Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

rachotka

ja tez mam te wielkie do majciochow normalnie one chyba karku siegaja hehe...tych na łozko podkladow nie kupowalam bo w szpitalu tym co bede rodzic daja najwyzej pomysle jak wyjde..ja to przypuszczam że bede miec dlugo wielka opone a nie tylko flaka a w czym wyjde do domu nie mam pojecia chyba w szlafroku hehe

ostatnio pisalyscie ,ze zabieracie swoje ciuszki dla dzieci do szpitla ja tam nic nie biore bo wiem,ze roznie z tymi ciuchami bywa gina itp...jakos przezyja moje dzieciaki mam nadzieje tylko 3 dni bo po tylu wypisuj jesli jest ok w tych szpitalnych "dziadach" ...
za to jak poznie calkiem inaczej wygladaja w dniu wyjscia w takich nowiutkich slicznych ciuszkach....rozki ,pampersy i inne rzeczy tez daje szpitaal...

wogole powiem wam dziewczyny ,ze finansowo to ja ciezko to wszystko widze jeszcze tylu rzeczy nie mam a juz tyle kasy poszlo...same ciuszki drogie jak cholera zwlaszcza,ze wszystko nowe moj maz nie godzi sie na zadne uzywane ciuszki tylko zapomnial ,ze za przeproszeniem nie sramy pieniedzmi;/łozeczek narazie nie mamy kupimy tzn maz kupi jak juz bedzie po wszystkim ....

tak dzisiaj ogladalam stare zdjecia i poryczalam sie jak bobr jk pomyslalam ile bede musiala schudnac zeby wygladac tak zeby czuc sie dobrze a to moje zdjecie z przed ciazy a teraz +25 kg jakbym miala nosic ich do konca to nie wiem co by to bylo odrazu mowie,ze nie mam zdjec z ciazy bo nie jestem w stanie na siebie patrzec ostanie aktualne to ze slubu z kwietnia gdzie juz wygladam dwa razy tak jak wczesniej....

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

marta2212

wogole powiem wam dziewczyny ,ze finansowo to ja ciezko to wszystko widze jeszcze tylu rzeczy nie mam a juz tyle kasy poszlo...same ciuszki drogie jak cholera zwlaszcza,ze wszystko nowe moj maz nie godzi sie na zadne uzywane ciuszki tylko zapomnial ,ze za przeproszeniem nie sramy pieniedzmi;/łozeczek narazie nie mamy kupimy tzn maz kupi jak juz bedzie po wszystkim ....

No fakt ceny ciuszków masakra, łóżeczko, wózek.... głowa boli. A potem dochodzą tony pampersów chusteczek, zupki...
Też zastanawiam się jak to będzie z kasą przy dwójce dzieci, z kredytem na karku a ja na zasiłku, ale jakoś trzeba dać radę. Najwyżej będę jeść chleb z margaryną albo wodą, byleby moje dzieci miały to czego potrzebują;-)
Ja ciuszki w większości kupowałam w lumpeksach i powiem Ci, że naprawdę są w stanie idealnym, bo taki maluszek nie jest w stanie niczego zniszczyć. Ostatnio za 21 zł kupiłam 2 bodziaki, pajacyk, bezrękawnik i bluzeczkę;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Cześć babolki!
Chyba od dzisiaj na wstępie zacznę już pisać nadal 2w1, poza tym w głowie myśli ciągle te same (kiedy się zacznie? czy zacząć wykurzać? czy wszystko mam przygotowane?), nastrój i stan fizyczny bez zmian.
Wiecie jak mijam szpital to ciarki mnie przechodzą że może jutro może za tydzień mąż przywiezie mnie na IP, zarazem wizja ta jest taka bliska i jednocześnie daleka i nierealna. Kurde stracha mam, bo z jednej strony już bym chciała a z drugiej nie jestem gotowa.
Kama wyglądasz super,czego ta położna od ciebie chciała
Yvone tapety bardzo fajnie kontrastują ze sobą i powinny ładnie się prezentować na ścianie
Afirmacja nic się nie odzywasz może już urodziłaś ;)
Bugi będzie dobrze nie smutaj się, nawet jeśli wyniki by ci się podniosły to wywołają ci szybko będziesz miała mała przy sobie, a że ostatnio jesteś pod szczególną kontrolą to z małą na pewno wsio ok
marta fiu fiu fiuuuu tylko tak można zareagować na twoje zdjęcie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Bugi - ja też jestem przekonana, że wyniczki będą takie jakie trzeba mieć:)))) A Lidzia i tak jeszcze widać ma zamiar poleżeć w brzuszku u mamusi, tak więc się wcale a wcale nie spieszy :))))
Marta - śliczna z Ciebie kobietka, pewno mogłabym być Twoją mamusią bo na tym zdjęciu wyglądasz jak szesnastka:)))) A teraz jeszcze czekamy za focią w stanie błogosławionym, na pewno tak tragicznie to Ty nie wyglądasz!!!!!!
Rachotka - przed chwilą rozmawiałam z kumpelą, która rodziła rok temu na Polnej i powiedziała mi że ponoć jest wywieszona lista na Izbie Przyjęć z rzeczami, które są niezbędne do porodu a które wydają na miejscu. I tak, rzeczy które są na miejscu to : koszula, szlafrok, podkłady, podpaski, pieluszki, śpioszki. Natomiast nalezy zabrać ze sobą chusteczki wilgotne, krem ochronny do pupy, krem do brodawek, czapeczkę dla maluszka, skarpeteczki, niedrapki, body bo w szpitalu do dyspozycji są tylko kaftaniki, wkładki laktacyjne, majtki jednorazowe. A laktator jesli nie posiadasz a będziesz potrzebowała można kupić przy szpitalnym sklepie wyposażonym w takie akcesoria. Ja oczywiście wezmę wszystko co mam ale w razie gdybyśmy o czymś zapomniały to szpital wspomoże hihi
Kamila - taka nerwówka jest najgorsza!!!! Własnie, czy aby o czymś nie zapomniałam???? Kurde, emocje są straszne a jak jeszcze sie czyta posty wrześniówek, które lada dzień mogą rodzić to na chwilę obecną jest strach a gdy już urodzą to wielkie szczęście i z miejsca się zapomina o tych wszystkich wcześniejszych złych emocjach.

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

kama

no ciężko żebyś była moją mamą musialabys miec 11 lat zeby mnie urodzic malo prawdopodobne chociaz???:)ale fakt zawsze wygladalam mlodo co nie raz mnie denerwowalo wieczne pytanie a 18 lat to jest??:)

a to zdjecie ze slubu juz grubsza dwa razy a dodam,ze to polowa kwietnia byla...sama siebie nie poznaje...rzucenie papierosow tez napewno zrobilo swoje z moja waga....

rachotka

my co prawda kredytu nie mamy ,ale w marcu przeprowadzamy sie do nowego mieszkania i sam czynsz bedzie ciekawy ,no ale fakt jakos to byc musi ja i tak musze przejsc na diete a raczej glodowe wiec troche zaoszczedze hehe

zeberka
burzaaa to jest malo powiedziane:(

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
Marta śłiczna z Ciebie babeczka:) i na pewno nie jest tak źle z tym wyglądem w ciąży.. mi dziś sąsiadka powiedziała, że ładnie wygladam i jak jej powiedziałam , ze kończę 36 tydzień, to ona zrobiła oczy i powiedziała, ze nie wyglądam na końcówkę ciązy. i humor mi się poprawił;)
przyszedł fotelik ni cały zestaw: termometr do wody ( bo oczywiście nie potrzebne, ale ja kąpię się w zimnej wodzie, mój mąż w gorącej i jak byśmy mieli ocenić, zejest ok;)?), zestaw do paznokci, podkłady ceratowe, pieluszki tetrowe, szczotkę do włosów i grzebyczek, czapeczki ( żałuję, ze tylko 2 sztuki wzięłam), kompresy jałowe, patyczki do uszu, aspirator do noska, podkłady poporodowe i majtki poporodowe siatkowe. czekam jeszcze na kuriera z materacykiem. i w sumie zostało mi do kupienia rożek i ewentualnie poszewkę na kołderkę, ale jedną mam i sporo kocyków, więc też bez stresu. no i wkładki laktacyjne. to takie z konieczności, a tak to już chyba wszystko mam. aż nie wierzę..
jak wrtóciłam przed chwilą do domku ze szkoły rodzenia to oczywiście pierwsze moje kroki skierowałam do kuchni, bo mąły głód się odezwał;) i tak mnie zakóło, aż mnie zgieło w pół...tak jakby jakaś kolka... aż sobie na głos jękłam. trochę sie wystraszyłam, bo tak 2-3 razy mi sie to powtórzyło i już chciałam dzwonić po meża, ale odpuściło.
a czy ja tez mogę siępochwalić swoimi zdjęciami ślubnymi..? to są jedyne, którymi mogę sie chwalić, bo jakoś nawet mi siepodoba jak na nich wyszłam;)a Marta wyglądałaś ślicznie na ślubie.
a z pieniążkami i wydatkami, chyba każdy ma problemy. my żyjemy z jednej pensji- dobrze, ze teraz jest trochę większa po awansie, bo nie wiem jakby to było. ja nie pracuję i nie mam prawa do zasiłku, wynajmujemy mieszkanie. ale mam nadzieję, ze jakoś damy radę to wszystko poukładac i nie bedzie tak źle. zresztą wychodzę z założenia, ze skoro się pojawiło dziecko to i na dziecko się pieniadze znajdą:)
a dziękuję za opinię o tapetach:) jak będzie gotowe to porobię zdjęcia i będziecie oceniać końcowy efekt;)
pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Marta w każdym bądź razie wyglądasz bardzo młodziutko:))))
No i zdjęcie z wesela też bardzo ładne....czasami tak jest, że te dodatkowe kilogramy dodają niektórym kobietom dużo uroku i wdzięku:) My oczywiście nie jesteśmy przyzwyczajone bo nigdy takiej wagi nie posiadałyśmy ale nie warto sie zamykać w czterech ścianach, choć w Twoim przypadku to kwestia kilku dni i bedziesz miała chłopaki przy sobie a brzusio zejdzie raz dwa trzy:)
Afirmacja - puk, puk gdzie jesteś???? Mam nadzieję, że jeszcze 2 w 1 :))))
Yvone - chwal się kochana chwal, ja to normalnie uwielbiam oglądać foty z wesela:)))))))))
A z tym bólem kolkowym to ja też tak czasami mam. Zauważyłam wczoraj kładąc sie do łózka że ta moja wypróbowana pozycja do snu, którą od zawsze stosuję nie daje mi się wcale ułozyć a odczułam silną kolkę:( Dziwne uczucie ale też zapiszczałam z bólu:( Chyba jest to sprawka naszego maleństwa, tak mysle!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Spokojnie dziewuszki, jak zacznę rodzić to pierwsze się dowiecie :D
Po prostu nie mam czasu, piorę, prasuję, robię porządki w szafkach, wczoraj u teściowej tapety zrywałam i już jej zapowiedziałam, że jak przyjdą zamówione nowe to ma do mnie zadzwonić to przyjdę jej pomóc je położyć. Owsiki chyba mam, bo na dupie nie umiem usiedzieć. Jak Was doczytam to odpiszę każdej.
Na razie miłego popołudnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kama;-) Ja wolę wziąć swoją koszulę i szlafrok jakoś tak bardziej mi to odpowiada. Ja spakowałam: kapcie, laczki pod prysznic, szlafrok, koszulę do porodu, 3 koszule po porodzie, kosmetyki oczywiście, bepanthen, nakładki do karmienia, majty jednorazowe, wkładki laktacyjne, wielkie podpachy, 2 ręczniki(mały i duży), tantum rosa do przemywania krocza, pomadka ochronna, woda mineralna, chusteczki nawilżane. I to wszystko;-) Torba spakowana i czeka;-)
Afirmacja szalejesz;-) zostaw sobie troszkę siły na poród
Marta śliczne zdjęcia ze ślubu. A widzisz z tą głodówką to nie jest zły pomysł. Mnie na pewno nie zaszkodzi zgubić troszkę kilogramów po ciąży
Yvone chwal się fotkami ze ślubu szybciutko;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki !

Mam duże zaległości w czytaniu Was , chociaż próbowałam codziennie czytnąć chociaż kilka postów.
U mnie właściwie nic nowego - zgaga mnie męczy cały czas :) W czwartej idę do mojej ginekolog więc będę wiedziała coś więcej co u mojej małej słychać:))

Wieczorkiem usiądę i podoczytuję Was na spokojnie
Widzę ,że wysyp zdjęć , no no na każdym laski widać więc nie można Wam wierzyć jak piszecie jak to niby zle wyglądacie w ciązy i ile to nie przytyłyście moje drogie :))

To i ja się pokażę - zdjęcie z wczoraj :) Na plusie siedem kilo

Miłego dnia !

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

marta yvone kama venezzia Ślicznie wyglądacie :D
marta u nas tez była w nocy masakra jak zyje to takiej burzy nie widziałam.
yvone bardzo gustowna delikatna tapeta :)
rachotka ja tez jestm jakos bardziej przekonana do swojej bielizny niż szpitalnej :) i też podobnie jak Ty jestem juz zmeczona
Afirmacja widze ze za wszelką cene chcesz urodzić :D
Bugi napewno wyniki bedą ok :)

Oj dziewczyny jak wstawiacie zdjecia ze ślubu to mnie jakas refleksja naszła, bo dzis moja rocznica a mojego meza ze mna nie ma :(:(:(:( może i ja sie pochwale jakas fotką..

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

no i w końcu udało mi isę zrzucić zdjęcia na kompa, więc pokazuję naszą skrzyneczkę na chusteczki:)
Venezziaale laska:) ślicznie:)
rachotka no pewnie, że zapatrzona.. a teraz mam wrażenie, ze chyba jeszcze bardziej.. choć sama nie wiem dlaczego;P
Afirmacja a widzisz.. a z tym bukietem co się nasłuchałam, zę kalie są pogrzebowe.. ale się uparłam i miąłam taki wymarzony:) a i o sukni mi mówili, że jak to w krótkiej, jak do komuni.. a ja wolałam po swojemu i chociaż zadowolona byłam, a i wszyscy pamiętają chociaż , że było nietypowo;)
zeberka najlepszego z okazji rocznicy! Prawdziwej miłości i świeżoći uczuć na kazdy dzień:) a z mężusiem to sobie odbijecie..:) może też się pochwalisz zdjęciami w ramach wspomnień;)?
pozdrawiam kochane i lecę na małe zakupki jakieś:)

Odnośnik do komentarza

Rachotka - brawo za kompletną torbę:)))) Będę musiała wziąć z Ciebie przykład....ale najpierw czekaja mnie jeszcze drobne zakupki typu podpaski i podkłady czy nawet trzecia koszula czy rożek. A własnie rożek zabierasz ze sobą????
Yvone - masz rację, ślub nie jest dla kogoś tylko dla siebie....piekna z Was para młoda:)...i jakoś tacy podobni jesteście:))))) Jednak to prawda, że dwie połówki przyciągają do siebie nie tyle uczuciami co również wyglądem:))))
A ta skrzyneczka ekonomiczna - może również posłużyć do czegoś innego. Takie własne robótki są obecnie najmodniejsze, tak więc prezent fajniusi:)
Zeberka - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu:)))) Niech Wasz związek trwa na wieki a miłość nie przemija:)))))
Jejuś jakie to wszystko wzruszające:)))))))))) Pięknie wyglądaliście:))))))))
Venezia - pięknie wyglądasz, no i też za duzo nie przytyłaś - w każdym bądź razie brzusio nie sięga Ci aż po same cycuszki - na prawdę teraz śmiało można powiedzieć że od każdej kobietki ciężarnej bije taki promyk słońca i widać z daleka że jest szczęśliwa bez względu na dolegliwości:))))))))))))))))))))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

A u mnie nieciekawie- wyniki poszły w górę, a do lekarza idę jutro na 14- jak tylko zacznie przyjmować. I nawet mam nadzieję, że mnie wyśle do szpitala, bo ja się tylko stresuję, co tam u Lidzi, dobrze, że się w brzuszku wygina, to mnie trochę uspokaja. Wiem, że dadzą tu sobie beze mnie radę... A tam jak tylko się coś zacznie dziać, to najwyżej wywołają poród- teraz jest już bezpiecznie. Chociaż i tak mój ginio stanął na wys zadania i często mnie ostatnio przyjmował. Nie bagatelizował moich wątpliwości.

Zeberka, wszystkiego, co najlepsze z okazji 3 rocznicy ślubu- nieustającej miłości i umiejętności wspólnego radzenia sobie z przeciwnościami losu, a wkrótce radości z powiększonej rodzinki:))))

Zeberka, marta2122, Yvone, jakie piękne z Was panny młode... a jacy dumni mężowie:D

Venezzia, Ty też ślicznie z brzuszkiem wyglądasz, widać jak Cię cieszy córeczka:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

kamilano z ust mi wyjełaś to jak się czuję: na zmianę przerażenie z chęcią jazdy na porodówkę:D
zeberka stu lat w szczęściu i miłości! i uśmiechaj się cały czas bo masz piękny uśmiech! zresztą twój mąż też wygląda na szczęśliwego na tych zdjęciach- zresztą no jak ma taką żonę:D
yvone mi się najbardziej podoba to ostatnie zdjęcie- właśnie tacy zapatrzeni w siebie jesteście... i afirmacja ma rację: masz strasznie pogodną buzię:
venezzia następna modelka się znalazła- świetnie wyglądasz i zdjęcie też niczego sobie!
kama a mi się wydaje że pielęgniarka powinna cię pochwalić że tyle przytyłaś- w końcu we wszystkich artykułach piszą że jak ktoś miał nadwagę to ma sie bardziej pilnować- a ty nawet teraz jesteś szczypiorkiem więc na odwrót; możesz więcej przytyć. i gdzie ci te 17 kg poszło? bo ani w tyłek, ani w uda....:D
bugi co racja to racja- jak ci wyniki idą do góry to niestety nie ma co marudzić tylko się kłaść do szpitala, tam i ktg na bieżąco- i jak co to szybka reakcja lekarzy, a lenka jest już na tyle duża że spokojnie sobie poradzi po przyjściu na świat.
marta ale faktycznie wyglądasz młodziutko- no i pięknie- nie wiem co ty marudzisz na wygląd. i świetna kreacja na ślubie...

ja się dzisiaj umówiłam do anestezjologa, żeby dostać zzo to powinnam w tym moim szpitalu mieć wizytę przed porodem, niby zzo juz refundowane to co tam sobie będę oszczędzać, a co zaszaleję:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Ale fajnie:) wchodzę a tu tyle do czytania i do oglądania:):)
jak się ucieszyłam na wieści odLoli!!! rewelacja:) cieszymy się bardzo i trzymajcie się!
Kama super ładnie wyglądasz:) i ręce takie szczupłe i w ogóle tylko brzuszek - miło się patrzy!
Zeberka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! dużo miłości i wzajemnej cierpliwości:) bądźcie razem szczęśliwi! a zdjęcia ze ślubu super:)
Yvone ja też najbardziej lubię siebie na zdjęciach ze ślubu:) fajnie, tak szczęśliwie wyglądacie!
Venezzia ładna z ciebie mamuśka:) no i malutko przytyłaś! fajnie:)
Marta! ty się dziewczyno tak nie stresuj tą wagą! moja kuzynka przytyła tyle w ciąży z jednym dzieckiem i po 4 miesiącach już wróciła do wagi! bez ćwiczeń! będzie dobrze:)
Bugi no szkoda że masz taką nerwową końcówkę! dobrze że już jutro lekarz i jakaś decyzja! chyba rzeczywiście dla was obu byłoby dobrze wywołać już poród, tym bardziej że Lidzia to już dojrzała dziewczynka do przyjścia na świat:) powodzenia jutro i dawaj znać!

w ogóle to się przyszła pochwalić moją dzisiejszą wizytą u lekarza:) tzn najpierw odebrałam wyniki posiewu, wymazu itd - wszystko ok:)
byliśmy na ktg - zapis idealny:)
potem lekarz - mówi że widzi że wszystko się już przygotowuje do porodu:) szyjka skrócona, lekkie rozwarcie już i mówi że do następnej wizyty za 2 tyg nie dotrwamy:) więc kurcze coraz bliżej:) w czwartek jeszcze usg żeby sprawdzić co u maleństwa
moja torba jest częściowo spakowana więc chyba muszę się zabrać za to konkretnie!
dziewczyny czy wy znacie się na sprawach typu jak oddychać, jak przeć itd? ja coś wiem ze szkoły rodzenia, trochę też miałam instruktarz od znajomej ale nie wiem czy jestem taka przygotowana! czy myślicie że to instynkt zadziała?:)
miłego wieczoru:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki :-)
Ja jakos ostatnio nie mialam czasu, zeby popisac do was, bo po pierwsze mąż wrocil na wekend i musielismy sobie jakos odbic te 2 tyg delegacji no i nacieszyc sie soba w miare mozliwosci, bo bylismy takze u tesciow na wsi przez caly wekend :-) ale na noc wracalismy do domku zeby pobaraszkowac sobie troszke w spokoju hweheeh chociaz powiem wam szczerze, ze z seksikiem to juz ciezko tak dziwnie sie kochac z ty brzuszkiem, nie mam pojecia jaka pozycje przyjac bo ani tak ani tak niewygodnie brzusio uwiera he no a poza tym takie dziwne uczucie, bo maluszek po drugiej stronie :-) no tesknie za tymi wygibasami sprzed ciazy heheh no ale mam nadzieje, ze za jakis czas odbijemy sobie z namiastką :-D he No a mam pytanko kobietki do was.... Powiedzcie mi jakie zabezpiecznie bedziecie stosowac po porodzie??? Moze polecicie jaka jest najlepsza metoda???? Bo ja martwie sie o to i slyszalam, ze jak kobieta karmi to jest wieksze ryzyko zajscia w kolejną ciaze czy to prawda??? A ja poki co chce nacieszyc sie pierwszym malenstwem a z drugim poczekac troche :-) poza tym czas pokaze jak sie zycie ulozy :-) no i jestem ciekawa czy stawiacie na prezerwatywy, pigulki czy jakies spirale chociaz akurat z o tym to nie mam pojecia jak to wyglada ????

No a poza tym wszystkie panie mlode bardzo piekne :-) kazda inna i rownie czarujaca, to prawda, ze kazda kobieta wyglada w sukni slubnej bajecznie :-)
Irenka slodki ten twoj maluszek, schruoac by sie go chcialo, jak ja uwielbiam takie dzieciaczki i jestem pewna, ze kazda z nas juz nie moze sie doczekac kiedy bedzie tulic swoje malenstwo :-) a to juz niebawem i tuz tuz jak widac ....... Wszystkie juz zaczynacie sie niecierpliwic i sadze, ze przez to, ze ten czas tak szybko leci kazda z nas za chwile bedzie chwalic sie swoim szczesciem :-)

Kochane musze wam powiedziec, ze przez to ze chyba siedzialam tak dlugo w domu sama to wariowalm i przez to klocilam sie przez tel z mezem a jak juz wrocil na wekend to bylo milo sympatycznie i wogole sie noe klocilismy :-) wrecz przeciwnie sadze, ze moj Krzys bedzie dobrym tatusiem moglam sie o tym troszke przekonac w ten wekend, gdyz szfagierka z mezem poprosili nas, zebysmy popilnowali ich miesiecznego maluszka :-) bo zalatwiali sprawy zwiazane z chrztem :-) i moj M normalnie mnie zadziwial :-) caly praktycznie czas nosil malego, kolysal wozil w wozeczku, dawal pic i mleczkiem z buteleczki karmil, bo szfagierka sciagnela z piesi :-) i normalnie pomagal mi go przewijac :-) bylam zaskoczona i bardzo dumna takze moje obawy rozwialy sie i mam nadzieje, ze bedzie mi pomagal :-)
A co do porodu to wkoncu decydujemy sie raczej chyba na te klinike prywatna, za 2 tyg umowie sie tam na wizyte i pojedziemy i obcykamy co i jak :-)

A ja dzisiaj w sumie nadawno pomalowalam sobie wlosy heheh :-) no trzeba sie ogarnac troszke, bo w niedziele chrzciny u malego szfagierki :-) to nie pojde jak sierotka wszyscy sie wystroja a ja nie dosc ze gruba to jeszcze nie ogarnieta heheh o nie nie heheh chociaz trzeba wygladac jak kobietka ogarnieta :-) heheh
No a ogolnie dobrze sie czuje tylko czasem mnie tak cos kluje w boku i zgaga daje czesto o sobie znac ;-( no tylko noce zaczely stawac sie coraz ciezsze, bo nie umiem sobie znalezc wygodnej pozycji :-( przewracanie z boku na bok tez juz sprawia trudnosci, z siusianiem jedynie nie wstaje az tak czasem to tylko raz mi sie zdarzy, a czasem to nawet od wieczora do rana nie wstaje.
Moze zamieszce wam świeżą fotkę słonicy :-) heheheh muszę pocykać sobie jakies fotki bo prawie wcale nie mam pamiatki z tej ciaży mowilam mezowi, zeby mi porobil fotki jak jestem jeszcze gruba to pozniej sobie popatrze jak juz bede chuda ehehheheheheh :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki odebrałam dzis komputer nareszcie!!!! Stęskniłam się niesamowicie za Waszymi historiami cieszę się ze zaden poród mnie nie ominoł.
Napisałabym wczesniej ale mielismy przygodę, mała przestała sie ruszac o 17 i do 21 nic próbowalismy wszytkiego słodycze gilgotki Tatusia, pozycje najrózniejsze prysznic i nic... myslałam ze oszaleje pojechalismy na pogotowie i przed drzwiami nagle kopniecie! Powiedzieliśmy Pańci ale i tak stwierdziła ze nas podłączy pod ktg.Mała nagle dostała czkawki i wykopała w pół godziny jakieś 30 ruchów no nic tylko mały psotnik tak nas wystraszyc.
Zapytałam sie lekarza co to miało znaczyc i co mam robic w takich sytuacjach a on sie usmiechnoł i powiedział no cuż mała już przygotowuje sie do wyjscia, jeszcze jak mu powiedziałam o bólach w pachwinach to juz wogóle.
Moj M jest tak zeschizowany ze wozi ciagle torbe w samochodzie no doprowadzi mnie do szału, paznokcie juz zjadł z tydzien temu, jutro wizyta wiec zobaczymy co sie bedzie działo no i odstawiamy jutro fenoterol.Apropos Kati te leki poprostu tak działaja nie raz miałam wrazenie ze albo sie uduszę albo rece same tak dygotały albo serce chce wyskoczyc na tym gównie musiałam zdac egzamin praktyczny ale nie to chciałam powiedziec.Kiedys strasznie sie bałam porodu i lekarz mi powiedział ze jak to odstawie to ataki paniki tez sie zmniejszą i bedzie mi łatwiej panowac nad emocjami, więc moze u Ciebie narzie tez tak jest nie martw się wszytsko to jest do przejscia, ja juz biore z dwa do 3 mies wypompowałam serce ale uchowałam dziecko- to jest najwazniejsze.
Zeberkawszystkiego co najlepsze w dniu Waszej rocznicy i wymarzonej córeczki bo wiem ze chodzi po Twojej główce piękne zdjęcia aż miło patrzec i przytulanki dla Ciebie ze spędzasz samotnie
Ywone A jakie kwiaty są na tej tapecie czy nie kaliny? mnie się bardzo podoba ale ja tu pod wrazeniem bardziej Twojej ciepłej osoby co widac na zdjęciach.
Wogóle ciesze sie ze tyle powstawiałyscie zdjęć i Mały Irenkijest cudowny i chłopaki od Zeberki i Tajki,Vanezzia sie nareszcie pokazała widac sympatyczna babeczka z Ciebie, Bugi Tobą jestem zaskoczona niesamowicie i pozytywnie bardzo tak jak dziewczyny wysoka piękna kobieta ja sobie inaczej Ciebie wyobrazałam bo sie tak sprzedałas!A Kama wcale nie jest gruba i wygląda jak ciasteczko do schrupania-mozesz połoznej przekazac( ja mam tez 17 na plusie jutro wam cos tam tez pokazę.A Marta musi dac zdjęcie w ciązy i sie raz na zawsze otrząsnąć z kompleksów.
Ja nie moge spac juz w zadnej pozycji mam wrazenie ze wszystko swedzi i przeszkadza, zawsze spałam jak zabita o tej porze a teraz jak pomysle o łóżku to mi sie nie dobrze robi.
Dobrze bo Was zadreczę na amen.Teraz siedze w domu to juz macie przekichane ze mną

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...