Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Miałam iść na spacer ale jednak wolę poczekać na męża. Jednak samej tak chodzić gdzieś to może nie bardzo, bo złapie mnie w najmniej oczekiwanym momencie skurcz jakiś bolesny i co wtedy? Wolę delikatniej przejść do terminu :D
Dziubala bardzo się cieszę, że w końcu udało się pielęgniarce wkłuć. Mówię Ci, spokojnie, a jeszcze dzisiaj przywitasz na świat Jasia :)
No to w szpitalu masz odchudzające wczasy :D Nie no żartuje ale trzeba sobie pożartować, bo co innego zostało? :)
Kasia88 najważniejsze, że Ukochany będzie i już :) A do tego jest perspektywa spędzenia jutrzejszego dnia razem :) No właśnie u mnie to nie tylko musi coś pasować, bo nie chce wyglądać jakbym nosiła coś po młodszej siostrze ale musi też w miarę ładnie wyglądać, abym dobrze się w tym czuła :D No właśnie u nas też słońce się schowało, może to i dobrze, aby nie padało jutro, jak jest wolne, prawda? :) Duszno też nie musi być ale tak jak jest teraz - super jak dla mnie :D
BeaciaW a już myślałam, że może następne :D Ja pewnie też dam sobie spokój po urodzeniu synka i może za 3 lata coś pokombinujemy z mężem ale to różnie bywa :D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Dziubala
To Ty jesteś niezły wymiatacz i ekspert tego forum. :)
Cieszę się że udało się już za 3cim razem wbic.
Trzymam kciuki żeby cc było szybko a nie bliżej 24!!!!!
Myślę że tak długo nie bada Was ,,męczyć,, przecież jesteś na czczo wiec muszą Was zmieścić pomiędzy te ,,pilniejsze,, :D

Odnośnik do komentarza

Mój ukochany w pracy a ja już skończyłam myć okna i sprzątać teraz siedzę i się nudze :/
DZIUBALA współczuję z ta głodówką bo wiadomo jak jest jeszcze jak inni dookoła jedzą ale dla małego dasz rade - werflon przeżyłaś to i brak obiadu dasz rade trzymam kciuki ;)

Powiem wam że wczoraj robiłam porządki u mnie w szafie i również stwierdzam że nie mam w czym chodzic wszystko jak z młodszej siostry :/ ale cóż już nie długo ale mam nadzieję że tak jak BEACIAW mówi że karmienie cyckiem to najlepsza dieta ever to wszystkie rzeczy będą na mnie wisieć tego sobie życzę ;)

Jak fajnie że jutro prawie wszystkie będziemy miały swoich ukochanych przy sobie może wtedy którąś ruszy i pojedzie rodzic ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Bia
Dwa razy antybiotyk :-]
To faktycznie nieźle się nachorowalas zwłaszcza w ciazy będąc
Twój ginekolog wie co mówi i powiem Ci że w praktyce dużo te predyspozycje ułatwiają poród sn.Tskuego Ci życzę
Ja jeszcze nie wiem jak będzie tym razem u mnie.Może też się skończyć cc bo niestety dzieciom nie spieszno a predyspozycji unie brak ;)

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

BeaciaW
To super że żółtaczka schodzi.
Dokładnie od szpitali z daaaaleeekaaaaaa!!!!!
To Ci życzę takiego spioszka :) Jest spore prawdopodobieństwo po rodzicach hihi. Slodko mi się robi na duszy jak czytam o reakcji zwierzaków
Dziubala
Trzymamy kciuki.O kurcze to już.Godzina ZERO.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewoje. Jestem na grilu i wpadlam tu na chwile przeczytac co slychac iestety tak pedzicie z tematami ze teraz ich nie ogarne ;-))) jedyne co Dziubala hahhaa bido rozsmieszylas mnie z tymi wodami ;-)) no jaja jak berety ;-)) juz pewno jestes po. Czekamy na wiesci. Reszcie odpowiem pozniej ;-) o ile nie nabijecie 10 stron do przodu ;-) upalnego popoludnia !

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Jacqueline
Dzięki za kibicowanie. Też życzę powodzenia!
blania.domanska
To udanego grilla :D
Mamy zaproszenie na jutro na urodzinowego grilla ale niestety nie skorzystamy bo to ponad 100 km od nas i nie mam już sił na takie jazdy bo za bardzo trzęsie.
Odwiedzi nas jutro teściowa.Ogólnie jest spoko ale lubi dawać dobre rady no i wtrącać się trochę też.
Już się nie raz nasłuchałam od niej różnych przykrości.Bo niby radzi a tu wbija szpilę.
Tetaz przytyłam około 20 kg, a poprzednio 17-18.
Też to odpowiednio skomentowała.
A mój gin mówi ze ok bo na początku za mało przybierałam.Poza tym przy karmieniu zrzuce :D

Odnośnik do komentarza

Ho, ho, ale pędzicie! No nieźle! Nawet rozpakowanie szaleją z wpisami! :)
Dziubala - widocznie od samego początku to miał być Twój i Jasia dzień! Info o wodach jest fantastyczne, bo to oznacza, że Twój synek jest jak najbardziej gotów do wyjścia ;)

U nas dalej nic. Dziś znowu mam dzień, w którym wybitnie nic mi się nie chce. Nawet leżeć mi się nie chce. Tak to już czasem bywa.

Słyszałyście o kolejnej ciążowej aferze? Ja nie rozumiem jak tak można... Kobieta w ósmym miesiącu ciąży zgłosiła się do szpitala, bo od wieczora dnia poprzedniego nie odczuwała ruchów dzidziusia. Na IP kazali jej czekać aż trzy godziny!!! No szok! I tak nie rozumiem jak ona mogła spokojnie spać, skoro wieczorem nic nie czuła i nie pojechała wcześniej do szpitala, ale tak czy inaczej te durne rejestratorki kazały jej tyle czekać. Przecież to nagły przypadek! Normalnie nie mogę uwierzyć w tą naszą "służbę zdrowia". Bo to ani >służba<, bo wszystko robią z wielką łaską - jakby im tam ktoś kazał siedzieć, ani >zdrowia<, no chyba że straconego...<br />
jacqueline - witaj, życzymy powodzenia, kochana! Żeby dzidzia się zdrowo rozwijała!

Pati000 - mycie okien podobno zwiastuje rychły poród (wicie gniazda), ale jak na razie się u mnie nie sprawdziło ani mycie okien, ani układanie ciuszków, ani jakiekolwiek porządkowanie mieszkania - a wszystkie czynniki wicia gniazda wystąpiły... Ale może u Ciebie będzie inaczej :D

ancia_p - szkoda (albo i nie), że poród sn zawsze łapie w najmniej oczekiwanym momencie :)
Myślę, że nocka ma związek ze zbliżającym się porodem. U mnie dzisiejsza noc też nie była piękna. Dziś w nocy byłam siusiu zawrotną ilość razy! Nawet nie liczyłam, tak często się budziłam

emwro - mnie też często tak niesymetrycznie "wybrzusza" :) ale też myślałam, że to plecki Malutkiej!

beaciaW - no, no - ładnie poleciałaś z wagi! Rzeczywiście dzidziol to najlepszy środek na chudnięcie :)

Jak już wyżej napisałam, u nas dalej nic. Dziś miałam aż jeden skurcz! Szał pał! Tzn. brzuszek się stawia częściej, ale przecież nie o to, nie o to, nie o to :p
Żadne tam wielkie O plus naturalna oksytocyna ani prostaglandyny na mnie nie działają, ani wiadomy masaż szyjki macicy. Nasze dziecko po przytulaniu tylko czkawki dostaje, ha ha ha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Marcosia ja myślę, że nawet jak się rozpakuje to będę pisała :) Trzeba mieć choć chwilkę dla siebie i odskocznię od dnia codziennego, chociaż wiadomo, że pisze się na forum o... życiu codziennym :)
Dobrze mówisz, że Jasiu Dziubali jest już w pełni przygotowany na przyjście na świat, niezły numer z tymi wodami :)
Nie chce Ci się nawet leżeć, bo już nawet podczas leżenia ciąży brzuszek, to normalne przy końcówce ciąży.
Ja nic nie słyszałam o tym przypadku, i co się stało dalej? Muszę poszperać w necie, by się dowiedzieć. Dlaczego ciągle dzieją się takie rzeczy w tych szpitalach ginekologicznych? Przecież medycyna idzie do przodu... no masakra jakaś :/
Ja to już nawet nie wierzę, że mogę urodzić na dniach, takich nocek mam już parę, parcie na pęcherz również, a i tak pewnie wstawię się po terminie. Już tak jakoś nie czekam nie wiadomo jak, bo jak ma się rozpocząć akcja porodowa to będę na 100% pewna, że to jest to. Mam nadzieję, że w końcu się rozpocznie, a nie że będą musieli mi wywoływać poród. Brzuszek większy mi się zrobił i teraz czuję już jego ciężar ale pozostało niewiele, więc nie panikuje. Coś mnie w nocy czasem weźmie jakiś skurcz ale to mogą być przepowiadające, które wiele przyszłych mam ma nawet przez całą ciążę. No nic, czekać trzeba i już :) Mnie też brzuszek się stawia, tzn. w ogóle zaczął się stawiać, bo wcześniej nic ale to nie są jakieś nie wiadomo jakie wieści, no bo przecież za parę dni mam termin, więc trudno się dziwić :P
No, bo Twojej dzidzi już te przytulasy czkawką się odbijają :D Za dużo Kochana tego, za dużo - nie no żarcik :) U mnie synuś też lubi mieć czkawkę :D
Mamuśka738 no oczywiście, że przy karmieniu zrzucisz. Lepiej więcej przytyć w ciąży, niż np. być niedożywionym i jednocześnie niedożywiać dzieciątka. No cóż, z teściowymi to jest tak, że nawet jak są spoko to zawsze wydaje mi się, że do końca synowa stara się ugryźć w język, przecież to nie jest mama ta prawdziwa i chociażby z szacunku do niej nie mówi się wszystkiego co ślina na język przyniesie, bo mogłaby się obrazić czy cuś. No ale jak sama coś powie to co innego i to jest wkurzające :D
Jacqueline powodzenia :) Przed Tobą troszkę miesięcy ale zleci tak jak nam zleciało :)
Dziubala Trzymam mocno kciuki! Zresztą już od wczoraj, więc wiesz :) Nieźle wyszło z tymi wodami ale to dobrze, dobrze :) Powodzenia i ucałuj ode mnie Jasia :) Witamy na świecie! :)
Pati000 Ukochany niedługo przyjedzie, a tutaj czyściutko w mieszkanku - super :D Ponudź się jeszcze troszkę, bo potem to już nie będzie czasu :P Może z naszymi mężczyznami coś ruszy, może - może :D Powodzenia życzę w tak dużo wolnego czasu :D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/18507
http://suwaczki.maluchy.pl/li-68339.png

Odnośnik do komentarza

ancia_p - jeśli chodzi o tą kobietę z wiadomości, to niewiele więcej powiedzieli, niż już napisałam. Pewnie w kolejnych dniach dojdą jakieś info i w dziennikach telewizyjnych coś powiedzą.
Zbyt często dzieją się takie rzeczy. Całkiem niedawno te bliźniaki (chyba z Wrocławia były), potem kobieta, której nie pomogli w 25 tc. z dzieciątkiem... Ta w ósmym miesiącu w dodatku była w ciąży zagrożonej!! Szok.
Właśnie mamy mało czasu na przytulanie, więc zdarza się od przypadku, do przypadku. Tym bardziej nie wiem czemu nic to nie daje. Teraz próbuję namówić Małgorzatkę do wyjścia sama. Mówię jej, że tu, po tej stronie brzucha, wszyscy na nią czekają, czeka na nią śliczne łóżeczko, ubranka i zabawki. I że jest śliczna pogoda... Ale średnio to na nią działa. Tylko się przeciąga, Maleństwo ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9immnk2xo8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/cbprb2019hzn8nho.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane
Co sie tutaj dzieje? Nie bylo mnie tu jeden dzien a stron tyle ze hej!:-) ale bardzo mnie to cieszy bo to znaczy ze sie dzieje ;-) po moim wczorajszym ktg skurczy na wydruku 0 bardzo mnie to zdziwilo bo czylam kilka. Widac nie wiem co to sa skurcze i zle je rozpoznaje:-\ za to dostalam skierowanie do szpitala na 26.06 jesli do tej pory bedzie cisza, a ja juz sie postatam zeby wyjsc z tamtad we 2 :-D
BeaciaW ja bylam przerazona tym ostatnim zdarzeniem z ciezarna bo moze i faktycznie za dlugo czekala ale w szpitalu powinni zareagowac zupelnie inaczej. A ja zazdeoszcze Ci ze masz juz coreczke przy cycu ja juz sie nie moge doczekac mojej pociechy po prostu odliczam dni :-)
Mamuska z tesciami tak niestety jest czasem az mnie jezyk swwdzi zeby powiedziec co mysle ale prawie zawsze przemilcze. Niestety tez mieszkam z tesciami chociaz my na gorze a oni na dole i mam swoja kuchnie lazienke i 2 pokoje to wraz to nie tak jakbysmy byli na odleglosc. Zlote rady juz bokiem wychodza.
Dziubala fantastycznie rozwiazala sie Twoja sytuacja bylas wzieta jako pilna a tak bys pewnie.jeszcze sporo czekala a teraz juz masz na piersi swojego bobaska ahhhhh jakie to musi byc cudowne :-)
Ppzdrawiam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dip07w1214dvx7.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Anciap
Dokładnie chyba czytasz w moich myślach albo te tesciowe to całkiem podobne ;)
Ja się dokładnie zawsze ugryze w język,bo to w końcu nie moja mama i szacunek do starszej i doświadczonej osoby mam.Nie działa to jednak w drugą stronę.
Trzymam kciuki za przyspieszenie porodu.Pociesze Cię że unie też nic.Nawet przydzxwiganie sporych zakupów nie ruszyło.!

Odnośnik do komentarza
Gość mamuśka738

Emisia,
To mówisz ze mieszkacie razem choć prawie osobno bo Wy na górze i tak są spięcia?
Ja już też czasami bym odpaliła ale szkoda zdrowia choć raz już nie wytrzymalamebo są granice.
W przyszłości tesciowa może z nami mieszkać.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny,

Cały dzień tu nie zaglądałam i normalnie ciężko ogarnąć. Pożalę się tylko, że spałam w nocy całą godzinę:( Chodzę już jak zombie. Spędziłam 6 godzin w szpitalu czekając na ktg, a później na konsultacje z lekarzem. I co? I nic się nie dzieje. Małej nie śpieszy się na ten świat. Eh..oby mnie wywoływanie nie czekało:( Tak się tego boję.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Inga, a co się działo, że pojechałaś na ktg w nocy? Współczuję Ci tego niewyspania, ja też miewam ciężkie noce. Tego wieczoru doszła nowa dolegliwość w postaci małych nudności, ciekawe czy ma to związek z sobotnim terminem porodu. Trzymaj się i nie myśl jeszcze o wywoływaniu porodu, do soboty jeszcze nasze maluchy mają czas:)

Ciekawe jak tam Dziubala, pewnie nie może się nacieszyć Jasiem:)
My dzisiaj odebraliśmy kołyskę, którą właśnie mój mąż składa, także mamy już wszystko, Jaś może się rodzić:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/sodr9m8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...