Skocz do zawartości
Forum

Progosia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Progosia

  1. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Marta A wszystko jedno co bedzie, ubranka mam w wiekszosci neutralne :-)
  2. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Marta A ja wszystkie ubranka chowam do pudła dla następnego dziecka. Dla Ani miałam strasznie dużo ciuchów od szwagierki i koleżanki, ale teraz zatrzymuję tylko te które używałam, bo mam za mało miejsca w szafach żeby przechowywać stertę ubrań tylko dlatego że są ładne i nie zniszczone. Słodkie te wasze dzieciaczki :) Rosną jak na drożdżach. Legginsy fajne, ale rzeczywiście po ciąży można mieć ich dosyć. Chociaż mój mąż byłby zadowolony bo lubi jak noszę takie opięte spodnie :p
  3. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w kwestii jedzenia :) Larissa ja urządzałam kuchnię w zeszłym roku. Sprzęty mam z firmy Bosch teka (zmywarka i płyta indukcyjna), piekarnik Baumatic, a mikrofalówkę dostaliśmy od mojej przyjaciółki w prezencie z firmy Russel Hobbs i jestem bardzo zadowolona z tych sprzętów.
  4. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    No właśnie ja też jakoś specjalnie się nie ograniczam. Uważam tylko z ilością nabiału i czekoladą. Ja się zastanawiałam na chodzeniem na basen z małą, też myślę że to fajna sprawa. Niestety nie mam doświadczenia z takim maleństwem i wśród znajomych też nikt tego nie praktykował.
  5. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    A tak z ciekawości (pytanie do karmiących piersią) to jak się odżywiacie. Jecie wszystko?
  6. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Marta A wiem że to szczęście mieć spokojne dziecko. Dokładnie tak samo mam z Anią, śpi w łóżeczku a rano koło 5-6 jak mąż idzie do pracy to mała idzie do mnie :)
  7. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Martaa89 dlatego nie jem pączków bo są kuszące :p i tuczące niestety, ale i tak zjadłam wczoraj jednego a dzisiaj dwa i na tym zamierzam poprzestać :) trochę dziś się poruszałam bo pierwsze zakupy z moją Anią, a później odśnieżałam podjazd. Strasznie się zmęczyłam, a Ania sobie słodko spała w wózku. Marta A dobry pomysł na biznes najważniejszy :) życzę powodzenia :) Odnośnie czapeczek to nie ubieram, nawet w szpitalu nie ubierałam (a w wyprawce do szpitala miałam podane żeby mieć czapeczki :p) Ogólnie to po raz pierwszy przespała mi w nocy prawie 7 godzin bez przerwy, byłam w szoku:) Strasznie ją kocham :) taka jest dla mnie dobra:) wieczorem po kąpieli i jedzeniu kładę ja do łóżeczka i puszczam pozytywkę z szumami przyrody i ona sobie sama zasypia, nie trzeba jej nosić :) Mam sąsiadkę co urodziła córkę dzień po mnie i strasznie z nią ma, ma okropne kolki, śpi jej dosłownie po 15 minut i cały czas na rękach bo inaczej płacz, dlatego jestem dumna z mojej córeczki że taka spokojna jest.
  8. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    No właśnie tłusty czwartek. Mąż zażyczył sobie pączki i mu je wczoraj piekłam. Stałam przy tym jak za karę bo tak mi pachniało, a on chodził, podbierał i cały czas słuchałam "mmm pyszne". Ja mam termometr bezdotykowy tech-med 50 pro i też sobie chwalę puki co.
  9. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Hej! Gabi dzięki:) Ania się bardzo dużo śmieje i nie tylko przez sen, bardzo pogodne dziecko:) Co do ubierania na noc to ja ubieram body z długim rękawem, śpiochy i standardowo skarpetki :) chociaż i tak często ma stopy i dłonie zimne ale położna mi mówiła że to normalne u takich małych dzieci. Mae ja na razie tych małych książeczek nie kupuje ale pozbierałam od rodziców wszystkie moje książki z dzieciństwa i czytam małej - obecnie najczęściej wiersze Tuwima bo się fajnie rymują i mają taki rytm. Co do wprowadzania innych posiłków to na razie o tym nie myślałam, ale pewnie bliżej 6 miesiąca zacznę wprowadzać. A w kwestii karmienia to nie przywiązuję w sumie dużej wagi ile razy je i ile, dla mnie ważne że dziecko przybiera odpowiednio na wadze i jest zdrowe. Pewnie więcej będę zwracać na ilość jedzenia jak już będzie jadła też inne posiłki, przy piersi nie widzę potrzeby aż takiej kontroli. Taką pogodę mam za oknem że musiałam odpuścić na razie spacer. Mój wózek raczej by nie przebrnął przez te zaspy :/
  10. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    A to moja kruszynka :) Bardzo często się śmieje przez sen :)
  11. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    U mnie z ubraniami puki co jest tak że niektóre spodnie z przed ciąży na mnie wchodzą inne się nie dopinają. Na razie głównie noszę te z okresu ciąży i niezastąpione legginsy. Bluzki ok, jeszcze nie zauważyłam żeby któraś nie pasowała. Ale zaczęłam robić porządki w szafie i zamierzam wybrać się na małe zakupy, bo moja szafa jest trochę przestarzała :/ U mnie też problem z czesaniem bo Ania ma dużo włosków :/
  12. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    mamaMa świetny tekst i święta racja. Ile ludzi tyle opinii. Dziewczyny każda z nas ma swoje własne podejście do wychowania własnego dziecka. Nie ma co się kłócić.
  13. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Hej wszystkim :) Lenson jak czytam o twoim Jaśku to jakbym o swojej Ani czytała. Też jej się czasem odbija takim zsiadłym mlekiem, muszę ja często odbijać. Też je po parę minut a waga jej rośnie niesamowicie. Jutro mam położną to się dowiem ile dokładnie. Dzisiaj moja kruszynka kończy miesiąc :)
  14. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Po prostu od paru dni jest taka nerwowa, a kupki robi normalnie i purka więc to raczej nie brzuszek. Pokarm też mam więc nie wiem, chyba tak jak piszecie taki okres po prostu ma. Co do szczepionek, ile ludzi tyle opinii. Mi położna mówiła że wiadomo ze to jest sprawa indywidualna, ale jak pracuje od 30 lat w zawodzie to nie spotkała się z jakimiś drastycznymi skutkami szczepień. Moja pani pediatra też powiedziała że gdyby te wszystkie dodatkowe szczepionki były fundowane przez NFZ to by je bez wahania polecała, ale wiadomo że jak trzeba za nie zapłacić to już każdy musi sam zadecydować. Podejrzewam że gdyby to nie było takie kosztowne to nie byłoby tylu przeciwników. Ja nawet nie wiem ile mi waga spadła bo nie mam w domu :/ dowiem się dopiero na wizycie kontrolnej u mojej gin.
  15. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Hej dziewczyny! Ciężko was nadrobić. U mnie Ania nadal przesypia większość dnia, ale ma dopiero miesiąc więc jej się nie dziwię :) Zauważyłam że ostatnio zrobiła się nerwowa przy karmieniu wieczorem. Też tak miałyście ze swoimi maluchami?
  16. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Ja też prasuję, nie zawsze, ale staram się na bieżąco to robić. Moja Ania bardziej preferuje trzymanie główki na lewej stronie ale staram się ją czasem na prawo ułożyć. Puki co główka ładna.
  17. Młoda Fasolka moja Ania ma 3 tygodnie a werandujemy od tygodnia. Spacery na razie są wstrzymane, położna mi tak poradziła ze względu na panującą grypę. Muszą małej wystarczyć wypady na zakupy i do lekarza :p Jak się pogoda poprawi to będą spacery. Ktoś już pisał o tym charczeniu że to przez pokarm zalegający w buzi czy jakoś tak. A z tym oddechem to może być bezdech - najlepiej zapytaj lekarza lub położną na następnej wizycie. Czasem jest tak że czym się martwimy a jest to całkiem naturalne u dzieci. Też mam takie wrażenie jakby mała była z nami od zawsze :) Od wczoraj coś nam Ania się buntuje. Ma strasznie lekki sen, często płacze i najlepiej to przy cycku. Nie wiem czy to nie ten skok rozwojowy. W prawdzie to dopiero 3 tygodnie, ale mała urodziła się 2 tygodnie po terminie więc wszystko możliwe.
  18. U mnie Ania też zasypia w kuchni, ale jak włączę okap :p Vanesa 35 mi ustaliła położna termin szczepienia po 6 tygodniu.
  19. Progosia

    Grudniowe 2014 maluszki :)

    Hej dziewczęta :) Mea ja się bujam z trądzikiem u małej już tydzień i nie mogę się doczekać aż zniknie. Raz go widać bardziej (jak Ania się złości bo wtedy czerwienieje :p) a raz mniej. W środę mam wizytę u dr więc się jeszcze dopytam czy długo się to będzie utrzymywać. Smoczek - wszyscy doradzają żeby nie uczyć na smoczku, ale powiem szczerze że odkąd daję Ani smoczek to jest bardziej samodzielna, w sensie że poleży dłużej sama w leżaczku. Ogólnie jestem w stanie zrobić dużo rzeczy w domu. A na początku, przez pierwsze 2 tygodnie smoczek był bee, może po prostu był za twardy albo mimo wszystko za duży. Na brzuszku lubimy leżeć :) ale na razie przez chwilę bo jeszcze jej dość często leci główka. Za to jak ją mam na ramieniu żeby się jej odbiło to wtedy często dźwiga główkę i obserwuje co się dzieje dookoła :)
  20. Marta A na razie chciałam ją przyzwyczaić do niższej temperatury podczas werandowania. Dzisiaj była u mnie położna i powiedziała mi żeby na razie się wstrzymać ze spacerami bo jest sezon grypy. Tak więc zobaczymy jaki będzie przyszły tydzień, jak się zwali śnieg to się jeszcze wstrzymam a jak nie to zobaczymy, sama bym sobie już pospacerowała. A mała zdrowa oczywiście :) Dowiedziałam się że potówki i trądzik to praktycznie to samo (według położnej) i tak jak pisałyście, przemywać wodą, ja dolewam jeszcze odrobinkę oilatum.
  21. A propos szczepionek, bo poruszałyście ten temat. Też się zastanawiałam nad tymi skojarzonymi, ale stwierdziliśmy z mężem że bez sensu kasę wydawać, pozostaniemy przy szczepionkach z NFZ. Przy tych 5w1 i tak 2 razy kłują, a te 6w1 to już większy wydatek. Pytałam też położnej co sądzi o tych skojarzonych, ogólnie mówiła że wszystko ok, ale że jak już się zacznie z takimi to później trudniej jest wrócić do standardowych co oni mają, bo w życiu różnie bywa, czasem może kasy zabraknąć. Ale wiadomo, ważniejsze żeby tych szczepień pilnować, nie olewać, bo coraz więcej rodziców na szczepienia z dziećmi nie przychodzi, albo się spóźnia.
  22. Dzięki dziewczyny za odpowiedź w sprawie trądziku - chyba trądziku, bo może to potówki. Muszę ogarnąć sprawę, jutro mam położną więc się jej zapytam co to konkretnie. Mała nie nie jest mokra czy coś, ale może rzeczywiście jest jej za ciepło. Tak piszecie o tym jak wasze maleństwa rosną. Ja muszę odłożyć już na bok część ubrań na 56. Body jeszcze spokojnie wchodzą, ale pajace są już ciasnawe. Straszną mam ochotę na spacer z małą, ale na razie werandujemy. Myślałam że spacery zaczniemy w przyszłym tygodniu, no ale podobno ma przyjść ochłodzenie po weekendzie i nie wiem co z tego będzie.
  23. Dziewczyny mam pytanie, jak sobie radziłyście z trądzikiem niemowlęcym? Zazdroszczę tym z was co już mają w miarę rytm dnia ułożony. Myślę że ten początek jest taki chaotyczny. U mnie mała w prawdzie na razie spokojna, ale różnie śpi w ciągu dnia.
  24. Karikari gratulacje :) ja też po porodzie musiałam siedzieć dłużej w szpitalu bo mała miała wysokie crp, ale u mnie wybadali to od raz więc skończyło się tylko na 5 dobach w szpitalu, no i uniknęliśmy antybiotyku bo po tych 5 dobach crp doszło do normy. Marta A gdzieś czytałam że takie małe dzieci mogą mieć koszmary więc wszystko możliwe.
  25. Dzięki za odpowiedź :) U mnie Ania w nocy ma przerwy takie po 4-4,5h ale zdarzy jej się czasem 5. Nie budzę jej bo ona na śnie nie chce jeść, musi się obudzić. Gorzej z moimi piersiami bo przy takich przerwach zbiera mi się dużo pokarmu i bolą. Czasem muszę odciągnąć żeby było lżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...