Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka:)
U nas dzionek zapowiada się słonecznie więc szykujemy dzisiaj mały rodzinny grillek:))) A tak to stara bida hihi, wszystko po staremu:) Nadal się kulamy:)))

Irenka - jejka jaki Wiktorek jest przesłodki, niech się dobrze chowa i nie przysparza rodzicom żadnych problemów:))))))))))))))) Nooooooooo płakać mi się chce!!!!!!!!
Zaraz, za momencik każda z nas będzie mogła przezyć tak wspaniałe chwile...nie mogę się doczekać:)))
Zeberka - no co Ty? nie jesteś jedyna he he Ja mam tylko piżamkę i szlafroczek a co dopiero cały ekwipunek....? nie mam jeszcze nic kupione!
Afirmacja - moja nocka była podobna do Twojej! Też momentami mam już dość!!! Ale pomysl, że to już tuż, tuż:)))
Kati - faktycznie te Twoje dolegliwości są dość dziwne i niespokojne:( Dobrze, że dzisiaj emocje opadły:) Trzymaj się dzielnie:) Kajtuś jest już silny i duzy, tak więc nic złego się nie stanie!
Katarzyna - bardzo dobre wieści:))))) A mężulek na prawdę młodziutki i aż nie do wiary że ma za sobą zawał:(((

A ja w końcu "naumiałam" się skonwertować filmik mojej małej perełki:) Tak więc przedstawiam Wam Lenkę:)
Lenka 32tc - YouTube

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Liziii
zeberka
kati87 fajnie ze ci troszke ulzyło :)

dziewczyny czy jest jeszcze ktos kto ma nie spakowaną torbe?? czy tylko ja taki niedobitek??

Lizzi napisałas:do pary z niespakowaną torbą jestem Ci ja :36_11_20: Pakuje sie od poczatku lipca i jakos sie nie moge zebrac... ale mam juz naszykowane wsio w salonie, tylko kwestia wrzucenia do torby. Dla dziewczynek tez juz naszykowalam :)

u nas w klinice ubieraj dzieci w szpitalne ciuchy dopiero w dzien wyjscia zaklada sie swoje...U Was tak nie ma??

http://www.suwaczki.com/tickers/o148h3713bmddx70.png

Odnośnik do komentarza

Liziii to ja mam wyprasowane i w szafce, wczoraj wyciagnełam kosmetyczke ale stwierdziłam ze 13 to dam se spokoj. Chyba musimy cos działac...

ufff dobrze ze nie tylko ja zostałam :)
kama super :)
marta2212 na ujastku odrazu w swoje, jak idziesz rodzic dajesz 1 pare ubranek a reszte ma sie w torbie. Dopiero jak ide z dzieckiem na kapanie to zabieram nowe, wykąpią mi załążą body reszte sama :)

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Nie, u nas trzeba wziac ciuszki i rozek swoje :)
3 pary spiochow + 3 kaftaniki lub body
albo 3 pajace
czapeczke, niedrapki, skarpetki
i rozek :)

do tego pampersy, chusteczki nawilzane, jesli dziecko ma problemy skorne to trezeba kupic oillan albo oillatum, ale to wtedy mówią.
na wyjscie mam takie kompleciki = welutkowa bluzeczka i polspioszki :) takie z misiowymi uszkami. To jesli bedzie cieplo to w to ubiore maluchy :)

czmychamy na wycieczke, bierzemy Misie w teczke ;)
Milej niedzieli ciezarowki! Prosze sie nie wypakowywac ;)
Jak sie nie ma ubranek to szpital zapewnia jakies, ale sa takie.. no nie chcialabym moich maluchow w nie ubierac wiec biore swoje.
I pieluszki tetrowe trzeba miec 5 sztuk :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

ja i tak wezmę swoje ubranka dla dziecka:) z tym, że tutaj jak się nic nie dzieje to po max. jednym dniu wypisują cię do domu więc dużo tego nie trzeba. Dla siebie nie biorę do szpitala żadnych koszul itp. bo później albo bym to wyrzuciła albo czyściła w nieskończoność. Z innej beczki: gdzie w Pl można dostać gratisowe próbki Sudocremu albo innych dobrych kosmetyków dla noworodka?? Zależy mi tylko na pewniakach. :)

http://lb2f.lilypie.com/cWP0p1.png

http://davf.daisypath.com/7Dijp2.png

http://dhbf.daisypath.com/srEep2.png

Odnośnik do komentarza

Joanna25
ja i tak wezmę swoje ubranka dla dziecka:) z tym, że tutaj jak się nic nie dzieje to po max. jednym dniu wypisują cię do domu więc dużo tego nie trzeba. Dla siebie nie biorę do szpitala żadnych koszul itp. bo później albo bym to wyrzuciła albo czyściła w nieskończoność. Z innej beczki: gdzie w Pl można dostać gratisowe próbki Sudocremu albo innych dobrych kosmetyków dla noworodka?? Zależy mi tylko na pewniakach. :)

a Ty w pl mieszkasz? Bo z tego co sie orientuje dopiero po 48h pobieraja krew na choroby weneryczne i dopiero wtedy puszczaja.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

hej:)
u nas w szpitalu to dla dziecka to tylko na wyjście ubranko trzeba, bo wszystko jest. dostałam na szkole rodzenia listę to jest na niej :
-karta ciąży, oryginalny wynik grupy krwi, książęczka ubezpieczeniowa, dowód osobisty
-szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, koszula głęboko rozpinana z przodu, przybory toaletowe, ręcznik
- stanik laktacyjny, majtki siatkowe - jednorazowe (3pary), wkładki laktacyjne
- jednorazowe podkłady na łóżko (3sztuki)
-płyn do higieny intymnej

i wsio:) oczywiście dziewczyny nie łamcie się, ja mam na razie przygotowane tylko szlafrok i kapcie;) więc też jeszcze w lesie jestem;)
wczoraj bardzo aktywny dzięń i znów nie miałam sił... jednak dłuższe eskapady to już zdecydowanie odpadają, ale kochene kupiliśmy tapety!! no przecież myśląłam, zę to nigdy nie nastąpi;) ale są. postaram się jutro wstawić zdjęcie i ocenicie czy ładne;) i jeszcze kilka pierdół pokupowaliśmy. ciągle tylko gdzieś jeździliśmy.
a dziś byliśy w kościółku i zamówiliśy sobie mszę na 30 sierpnia z okazji 3 rocznicy ślubu i o szczęśliwe rozwiązanie. a że proboszem jest u nas taki mój bardzo dobry znajomy, który mnie uczył religii w podstawówce z którym jeździłam na wakacje i dużó współpracowałam to na pewno nam fajnie odprawi:)
a teraz tak zaglądnęłam co tam słychować u Was i wracam kończyć obiadek. u nas taka gorączka się zrobiła, ze nic się nie chce...
Życzę spokojnej niedzieli kochane!

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczyny,ale jazda my dzis zaspalismy do szpitala,mielismy byc na 10,a my dopiero wstali o 10 ...:)malogo zoltaczka utrzymujesie ale jestesmy wdomku,jutro jeszcze raz z rana na badania,na cale szczescie ze nie zostawili nas :) czyli bedzie dobrze,teraz moji chlopaki ogladaja tv,to znaczyc jeden oglada,a drugi spi...A mi sie ryczec chce,taki wzruszajacy widok.Tyle przeslismy zeby to malenstwo miec wdomku....Mialam wczoraj piekne powitanie,dzieci napisali i pokolorowali literki z napisami Witamy w domku i Happy birtsday i Kochamy was i full balonikow nadmuchanych,prezenty kwiaty....oj dziewczyny mowie wam ryczalam jak glupia.....:)

A co do mojej wyciecki do szpitala,to rzecz oczewista,przegielam(przynajmi mi tak sie zdaje,ale maly juz i tak na swiat pchal sie wczesniej) Bardzo nie dobrze mi bylo wieczorem,zgaga,odbijalo sie mi byle czym,nie moglam zasnuc,poszlam do kuchni i wypilam dwa kubki mleka i polozylam sie na sofe w salonie,moze z pol godzinki spalam,ale ze obudzil mnie chomik,to wrocilam do sypialni poprostu wkurzona.Myslalam ze go puszcze w lot na taras,ale zaluzje byli zamkniente .to poprostu mial szczescie....bo skubaniec tak zaczal walic w to swoje pudelko,a ja i nie widzalam ze dzieciak go zostawil tu :( Obudzilam sie o 1 od tego ze mnie cos w srodku tak walnelo i cos poplynelo..ja obudzialam swojego i mowie ze wody chyba mi odchodza,ten swiatlo ,recznik dodatkowy i jak wstalam no to znowu poleczala,to do toalety do sikania,no i widzimy ze to taki wody.Moj do lozka ,a ja szykowanie siebie do szpitala.Ale ze skurczy nie bylo ,to spokojnie,ale jak dostalam pierszy skurczy to troche spanikowalam,bo wyszlo mniej wiecej roznica okolo 10 min,to do swojego ze dzwon,czy mamy jehac...No to szybko telefon i mamy juz jechac,to jeszcze wymyslilam ,ze musze umyc glowe,a moj zaproponowal ze chyba sie ogoli,zeby dziecko nie wystraszylo sie i jego :)Jak jehalismy do szpitala to skurczy juz mialam co trzy minuty.O drugiej bylismy na porodowce,i wszystko szlo dobrze,tylko okolo 1,5 godziny,bylo stracone ,bo polozylam sie do lozka,a to troche przyhamowalo porod,ale pozniej nadrobilam to chodzeniem i przyjmowanie skurczy na stojaco.Parcia ze skurczami mialam czeste ale krutke,malego musialam na 2 razy.Byl owinenty pepowina,ale nie byl sciasnienty mocno nią...No to na tyle moje wrzesnioweczki...Ale duzo napisalo sie :)sorki...teraz ide troche was poczytam,jestem ciekawa co tam u was,chce tez byc na bierzaco,a nie ze nic nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Irena, to szybko poszlo, mam nadzieje, ze wszystkie będziemy miały takie porody. Mnie tez od wczoraj męczy okropna zgaga, ale taka jak nigdy i niedobrze bardzo, w ogóle czuje sie jak na początku ciąży tak mnie mdli. Bugi pisała, ze teraz to dziewczynki powinny wkroczyć do akcji to moze ta moja weźmie to do siebie i poczyni jakies stosowne kroki w tym kierunku.

U nas do szpitala tez nie trzeba brać ubranek, ale ja sobie spakowałam, bo nie chce zeby mi dziecko w te szpitalne ciuszki ubierali.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Joanna25
ja i tak wezmę swoje ubranka dla dziecka:) z tym, że tutaj jak się nic nie dzieje to po max. jednym dniu wypisują cię do domu więc dużo tego nie trzeba. Dla siebie nie biorę do szpitala żadnych koszul itp. bo później albo bym to wyrzuciła albo czyściła w nieskończoność. Z innej beczki: gdzie w Pl można dostać gratisowe próbki Sudocremu albo innych dobrych kosmetyków dla noworodka?? Zależy mi tylko na pewniakach. :)

w szkolach rodzenia czasem dają takie probeczki rozne, m.in sudocremu. Albo czasem ginekolog czy pediatra juz.
Ja sobie kupilam opakowanie 125g, powinno wystarczyc na dlugo bo ja nie zamierzam smarowac pupek za kazdym razem "na zaś" - jedynie jak bedzie potrzeba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Irena, to tylko pozazdrościć, nie dość, że możesz już tulić Malutkiego, to jeszcze tak szybko Wam poszło- napisz, co zrobić, żeby tak szybko urodzić:D. A rodzinka Wam nadal siedzi na głowie?

Afirmacja, może te dolegliwości żołądkowe faktycznie świadczą o zbliżającym się porodzie:). Jesteś pierwsza na liście, a Nince to najwyraźniej nie przeszkadza, że ją chłopaki prześcigają:). A może jak Twoja wyjdzie, to i moja się ruszy- w końcu teoretycznie jest następna w kolejce (chociaż i Marta w tym tygodniu ma już chyba termin cc).

A ja się muszę pochwalić, że wczoraj dwa razy mnie mile zaskoczyli w sklepach. Raz to nawet Pani ekspedientka specjalnie dla mnie kasę otworzyła. Nie wiem, czy już tak źle wyglądałam, bo wcześniej mi się to nie zdarzało:36_1_21:

I widzę, że się sezon na rocznice ślubu zaczyna:). U nas we wrześniu stuknie 5:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja dzisiaj pospalam sobie troszke. Wczoraj bylismy na festynie w pobliskiej miejscowosci i mowie wam myslalam ze urodze takie skurcze mialam ale byly 2 co 15 min pozniej godzinna przerwa pozniej co 5 min i znowu 30 min wolnego i tak od dzwonu. Wyczytalam gdzies ze moga to byc te skurcze przepowiadajace ze sa bolesne ale nie rozwieraja szyjki no i nieregularne (co by sie zgadzalo) no i powiem wam ze one od wtorku staja sie coraz silniejsze i mocniejsze i jak mnie wczoraj dopadly to normalnie zaczelam sie bac tych porodowych. W srode zobacze co sie tam dzieje. Ale powiem wam ze tez cos mi nieciekawie u mnie zgaga tylko przed zasnieciem jak sie objem ale tak to juz raczej nie no ale doszly mdlosci, bol lydek i bioder. Jak sie posypiemy to wszytkie na raz chyba hehehe :)
Moja mama mowi "no zebys sie nie zdziwila jak 21,08 urodzisz bo cos cie tak porodowo bierze hehe"a wtedy ma urodzinki Kacperek wiec bylo by zabawnie dwoch z jednego dnia miec. w srode zobacze co tam na froncie slychac.

Irena jak ja bym chciala tak szybko rach ciach. Wolalabym zeby mi wody odechly a pozniej skurcze boje sie ze jak zaczna sie pierwsze skurcze to sie nie kapne ze to juz hehe.
Afirmacja Ninke wyprzedzil Wiktorek wiec niech sie dziewczyna spreza bo nastepni w kolejce czekaja hehe:)

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Yvone my też braliśmy ślub 30 sierpnia 3 lata temu :)
Dziewczyny ja też nie mam spakowanej torby... nie spieszy mi sie za bardzo :)
Co do porodu rodzinnego dziewczyny słyszałam gdzieś ze w tym roku zmieniły sie przepisy i za poród rodzinny szital nie moze pobierac oplaty. Ja się tym za bardzo nie interesowałam bo u nas nie pobierali nigdy.

W Polsce nie trzeba mieć ze sobą fotelika samichodowego bo można dziecko przewozić bez niego taxi albo uprzywilejowanym :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczuyny,
kurka wodna jeszcze nie moge was doczytac,a juz musze streszczac sie...musimy wrocic do szpitala ,przynajmie do jutra ,bilorubina rosnie :(((((musza naswietlac,jutro wam dam znac albo smskiem ,albo na forum :) Mam pomysl zeby was do konca przeczytac ,ale nie wiem czy klapnie...wezme cory laptom do szpitala z juz po otwieranymi stronamy z forum...Moze mi sie uda przeczytac wszystko do konca
Zeberka bardzo dziekuje za strone jaka dla nas zrobilas,az sie poryczalam z tego zaskoczenia.Cos wspanialego i pieknego ,dziekuje ci bardzo ,a wam dziewczyny za serdeczne zyczenia...A ja za was teraz trzymam kciuki i za w miare bezbolesne porody ...
Tule waszy wspanialy okragle brzuszki

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Witajcie babeczki!
Widzę że wszystkie zaczynamy ustawiać się na linii startu do porodu, pytanie tylko czy będzie to sprint czy porodowy maraton tak czy siak w każdym biegu jest meta i nagroda i tego się trzymajmy.
Szczerze przyznam że zaczęłam powoli i ja się brać za wykurzanie, wiem że mam jeszcze trochę czasu, ale ze wzg. na wagę dzidzi (no i starszych córek jeszcze nie ma) muszę coś próbować robić, choć wiem że i tak pewnie niewiele to da, bo to jest tak że jak się chce wywołać jakieś skurcze to choćby się stawało na głowie no bzik z tego, a jak ciąża np. zagrożona to pójście do wc może wywołać poród. No ja wczoraj zaaplikowałam sobie dwukrotnie "jad żmij" a raczej węża :D:D:D i szybki spacer i co nic czuje się rewelacyjnie, żadnych dodatkowych dolegliwości. Widocznie kuracje trzeba powtarzać, tylko skąd ja wezmę tyle "jadu węża" :D
irena no śliczności ta twoja gruda, a miałaś nacinane krocze?
Kati ciebie to chyba trzeba zdzielić, na co ty się kobito pchasz na jakieś festyny skoro od kilku dni masz skurcze i bóle no jak nic manto i to w goły tyłek się należy
Bugi ty też byś chciała wcześniej żeby wrócić do domku i pobyć jeszcze z Lenką zanim pójdzie do przedszkola, a nie potem wszystko na hura

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

witam:
kati no bugi ma rację: ciebie to lać po pupie- masz skurcze i jeszcze ci się zabawy na festynie zachciało: przytrzymaj małego jeszcze z tydzień- a później to już możesz sobie balować!
kamila no ciekawe czy ten jad żmij pomoże:D chyba faktycznie trzeba tutaj regularnie go stosować...
bugi ja ostatnio robię tylko w tesco zakupy: bo chyba tam mają wytyczne że w kasach z pierszeństwem muszą obsłużyć najpierw ciężarne (gdzie indziej kasy są ale nikt na to nie zwraca uwagi)- za każdym razem same mnie wołają z końca kolejki - i jak ostatnio już sama mówiłam że poczekam bo mam dużo zakupów a pani przede mną była już wyładowana - to powiedziała babka że to ona jest od tego żeby się martwic jak to skasować a nie ja- i mam nie marudzić tylko podejść.
afirmacja no to koleżanko może jednak nie doczekasz do terminu? bo mnie co prawda wcześniej przed porodem nic nie czyściło - ale moją koleżankę tak- to może wrażliwszy organizm?

co do torby to ja też nie mam spakowanej....
a powiedzcie mi: pilnujecie już mężów żeby np nie piwkowali? ja się wczoraj zastanawiałam, z racji imprezy urodzinowej mojego m- czy czasem nie powinien już sobie darować alkoholu- niby lekarz powiedział ze nie będę szybko rodzić no ale ostatnio mi to raczej szybko poszło- i nie miałam wcześniej jakiś dużych objawów nadchodzącego porodu....

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...