Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.
Ja właśnie wróciłam ze szpitala, bo wczoraj naliczyłam 8 ruchów, w nocy nic, rano nic, więc ogólnie panika. Pojechaliśmy, zrobili ktg serduszko bije dobrze, ale aktywność faktycznie zmniejszona, więc mam przyjechać o 16 i jak dalej będzie tak słabo się ruszać zostawią mnie na USG z przepływami, nawet nie wiem co to znaczy :( Jeszcze nie ma mnie kto zawieźć do tego szpitala, mąż w pracy, teściowa gdzieś jedzie, a autobusem to mam kawał drogi, ale chyba będę musiała się nim wybrać. Od rana ciągle mi się beczeć chce, w tym szpitalu to ryczałam jakby faktycznie coś się działo, w domu też, bo miałam nerwy na męża, że nie może sobie wziąć dziś wolnego. W ogóle jak wadziłam te babki na oddziele jak chodziły pozginane, rozkraczone, niektóre z kroplówką inne z cewnikiem to tak się zaczęłam stresować, już myślałam, że jestem gotowa na ten poród, a znowu mnie strach obleciał. Chciałabym zasnąć i się obudzić jak już będzie po wszystkim.

Liziii brzuszek śliczny, zgrabniutki.

kamila, kama ja taki zapach czuję jakoś od 4-5 miesiąca, jak jest bardzo ciepło to dekolt i piersi wydają mi się właśnie pachnieć mlekiem, ale myślałam, że to moje urojenia.

Bugi trzymam kciuki za Ciebie i Lidzię, żeby szybko i bez problemów się pojawiła na świecie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja
Dzień dobry.
Ja właśnie wróciłam ze szpitala, bo wczoraj naliczyłam 8 ruchów, w nocy nic, rano nic, więc ogólnie panika. Pojechaliśmy, zrobili ktg serduszko bije dobrze, ale aktywność faktycznie zmniejszona, więc mam przyjechać o 16 i jak dalej będzie tak słabo się ruszać zostawią mnie na USG z przepływami, nawet nie wiem co to znaczy :( Jeszcze nie ma mnie kto zawieźć do tego szpitala, mąż w pracy, teściowa gdzieś jedzie, a autobusem to mam kawał drogi, ale chyba będę musiała się nim wybrać. Od rana ciągle mi się beczeć chce, w tym szpitalu to ryczałam jakby faktycznie coś się działo, w domu też, bo miałam nerwy na męża, że nie może sobie wziąć dziś wolnego. W ogóle jak wadziłam te babki na oddziele jak chodziły pozginane, rozkraczone, niektóre z kroplówką inne z cewnikiem to tak się zaczęłam stresować, już myślałam, że jestem gotowa na ten poród, a znowu mnie strach obleciał. Chciałabym zasnąć i się obudzić jak już będzie po wszystkim.

Liziii brzuszek śliczny, zgrabniutki.

kamila, kama ja taki zapach czuję jakoś od 4-5 miesiąca, jak jest bardzo ciepło to dekolt i piersi wydają mi się właśnie pachnieć mlekiem, ale myślałam, że to moje urojenia.

Bugi trzymam kciuki za Ciebie i Lidzię, żeby szybko i bez problemów się pojawiła na świecie.

Może mała sobie po prostu odpoczywa, jest gorąco, parno więc jej pewnie też. JAK BY NIE BYŁO TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA WAS.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

jako ubiegłoroczna wrześniówka czytam Was czasem z sentymentem i widzę, że zaczęłyście rozpakowywanie dużo szybciej niz my rok temu... Mimo obaw jakie macie i strachu wsystko będie dobrze:) jestem tego pewna, porody choć może nie wszystkie będą czystą przyjemnością zostaną Wam wynagrodzone Waszymi maluszkami. Zobaczycie, ani sie obejrzycie i będziecię planowały roczkowe przyjęcia jak my teraz...

Wszystkiego najlepszego, dużo sily na te ostatnie dni i co najważniejsze zdrowych bobasków:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Bugi - nie do wiary, że to już :))))))))))))))) Ło matko...zaczynamy rodzić:)))))) Siok!!!!!!!!!!!!!!
Nie przejmuj się, cioteczki czekają i trzymają za Was kciukasy:)))))))))))
Afirmacja - a bo to tak jest z tym liczeniem, ma być 10 książkowo a jak już będzie 8 to człowiek panikuje i nie potrzebnie wysuwa pochopne wnioski.
Może lepiej byłoby zamówić taksówkę, bo w autobusie kochana to Ty kompletnie dostaniesz świra:( A daleko masz do szpitala???????? Jejka dziewczyny, ja nie wierzę, że się już rozpakowujecie!!!!!!!!!!

Wy rodzicie, a ja szyuję się na jutro do sesji zdjęciowej....heheh....porąbało mnie !!!!!!!!!!!!!!!:dywan2:

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

tajki, kama ostatnio sporo chodzę, więc może przez to mała też więcej śpi, albo mi umykają te ruchy, poza tym przed porodem podobno dziecko zmniejsza aktywność, ale ja już dzisiaj całą noc nie spałam tylko czekałam aż się chociaż trochę ruszy, a nad ranem to już miałam wizję, że chore dziecko urodzę, bo mi się dusi, albo łożysko nie transportuje wartości odżywczych, więc o 7 już budziłam męża żeby ze mną jechał, bo lepiej dmuchać na zimne niż potem płakać. O 18 teściowa będzie wolna to ze mną pojedzie na szczęście, bo nie widzi mi się jechać autobusem, tramwajem i jeszcze kawałek na nogach iść w taką pogodę.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Bugi no to trzymam kciukasy. I odezwij się czasem;-)
Afirmacjo Kochana nie denerwuj się. Dzieci przed porodem są mniej aktywne więc może już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo w ramionach. Dlatego właśnie ja nie liczę ruchów, bo chyba bym zwariowała. Kacperek ma swoje chwile aktywności, a czasem jest spokój. Wierz, żę wszystko będzie dobrze. I uspokój się moja droga, bo wiem po sobie, że im bardziej panikuję tym mały jest mniej ruchliwy. Daj znać co i jak. Jestem z Tobą myślami
A ja z Majeczką złożyłam łóżeczko dla Kacperka. Ale miała frajdę zawieszając karuzelkę i dała mu nawet jednego ze swoich ukochanych misiaków. Nie mogę uwierzyć że to już niedługo

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Może trochę panikuję, ale lekarz dość obrazowo mi opisał co się może stać kiedy aktywność jest zbyt mała lub zbyt intensywna, więc ja się wystraszyłam jak w jednym zdaniu użył słów "obumiera" i "dusi się" dlatego to liczenie mi tak weszło w krew.

Irena napisała smsa, że postara się dziś do nas zajrzeć i coś napisać.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja - nie dziwię Ci się ,że spanikowałaś widząc inne kobitki w szpitalu..
Na mnie też zawsze szpitale działają przygnębiająco , zawsze ja w nich bywałam nawet przypadkiem , to od razu wszystko zaczynało mnie boleć...
Ale w sumie masz rację- lepiej dmuchać na zimne niż potem sobie pluć w brodę.
Na pewno wszystko jest ok z Twoim maleństwem , ale zdecydowanie psychicznie poczujesz się lepiej jak utwierdzą Cię w tym przekonaniu lekarze :)

Ja juz po mału szykuję się na wizytę , idę wziąc sobie długą kąpiel ale jeszcze spałaszuję talerz zupki :)
Jak zwykle w dniu wizyty jestem podekscytowana jak przed pierwszą randką :)))
Ciekawa jestem ile już waży moja mała :)
No i czy wszystko jest ok :))
Trzymajcie kiukasy ciotki !

Milego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie. Ja juz po wizycie, bardzo nieprzyjemnej bo niestety mialam dokladne badanie przez odbyt i na koniec Prof ktory mnie badal stwierdzil ze niestety po tamtym szyciu stracilam kawalek miesnia i nie pracuja miesnie tak jak powinny, powiedzial ze nie ma sie czym martwic ale ze jezeli by doszlo do nastepnego rozerwania to juz by byl spory problem! i dlatego cc. Jak to sie nie ma czym martwic, cos zchrzanili dwa lata temu a teraz mowia ze ok?!
Afirmacja - Boze ale mnie nastraszylas! Ja tez od wczoraj malo ruchow wyczuwam ale dzis posluchaly tylko bicia serca i stwierdzily ze jest ok o zadnych dalszych badaniach czy dzialaniach nie bylo mowy! A w moim brzuszku nadal tak spokojnie?! To co ty piszesz naprawde mnie przeraza! Mam nadzieje ze u ciebie bedzie wszystko dobrze i ze nasze male tylko odpoczywaja! Dobrze ze jedziesz z tesciowa. trzymam kciuki i daj znac!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Venezzia - powodzenia na wizycie, trzymamy kciuki!
Bugi - wszystko bedzie dobrze, zycze ci szczesliwego rozwiazania i radosnego powrotu do domu! Trzymaj sie!
Kama - udanej sesji, ja mysle ze dobrze robisz i przynajmniej cos przyjemnego zaprzatnie twoje mysli! Czekamy na efekt koncowy patrzac na twoje zdjecia - napewno bedzie super!
Dziewczyny ja zgadzam sie z tym co napisala zeszloroczna wrzesnioweczka avalka, pomimo naszego strachu sam porod jest tylko etapem przejsciowym w naszej pamieci i choc bywaja ciezkie to jezeli tylko wszystko jest dobrze z dzieciatkiem to jak tylko go do siebie przytulicie to ten caly bol i stres zostaje wymazany z naszej pamieci! Zastepuje go radosc i tego wam wszystkim zycze! ale nie przejmujcie sie bo we mnie leki odzyly teraz na nowo i boje sie rownie bardzo jak przed pierwszym porodem, pewno te z nas ktore juz rodzily tez tak czuja!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

MartaMaria - dziekuje, wiem ze nerwy nie pomagaly ale jak sie czegos bardzo chce a sie nie da to strasznie flustruje! Ja tez mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej ale staram sie nie nastawiac, jak sie nie uda to nie bede sie tak psychicznie trula jak ostatnio, bo nie bylo to dobre ani dla mnie ani dla malego. Tobie tez zycze oby bylo teraz latwiej!

Ktoras z was pisala o rzeczach z Mothercare - tu to jeden z bardziej popularnych sklepow na zakupy dla maluszkow ale nie jest tani! Fakt faktem rzeczy bardzo dobre gatunkowo, ja wczoraj wypralam pajacyki ktore mialam dla Oscarka z tymi zawijanymi rekawkami i wygladaja jak nowo nic sie nie rozciagnely ani nie wyblakly. Wogole wyszukalam wszystkie male ciuszki i popralam i teraz czeka mnie sterta prasowania ale nie moge uwierzyc jakie to malutkie! Az mi sie lezka w oku zakrecila na samo wspomnienie jak to jest tulic taka kruszynke. Ok zmykam do pracy bo mnie zwolnia w przed ostatni dzien!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Ivi jak serduszko dobrze pracuję to myślę, że wszystko w porządku. Mnie ta lekarka kazała chyba przyjść drugi raz, bo widziała jaka jestem zdenerwowana, bo powiedziała, że teoretycznie nic się nie dzieje, ale dla mojego spokoju mam przyjść w godzinie największej aktywności. Odkąd wróciłam do domu cały dzień leżę i czuję dość spore kopniaki, więc jestem spokojniejsza. Ale powiem Wam, że trochę niemiła ta lekarka była, tzn tak się wywyższała i ciągle mi mówiła "dziewczynko" przez co się czułam jakbym była rozkapryszonym dzieckiem, które zawraca głowę.

Venezzia powodzenia na wizycie, jeśli utrzymamy się w dwupaku do wtorku to może też będę znała aktualną wagę mojej kluseczki, bo ostatnie USG miałam w 30 tygodniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja - wiesz co, nie nadaremno piszą i alarmują specjaliści w różnorakich mediach, że brak ruchów czy to pięciu czy jednego w ciągu dnia to zagrożenie życia dla dziecka:( Bez względu na wszystko trzeba to sprawdzić. A my kobietki zazwyczaj wiemy co robimy i jesli tak Afirmacjo czujesz, że musisz to sprawdzić to kochana zasuwaj w try miga do lekarza! Cisnę piąchy jak tylko potrafię:))))))
Venezia - życzę pomyślnego spotkania z maleństwem:))))))))))))))
Ivi - no to Ci schrzanili popaprańcy jedni!!!! Oczywiście winnych nie ma a Ty teraz biedaku bedziesz za nich cierpiała. Bo rozumiem, że wolałabyś rodzić naturalnie???
Rachotka - powiedz sama, od razu czuć przyszłego nowego członka rodziny jak się patrzy na takie malusie łóżeczko:) I żadna z nas coś ostatnio nie potrafi uwierzyć, że zbliżamy się ku finiszu:))) Bedzie dobrze, zobaczysz:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Tak Was podczytuję i chyba jeszcze dużo nie wiem, ale to moja pierwsza ciąża. Liczycie w ciągu dnia ilość kopniaków? Po co? Mnie lekarz nic o tym nie mówił, a może zapomniał? Mnie w ciągu dnia mało kopie, wieczorem trochę więcej, ale nigdy nie liczyłam.

Podobno w aptece są do kupienia jakieś paski żeby sprawdzić czy sączą się wody płodowe. Znacie ich nazwę? Wczoraj i dzisiaj miałam małą plamę na spodenkach, a nie mam problemów z nietrzymaniem moczu. A może to normalne? Jestem w 37 tygodniu. Jak mi tak będą po trochu wypływać to nie będę widziała kiedy mi odejdą wody.

Odnośnik do komentarza

hej hej
jeju co za upał! u nas od kilku dni potwornie gorąco i to na samą końcówkę ciąży - złośliwa natura:)
kati zeberka dana super że na wizytach ok:)
Bugi Marta trzymam kciuki! na pewno będzie dobrze:) i kolejne bobaski będą nas cieszyć na świecie! ściskam was dziewczyny!
Afirmacja dobrze że jesteś czujna, bo masakra byłoby teraz coś przegapić! mój lekarz też mi mówił że choćby drobny niepokój to lepiej jechać do szpitala i sprawdzić... a maleństwo pewnie faktycznie ma już ciasno i się przygotowuje do porodu:)
Ivi za każdym razem jak słyszę o tej opiece u was to mnie to zadziwia jak to tam wygląda! może dobrze choć że zrobią ci cc, to cię może tak nie uszkodzą! trzymaj się i nie denerwuj:)
Venezzia powodzenia na wizycie i czekamy na relacje!
ja byłam dziś na USG i z malutkim ok, waży 3380 wiec dość duży, ale nie przerażająco (o ile można wierzyć usg)
mam też już zgodę na poród rodzinny, bo u nas jest potrzebna! umówiłam się ze znajomą położna i przyjdzie do nas na poród i dzięki temu czuję się dużo spokojniejsza - wiem że mi pomoże!
w ogóle wzięło mnie ostatnio na porządki! wczoraj wysprzątałam porządnie cały dom! łącznie z myciem podług na kolanach:D okna zaczęłam, ale jeszcze mi zostało, bagatela, 10 :D
aaa i Kama ciesz się sesją bo wyglądasz ślicznie i będziecie mieć super pamiątkę:) potem nam się chwal koniecznie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

adarka skąd u Ciebie tyle okien? :D Zaoferowałaś pomoc sąsiadom czy mieszkasz w willi? ;) Ja się za podłogi nie umiem zabrać, z tym bębnem to tak mi źle się myje, a mopem to znowu kręgosłup boli. Twój synuś już spory, może spokojnie wychodzić.

goniaa00 mnie lekarz dał w 30 tygodniu kartę ruchów i tak sobie liczę i zaznaczam, ale powiem Wam, że trochę zakrawa u mnie na paranoję już :D Ja jestem taka, że co lekarz powie to robię, bo ufam jego wiedzy i doświadczeniu.

Kama ja się martwię, że jak już się dzidziuś pojawi to będę jeszcze bardziej zestresowana i lekarz będzie nas widział częściej niż ustawa przewiduje :D Taka jestem panikara.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Adarka - noooooo Twój bobas to już niezły okaz:))))) Ale rozumiem, że jeszcze na świat się nie wychyla cio??? Niech jeszcze on sam pozałatwia wszystkie sprawy w brzuszku i siup, do mamuni!:)
Afirmacja - już sobie wyobrażam tych naszych pediatrów he he. Powie sobie: Nie dość, że panikuje to jeszcze naczytała się bzdur w interniecie! Zobaczysz, tak będzie - oni nie tolerują przemądrzałych rodziców!!! Bo z mojego punktu widzenia to jakby nie internet to człowiek by gówno wiedział a każdy lekarz byłby w stanie wcisnąc nam obojetnie jaki kit a my mu i tak byśmy uwierzyły. Ale niestety nie tylko medycyna idzie do przodu ale i rodzice się dokształcaja dla dobra dziecka i powiem Ci że nie jeden rodzic jest mądrzejszy od pseudo specjalisty.

A ja wyobraźcie sobie schowałam w rekalmówce wyprane i wyprasowane rzeczy do szpitala i od godziny szukam i nie mogę znaleźć. Pamiętam, że włożyłam je do łóżeczka Lenki, żeby wszystko mąż mógł w razie co odszukać ale nie ma śladu po reklamówce!!!!!!!!!!!!!!!! Zaraz walnę się w łeb...przeszukałam już wszystkie szafy!!!!!!!!!!!

I jeszcze na dodatek spociłam sie jak świnka i wszędzie czuje ten specyficzny zapach.....idę pod prysznic!!!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama masz rację, bo gdyby nie internet to ja bym nawet w połowie tak mądra nie była jak teraz, a tak tylko jak się coś dzieje od razu szukam co to może oznaczać. Mój lekarz zawsze mówi jak go o coś zapytam, czy znowu konsultował mnie dr Internet :D
Musisz sobie chyba wszystko na karteczce zapisywać żeby nie zapomnieć, ja mam tak samo, zawsze czegoś szukam, a w szczególności przed wyjściem, albo klucze, albo portfel, albo telefon, a i tak się okazuje w połowie drogi, że czegoś zapomniałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja :D my mieszkamy na poddaszu i mamy 10 VELUXów, drzwi balkonowe i małe okienko w przedpokoju:) okien nie myłam chyba całą ciążę:D a mój brzuch się ostatnio też jakoś tak powiększył dość znacznie i też mi nie wygodnie z nim! i w ogóle dziecko takie duże że nawet prosto siedzieć to masakra:)
Kama ja się obawiałam że mały będzie jeszcze większy- bo tatuś taki wieki i z rodziny wielkich:) no ale myślę że on już się powinien wydostawać niedługo! lekarz we wtorek mówił że max 2 tyg pociągnę - OBY! ja się nastawiłam na przyszłą środę lub czwartek!:D ciekawe co mały na to:)
a i ja też się pocę okropnie - obrzydliwość, właśnie jem i idę się zaraz umyć:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Bugi i marta trzymam mocno kciuki i zebyscie wrocily ze zdrowymi maluszkami . Czekamy juz na Szymona i Mateuszka no i pierwsza dziewczynke nasza Lidzie:D
Afirmacja niby przed porodem sie zmniejsza aktywnosc no i maluch ma malo miejsca. Moj Kajtek tez juz sie nie rusza jak wczesniej najwyzej jakas gulka sie przeciagnie albo wypnie i tyle. ja nie licze ale uwazam czy sa wogole. Jedz do szpotla i sie nie boj usg Tobie zrobia a przeplywy sprawdza jak mala sie czuje czy tlen dochodzi. Mi w srode tez sprawdzala przeplywy w pepowinie malegi i glowce i choc malo sie teraz rusza to swietnie sie miewa:)
Adarka widze ze wage malego przyjmujesz ze spokojem heheh Ja wymiarami Kajtka jestem przerazona liczylam zeby chociaz te 2,5kg-3 mial a tu mi lekarz mowi ze on pod 4 kg idzie i az mnie blady strach oblecial ze bede musiala go tamtedy przecisnac hehe

No a u mnie bez zmian tzn. skurcze mam caly czas praktycznie, bola jak cholera doszly bole krzyza i pachwin no i krocze to jeden wielki bol. No i kajtek wali mi w szyjke glowa chyba bo czuje takie dziwne napieranie i puszczanie na dole. W sumie nie wiem co on robi ale mam juz dosc. Wczoraj lezac w lozku zalowalam ze zaszlam a ciaze ze boli jak diabli ze juz mam dosc i nie bede rodzic hehe - toc madrosci przed porodem mnie naszly.
I jak pomysle ze taka bolaca mam jeszcze z conajmniej 2 tyg chodzic to ja dziekuje mam nadzieje ze szybciej sie wybierze na swiat. Do sklepu poszlam i myslalam ze nie dojde ja juz do niczego sie nie nadaje to jest okropne wy wszytkie takie aktywne a ja..... szkoda gadac.
ja wizyte mam 31,08 ale moja gin powiedziala ze szybciej chyba na porodowce mnie zobaczy i mowie wam ......OBY , bo na ta wizyte chyba na czterech pojde zla jak osa i kaze go wyciagac. hehehe.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...