Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Fasolka
SlicZna ta twoja corecZka i jaka fryzura:) a dobrze ze sie nie będziesz męczyła i szybko podjęłam decyzje bo ja tez z sutkami miałam problem i 2 tyg prób walki i mi psycha siadła . Teraz mała je butle ja wiem ile zjada nie stresuje sie na myśl o nadchodzącym karmieniu ona tez jest spokojna:) obie spokojne i szczęśliwe. Tez myślałam ze bede kp ale okazało sie inaczej wazne żebyście były spokojne i najedzone:)
Marta A
To gratuluje sukcesu:) teraz mozesz normalnie sie przespać:)
Zapomniałam i wyprzedażach tez musze sie wybrać:)
Megi
Pytałas o herbatki ja nie daje i tak sie teraz zastanowiłam a moze powinnam. To tak spytam ile ty dajesz i jaka?

Piszecie o tych kilogramach i u mnie tez pierwsze 12kg zeszło ładnie i szybko a teraz mi jeszcze 9 zostało i nic ale ja znow jem moze nie objadam sie ale staram sie zeby pokarm miec bo wciąż odciagam ale teraz mam zamiar ćwiczyć w domu bo raczej cieżko bedzie sie wyrwać na siłownie ale juz kiedys ćwiczyłam w domu i dawało rade:)
Moja Hania juz 6 tyg i jak narazie na wadze ładnie przybiera a karmie ja moim i mm. Juz na pewno wazy ponad 5kg bo tydzien temu ważyła 4990:) u nas wciąż walka z ropiejacymi oczkami juz miałam krople pomogło na tydzien i znow. Widze ze to bedą zatkane kanaliki bo od urodzenia ma łezki w oczach nawet jak nie płacze juz z oczami byłam 2 razy u lekarza teraz 26 mam kontrole moja i jej po urodzeniu moze teraz cos w tym kierunku zrobią zeby pomogło. Tradzik zaczyna ładnie z buzki znikać wiec sie ciesze. Moja Hania to juz spac w ciagu dnia za bardzo nie lubi ale za to jak usnie zazwyczaj o polnocy to raz sie obudzi na jedzenie a kolejne juz jakos 6-7 wiec nie jest zle widac juz tak ciekawa swiata ze nie chce zeby cos ja ominęło :)
Fajnie ze juz wszystkie rozpakowane teraz mozemy sie wymieniać doświadczeniami:)
Miłego dnia

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

dzisiaj znów byłam z małym na pobraniu krwi i jeszcze mocz musiałam rano pobrać-już jestem zmęczona tymi badaniami i wizytami
na wizycie u pediatry lekarz powiedział że wg niego pępuszek sam nie odpadnie (w sobotę będą 4 tyg)bo już zmumifikował i da skierowanie do chirurga żeby go rozwarstwił-normalnie załamka
na moją uwagę że ulewa na potęgę czy go sie odbije czy nie usłyszałam że za dużo i za łąpczywie jje co widać po jego wadze-w dwa tygodnie przytył 440g
dzisiaj spałam 3h z przerwami, maxywalnie 5h i ijuż brakuje mi sił jak i ceierpliwości
w dzień powinnam spać ale zawsze jest milion rzeczy do zrobienia a dzisiaj wieczorem np ksiądz po kolędzie chodzi

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Marta a
Gratuluję sukcesu ;-) witek spi cały czas ze mną ale grzecznie obok i dobrze nam tak poki co... Oboje sie wtedy lepiej wysypiamy. Ale za to dużo bym dała żeby w dzień spal sam z lozeczku a nie tylko na rękach... Poki jesteśmy w szpitalu to mi wszystko jedno bo i tak nie mam zadnych zajęć, ale jak wrocimy do domu to sie zacznie walka o choć pare minut czasu...

Meggi
My nie podajemy herbatek, bo na kp nie trzeba niczym dopajac. Ale jakbym dawała mm to na pewno herbatki by poszły w ruch ;)

Nuria
Co do pepka to nic nie podpowiem, bo nie wiem.. Domyślam síe że masz dosyć tych badan i Ty i Dawid.. Ale kochana lepiej tak niż gdyby coś miało wyjść po czasie i wtedy szpital itp.. Ja już jestem wymeczona pobytem tu..i też ciągłymi badaniami, lekami, zmianami wenflonu, kropelkami, antybiotykami.. Niedlugo będziesz miala te badania za sobą i będziesz mogla być spokojna że Dawid jest zdrowy. Może po prostu jest wrazliwy bardzo? A próbowałas "SPOWIJANIA"? To takie ciasne wiązanie-bardzo dużo dzieci síe uspokaja po tym... A co do Ciebie kochana, wiem że jest dużo spraw na glowie ale jak czujesz síe przemeczona to musisz odłożyć to na bok. Tak samo jak ty chcialam wszystko sama zrobić aż któregoś dnia myslalam że albo nerwowo síe wykończe albo ze zmeczenia padne.. Przyszła polozna i mnie opieprzyla że muszę ustalić priorytety i zająć síe sobą.. Łap chwile kiedy dawid spi i z nim síe kładz. Jak mąż nie dostanie obiadu przez jakiś czas albo nie posprzątasz to świat síe nie zawali.. Musisz trochę odpoczac, a niedlugo wszystko wróci do normy. Wiem że jestes bardzo samodzielna, ale jestes młoda mama i masz prawo nie ogarnac wszystkiego na raz sama... A masz kogos na miejscu kto może ci pomoc?choćby trochę w domowych obowiązkach wyręczyć?

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Fasolka
Julka to ma te wlosy świetne :-) :-)

My jutro wychodzimy ze szpitala. Witek na samym cycku w 6tygodni przytyl 2 kg . Teraz mija równy 7 tydzien i mamy ponad 5 kilo :-) . Maly nam síe trochę wyciszyl.. Ale taki pieszczoch z niego.. Tylko na ręce i koniec.. W domu będę próbowała nosić go w chuście bo pożyczyłam od kuzynkg. Jak síe sprawdzi to kupie od niej. Ktoras z Was ma jakies doświadczenia z chusta??
No i co najpiękniejsze witek síe już cudownie uśmiecha..z dnia na dzień coraz bardziej odpowiada na nasze uśmiechy:-) jak już mam dość szpitala, padam że zmeczenia to jeden taki uśmiech i o wszystkim zapominam.... :-)

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Karolina
My używamy ta sol unimer ale czy dobra to nie wiem bo nie mam porównania..

Progosia
Sliczna corcia :-)

Lenson
To uparciuch z Jaska.. Trzymam kciuki żeby chcial trochę dłużej ssac...

111magda
Fajnie że u was lepiej. My dziś konczymy antybiotyk i jutro do domu. A jaki zagęszczacz polecasz? Bo też mi lekarz mowil zebym kupiła...

Marta a
I zazdroszczę Ci tych spacerów i zakupów!! Tak bym wreSzcie gdzies wyszła...

Odnośnik do komentarza

Hej,
MłodaFasolka - Oj dużo włosków ma Julka :) Przykre, że tak się skończyła próba karmienia piersią ale nie martw się. Naprawdę szkoda twoich nerwów i dziecka żeby się zmagać w takich bólach z tym karmieniem, już lepiej faktycznie przejść na mm.
Lenson - mam nadzieję, że uda Ci się Jaśka skłonić do częstszego karmienia. Wagowo może mały przyrost ale to szybko da się nadrobić :) Lepsza chociaż atmosfera w domu z tym twoim?
Progosia - ładną masz tą pannę swoją :)
Nuria - Coś oporny ten pępek u twojego Dawida... Rozumiem twoje rozgoryczenie badaniami ale co zrobić. Trzeba te badania przejść i życzę Ci żeby to wszystko poszło w końcu ku lepszemu. Dobrze dziewczyny gadają, odpuść sobie co możesz z domowych obowiązków i odpocznij. Inaczej zwariować można.
Aleksandra - mam z Antkiem podobnie jak ty z Witkiem. W nocy śpi koło mnie a w dzień najlepiej to na mnie. Zaraz wyczuwa jak jest odłożony na bok i się budzi. Mamy kołyskę i łóżeczko ale póki co oba są be :/ Próbowałam chusty dwa razy ale na bardzo krótko. Szybko jest ryk ale to wynika z jego głodu... Teraz mamy takie dni, że ciągle by jadł. Wczorajszy wieczór trochę chociaż pospał bo tak po 1,5 h - 2 godziny przerwy nam dał.
MartaA - gratuluję sukcesu, że mały śpi sam :))) Oj nas też czeka walka o to, ale jeszcze dam mu fory.

Ja teraz mam problem z miejscowym zastojem w jednej piersi :/ Mam to już trzeci dzień i nie mogę zwalczyc. Próbuję z masowaniem, ciepłą wodą i często karmię a tu nic. Czuję cały czas twardą grudę która jest lekko bolesna w dotyku. Jest takie status quo teraz - ani lepiej ani gorzej. Ale boję się, żeby mi to w zapalenie lub ropień nie przeszło. Wcześniej jak miałam zastoje w okolicy pach to te metody pomagały + przystawianie dziecka w tej pozycji spod pachy.
Jakieś jeszcze pomysły co mogę z tym zrobić? :(

Drugi kłopot jaki mam to kontrola po porodzie. Powinnam ją mieć za niecałe 3 tygodnie a tutaj nie wiem jak sobie załatwić wizytę u ginekologa. Bo do gina muszę mieć skierowanie od lekarza rodzinnego a to graniczy ponoć z cudem. Bo on sam może mnie zbadać, ma do tego uprawnienia. Próbuję teraz znaleźć jakiegoś lekarza prywatnie ale nie ma lekko.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
U nas dzisiaj pierwsza noc w połowie nie przespana :) Nasza gwiazdka nas sprawdza na ile może sobie pozwolić :) Jakoś jeszcze powoli się przyzwyczajamy do nowej roli...
Była dzisiaj u Nas położna, jestem prze szczęśliwa! Malutka w dzień wypisu miała 3680 urodzeniowa to 4070 a dzisiaj po 2 dniach od wyjścia ze szpitala ma 3990! :D Więc uspokoiłam się, że je tyle ile potrzebuje. Mam ją tylko budzić tak co 4h bo skubana może przespać sobie 6h bez jedzenia. Ogólnie z Nią jest wszystko ok. :D
Tylko moja rana po cc zaczęła się w jednym miejscu rozchodzić (mam te rzekomo samo rozpuszczalne szwy) i mam więcej leżeć...
A co do piersi mam pić codziennie herbatę z Szałwii 4 szklanki i ograniczyć inne płyny, powinno zasuszyć pokarm.
Trochę mnie uspokoiła, próbowała jeszcze mi pomóc przystawić małą, ale sama skapitulowała. Więc zostajemy na mleku modyfikowanym i dopajamy wodą lub herbatkami. Mam obserwować kupki, bo póki co od powrotu do domu zrobiła jedną i to zieloną. Ale zaczęła sikać na potęgę :D Ale to też powiedziała, że mamy jeszcze czas. CUDOWNA KOBIETA! :)

Meggi, AgaPo- A jak radziłyście sobie z piersiami i pokarmem jeśli nie karmiłyście piersią? Nadal macie jeszcze pokarm?

MartaA- Ja przez ostatnie 2 miesiące ciąży miałam zgagę codziennie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po pierwszej wizycie położnej, mała w 4 dni przybrała 250g. Pępek już wisi na włosku. Mówiła mi o szczepieniach i co mnie bardzo zaskoczyło wiele matek nie przychodzi z dziećmi na obowiązkowe szczepienia. Mówiła też że ona wie że teraz dziecko jest dla nas jak mały telewizorek ale żeby uczyć małą samodzielności i żebym nie trzymała jej dłużej przy piersi niż 20-30 minut bo inaczej będzie się bawić sutkiem i mi je poobgryza.
4leks4ndr44 ja mam 2 chusty w domu i myślałam właśnie o takim rozwiązaniu, ale po pierwsze nie mam pojęcia jak się za to zabrać, a po drugie po dzisiejszych słowach położnej żeby uczyć dziecko samodzielności nie wiem czy to nie byłoby zaprzeczenie bo w sumie wtedy dziecko cały czas jest przy mnie i się do tego przyzwyczaja. Wiem że chusta ma swoje zalety, ale w tym momencie nie wiem czy to dobry pomysł.

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Agapo
A wiec ja daje z hipp taka w saszetkach co sie robi szybko w proszku i wypija dziennie ok 60 ml raz wiecej raz mniej i daje tez wode

Mlody fasolka
Przez pare dni odciagalam raz dziennie i z dnia na dzirn bylo mniej az po tyg wogole koniec.

Odnośnik do komentarza

Aleksandra, Mae macie rację, muszę przystopować bo zaczynam poważnie czuć się nieszczęśliwa

zazdroszczę Wam braku problemów brzuszkowych, chociaż sama się już zastanawiam ile w tym wszystkim brzuszka a ile marudzenia? w sumie skok rozwojowy jakoś teraz powinien nas dopaść.Już głupia jestem i modle się żeby przetrwać i sie nie zajechać.

iza-majka na szczęście narazie chociaż problemy z wypróżnieniem mnie omijają :)
z tym spacerem to masakra, sama nie wiem
przy mrozach pakuje go w kombinezon zimowy(pod spodem ma normalną jedną warstwę tak jak w domu), tylko rąk mu w rękawy nie wkładam bo nie lubi i się wścieka. W wózku leży jeszcze taki lekki śpiworek bardziej żeby mu miejsce uprzytulnić niż ogrzać. Jeszcze kocykiem narzucam grubszym.
Na plusie jak jest tak jak teraz to okręcam go w kocyk i pakuje do lekkkiego śpiworka i tak mu najwygodniej.

Mae a próbowałaś sklepanych schłodzonych liści kapusty? poza tym że chłodzi to kapusta ma działanie przeciwobrzękowe i odczyn po wenflonie zgoniłam właśnie tak

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Mamusie zgłaszam się po pomoc.

Moja Julka ma 6 dni i od wczoraj gdy Jej butle, ale nie tylko wtedy słyszę dziwny dźwięk jakby przelewania w brzuszku. Nadal nie zrobiła kupki, a dzisiaj zjadła 6x 60ml + trochę herbaty koperkowej. Mała puszcza tylko bączki.
I jeszcze jedno, raz jak podaje jej butelke je normalnie słychać jak łyka, a zdarza się, że niby ciągnie ale wyciągnę z buzi smoczek i wszystko wypływa z buzi.

Któraś mi pomoże?

Zaczynam shizować....

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

U nas tez jest przelewanie na poczatku jedzenia jak maly juz jest mocno glodny np spal 5 godz i potem lapczywie pije i polyka powietrze. Rady na to nie mam. Tylko potem moga bYc kolki . U nad jedynie raz na pare dni uleje sie mleko ale nie zostawia w buzi wiec nic nie poradze . Jskie masz butelki i jakie smoczki? Rozmiar odpowiedni?

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam te butelki i u mnie na smoczku jest 1 napisane a potrm mam jeszcze ns zmiane 2 ale to od 3 miesiaca. Ja kupilam ostatnio z nuka malemu nowe i sa od 0 do 6 miesiecy i tam to dopiero zapieprzs przez ta dziure mleko colin az nie dawal rady polykac i sie dusil.

Odnośnik do komentarza
Gość Fasolkaaaaa

Noc była na alarmie, Julke ewidentnie męczy brzuszek. Wypila o 4 butelke i zaczela się jazda... Pomasowalam brzuszek ugniatalam i tylko baki szły. Aż z nerwów dostałam rozwolnienia i wylazl mi żylak wiadomo gdzie... :( Muszę męża do apteki wysłać.
Macie cos sprawdzonego na to.?

Odnośnik do komentarza

Jest kupa! :D Kolor. musztardowo zielona.
Teraz po każdym jedzonku na brzuszek do taty i czekamy aż się odbije. Ja jej nie mogę sobie położyć bo mnie jeszcze boli :/

Nosz kurcze myślałam, że mnie ominą szerokim łukiem hemoroidy a dzisiaj rano się myję i niespodzianka. :(
Póki co nie boli ale już sam fakt, że tam coś wylazło mnie wkurza. Mąż wysłany do apteki, zobaczymy.

Vanessa- Mojej małej przemywam rano oczko solą fizjologiczną. Też jej lekko ropieje.

Meggi- No widzisz co firma to inne i smoczki i butelki, ja kazałam kupić dzisiaj mężowi w aptece Avent. Zobaczymy, czy to wina butelki czy po prostu taki urok mojej kruszynki. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Fasolka
Ha ha nie ma to jak sie cieszyc z kupki nie :) te z aventa maja podobny smoczek do tommee wiec moze bedzie ok :) ja tez chyba je kupie tylko ostatnio byly tylko z smoczkiem r.2 a osobne smoczki byly tez tylko r.2 wiec dupa :)

Vanesa
Nie pomoge bo u nas jest ok.
A tak jak u was? Dajecie rade :)?

Reszta mamusiek jak tam?

U nas dzisiaj nastapily zmiany. Powiedzialam dosc. Moj colin zasypial tylko na raczkach . Od teraz koniec. Polozylam go do bujaczka i zaczal marudzic normalnie bym juz go wziola ale nie :) wiec caly czas glaskalam po buzi dawalam smoczek jak wypluwal i mowilam uspakajal sie i za chwile znow placz i tak ciagle to samo az po 20 min zasnal SAM :) sukces. Od teraz ja bede szefem a nie od :) kocham go nad zycie ale wiem ze nie moge na kazdy jego placz byc obok. Nic mu sie nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Megi chyba muszę wziac z Ciebie przykład... 3 razy odkładałam Malego i trzy razy od nowa musiałam usypiac. Spróbowałam w końcu nawet chustę ale tylko síe całkiem rozzloscił.. Efekt jest taki że w końcu zasnął na rękach i jestem udupiona na kanapie. Nawet toreb ze szpitala jeszcze nie wypakowalam.. W domu meksyk bo przecież facet sam tu mieszkał prawie dwa tygodnie.... I jeszcze za godzinę muszę síe zbierac do lekarza.. No masakra. Kurde ale aż mi síe wierzyć nie chce w to że on sam usnie... Smoczka milion razy próbowałam mu dac to tylko síe dlawi. Matko, aż Ci zazdroszczę że Tobie síe udało żeby Colin zasnął sam

Odnośnik do komentarza

No u nas jak jeszcze z jeden dzień pobędzie teściowa to mała też będzie zasypiała TYLKO na rękach. Juz ją prosiłam żeby odkładała małą do łóżeczka bo tam ma zasypiać. Ona sobie pojedzie do domu a ja zostanę z małą sama w domu i co?
Mała zaczyna się buntować, chyba sprawdza na ile może sobie pozwolić :)
Jeszcze jestem taka ogłupiała tą całą sytuacją, cały czas mam wrażenie, że mogę robić coś nie tak, że jej czymś zaszkodzę... Jak tylko zaczyna płakać to zastanawiam się czym jej zaszkodziłam.

Już się wczoraj śmiałam do męża, że szkoda że do dzieci nie dołączają instrukcji obsługi. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...