka tygodni temu, obowiązkowo drzemka musiała być programie dnia :)
A poza tym mam głupie sny. Np. dzisiaj śniło mi się, że urodziłam... jajka (!). Było ich 6 z czego 5 pustych i byłam przerażona, że to jajka i że puste. Też macie takie kretyńskie sny?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22089

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...