Joanna25

Na początek wystarczy jak masz personnummer. Idziesz do MVC i masz darmową opiekę podczas ciąży. Zawsze możesz też poprosić o tłumacza ( za darmo).

~przestraszona Wizyty u lekarzy, czy w biurach ... Boję się,że się zwyczajnie nie dogadam- chociaż biegle mówię po angielsku - jednak nie jest to Szwedzki .. : Podczas rejestracji do lekarza zawsze mozna poprosic o tlumacza ( jest on darmowy). W przedszkolu jest mozliwosc nauki jezyka ojczystego- z tego co wiem to Szwedzi bardzo o to dbaja bo jest udowodnione, ze dzieci dwujezyczne maja mniej problemow z naukami scislymi.

Hello! Sa tu moze mamusie z Alby albo okolic? Szczegolnie takie co sa chetne na spacerki popoludniami :)

ok ok juz posprzatalam... bylam w wielkiej desperacji, ze tu napisalam ( na poloni i mojejszwecji rowniez to zrobilam)... moja Livia 10 kwietnia idzie do zlobka wiec wracamy do Szwecji

HEJ!!! Mam male ogloszenie: Wynajme pokoj od 01.04 dla kobiety ( wolnej od nalogow). Czynsz 3000 sek. Wiecej informacji na priv.

Dziewczyny jaki jest najlepszy podrecznik do nauki szwedzkiego?? Siedze teraz sama w domu i wypadaloby sie troche pouczyc. Na sfi moge isc dopiero od marca i nie chce tracic czasu, ktory moge wykorzystac na indywidualna nauke. Oczywiscie chodzi mi o nauke od podstaw.

Hej dziewczyny!! Ja na razie caly czas jestem w Polsce... Nie ma to jak u rodzinki :) Mam do Was pytanie: czy szczepienia w Szwecji sa obowiazkowe czy nie?

gratuluje wszystkim mlodym mamusiom!!!

Ja z malym ogloszeniem... Otoz mam do wynajecia miejsce parkingowe w garazu na Alby (ok. 100 m od Alby Centrum) od 1 maja. Cena to 400 sek/miesiac. Jezeli potrzebujecie (lub moze Wasi znajomi potrzebuja) to prosze o kontakt.

Rodziłam w szpitalu w Huddinge, na porodówce wszystko było super- co chwila ktoś sprawdzał jak się czuję, byłam nawet "obiektem naukowym";) Po porodzie przeniesiono mnie na oddział BB-Support ze względu na to, że stracilam troche za dużo krwi a mała wymagała konsultacji dermatologa bo urodzila się z pewnym znakiem szczególnym występującym w rodzine męża. I tu mi sie trochę mniej podobało. O wiztyę u pediatry musialam się mocno prosic, minęly dwa dni zanim sie pojawil- z cała rzeszą studentów, którzy jeszcze nigdy nie widzieli czegos takiego co miała mała.Teraz głównie swoj czas spedzam na karmieniu, przewijaniu, przebieraniu i korzystaniu z ładnej pogody :) Fotki będą później jak uda mi się zmniejszyć je troche.

Mam ogromna przyjemnosc oglosic, ze dnia 28.09.2011 r. o godz 03:15 na swiat przyszla nasza kochana coreczka- Livia Abigail:) Waga- 3155 gram, wzrost-48 cm Nic nie pisalam przez pernamentny brak czasu

Melissa ja jeszcze 2w1. Czuję się REWELACYJNE ( oczywiście poza bieganiem do toalety co 20 min.):) Jak nie urodzę do 21.09. to barnmorska powiedziała że da mi skierowanie na kolejne USG. Ja bym bardzo chciała urodzić do niedzieli ( mężu też bo poniedziałek i wtorek ma wolny i nic by nie stracił ;) ). Pozdrowienia dla wszystkich!!!!

Dzisiaj jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu:) Udało się nam dostać własne mieszkanie co w gminie Botkyrka nie jest łatwe!!!!

Hej! Ja jeszcze też 2 w 1 :) Praktycznie nie mam jeszcze żadnych objawów przedporodowych poza niebolesnymi, krótkotrwałymi skurczami.

Melissa, trzymam kciuki!! Ja nadal 2 w 1 i mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze trzy tygodnie...

My musimy oszczędzać bo chcemy wynająć duże mieszkanie ze względów rodzinnych. Jak dla mnie mogłabym mieszkać tu gdzie teraz ( mamy duży pokój, poza nami w tym miejscu mieszka tylko jedna osoba ) ale mąż musi sprowadzić do Szwecji swoje dwie córki a to było by już bardzo kłopotliwe.Ale to sporo kosztuje- bilety, załatwianie wiz itp. Więc jak na razie zaciskamy pasa.

Tutaj jak policja złapie to się płaci 5000 SEK ( ok. 2200 PLN) za brak fotelika, więc lepiej nie ryzykować.

Ja nie będę miała roboty tylko mąż:p Chciał to niech ma, jak byłam w Pl to kupiłam mnóstwo pieluch i teraz tylko czekam na brata, który mi to wszytko przywiezie. Nam nie chodziło o ekologię ale o ekonomię, bo pampersy są drogie a musimy odkładać kasę na mieszkanie ;)Jutro muszę wybrać się do lekarza rodzinnego bo dopadło mnie tak silne przeziębienie, że sobie chyba płuca wypluję. A jedynego syropu jaki mamy w domu boję się brać bo jest na alkoholu ( chociaż farmaceuta powiedział że mogę).

w Szwecji mieszkam :) a dokładniej w Sztokholmie tutaj jest trochę inaczej bo po powrocie ze szpitala zawiadamiasz położną i ona przychodzi do domu pobrać krew

Jeżeli młoda odziedziczy po nas wrażliwą skórę to będzie mi bardzo potrzebny. Tym bardziej, że mąż uparł się na korzystanie z pieluch tetrowych ( bo 99,9% dzieci w jego kraju wychowuje się na tetrze). Co tutaj doradzają na odparzenia??

ja i tak wezmę swoje ubranka dla dziecka:) z tym, że tutaj jak się nic nie dzieje to po max. jednym dniu wypisują cię do domu więc dużo tego nie trzeba. Dla siebie nie biorę do szpitala żadnych koszul itp. bo później albo bym to wyrzuciła albo czyściła w nieskończoność. Z innej beczki: gdzie w Pl można dostać gratisowe próbki Sudocremu albo innych dobrych kosmetyków dla noworodka?? Zależy mi tylko na pewniakach. :)

Nie wiecie czy można tu gdzieś dostać próbki Sudocremu?? Jak na razie znalazłam gratisowe boxy od Pampersa ( z koszem na zużyte pieluchy!), z apteki Apoteksgruppen, od firmy ubezpieczeniowej i z portalu allt for foraldral. No i kupony rabatowe z Libero Klubben. Może jest coś więcej?

Tutaj położna kazała mi zabrać do szpitala: -dowód osobisty/paszport -wyniki badań -klapki - szczoteczkę do zębów, pastę, szcztotkę do włosów - ubrania na wyjście - fotelik samochodowy /bez tego nie wypuszczą/

Melissa00Dzięki dziewczyny za info! Joanna25, to fajnie, jesteśmy na tym samym etapie! :) A jak się czujesz ogólnie? Ja dziś nie mogłam pół nocy spać, bo niunia miała czkawkę, a potem ciągle się kręciła w brzuszku i dopiero nad ranem zasnęła, więc teraz odespałam trochę noc. :) W czwartek mam pierwszą tutaj wizytę u położnej, to już pewnie będzie ostatnia przed porodem, więc postaram wypytać o wszystko. Pozdrawiam i ściskam! :) A w jakim szpitalu planujesz rodzić? Ogólnie czuję się nieźle, tylko dobija mnie zgaga, którą mam dosłownie po wszystkim i nic na nią nie pomaga ( nawet imbir i migdały). Moja młoda ZAWSZE daje popis swoich umiejętności o 3.20 nad ranem kiedy wstaję szukać mieszkania :) Barierą językową sie nie przejmuj- ja nic a nic nie mówię po szwedzku, mężu też nie ale tutaj wszyscy chyba znają angielski. No i zawsze w szpitalu możesz trafić na polską położną ;) Planuję rodzić w Huddinge, bo jest najbliżej ode mnie ale co z tego wyjdzie to się okaże w przyszłości. Teraz tylko mam nadzieję że doczekam do przylotu brata, bo on ma mi przywieźć resztę ubranek z PL i zapasy pieluch i kosmetyków . Pozdrawiam :)

Melissa00Hej, potrzebuję rady jakiejś dobrej duszy, która rodziła naturalnie w szwedzkim szpitalu. Otóż, jak to jest podczas porodu z dogadaniem się? Nie znam szwedzkiego, jedynie angielski... Zamierzam jeszcze poduczyć się trochę tego specjalistycznego słownictwa medycznego, jak np. znieczulenie itd. A właśnie, jak to jest ze znieczuleniem? Czytałam wcześniej coś o" listach", które wcześniej pisze się do danego szpitala, gdzie wylicza się jakie znieczulenie chce się przy porodzie, info odnośnie nacięcia itd., wiecie coś moze o tym? Chyba powoli zaczynam sie stresować, a termin dopiero na 14 września, choć czuję, ze będzie wcześniej. Z góry dzięki za pomoc. :) Z tego co wiem nie piszesz żadnych "listów", o znieczulenie możesz poprosić w każdej chwili. W szwedzkich szpitalach, z tego co mówiła mi położna się nie nacina- sama pękasz (podobno lepiej się to goi). Ja mam termin na 16.09 :)