Skocz do zawartości
Forum

anitajas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anitajas

  1. anitajas

    Majoweczki 2014

    Ja to mocni krwawilam. U mnie poszly 3 op podpasek poporodowych no i do dzis podpaski :/ Dwa tygodnie z hakiem po porodzie myślałam że kończy sie ze mnie ciekniecie ale mialam takie duze krwawienie ze az aie przerazilam. Teraz znowu skapo aczkolwiek dzisiaj znowu mialam krwawienie. Niewielkie ale bylo. Z karmieniem jest coraz gorzej. Michas ma spory apetyt a w moich cycach slaba produkcja. Zreszta Michas juz rozleniwil sie przy butelce :/ No i borykamy sie z ulewaniem. Z dnia na dzien jest gorzej. Zaczęliśmy zageszczac mleko. Moze to cos pomoze, oby ...
  2. anitajas

    Majoweczki 2014

    Hej, my dzisisj zaliczyliśmy pierwszą domowa wizytę lekarską (oczywiście prywatna) Michalek ma katar ;/ bałam sie ze na oskrzela poszło bo jak dlanie to charczalo mu w plecach. Na szczęście katar tylko w nosie. Lekarz mowil ze przy takich maleństwach katar jest niebezpieczny i nie wolno go bagatelizować bo moze pojsc właśnie ma oskrzela albo spowodowac zapalenie pluc. Lekarz pokazał jak czyścić nos i nie wiem czy dam rade :/ Bylam przerażona gdy widziałam jaka ilość należy wpuścić do nosa. Ja to delikatnie jak z jajeczkiem po jefmej ktopelce a to wrecz odwrotnie należy postępować esh....
  3. anitajas

    Majoweczki 2014

    Marciolka mam to samo. Nie lubie karmić :/ Cyce mnie baaaardzo bola. Mlody rwie moje sutki a to cholernie boli. Ja w sumie jakiejs mega mleczarni nie mam i musimy wspomagac sie Bebilonem. Mam wrazenie ze Michas leniwy sie zrobil ibdlatego tak szarpie cyce gdy wolno leci lub gdy nic nie leci. Szkoda mi Amelki bo nagle musiala wydoroslec :/ Serce mi peka gdy nie moge jej tyle poswiecic czasu ile by ona chciala esh..
  4. anitajas

    Majoweczki 2014

    kademal co prawda ja nie miałam cc ale u mnie wygladalo to tak: w szpitalu powiedziano nam, ze opieka sie nalezy ale z tym nalezy sie zglosic do swojego ginekologa. Moj ginekolog jednak mi nie dal takiego zwolnienia bo nie wiedzial jak to ugrysc skoro szpital wypisal mnie w stanie dobrym. Jednak, gdy dopadlo mnie zapalenie piersi poszlam do innego ginekologa i mi wystawil opieke dla meza. Pani gin stwierdzila ze nie ma problemu bo taka opieka sie nalezy. Opieka nalezy sie w ilosci 14 dni. Takze wszystko zalezy od szpitala i checi gina. Tam gdzie ja rodzilam to z wszystkim nas odsylali do lekarza rejonowego a sami "umywali rece" od wszystkiego.
  5. anitajas

    Majoweczki 2014

    Hejka, Juz nie wiem jak się nazywam...na nic czasu nie mam. W domu sajgon, że szok. Michas co 1, 5-2h domaga sie jedzenia a w moim cycu slaba produkcja i dokarmiamy go Bebilonem. Pomimo slabej produkcji "zaliczylam" zapalenie piersi i od tego czasu pilnuje żeby je oprozniac. Michas przy cycu glownie sie relaksuje ;) Na IP, gdzie zglosilam sie z zapaleniem piersi podpowiedziala mi polozna zebym nie trzymala Michasia godzinami na cycu tylko mu dozowala piers a mianowicie karmic go pol godziny jedna piersia pol godziny druga piersia i pobtym czasie odstawic do lozeczka. Wtedy mlody bedzie najedzony a ja bardziej wypoczeta. Ale to sie nie spisuje bo po pol godziny mlody drugiej piersi juz nie chce i zasypia twardym snem ale krotkim. U nas tez zaczynaja sie prezenia i pierdy. Jeszcze nic nie podawalam młodemu na wlasna rękę. ..
  6. anitajas

    Majoweczki 2014

    Czesc Ja sie zmagam ze swoim bejbiblusem i mam nadzieje ze szybko przejdzie. Przed wczoraj byla u mnie pani od laktacji. Michalek oczywiście przy niej jak aniolek possal piers chwilke i spal jak aniolek. Pani poszla zqczelo sie od nowa tj wisienie na cycu 2h i oczywiscie na nowo cyc zmasakrowany. Pani od laktacji podpowiedziala mi ze teraz jak mam brodawki pogeyzione do krwi to zeby je wyleczyc na piers robic oklady z szalwi i smarowqc bepanthenem. A potem do pielegnacji moge sobie juz stosować Maltan ktory mam. W dniu wczorajszym byla u nas położna. W zwiazku z tym zeby zwazyc mlodego musze i tak pofatygowac sie do przychodni to juz nie widze koniecznosci spotykania sie z ta mila kobietą. I teraz co do diety mam karmiacych. Zupelnie dwie skrajne opinie pani od laktacji i pani położnej. Jedna twierdzi ze można wszystko jesc tylko male porcje i obserwowac dziecko a druga duzo zakazów wprowadziła a jak uslyszala ze ja mialam cukrzyce ciazowa i ze nadal mi cukry szaleja to zwiekszyla liste zakazów. W necie tez skrajne opinie. Niektorzy twierdza ze Polska to ciemnogrod i stosuje diety zqmiast wszystkiego próbować. .. Jesli chodzi o karminie to u nas jest karmienie mieszane. Staram sie przykladac do piersi jak najczesciej ale mlody caly czas glodny wiec na noc dostaje butpe zeby przespal chociaz 3h bo na cycu to co 0.5h lub po 1h domaga sie cyca. Niestety od wczoraj w ruch poszedl smoczek ale nie mam jakos wurzutow sumienia. Polozna widziapa wczoraj co on wyprawial i sama stwiedzila ze lepszy smoczek od kciuka. Co do kg z ciazy to nic mi nie zostało wręcz i kg mam mjiej niz sprzed ciąży. Ale za to mam taaaaaaki brzuch i wygladam jakbym nadal byla w ciazy. Marciolka ja chyba na tym forum bylam jedyna ktora nie spieszyla sie zeby urodzic przed 40 tc :p Na sama mysl o karmieniu i bolaczkach jakie czekaja po porodzie nie zachecala mnie do posiadania szybciej malenstwa ;)
  7. anitajas

    Majoweczki 2014

    Melduje się rozpakowana :) Dnia dzisiejszego tj 26.05 o godz 17:50 na swiat przyszedl Michałek, waga 3620g, 58 cm.
  8. anitajas

    Majoweczki 2014

    Hejka melduje wie w dwupaku. Dzis zapadnie decyzja co dalej wiec do obchodu mam byc na czczo
  9. anitajas

    Majoweczki 2014

    marciolka to trzymam kciuki żebyście wyszli do domu :)
  10. anitajas

    Majoweczki 2014

    Aaaaaaa i malinka gratulacje! :)
  11. anitajas

    Majoweczki 2014

    Melduje się w dwupaku. Dzisiaj dużo spacerowalam żeby nw jutrzejszej indukcji poszlo szybko ;) Teraz to tylko mam boj krocza i podbrzusza od tego lazenia. Do celów przyspieszenia dostałam od meza zaproszenie na bara bara w samochodzie hihihi...;) ale nie skorzystalam ...
  12. anitajas

    Majoweczki 2014

    anelwi to pewnie czop. Teraz wyczekuj skurczy. Czop moze odejsc duzo wcześniej wcześniej przed porodem lub chwilw moment przed porodem. Na bank musza byc skurcze chyba ze wody ci odejda to wtedy tez juz rodzisz. U mnie totalny zastoj. Mialam ktg i zero skurczy wiec zrobilam sobie godzinny spacer. Teraz czekam na kolejne ktg. Po tym spacerze podbrzusze zaczelo mnie bolec i pachwiny.Po ktg znowu pojde lazic. Mlody po spacerze uaktywnil sie w brzuchu i bryka :)
  13. anitajas

    Majoweczki 2014

    malinka powodzenia! Oby poszło szybko :)
  14. anitajas

    Majoweczki 2014

    agataluk tak ja jeszcze w dwupaku. Wczoraj jak mnie przyjęli na Oddzial to dawali duże szanse że zaczyne rodzic. Ale jakos wszystko ustalo :/ Prawdopodobnie w poniedziałek będę miała indukcję.
  15. anitajas

    Majoweczki 2014

    Aguula gratulacje! Ale Wam dobrze ze juz jesteście razem! U nas nadal nic. Tylko mi strasznie stopy popuchły.
  16. anitajas

    Majoweczki 2014

    Melduję się nadal w dwupaku. W nocy byly jakieś skurcze i nic więcej...esh...
  17. anitajas

    Majoweczki 2014

    Skurcze były i se poszły...badanie ginekologiczne wykazało ze nie szybko, nie szybko niestety...
  18. anitajas

    Majoweczki 2014

    Dotarlam na Oddzial :) Podobno moge rodzic w każdym momencie. Rozwarcie na 2 palce no to albo sie rozkula albo nie. Zobaczymy :)
  19. anitajas

    Majoweczki 2014

    aaaaaaa wlaanie zapomnialam marciolka grarulacje!!!! Cesarka czy sn?
  20. anitajas

    Majoweczki 2014

    No! W końcu! Zostalam przyjeta na Oddzial Patologii ale w szpitalu w ktorym bylam pod opieka diabetologa. Gdyby nie jej interwencja nie zostalabym przyjeta z powodu braku miejsc. No ten maj to jakas masakra tyle rodzacych! kasiu ja mam skierowanie na wczesniejsza hospitalizacje ze względu na cukrzyce ciazowa z insulina. I maja wywolac porod przed terminem zeby mlody za mocno nie wyrósł. Dzisiaj juz nic zena nie beda robic ale od jutra chyba juz tak :)
  21. anitajas

    Majoweczki 2014

    Kuzwa wiedziałam, że żyje w chorym kraju ale teraz to na maksa jestem wściekła. Tylko w tej cholernej Stolicy wiecznie pod gorkę a niby taki lepszy dostęp do wszystkiego. Tia...chyba dla bogaczy... Jestem zbulwersowana wiec po krotce opisze moj poranek. Rano zrobilam rodzince pobudke bo mialam rano zglosic sie na IP. Zrobili m ktg i...zapraszają jutro. Gdybym rodzila to by mnie przyjeli a tak to jutro probowac. A jak nie jutro to pojutrze eshh... Podjechalam do innego szpitala, gdzie jestem prowadzona przez diabetologa i tam tez brak miejsc. Ale moja pani dr diabetolog zadzwonila na IP i mam podjechac miedzy 16-17 i mam byc na czczo. Kurka od wczoraj nic nie jadlam bo mialam byc na czczo... Jak bylam w pierwszym szpitalu i pytalam na czym bedzie polegac ta indukcja to auć...bedzie bolec :/ Najpierw cewnik a jak to nie pomoze to dopiero na drugi dzien oksytocyna. Wiec stwierdzilam czy warto wywolywac porod czy lepiej nie poczekać na samoistny porod? W odp. Uslyszalam ze nie. Bo na koncowce dzidzius szybko rosnie i moze byc zbyt duzy...esh...wiec jak to jest? Niby nie ma co czekac a ja znowu zostalam odeslana?
  22. anitajas

    Majoweczki 2014

    kurna mać, kurna mać...przed chwilą wróciłam z IP, bo za radą mojego gina podjechałam sprawdzić to plamienie. Pojechałam do szpitala, do którego jutro na czczo mam się zgłosić celem wcześniejszej hospitalizacji. Podłączyli mnie do ktg, skurczy brak, plamienie w tym tc to norma więc out do domu a rano po 7 stawić się na IP. Oczywiście dowiedziałam się, że na patalogii nie ma miejsc i nie ma pewności, czy jutro mnie przyjmą - no rewelka. Po badaniu wszystko mnie boli, chodzić nie mogę. Szyjka na 2 cm, rozwarcie na 1 palec - cokolwiek to znaczy ;) No to teraz mam nocną zagwozdkę, czy z rana jechać tam do szpitala, czy jednak do innego i tam liczyć na "szczęście" ? eshhh....
  23. anitajas

    Majoweczki 2014

    Kasia_maj, śliczna ta Twoja księżniczka :) yyyyy....cały dzień leżałam. Teraz trochę posiedziałam na tarasie. Znowu zaczęły się jakieś plamienia. Na szczęście nie krwią a jedynie takie jasnobrązowe, no może nawet beżowe plamienia ...
  24. anitajas

    Majoweczki 2014

    marciolka u mnie bez zmian. Leżę i odpoczywam. Mlody w brzuszku się rusza. Glowa nie odpuszcza i pobolewa. Psychicznie przygotowuję się do hospitalizacji na którą mam jutro się zgłosić.
  25. anitajas

    Majoweczki 2014

    Ale sie wyspalam az glowa mnie boli. Rano tylko corcie ubralam, maz odwiozl ja do przedszkola a ja padlam. Jak nigdy w trakcie ciąży popijam kawę :) Przestrzegam nakazu meza tj. leżę i nic nie robię. Wkladka raczej czysta. Jak chodze to wtedy wydzielina jest lekko brudna i podbrzusze kluje. Jak leżę to jest ok. Jedynie ten bol glowy :( Alez dzisiaj gorącoooo...masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...