Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

No zaliczyłam spacerek, ale generalnie humor to mam dzisiaj do bani. Nic mi się nie chce, dni się dłużą od tego czekania. Jak w piątek przyjdzie położna to jej nie odpuszczę! Mam nadzieję, że jutro będzie ostatni mój dzień, a w piątek po wysmarowaniu żelem coś się zacznie. Chociaż tak naprawdę u jednych się zaczyna, a u innych nie. Zośka też chodzi o tylko marudzi, ale jej się nie dziwie, bo matka maruda ostatnio to jaka ona ma być. Ale ja już nie mam siły do bawienia się lalkami.
Fasolinka logować musisz się ze startowej strony i wtedy na pewno wyjdzie, a nie dopiero jak klikniesz odpowiedz. Ja zdjęć nigdy nie dodawałam, więc niestety tutaj nie pomogę...
Marciołka - wystraszyłaś mnie z tą małą ilością wód.
Kurcze dlaczego tak dobrze rozwinięty kraj i dobrze prosperujący ma tak niski poziom wiedzy? Ja już nawet może i bym wytrzymała t a końcówkę, gdybym była badana i wiedziała w 100%, że wszystko ok, a tak zamartwiam się już czy z małą ok, czy wód mam wystarczająco dużo, itd.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Agataluk na pewno wszystko będzie ok :) Mi gin kazał monitorować teraz ruchy szczególnie uważnie, ale ja już przy Zosi miałam małowodzie. Teraz jeszcze nie jest to małowodzie, ale wód jest dużo mniej niż 2 tyg temu dlatego kazał pilnować. Ja mam następne ktg za tydzień w środę, ale tak sobie myślę, że sobie podjadę do szpitala w niedzielę albo poniedziałek, zbajeruję, że mniej się dzidzia rusza i niech sprawdzą. Póki dzidziusie dają o sobie znać to wszystko jest ok!

My wróciliśmy do domu, szybko poodkurzałam i teraz leżę, Ulcia bije po pachwinach i jak chodzę to mnie bolli. Muszę zaraz jechać po Zosię, ale poczekam może do 17, dziś poszła na 10 więc nic jej nie będzie jak zostanie ciut dłużej, a ja nie mam mocy na zabawy... I spacer chyba niestety też odpadnie, może tata ją weźmie na rowery.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

gratuluje nowego malenstwa ;)

mam do was pytanie odnosnie czkawki czy podczas czkawki trzeba dziecko dokarmiac? bo moja tesciowa daje malej mleko mala jest pelna az ulewa po czym dostaje czkawki i tesciowa na sile jej daje mleko by czkawka ustapila potem mala placze pewnie z bolu brzucha ...
a i co kurcze nie chce spac musimy ja brac na rece bo inaczej nie zasnie mowilam tesciowej by to ograniczyla bo jak dziecko bedzie wiecej wazyc bedziemy miec duzy problem im blizej do jednego miesiaca tym bardziej mala nie daje nam spac w nocy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Ja tez pomarudze...mam juz dosc chce urodzic moj maz to juz w ogole chcialby.. a jeszcze mozliwe ze bedzie zmienial prace i urlopu nie wezmie eh :( troche tu spaceruje ale co dalej? To na bank za malo zeby cos ruszylo.. moje blagania do maluszka tez nie dzialaja.. :( jak juz jestem w tym szpitalu to moglabym urodzic juz tym bardziej ze tu na porodowce nic sie nie dzieje :p

Odnośnik do komentarza

Natalka gratulacje!! Córeczka malutka, ale mam nadzieję, że wszystko ok z nią? Co się stało, że tak szybko urodziłaś?
Kademal trzymaj się tam. Jeśli Cię to pocieszy to w domu wcale nie lepiej bo też nie mam co robić. Ile można sprzątać? Do tego Zosia caaaały czas chce się bawić, a ja już nie mam siły. Wypoczywaj sobie tam, choć rzeczywiście dziwne jest to, że nie chcą Ci po prostu wywołać porodu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Natalka serdeczne gratulacje! I duuużo zdrówka dla małej - na pewno się wkrótce podciągnie i urośnie aż miło :)

Izzi, powiem ci, że moja Zosia też była taki przytulas. Myślę, że to dlatego, że też miałam planowaną cesarkę i mała nie do końca była gotowa do wyjścia. My przytulaliśmy, dziecko ma taką potrzebę i moim zdaniem trzeba ją spełniać. Ale może wystarczy jak ją położycie obok siebie? Tak, żeby czuła waszą bliskość, ale może unikając bujania czy noszenia.

Kademal kurde daliby ci jakieś oxy czy cokolwiek na przyspieszenie... Ależ dupki. Ale oczywiście fajnie trzymać taką babkę na oddziale - badań specjalistycznych robić nie trzeba (=brak dodatkowych kosztów), jest ruchoma, więc i opieka nad nią nie jest kłopotliwa, a NFZ płaci aż miło... wrrr....

Agataluk, może akurat dziś ci się uda ;) Pełnia robi swoje podobno ;) Hehheh ciekawe ilu takich znaków sama się będę dopatrywać. Już wczoraj Zosia zrobiła się taka na maksa przytulasta i już myślałam, że może coś wyczuwa. Ale jak się okazało wyczuwała tylko mój dobry sen ;P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Kochane powiem Wam, że byłam właśnie w szpitalu i chyba coś jest na rzeczy z tą pełnią bo ruch jak na dworcu i już nawet lóżek nie mieli żeby kogokolwiek przyjąć.
U mnie jeszcze w lesie ale najważniejsze, że ktg i przepływy są ok.
Teraz codziennie mam przychodzic na ktg a za tydzien na ewentualne wywołanie.
Lekarz też powiedział, że mam jeść ananasa i uprawiać sex!

Izzi masz rację, że z tym cycusiem to pewnie nie tak kolorowo wygląda. Ty już wiesz z doświadczenia a ja tylko z opowiadań.
Uważaj żeby teściowa Ci na głowę nie weszła.

Odnośnik do komentarza

1.mamaAnka ---córka - 23.05. - ur. 17.04 2850g
2.Edqa_1 ---Kornel Artur-- 24.05. - ur. 26.04. 3130g i 50cm.
3.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
4.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm
5.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g
6.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm
7.Natalka88 --- Kornelia---26.05. - ur. 8.05. 1840kg i 45 cm
8.Kasia_maj --- Lena --- 29.05. - ur. 13.05. 2680g i 54cm

W brzuszku:
Olgaak --- corka Michalina --- 8.05.
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Kasia111 --- syn Aleksander--- 14.05.
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Iga81 --- syn Franek --- 19.05.
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Misi --- syn Stanislaw --- 20.05.
Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
Sylwianna --- córka --- 29.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Marciolka --- córka Urszula --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

gratulacje dla kolejnej mamy i córeczki

Izzi ja specjalnie o czkawkę pytałam położną i mówiła, żeby nic z tym nie robić, dziecko po prostu ćwiczy sobie mięśnie i jemu to nie przeszkadza, tylko nam się tam wydaje. Chyba, że ma czkawkę jakoś dłużej po karmieniu to wtedy można dać mleczka, ale takie dopychanie raczej nie jest najlepsze. więc kłóć się z teściową, żeby tak nie robiła

ja mam kolejny beznadziejny dzień, problemów a problemów. aż się zastanawiam jak to się stało, że zdecydowałam się na dziecko jak sama swojego życia nie potrafię ogarnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Tak Was czytam od czasu do czasu i strasznie zazdroszczę, że juz jesteście na tym etapie! Wiem, że i nam -październikowym fasolkom-szybko czas zleci tak jak do tej pory, ale już się nie mogę doczekać :)
Pozdrawiam wszystkie Majóweczki i gratuluję tym, które mają swoje bobaski już przy sobie i trzymam mocno kciuki za wszystkie pozostałe, które wciąż czekają!

Odnośnik do komentarza

Kademal to super! Moze dzis ;)

Ja dzis wpieprzam (sorki ale serio tylko tak moge powiedziec ;))... mam straszny apetyt a teraz mi niedobrze ;) i najlepsze jest to ze poza tym ze czuje ze sie przejadlam to nie jestem jakas syta ;) poplakalam sie mojemu ze jestem wielka a on powiedzial ze jego zdaniem mam tylko brsuch a reszta jest albo jak przed ciaza albo nawet mniejsza. Ale ja mam lustro i wiem swoje ;)

agataluk powiem ci ze ja dzis wyczerpalam swoje poklady rodzicielskiej cierpliwosci na lepienie z plasteliny. Ale zosia sie obrazila a ja nie mialam ochoty juz na zadne inne zabawy. Skutek - zonia juz wykapana i oglada w lozku pocahontas... no trudno dzis ma wieczor w samotnosci...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Kasia_maj i Natalka88 wielkie gratulacje! Ale sie porobilo! Super! Czekamy na foty Waszych Slodziakow.
To od konca jedziemy? ;) Ja moge rodzic za tydzien :))) (szafy maja byc za tydz :)). Jutro odpada, zajeta jestem ;)
Powiem Wam, ze tak mi jest starsznie niedobrze w pracy, ze siedze jak w pierwszych miesiacach ciaz i sie zastanawiam czy isc czy nie... Zawsze ide, troche mi lepiej po wizycie w toalecie, ale nic normalnego zjesc nie moge :/ Tylko po chipsach mnie nie mdli, po owsiance ukochanej tak, po salatce z kurczakiem tez :/ Maly dzis tarsznie sie duzo ruszal, fajnie, ale podejrzanie az. Nie moglam usiedziec przy biurku, bo sie tak rozpychal, ze bolalo. Nie zebra, tylko bebechy :/ Nie wiem, moze maly mi naciska na zoladek jednak i dlatego tak mdli. Ale cholera juz tyle dni. I o malo nie zasnelam, taka mnie sennosc ogarnela w pracy, przymknelam oczy, a moja glowa zaczela odlatywac. Masakra jakas.
Mam mega lenia, gotowac mi sie nie chce, paznokcie w oplakanym stanie, farbe zmuszam sie dzis polozyc, bo juz nie zdaze w inny dzien

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Anitajas ja ci powiem szczerze ze mnie jakos to bankowanie nie przekonuje. Raz ze drogie i wole miec kase na skojarzone szczepionki. Dwa ze jednak nie jest tonpopularne - krew jest wykorzystywana bodaj w dwoch osrodkach w kraju. I nie przekonuja nnie historie o ktorych opowiadaja na prezentacjach - nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze to po prostu wykorzystywanie uczuc przyszlych rodzicow...

malinka jak taka cie sennosc brala to moze i na ciebie przyszla kolej ;) ja leze maz zojke usypia. Stracilam juz wiare ze dzis na mnie padnie - nic sie nie dzieje... zaraz zrobie sobie jeszcze kubek herbaty i poczytam i spac...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Niech ta pełnia zadziała... Chociaż podobno na porodowkach ruch więc moze lepiej do jutra poczekać ;)
Pojechałam dziś na KTG bo mały prawie wcale sie nie ruszal. I co? I zrobił z matki wariatke :p Jak tylko podpieli te interesiki to zaczął szaleć. I to dosłownie. Kopał centralnie w glowice, aż sie to całe ustrojstwo przesuwalo. Ale nic to, grunt, ze z nim ok.
Ja mam dziś jakaś melodie do uzalania sie nad sobą, ale naprawdę już nie wyrabiam. Boli mnie dosłownie wszystko, ze szczególnym naciskiem na biodra (jakaś masakra i to jak leże ) i plecy. Nie wiem jak sie usadowic zeby wytrwac w jednej pozycji chociaż 5 minut. I do tego jeszcze mnie mdli :/ brrr
Zazdroszczę już rozpakiwanym, oj zazdroszczę... ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...