Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

M.in. o spaniu http://mothercare.com.pl/cfyb-beginners-guide-to-sleep.html

I dużo innych porad.
Ja pościeli na razie nie kupuję, mam kocyki albo "kołderkę" z rożka. A szkoda, bo jest tyyyyyle fantastycznych wzorów ;)

Mnie mały tak skopał dwie noce temu, że ech.. oberwie mu się za to jak już się pojawi ;) Albo mam nadzieję, że jak się urodzi to będzie odpoczywał po tym, co teraz wyprawia. Ale od wczoraj spokojniejszy.
Swoją drogą niesamowite jak wszystko rozumie ;) Że słyszy to jestem w stanie jeszcze pojąć, ale jak powiem albo pomyślę, że dawno nie dawał znaku to ten od razu myk i go czuję.
I te momenty, kiedy wypchnie nóżkę albo cokolwiek innego i brzuch się taki nierówny robi, właśnie teraz robi mi odśrodkową plastykę brzucha.

Ile bym dała za przespanie 8h bez przerwy..

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki! Dzisiaj widzę większy ruch, niż wczoraj. U mnie też słoneczko się obraziło i nie chce świecić. Jak byłam mała, to przy takiej pogodzie śpiewałam: "Słoneczko późno dzisiaj wstało, a w takim bardzo złym humorze, że nawet świecić się nie chciało, bo mówi, że zimno na dwoooorzeee!" Nie wiem, czy działało, ale dzisiaj też spróbuję je przekonać do wyjścia zza chmurzysk.
Dzisiaj jadę po karetę dla mojej Margolci! Już nie mogę się doczekać. Jest dopiero 14, a umówiłam się na 17:30. Chyba umrę przez te trzy i pół godziny z ciekawości :p
Mnie Mała przez ostatnie dwa dni kopie mniej niż zazwyczaj. No, może nie mniej, ale trochę słabiej. Nie wiem, czy to wina pogody, czy może globulek, które przepisał mi gin. Mam nadzieję, że żadna z Was nie dostanie Pimafucinu, bo one są beznadziejne! Zupełnie jakby się aplikowało kawałek mydła na wieczór, a rano i przez cały dzień wylewa się... Fuj! Sorki za dokładność ;/ Zaraz wypiję sobie kawkę, to może trochę więcej pokopie. Mimo wszystko nie martwię się, bo przecież choć mały, to też człowiek i też może mieć słabszy dzień czy dwa. Teraz jak do Was piszę, to trochę się rusza :) uwielbiam to!
Hmm, to mówicie, że pościel na lato nie? Że starczy kocyk? Może rzeczywiście, jednak na allegro kołderka + podusia kosztuje chyba 26,60 najtaniej. Więc to nie jest jakiś mega wydatek - ale wiem, wiem. Grosz do grosza i będzie kokosza, jak to było kiedyś w reklamie.
emwro, mnie też bardzo zaskakuje, że takie maluszki już tyle wiedzą i umieją! Oczywiście bardzo mnie to cieszy, ale również zadziwia. No i śmiesznie jest, kiedy dzidzia daje (u nas często wieczorny, dopiero kiedy tatuś wróci) pokaz akrobatyczny. Patrzymy się na brzucha i śmiejemy się, a mała wtedy jeszcze więcej pokazuje!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Wróciłam właśnie z lidla i Młoda znowu mnie skopała... Musiałam wyglądać co najmniej komicznie jak szłam z wózkiem i co chwilę się pochylałam do przodu jak obrywałam w pęcherz... co za niegrzeczna gadzina rośnie :-p Tfu tfu na razie śpi.
Ja raczej pościeli i ochraniaczy na początek nie będę kupować, mamy okna południowe więc się i tak sporo w dzień nagrzeje, a jak będzie chłodniejszy dzień to zawsze można powlec jakiś polarkowy kocyk. My w lato śpimy zresztą pod samą poszwą. Ogólnie poszukuję jakiś fajnych cienkich śpiworków, myślę że to na lato spokojnie wystarczy.
Polinka - ja zawsze marzyłam o tym żeby zrobić prawko na motor, żałuję że od razu nie zrobiłam A+B, bo teraz to już pewnie będę przy dzidzi bardziej racjonalnie myśleć i zdejmę nogę z gazu, bo zawsze za to mandaty dostaję ;-) A z dotykaniem brzucha przez obcych też tak mam... jak ktoś leci z łapą to odruchowo robię krok w tył co spotyka się często z dziwnym spojrzeniem, ale tak się tym przejmuję jak zeszłorocznym śniegiem.
Madzix - super prezent od koleżanki :-)
Mela - współczuję zapalenia spojówek, sprawdzałaś czy to nie sprawy alergiczne? W końcu co nieco już kwitnie :-)
Dziubala - Tobie też niedużo brakuje z wyprawki, aż się chyba mocniej zmobilizuję...
emwro - hihi, a co to jest spanie 8h bez przerwy? :D ja już zapomniałam, bo w zasadzie od początku ciąży mam w nocy siuśkowe wędrówki. Niestety szybko sobie nie przypomnimy co to znaczy.
Marcosia - obowiązkowo pochwal się później karetą! Ja wczoraj tak stanęłam przy wózku i sobie zaczęłam wyobrażać że Niuńka już tam leży :-)

Jakaś przymulona dzisiaj jestem, ale trochę do zrobienia mam w domu więc się doenergetyzowałam pierniczkiem w czekoladzie, zaraz krótki spacerek i do roboty :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

BeaciaW raczej nie alergiczne, bo z tym nigdy nie miałam problemów. Noszę szkła kontaktowe, a takim osobom ponoć zapalenie spojówek często się zdarza (mi wcześniej może ze 3 razy w przeciągu 15 lat, ale cóż...). Z drugiej strony w zeszłym tygodniu pochłonęłam 2000 stron w cztery dni (3 tomy książek), więc może to moja wina ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

Ale pogoda..:/ pada i pada, zaraz jadę do szkoły rodzenia, później basenik. Dałam sobie dziś wycisk od rana z tym praniem:p trochę relaksu nie zaszkodzi:)

Mela są takie krople do wysuszonych oczu, zmieniasz codziennie płyn do soczewek? A może gdzieś soczewka Ci się zabrudziła, nosisz miesięczne, kwartalne czy dzienne?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Witam Was Drogie Mamuśki poweekendowo ;)

Intensywnie tu u Nas ;) 10 stron nadrabiałam.

U mnie nerkowa ciiiiisza i spokój. Odpukać mooocno! Ale to może przez to, że piję 3 litry dziennie nospę łykam co 12h i pochłaniam żurawinę w każdej postaci ;) choć zauważyłam, że po 100% soku, mam zgagę a raczej MEGAzgagówę.

Dziubala- co do siusiania "na Małysza" to ostatnio oberwało mi się od nefrolog, że niby tak nie wolno siusiać i, że mam nakładki wszędzie ze sobą targać :|
Tak, przeprowadzamy się do Niemiec, J. jedzie już z końcem kwietnia, a my dojeżdżamy pod koniec sierpnia. Boję się cholernie tego co teraz będzie, bo tak jak mówisz - to wywrócenie szczególnie mojego życia do góry nogami... no ale biorąc sobie J. wiedziałam na co się piszę ;)

Blan- W pierwszej ciąży też mnie dopadało to cholerstwo. Szczególnie po antybiotykoterapi. Bierzesz globulki albo tabletki z probiotykiem ginekologicznym? Ja łykam co 3-4 dni i bardzo długo nic na szczęście mnie nie dosięgło. A na te dolegliwości w ciąży to clotrimazolum możesz brać. 3mam kciuki za remont! :)

Pati000- z tą wagą to szalejesz ( +2kg) :) ja się cieszę bo nie jem słodyczy i zjechałam do 9 kg :) a już miałam +10. Mieszkasz na granicy, to pewnie z językiem nie masz problemu. Ja uczyłam się 5lat, ale nie bardzo cokolwiek umiem. My jedziemy na zachód do Darmstadt. Mam nadzieję, że będzie ok bo najważniejsi będą przy mnie ;)

Bia- uciekamy do Darmstadt. Ala na ten najgorszy okres Jaś mnie opuszcza :( boję się tego strasznie. 3latka ze mną 24/7 brzuch rośnie, z nerkami jak na bombie i sama do porodu? :( i po porodzie 2,5 miesiąca. Znasz niemiecki a to dopiero przede mną. Tylko kiedy? :)

Marcosia- Bardzo dobrze, że się przełamałaś i napisałaś na forum :)
Twoje zdobycze piękne :) i jestem tego samego zdania, że posiedzieć w sh trochę trzeba, żeby cokolwiek wypatrzyć, ale moim zdaniem warto ;)

Asia76- Ciebie również witam serdecznie ;)
Dzięki za Twoje sposoby na zgagę, już dzisiaj wypróbuję na pewno. Z tymi migdałami słyszałam od mamy, ale jeszcze nie stosowałam.

Agaaa- ja tam za pranie i prasowanie biorę się w połowie maja, tak żeby przez tydzień się uporać i 3 tyg. przed terminem (16.06) mieć wszystko zrobione. Jestem optymistką i wierze, że to nie za późno.

Ver0nica- ;) ja taką 2,5 latkę mam na co dzień non stop. Swoim charakterkiem temperamentem energią i rogami mogłaby obdarować ze 3 chłopaków, także padam na co dzień i wiem co czułaś ;))

BeaciaW- Zdjęcie brzuszka śliczne, ale powiem Ci, że wydaje mi się malutki :)) mój to jak w 9msc. :D wózek też bardzo ładny, a filmik kt. wrzuciłaś wzruszający..

Skarbek- Dziewczyny mówią o pampersach 1, Dziubala mówi że zaczyna od 2 ;) a moja w 0 się topiła a miała 3050 g. i 52 cm więc paczkę zerówek kupię ;) ale to zależy co powiedzą na USG przy końcu :)

Margi- Skurcze łydek.. miałam może 4 razy, albo miałam mieć, bo gnojka wyprzedzam :D i budzę się sec. przed i już wyginam stopę do góry, żeby mu się nie dać i jak do tej pory prowadzę 4:0 ;) ale w sb. łyknęłam Aspargin i codziennie biorę 2 tab. powiem gin. jak pójdę.

Alhena- Dotrwamy WSZYSTKIE do tego czerwca! nie martw się, tylko leż i leż. Powodzenia :)

Mela30- Ja mam córcię, kt. TYLKO spała w śpiworkach do 2 r.ż. nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej. Czasami jak widzi śpiworek to mówi, że chce! :) ale już jest za wielka (110). Teraz mamy kołderkę ale ubolewam nad tym, bo czasami wchodzę do jej pokoju a ona skulona w embrion a kołdra obok.

Polinka- Samochodem też uwielbiam jeździć. Wiem, że piratuję strasznie i mimo ciąży nie umiem się opanować. Ale motocykl? huhuhu podziwiam Cię bardzoo :) ja kilka razy spróbowałam i już więcej nie wsiądę. Boję się;)

Dzisiaj straszny leń. Nic nie robię. Karolina się nudzi, pyta czy już kończę co 3 min. a nadrabiałam 2h. Więc już się jej oddaję ;)

Miłego wieczorku!

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

tusiaa1 - zawsze to "lepiej" zgaga niż nerka, ale może uda Ci się ją pokonać podanymi sposobami. Ja nienawidzę siusiać "na Małysza" bo nie wiem jak ja jestem skonstruowana, że zawsze siebie obsikam :D obkładam deskę papierem toaletowym i robię co muszę. Co do wyjazdu to na pewno wszystko będzie dobrze, chociaż ja też pewnie bym się bała, może poszukaj sobie na necie albo fb Polaków w tamtych okolicach? Zawsze to raźniej i może ktoś coś podpowie. A języka jakiegokolwiek to chyba mało kto się w szkole nauczył..

Jeszcze internet mi chodzi jak z d... na szczęście w tym tygodniu zmieniam dostawcę więc mam nadzieję, że będzie lepiej...
Młoda na szczęście łaskawie przeniosła się nogami obok pęcherza, chociaż trenuje sporo :) Teraz się cieszę, że jest jeszcze ułożona pośladkowo, bo chyba jednak wolę oberwać w pęcherz niż np. w wątrobę czy coś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

MadzixD tak, zmieniam non-stop płyn, a szkiełka mam dwutygodniowe. Gdzieś od roku w Polsce nie kupisz już trzymiesięcznych czy półrocznych, bo wprowadzili jakieś dziwne przepisy. Kropli używam, tylko wiesz... jak boli Cię oko to go odruchowo dotykasz i podrażniasz bardziej i tak się mnie ta choolera trzyma, ale widzę, że dzisiaj jest już nieco lepiej.
tusiaa1 muszę kupić jeden śpiworek i wypróbować w takim razie ;) Jak je widzę w sklepie to wydaje mi się po prostu, że taka nowonarodzona kruszynka w nim utonie...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

beaciaW
Też dziś miałam noc z przygodami. Kreweta uaktywniła się tradycyjnie o 22-giej, ale nietradycyjnie buszowała do 24-tej. xD Potem było lepiej, ale sabotowała uparcie wszelkie moje próby spania na prawym boku, dzięki czemu dziś mam bolesne sińce od leżenia wyłącznie na lewym biodrze.
I rozumiem kopanie w pęcherz, też czasem siedzę i nagle podskakuję z piskiem, jak dostanę kopa. :)

Polinka, Blan
Serio, nie robią na mnie wrażenia te Wasze remonty. xD Dlaczego? Kiedyś pokażę Wam zdjęcia sprzed i po tego, co my teraz będziemy remontować. Poglądowo, za samą robociznę zapłacimy... 30k. xD Naprawdę, przy tym szykowanie wyprawki dla dziecia wydaje mi się drobnostką i w ogóle nie spędza mi snu z powiek.

Polinka, beaciaW
Dotykanie brzuszka to w ogóle jakieś nieporozumienie. Dlaczego ludzie sobie wyobrażają, że tak sobie można kogoś obmacać bez pytania? Mojego brzuszka samowolnie dotknęły dwie osoby z rodziny - mój ojciec i teściowa, i, pomimo iż to rodzina, było to dla mnie bardzo nieprzyjemne. Tyle, że nie zdążyłam się na czas odsunąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)

Co do kupowania kompletu do lozeczka, to mi ten wydatek odpada bo mam jeszcze caly komplet po starszym synku. I tak jak pisalyscie, ze za dnia to moze byc cieplo ale wieczorem zawsze przyda sie cieplejsze okrycie maluszka kolderka .
Ja jestem mega zmarzluchem i nawet w lato spie pod kolderka a jak widze jak ktos spi bez albo przykryty tylko kocem lub przescieradlem to jest mi podwojnie zimno :)

Ze snem nie mam wiekszych problemow, uwielbiamy z mldym spedzac czas na swiezym powietrzu i zawsze po takiej zabawie wieczorem padamy jak kawki :)

Ostatnio zaczynaja mi dretwiec i pobolewac lydki, chyba czas zaczac brac magnez bo skurczy lydek nie nawidze. Tego bolu i niemoznosci poruszania sie a pozniej jeszcze ten bol pozostaje i trzeba go rozchodzic masakra !!!! Jutro mam wizyte u poloznej i zobaczymy co mi na to powie. Nie znam jeszcze swoich wynikow odnosnie obciazenia cukrem i mam nadzieje ze sie jutro tez dowiem jakie one sa. Tutaj w uk brak wiesci to dobre wiesci ale po mimo tego wole wiedziec .

Moj maluszek tez ostatnio cwiczy akrobacje. Bardzo to jest fajne jak poczujesz pod skora jak dzidzia przeciaga ci lokciem albo piastka z jendej strony brzucha do drugiej albo jak wypchnie raczke albo nozke. Czasami jak to zrobi podczas dotykania przeze zmnie brzuszka to sie az wystrasze, ale po chwili juz wiem o co jej chodzi i sie razem bawimy.

Co do odtykania brzuszka przez osoby z poza mojego kregu to w zadnym wypadku nie pozwalam na takie spoufalenia. Mi sie to bardzo nie podoba i uwazam ze jest to bardzo intymne. Dotykac brzuszka moga tylko moj maz, moj synek i polozna. I na tym koniec :)

Musze sie jutro u poloznej zwazyc bo nie wiem ile mi sie przybralo, po ostatnim pomiarze bylo 8 kg , a teraz to nie wiem ?
Zmykam spac kochane !!!!
Niech nam sie przysnia nasze male brzdace !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywanlib4tee9r9.png]Nasze pierwsze serduszko Franuś :)[/url]
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09khhnl5act.png

Odnośnik do komentarza

tusiaa1 - dobrze, że dobrze! :) a zgaga nie jest aż taka zła. W sensie: są o wiele gorsze rzeczy niż ona! :)
beaciaW - kopanie po pęcherzu to rzeczywiście nic miłego, ale jak widać do przeżycia ^_^ moja Maleńka jest ułożona główkowo, więc jej nóżęta wciskają się w moje żebra, co mi czasem nie pozwala oddychać. Ale zawsze wtedy myślę, że wolę tak, niż by miała być ułożona poprzecznie lub pośladkowo. Po wątrobie mi się nie obrywa, ale czasem mam mega uciśnięty żołądek, a wtedy czuję się jakbym dopiero zaszła w ciążę. Mam straszną ochotę zwymiotować. No ale trudno, zniosę wszystko dla zdrowia i wygody tego maluśkiego, kochanego człowieczka. Często zdarza mi się Maleńką prosić o wzięcie nóżek, kiedy jadę samochodem, bo wtedy nie mam możliwości zmiany pozycji, jak np. w domu. A najlepsze jest to, że z reguły słucha tej prośby i się przekręca.

Kareta kupiona, jesteśmy bardzo zadowoleni! Babcia jest zachwycona, prababcia również! Wózek jest leciutki i bardzo zwrotny. Ma dwa stopnie regulacji amortyzatorów - fajna sprawa. Łatwo wpina się gondolę, a jeszcze łatwiej spacerówkę. Jest jak nasz fiat 125p, mały ale bardzo pojemny. Prawie sam się składa i rozkłada, także największa łamaga (czyli ja) może sobie sama z nim poradzić. Już nie mogę się doczekać spacerów! A będziemy mogły dojechać nim na koniec świata i jeszcze dalej! Taki jest fantastyczny! I jeszcze te kolory, grafit jest taki ekstra! :)

monthly_2014_03/czerwcatka-2014_9361.jpg

monthly_2014_03/czerwcatka-2014_9362.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam Was wszystkie :) dawno mnie nie było, praca...
U mnie nawet dobrze czekam na wizyte, na badania serduszka mojego maleństwa, to już w czwartek mam nadzieje że wszystko będzie dobrze..
Niektóre z Was już zaczęły 30 tydzień ale to leci :)
Wózki już kupione śliczne są :) Wy już tyle macie a ja mam tylko kilka ciuszków.. Ale może wkrótce coś więcej się pojawi.. Pozdrawiam Was wszystkie miłego i spokojnego dnia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49e6ydf3nml7vd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdc6iye61dfoiah.png

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny:) JA mam dzisiaj wizyte u ginekologa ide podgladnac moja malutka. Jezeli chodzi o spanie o nie mam problemow przynajmniej ostatnio bo do pozna w nocy robila jajuszka wielkanocne z styropinau i wstazki i jak sie polozylam spac to od razu zasypialam. Mala sie wierci w roznych porach dnia a najbardziej ssie ierci jak jade samochodem jeszcze jak jestem pasazerem to oki ale gorzej ak musze sama proadzic. Ja ostanio wyciagnelam malutkie rzeczy zeby sobie poprzegladac i mam bardzo duzo rzeczy.

http://olus2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu36e9c7qcr.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie :)
Ale dziś zimno! Odprowadzając Marinę do przedszkola, przeprosiłam się z zimową kurtką i czapką:)

Tusia trzymam mocno kciuki by nerki sobie o Tobie zapomniały- a raczej dolegliwości nerkowe. Co do Waszej wyprowadzki do Niemiec...My też to rozważamy. Coraz częściej. Mój M. jest na pn, blisko Holandii. Czas pokaże - teraz najważniejsze to dotrwać do porodu.
A Ty nie martw się, poukłada się. Z językiem jeśli miałaś styczność to pół biedy - myślę,że szybko nadrobisz.

Bia xD rozumiem! Trzymam kciuki za remont.

fiolek co do drętwienia łydek, to ja wiem, to może się tak dziać jeśli potas jest na niskim poziomie więc sok pomidorowy:)

Marcosia super kareta:)

btg miłego podglądania Dzidzi. Koniecznie napisz po :) Mam to samo z moim małym wierciochem - aktywuje się gdy prowadzę i proszę Go by nie rozpraszał mamy a on nic - może nowy fan jazdy rośnie i trenuje; gaz, redukcja, gaz xD

Wczoraj znów byłam na zakupach internetowych:) Po prostu układałam rzeczy w szafie mojej Córki i jak się okazało, mnóstwo trzeba odłożyć bo wyrosła a co za tym idzie...trzeba uzupełnić jej garderobę. No nigdzie nie pojadę więc został mi internet- dobrze,że chociaż to.
No i przy okazji wpadły mi w oko pajacyki dla synka...tak zupełnie przez przypadek - są słodkie i nie mogę o nich zapomnieć. Tyle,że myślę racjonalnie, czy naprawdę potrzebuję dodatkowych pajacyków...tzn...xD staram się myśleć racjonalnie...

Miłego dnia Mamusie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ugzu3ekvcd419.png

Odnośnik do komentarza

No to ja już po zakupach. Chyba wszystko co chciałam i miałam zaplanowane na wczoraj kupiłam. Najważniejsze że mam łóżeczko!!! i to dokładnie takie jak mi się marzyło! Nie mogę się doczekać aż mój luby go poskłada. Tak więc powoli zaczynam gromadzić rzeczy dla bebe. Chyba już czas najwyższy. Co prawda nie wpadam w szał zakupowy ale to tylko dlatego, że nie wiem czy dana rzecz jest mi naprawdę potrzebna i wolę to przemyśleć. Z ciuszkami też raczej nie szleję, gdyż moja przyjaciółka ma 2,5 letnią córeczkę i obiecała przywieźć po niej rzeczy. Co mnie potwornie ratuje, zwłaszcza że wynalazłam wózek który jednak do tanich nie należy i jestem w fazie zastanawiania się czy go kupić.
beciaW, Marcosia - bardzo dziękuję za rady. Okazało się, że mąż ma dość dużą wiedzę w tym temacie (zaskoczył mnie bardzo!!!) i to on dyskutował ze sprzedawczynią i podjął decyzję. Mam nadzieję, że będzie mnie zaskakiwał tak do końca życia. A ja go szczerze mówiąc nie męczyłam tematem materaca, gdyż stwierdziłam, że co on może wiedzieć nad wyższością kokosu nad gryką.
Blan- ja zazdroszczę, że remont u Ciebie zakończy się przed porodem i jeszcze będziesz miała czas żeby się urządzić. Wszystko teraz jest chyba do przeżycia. Ja czekam na wylewki jak na zbawienie. A remont u mnie to konkurs pt: końca nie widać. Nawet nie chce mi się na ten temat gadać.... :(
Mela30- ja kupiłam śpiworek, gdyż mi koleżanki do niego przekonały, że dziecko się nie rozkopie ani nie zasłoni buzi kołderką. Ale szczerze mówić wydaje mi się, że co dziecko to inna szkoła. Słucham rad ale staram się kierować własnym rozsądkiem. Znalazłam piękne kocyki na allegro więc jeszcze dokupię a reszta "wyjdzie w praniu" tzn. w czerwcu.
Dziubala- dzięki za radę, właśnie taki kupiłam jeszcze przed przeczytaniem Twojej odpowiedzi :)
Margi-fajnie że już tak niedużo zostało. Szybko ten czas płynie.
Polinka- sklep Pinokio, zajrzałam.... bardzo mi przypadł do gustu. Jak znajdziesz jakiś na necie to czekam na wskazówki. Wczoraj to był mój ostatni wybryk na wybiegu i resztę muszę też wyłącznie zamawiać przez internet.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Też marzę o 8h snu bez przerwy, baaa, nawet nawet z 7h byłabym zadowolona :D, byle jednym ciągiem a nie na raty. Ale bardziej realne będzie to za jakieś 2-3 lata :D
Dotykanie brzucha ciążowego przez innych w ogóle mi nie przeszkadza, widzę że w tym względzie jestem tu jedyna, hehe :D


Mela, jak oczy? Mój K. nosi soczewki. Ważne jest to, że jak ma się stan zapalny oka/oczu, to w ogólne nie powinno się w takim stanie nosić soczewek tylko okulary, a soczewki trzeba wyrzucić, bo są już „skażone”. Jak oczy będą całkowicie zdrowe, to można do soczewek (nowe opakowanie) wrócić.
Tusia, dlaczego nie wolno siusiać „na Małysza”, mocno mnie to zaintrygowało. Nefrolog to uzasadniła?
Bia, co będziecie remontować? Dom?
Fiolek, daj znać co powiedziała położna na bóle łydek, ciekawa jestem jakie jest podejście w tym temacie w UK.
Polinka, u nas też strasznie zimno, rano było raptem +3st. i zimny wiatr, brr.
Pajacyki dla dzidziusia uwielbiam, to wg mnie najwygodniejsze i najpraktyczniejsze ubranko, oczywiście nie na upalne dni ;). Na upały sam bodziak albo rampers, też superowe ubranka :))

Odnośnik do komentarza

Jestem chyba nienormalna... Udowodniłam sobie dzisiaj, że w 4h można się jakimś cudem wyspać... nie wiem jak... Poszłam spać jak zwykle ok. północy, 3 pobudki na siusiu, a ledwo po godzinie 4 obudziłam się WYSPANA... JA! Nawet sobie nie wyobrażacie jakim ja jestem śpiochem! Bije mnie w tym chyba tylko moja siostra, która jest w stanie zasnąć zawsze i wszędzie. Chyba mój organizm zaczyna mi udowadniać, że z dzidzią też będę mogła odpocząć :-)
A z racji tego że Niemąż znowu umierający, czyli zakatarzony to też ze spaniem u niego w kratkę i o 6 rano robiłam dzisiaj jajecznicę... Pierwszy raz w życiu o tej porze robiłam śniadanie.
Mela30 - niektórzy też używają rożków do spania więc sprawdzę już w praktyce i śpiworek i rożek.
Bia - remonty są przerypane, a najgorsze jest to że zawsze wydaje się na nie więcej kasy niż ta zaplanowana...
fiolek_86 - to byś zmarzła jak byś zobaczyła jak śpię w ciepłe lato :D
Marcosia - póki co moja Gadzina mało co mnie słucha, jeśli już to Tatusia... ja jej pokażę :D Kareta super!
Margi - też bym chciała sobie dłużej już serduszka posłuchać. Nawet zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy nie mam kogoś kto by mi skombinował stetoskop hehe
Misiulinka - spokojnie każda z nas sobie skompletuje wszystko w swoim tempie :-)
btg1989 - ze mną w samochodzie najczęściej jest spokój, chyba że Małą coś zacznie uwierać to wtedy daje o sobie znać i wiem, że muszę poprawić pas albo spodnie.
Polinka - ja mam tyle zakładek na kompie zrobionych z rzeczami, które mi się podobają, albo do kupienia, że chyba potrzebowałabym fortuny heheh. Jak bym założyła swoją kurtkę zimową to chyba bym nie mogła oddychać :-) na popołudniowy spacer z psami ubiorę dzisiaj chyba z 10 warstw...

Nie wiem czy Was też tak mocno rozczulają filmy/reklamy z bobaskami :-) U mnie dopiero ostatnio ruszyło się to tak mocno. Na początku nie robiły na mnie wrażenia i dziwiło mnie trochę opowiadanie koleżanki, że jej mąż od razu wiedział że jest w ciąży zanim zrobiła test, bo zaczęła ryczeć na reklamie z dzidziusiem. A teraz już chyba wiem, że moje Maleństwo już niedługo z nami będzie i będzie takie do schrupania normalnie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Alhena - dokładnie, rady radami, ale własny rozsądek jest chyba najważniejszy :) A nasi mężczyźni nie raz nas jeszcze zaskoczą, chociaż mój bardziej mi dał wolną rękę w wybieraniu wszystkiego, czasami tylko coś doradzi albo dopytuje po co dana rzecz jest. Nasze łóżeczko też jeszcze w kartonie, jak Niemąż je złoży to chyba cały dzień będę na nie patrzeć i je obmacywać jak to z wózkiem miałam :p Ale na to jeszcze z 2-3 tygodnie muszę poczekać.
Dziubala - to pod względem brzuszka jesteś chyba naprawdę jedną z niewielu :) Właśnie bodziaków i rampersów chcę sobie porobić największe zapasy, ewentualnie jakieś cienkie pajace na chłodniejsze dni. Najbardziej denerwuje mnie to, że większość bodziaków jest nierozpinanych, a jednak rozpinane są chyba najwygodniejsze, bo dzidziusia nie trzeba obracać ani nic przez głowę upychać, tylko się kładzie, zapina i już...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki,
Idę dzisiaj na taping (chyba to tak się pisze...) chodzi o obrzęki. Próbowałam jeść pietruszkę (moczopędna) i robić okłady z liści kapusty (zmniejszają obrzęk i ochładzają), śpię tylko na lewym boku, ile się udaje leżę z nogami do góry i nic. Różnicy między stopą, kostką a łydką już wcale nie widać. Chciałam iść na masaż - drenaż limfatyczny, ale fizykoterapeutka poleciła mi plastry. Pochwalę się jak to działa.
Miałam dzisiaj wolne i zająć się załatwianiem bardzo ważnych spraw, ale ostatecznie wyleżałam się w łóżku, wymoczyłam w wannie i po woli zbieram się do terapeutki. Chociaż jestem raczej bardzo aktywną osobą to dzisiaj mam totalny dzień lenia. Jedyne co jeszcze zrobię, to wybiorę się do fryzjerki i finito na dziś. Chyba mi się należy. Pozdrawiam i życzę udanego dnia. P.S. mi dotykanie brzucha przez innych też jakoś nie przeszkadza, jestem tak szczęśliwa, że "odpukać" wszystko się dobrze dzieje, że mogłabym latać po całym mieście i się chwalić :-)

Odnośnik do komentarza

Nareszcie słoneczko:) Dziś dalszy ciąg porządków:) jutro rano na test glukozy ruszam:) mi synek wątrobę bombarduje, w poniedziałek wizyta i znów zobaczę naszego szkraba:)

Beata mnie też rozbrajają reklamy z bobasami od razu wtedy mówię do synka:)

Dziubala nie jesteś sama ja też lubię jak jak wszyscy dotykają i gadają do brzucha:D zazwyczaj się pytają czy mogą, a rodzina od razu dotyka:)

Mela jak dwutygodniowe to pewnie z johnson, a kwartalne i półroczne są ale z innych firm i niekiedy na zamówienie. Tak jak dziubala mówi te wyrzuć i załóż okulary do czasu zagojenia się. A może to nie do końca wina płynu może coś nie tak z soczewkami, najlepiej podejdź do okulisty:)

Marcosia bardzo ładny wózek, kolory piękne:)

Btg ja też robię jajeczka ze styropianu i wstążki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...