Skocz do zawartości
Forum

Happy93

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Happy93

  1. Daga81 mnie trzymało tak kilka dni bez przerwy był twardy jak skała. Ogólnie takie twardnienia trwające nawet do 10 min co jakiś czas, nawet kilka razy dziennie to teraz już normalna rzecz bo wszystko szykuje się do najważniejszego dnia. Najważniejsze żeby nie bolał brzuszek przy tym jak jest twardy, a mnie zaczął pobolewać.
  2. Witam kochane. Znowu nie było mnie tu dłuższy czas i szczerze mówiąc nawet nie dałam rady nadrobić wszystkich wpisów, tematów. My byłyśmy po raz kolejny z kruszynką w szpitalu z powodu mocnego twardnienia brzuszka. Mój lekarz woli dmuchać na zimne więc w szpitalu pod kroplówką spędziliśmy kilka dni aż wszystko wróciło do normy. Na szczęście o wszystko fałszywy alarm. :). Dzisiaj mamy już równo 32 tygodnie. :). Maleńka ważyła we wtorek 1832gr więc rośnie pięknie no i co za tym idzie nie daje o sobie zapomnieć nawet na 5 minut taka jest baletnica :). Pozdrawiam wszystkie mamusie :*.
  3. hej. Znowu dość długo mnie u Was nie było i nawet nie bardzo mam czas żeby nadrobić te wszystkie strony. U Nas mija właśnie strasznie pokręcony tydzień. W piątek tydzień temu trafiliśmy do szpitala z bólami w podbrzuszu podobnymi do miesiączkowych. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego. KTG żadnych skurczy nie wykazało, badania moczu nie wykazały żadnej infekcji, ani USG nie ujawniło nic niepokojącego. Lekarz stwierdził, że ból spowodowany mógł być rozciąganiem się więzadeł. Niestety badania krwi nie były zbyt dobre bo niska hemoglobina 9,7. Także faszerujemy się żelazem :). Malutka tydzień temu w sobote ważyła 1270gr. Skacze w brzuszku jak mała żabka :). Ruchy są przyjemne, ale już nie tak bardzo jak tydzień temu bo jest coraz silniejsza i czuję ją bardzo intensywnie. W zeszłym tygodniu musiałyśmy również zawitać do dentysty bo jak to u Nas bywa nieszczęścia idą parami. Ząbka uratować się nie dało i niestety przeżyliśmy rwanie. Mój cukiereczek był dzielny, pływał w brzuszku od samego rana zadowolony. Miejmy nadzieję, że koniec tej złej passy. :). Co do ruchów mam wrażenie, że moja córcia w ogóle nie śpi . Dobra lecimy się położyć do taty i oglądać film :). Pozdrawiamy wszystkie mamuśki ! :* Pochwalę się jeszcze brzuszkiem :P.
  4. Witam. Długo się nie odzywałam, ale co do forum staram się być na bieżąco :). Co do samopoczucia bywa różnie. Zgaga dopada już nawet po wodzie. Z hemoroidami na razie spokój no i odpukać :). Ostatnio też miałam bóle w podbrzuszu podobne do bóli miesiączkowych. Dzisiaj jestem już po wizycie u mojego lekarza. Serduszko puka mojej maleńkiej jak dzwon. Szyjka powinna wytrzymać do samego końca, test na obciążenie glukozą wyszedł dobrze. Trochę mam niską hemoglobinę, ale już dostałam żelazo. Jutro mamy USG i mam nadzieję, że mojej perełce nic nie urosło :). W brzuszku mam mała baletnice i to uczucie oraz widoki są cudowne :). Z dnia na dzień coraz bardziej zadziwia mnie wybrykami, które są widoczne gołym okiem :). Wrzucę kilka zdjęć z ostatnich zakupów. Oczywiście nie pokażę wszystkiego bo z dużo tego :). No i pochwalę się brzucholkiem :). Pozdrawiam wszystkie mamusie! :*
  5. Witam mamuśki :). Mam pytanie. Czy kąpiecie się w jeziorze bez żadnych obaw? Cały weekend byłam nad wodą i powstrzymywałam się od zanurzenia. Trochę obawiam się zamoczyć. Wchodziłam tylko po kolana :). Dołączam również zdjęcie brzuszka :). Pozdrawiamy pięknie :*
  6. Dziękuję Wam za życzenia ! :* Fobianka i Tobie życzę wszystkiego co najpiękniejsze! Dużo, duuuużo zdrówka i miłości :* zuzia.be27 dzięki za miłe . " stara dupa " . 18-stkę pamiętam jakby to wczoraj było, a tu już 22 i jeszcze z takim cudem w środku :). Straszna zgaga mnie męczy. Chyba za dużo tych truskawek dzisiaj .
  7. hej mamuśki :). Właśnie wróciłyśmy do domku od siostry i obżeramy się truskawkami. Jutro zakończenie roku siostry mojego Macieja na 10. Dostałam zaproszenie więc muszę być obecna :). Potem na 12:30 endokrynolog. Ciul wie ile czasu u niego spędzę (tzn. nie tyle u niego co w kolejce). Wrócę do domku, chwilkę odpocznę i lecę na trening otwarty Street Workout bo mój się uparł. No i wieczorem zaczynają się u Nas orkiestry jak co roku, których nigdy nie odpuszczam. Dodam również, że jutro kończę 22 lata :). Dzień urodzin pięknie zaplanowany od rana do wieczora. :). miłego dnia mamuśki! :* [url=http://www.suwaczki.com/][/url
  8. Jay90 to jest jakaś masakra. Ból okropny. Pojechałam na oddział do mojego lekarza zapytać co z tym zrobić. Polecił mi wymoczyć porządnie to w mydlinach no i właśnie czopki Posterisan. Lecę się położyć. Mam nadzieję, że czopki mi pomogą..
  9. dziewczyny czy u którejś z Was wystąpił problem z hemoroidami? .. Ja już nie wiem dzisiaj jak mam siedzieć. Ból okropny..
  10. Dariaa23 mi leciało już jakiś czas temu chociaż w ostatnim czasie miałam z tym spokój. Za to dzisiaj kiedy się obudziłam po prawej stronie cała koszulka mokra :). Zaczyna się :) Tyle, że nie martwię się tym wcale wręcz przeciwnie cieszę się strasznie :). Lewa pierś na razie nie daję aż tak o sobie znać :). Opowiem Wam mój dzisiejszy sen. W śnie wstałam rano, kiedy mój partner przygotowywał się już do pracy. Weszłam do niego do jadalni pół naga (bez koszulki, stanika). Stanęłam przed nim, złapałam cycka i zaczęłam w niego strzelać mlekiem . On tylko latał ze szmatą i sprzątał . Obudziłam się z takim wielkim uśmiechem na twarzy . Może dlatego też tak mi dzisiaj poleciało . sheViolet i Twoje maleństwo ładnie daje o sobie znać :) gratulacje :*. Ładnie witają Nas z rana te nasze kruszynki! :).
  11. magdalena3 jeśli nie pójdzie Ci tutaj ten filmik wpisz w yt "poród promo" :).
  12. Lencia moja kruszynka bardziej aktywna z rana i wieczorem chociaż i w dzień nie daje o sobie zapomnieć :). magdalena3 link : :). adonis_25 Wiki w 20 tygodniu 1 dzień ważyła 341gram. Teraz wizytę mam dopiero 30.06 więc dokładnie nie odpowiem, ale pewnie już dobre 0,5 kg :). Cieszę się bardzo, że i na Was ten filmik zrobił tak samo duże wrażenie :). Uwielbiam ją tak czuć. Moja największa i bez graniczna miłość! <3. <br /> Lecę się położyć bo właśnie zaczyna się pora popisów małej baletnicy :). Życzymy spokojnej i przespanej nocy :).
  13. tak tak łożysko na tylnej ścianie w dnie :). Uwielbiam jak się tak kręci ;). ciekawe co to będzie za tydzień, dwa :).
  14. pewnie znowu będzie problem z wyświetleniem :). tak więc zapraszam do wpisania na yt : "22 tydzień i 6 dni. Wiktoria." :).
  15. .be nasza córeczka Wiktoria <3. coraz bardziej mnie zachwyca <3.<br />
  16. ja się do tej pory nie potrafię uspokoić
  17. oglądam po raz 100 . przepiękne <3<br />
  18. Ja na szczęście mam przy sobie siostrę, która rodziła na początku maja. To też jej pierwsze dzieciątko i ja przy okazji uczę się od niej co robić i jak. Przede wszystkim wiem co jest niezbędne, potrzebne, a co można sobie darować. Na początku przez dwa tygodnie karmiła piersią, ale niestety pokarm zanikł i musiała przejść na modyfikowane. Jeśli chodzi o tetry miała na początku przygotowane ich 15, no ale musiała 10 dodatkowo dokupić. Od samego początku używa Dada i szybko przeszła na dwójki, ze względu na to, że praktycznie niczym nie różnią się od tych jedynek. Butelki miała przygotowane oczywiście (250ml Avent, 125ml Avent, 125ml NUK) laktator również ręczny. Laktator używała tylko z dwa razy dlatego to wszystko pójdzie w moje ręce. Więcej pisać nie będę bo za dużo tego. Oczywiście mówiła mi żebym nie nastawiała się tak bardzo jak ona na poród naturalny i poczytała trochę o cesarce. Ona przygotowywała się właśnie na naturalny, o cesarce nie czytała ani trochę i nie była przygotowana na to jak się po tym zachowywać. Niestety trafiło tak, że właśnie do cesarki doszło i przez to, że była nie przygotowana szybko podnosiła głowę po znieczuleniu i przez to przez następne dwa tygodnie cierpiała na straszny ból głowy. A i co do smoczków to w szpitalu nie są za mile widziane przez nie które położne i lekarzy. Basia natomiast mimo wszystko go używała. Ja również mam przygotowane mam dwa smoczki (Avent, Lovi). Sprezentowałam jeden z Lovi małemu Michasiowi i bardzo mu przypasował ze względu na to, że m bardo podobny kształt do butelki (NUK i Avent nie odpowiadają mu za bardzo) :).
  19. Agatka83 ja jak najbardziej już teraz skupiam się na tych ciuszkach większych 68/74 :). Takie maleństwo strasznie szybko rośnie (widzę to teraz wyraźnie po tym jak szybko rośnie synek mojej siostry). Dlatego też nie ma co przesadzać z tymi maluchami, lepiej zainwestować (skoro masz już małe) w te trochę większe :).
  20. Hej kochane :). Dzisiaj za mną cudowny dzień z siostrą i małym Michałkiem :). Karmienie, przewijanie mam chyba we krwi . Jest taki słodki, że już nie mogę doczekać się swojej kruszynki :). W drodze powrotnej do domku zaliczyłam oczywiście kilka moich ulubionych lumpeksów :). Pokaże Wam co udało mi się upolować, no i pochwalę się swoim brzuszkiem :). Pozdrawiam !
  21. kasiek81 mnie również dokucza ból pośladków. Okropne uczucie jak bolą i momentalnie wszystko mi drętwieje.. Ból nie dotyczy tylko pupy bo i nogi okropnie bolą. Wczoraj tak bolały, że nie mogłam się ruszyć. Płakałam, trzymałam nogi do góry, ale niestety nie pomagało. Wrażenie takie jakby złapał Cię taki potężny skurcz w całej nodze. Mój narzeczony poleciał do apteki i dostał jakąś maść korzenną, której mogą używać kobiet w ciąży, nasmarował no i trochę mi rozgrzało i przestało. Nie życzę tego żadnej z Was bo ból jest tak straszny, że w nocy nie daje spać. Muszę oszczędzać nogi, mniej chodzić i mam nadzieję, że wtedy chociaż trochę zapobiegnę temu żeby to często wracało..
  22. Jeśli chcecie zobaczyć ten filmik wpiszcie sobie na youtube "19 tydzień i 5 dni :) ". Powinien być zaraz pierwszy :)
  23. Witam :) Mała w nocy tak wywijała, żę nie mogłam spać no i od rana to samo :). Kocham to! Nagrałam filmik na którym widać kopniaki mojego skarba :). Mam nadzieję, że i Wam uda się to dostrzec :). Jak moja córeczka będzie dawała mi tak o sobie znak codziennie to może jednak jakoś wytrzymam do tego 30 czerwca :). Jeszcze nigdy nie byłam taka szczęśliwa :). A no i spróbowałam świecić jej latareczką i faktycznie od razu był kopniak :). .be (wstawiłam na youtube bo tutaj nie chciało mi dodać).
  24. My już po usg no i córeczka cały czas fikała :). Ciąża z usg tydzień starsza. Malutka waży 341g i wymiary wszystkie bardzo dobre. Łożysko ułożone na ścianie tylnej w dnie. Pytałam się czy jest możliwe, że jeszcze coś tam jej urośnie. Lekarz powiedział, że nie. Patrzył nie tylko na to czy wisi coś między nóżkami, ale również na ułożenie miednicy. Jestem taka szczęśliwa! :). Teraz odliczam do następnej wizyty, która dopiero 30 czerwca.. ;/. Musimy być cierpliwi, mam nadzieję, że szybko zleci. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...