Skocz do zawartości
Forum

Judytka005

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Katowice

Osiągnięcia Judytka005

0

Reputacja

  1. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Hej Dziewczyny. Mam pytanko a mianowicie, czy któraś z Was ma lub miała problem z nie trzymaniem moczu. U mnie problem był już w szpitaly bo nie czułam parcia na pęcherz i sikałam sobie po nogach a teraz jest już lepiej ale ostatnio chciałam iść biegać i po 100m nie kontrolowałam pęcherza więc musiałam przestać. Jest to dla mnie bardzo krępujące a do tego dołujacebo zawsze uwielbiałam sport.
  2. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Hej dziewczyny :-) W końcu udalo nam się kupić smoczek, który maluch akceptuje więc bardzo polecam z firmy Nuk 0+ , ma kształt zbliżony do piersi dzięki czemu Antek nie ma odruchu wymiotnego tak jak w przypadku lovi lub avent. U nas też problem z zaparciami :(
  3. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Agataluk jak czytam Twoje wpisy to jakbyś pisała o naszych problemach. Jakoś tak razniej sie robi skoro wiem, że wy przeżywacie to samo. Ja cały czas żyję nadzieją, że ta noc będzie łatwiejsza.
  4. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Hejka :-) Powiedzcie mi czy też macie wrażenie, że nic innego nie robicie tylko karmicie? Ja się osobiście czuję jak dojarka. Do tego jestem wykończona po nockach i jak tylko przychodzi wieczór to się stresuję, że znowu się nie wyśpię. Powiem szczerze, że chciałabym już zacząć ćwiczyć albo robić coś dla siebie bo dostaję świra. Niestety szwy mnie jeszcze ciągną i nawet spacerując mam wrażenie, że macica mi wypadnie.
  5. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Kochane w końcu znalazłam chwilke na napisanie do Was. Antoś urodził się zdrowiutki 25.05, waga 3300 , długość 56cm. Przenoszony był 11 dni a poród był wywoływany. Bolalo jak jasna cholera ale udalo się siłami natury, bez zo. Teraz jestem szczesliwa ale także wykończona bo maluszek daje popalić, caly czas wisi przy cycu no i w nocy nie daje odpocząć. Powoli uczymy się siebie nawzajem wiec mam nadzieje, że będzie coraz lepiej. Aaaa no i pierwsze dni caly czas plakalam...masakra.
  6. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Marciołka gratulacje. U mnie dalej cisza a jutro będzie już 10 dni po terminie :( Jestem totalnie załamana. A do tego słucham tych krzyków z sali porodowej i już mi się wszystkiego odechcialo.
  7. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Ojj dziewczyny te ostatnie dni to jakas trauma. Siedze w tym szpitalu a tu straszliwe krzyki z sali porodowej. Mozna szali dostac jak sie to slyszy . Juz jestem 9dni po terminie a tu dalej nic sie nie dzieje...koszmar.
  8. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Jednak dostalam zastrzyk ale podobno to jest taki pic na wode bo to jest tylko delikatne wspomaganie. Jutro mi lekarz powie czy będzie indukcja ale wydaje mi się, że oni jej nie robią bo maja tylko dwie pompy a ja jeszcze moge poczekać a te babki były wcześniej. Dlatego modlę się żeby dzisiaj urodziły bo może będę następna. A tak swoją drogą one mają oxy podłaczone już czwarty raz tylko średnio na nie działa. Powiem Wam, że w szpitalu to jest masakra!
  9. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Drogie dziewczynyja dalej jestem w szpitalu i trochę zaczyna mnie to irytować bo nic ze mną nie robią. Jedynie dzisiaj lekarz zrobil masaz szyjki macicy, który zajebiście bolal więc nikomu nie życze a jutro pewnie powtórka z rozrywki. Ojjj oddałabym wszystko za to żeby nudzić się w domu.
  10. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Agataluk gratulacje! Jednak się doczekałaś bez wywołania! Chyba jestem jedyna na wywołaniu. Dzisiaj dostalam jakis zastrzyk a chyba dopiero jutro oksytocyne wiec siedzę tu i straszliwie sie nudzę :-)
  11. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Dzięki Dziewczyny, wiedziałam, że mogę na Was liczyć :*
  12. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Powiem Wam dziewczyny, że dopiero teraz dochodzi do mnie, że już jutro mnie zamykają w szpitalu a biorąc pod uwagę fakt, że jestem uczulona na szpitale powoli dostaję ataku panki. Mega się boję!!
  13. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Agataluk ja dla odmiany też w dwupaku :-) :-) Wczoraj na ktg wyszedl mi mocny skurcz, którego oczywiście nie czulam a wieczorem brzuch mi twardnial co 10 min i już myślałam, że coś się kroi ale niestety zasnęłam i dzisiaj znowu cisza. Ojjj marzę o tym żeby mieć poród za sobą i malucha w domu. A jutro wywołanie więc zobaczymy czy taki diabeł straszny jak go malują.
  14. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Agataluk to jest jakaś paranoja! U nas już w 7dobie po terminie przyjmują a Ciebie ewidentnie lekceważą. A co jakby coś się stalo bo przecież nie masz robionych badań codziennie. Moze chociaż na ktg pojedz żeby sprawdzić czy wszystko ok. No i trzymaj sie dzielnie.
  15. Judytka005

    Majoweczki 2014

    Izzi i kasiamaj piękne te Wasze dzieciaczki! A ja dalej sobie czekam, dzisiaj już 5dzień po terminie no i dalej cisza. Agataluk życze Ci wszysykiego co najlepsze, niech piękne Maleństwo się urodzi :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...