Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Chorujace mamusie duzo zdrowka dla was, niech te chorubska szybko pojda w niepamięć :)

Mama_2014 trzymam kciuki za wizyte, mysle ze juz na pewno poznasz kto w srodku mieszka.

A ja kolejna noc mialam nie przespana :) o 10 obudził mnie telefon z urzedu, ze agencja zglosila mnie do tak jakby urzedu pracy i oni bede wyplacac mi zasilek chorobowy. Ogolem nie obylo sie bez pytan co mi dolega czy pracodawca zaproponował mi lzejsza prace itd. Ale ostateczni usłyszałam ze wszystko juz rozumie i zadzwoni 18 kwietnia z zapytaniem jak sie czuje :) wiec teraz moge sie cieszyc dluuugim urlopem. Szkoda tylko ze od 3 tygodni leje codziennie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9qqmzxacyl9ax.png

Odnośnik do komentarza

A jednak nie wyczerpałam żadnego limitu, właśnie jadę karetką z córką do szpitala....psychiatrycznego....
Akcja od rana. Spała u dziadków,do szkoły zawiózł ja dziadek, a ona do szkoły nie weszła - monitoring... dyr była że mną na gorącej linii, tel miała wyłączony, powiadomilam policję, byli już zbierać Etiopia, olśniło mnie że może być na działce,posłałam szybko męża z pracy żeby sprawdził- była, w stanie psychicznej rozsypki. Policja jak ja zobaczyła to polecił mi zadzwonić po pogotowie, dałam się jej trochę pocałować no i jedziemy na oddział. Młodsza chora z babcia w domu, zwymiotowala mi po porannym antybiotyku. Przeżyła wizytę 3 policjantów i karetki w domu, masakra to chyba małe ja z słowo.

Odnośnik do komentarza

Axam to naprawdę smutne co się dzieje z Twoją córką :( oby szybko jakiś lekarz jej pomógł, chociaż to na pewno długi proces...

Sylwunia mi pani w aptece poleciłą jakieś elektrolity, ale dla dzieci jako, że w ciąży to nie mogłam tych mocniejszych. ale to było w pierwszym trymestrze, teraz może już inaczej by doradziła.

u nas dzisiaj akcja 'ścinanie modrzewia' od rana, synek pomagał, ja trochę gałęzi pograbiłam, a teraz sobie odpoczywam. miałam jechać na dni otwarte do przedszkola, dowiedzieć się coś o rekrutacji, a szwagier zabrał naszą osobówkę, a zostawił busa, bo mąż ma jechać nią na przegląd. no to busem już nie pojadę :( za tydzień też ma coś być, więc może wtedy uda nam się wybrać.
już czuję naprawdę mocne ruchy i nie można ich z niczym pomylić, więc jestem spokojniejsza. wystarczy zjeść coś słodkiego i już czuję przyjemne fikanie.
a pogoda u nas dzisiaj była typowo jesienna a teraz piękne słońce, więc może na jakiś spacer się jeszcze wybiorę.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Axam tak mi przykro!!! Trzymam za Was kciuki.

Drogie mamusie zapisałam siebie i męża na bezpłatne warsztaty organizowane przez Planeta Dziecko (www.planeta-dziecko.pl) Nie mam inf z pierwszej ręki, ale zawsze to szansa na nowe doświadczenia i wiedzę.
Poznanianki warsztaty w naszym mieście odbędą się 25.03 w sobotę. Zobaczymy się?

Odnośnik do komentarza

Hej ja po tel do ginki i po wizycie u rodzinnego lekarza. I muszę pić to podstawa. Dostalam probiotyk, elektrolity orsalit (ochyda) i smecte. No i pić jak najwięcej. Kiepsko się czuje cały czas leże. Ale chociaż nie wymiotuje póki co. Ale sama ze swoimi dziećmi to spokoju za wiele nie mam. Sajgon w salonie robią ale olac to dobrze ze polezec mogę trochę i mnie nie mecza aż tak mocno. Ech oby to przetrwać.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgeobc1pzb.png

Odnośnik do komentarza

Mama 2014 ja płakałam jak oddawali syna di żłobka ale nie miałam wyjścia bo koszt niani we Wroclawiu to około 1800 zł a z viaza nie wiedzialam jaj bedzie a teraz poza chorobami widzę same zalety takich miejsc. Dziecko sie świetnie bawi i dużo uczy traz mam wrażenie ze że w donu sie nudzi. Twoja córeczka tez widać chce być juz wśród dzieci.

ASJER mój pralki tez nie obsługuje bo twierdzi ze nie potrafi. Jak szła rodzic Jaska to musiałam się wcześniej położyć w szpitalu i go uczyłam co i jak ale do teraz tego nie ogarnął. Jak byśmy nie wyszli na żądanie to mogłoby mu bielizny nie starczyć;)

Odnośnik do komentarza

Axam trzymajcie się. Oby wszystko się w końcu ułożyło. Dobrze że zajmie się nią specjalista. Dużo zdrówka dla córy.
Mar86ta u mnie bedzie trzy lata niecałe różnicy i już nie będę kombinować z wózkami. Chociaż na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie jak sobie dam ze starszym radę jak będę prowadzić Juniora we wózku. Mamy jeszcze pół roku. Bedziemy nad tym pracować ;)
Dziewczyny Chorowitki kurujcie się! Szybkiefo powrotu do zdrowia życzę. Natha86 uważaj na siebie, dobrze że skończyło się tylko zsunieciem. Ja w sumie nie jestem lepsza bo dziś tak się zamaszyście schyliłam że rąbnełam głową w umywalkę i mam śliwę na pół czoła :D

Odnośnik do komentarza

Axam strasznie mi przykro na pewno powoli ze wszystkim się uporacie :*
A ja dzisiaj od koleżanki dostałam nówkę przewijak,nowiutki stelaż do wanienki,dwie reklamówki ubranek,kolderke i poduszkę,poszewki na kolderke cała wyprawka normalnie tak się martwiłam a tyle rzeczy mam już :)
I jeszcze mówiła że poszuka i mi da więc przestałam się już martwić rzeczami bo wiem że jeszcze sama kupię trochę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy już w domu.....w szpitalu uzyskałam..... odmowę przyjęcia na oddzial. Nie mieli miejsc... nie było bezpośredniego zagrożenia życia, czytaj: żyły w całości, pętli na szyi nie stwierdzono. Zalecenia : pilna wizyta u psychiatry, pilna wizyta u neurologa - ale to we własnym zakresie..., w razie konieczności powtórny przyjazd na IP ....wiec rozumiem, jeśli uda mi się ja w porę ściągnąć że sznura to mogę ja przywieźć i wtedy zostanie przyjęta.

Czy można to jakoś skomentować?
Na jutro udało mi się ja wcisnąć do psychiatry.
Pewnie będą leki. Tyle że ona nie chce nic brać...
Zaraz będę szukać neurologa.
O szkole na razie możemy zapomnieć.

W pi mieli w szkole próbę samobójczą, dyr z matka rozmawiała rano a wieczorem chłopak został przez policję ściągnięty przed skokiem z kamieniołomu.... co to się dzieje... a oni mi zalecają czekać, nie wiadomo na co...tzn wiadomo, no i w porę zareagować... chyba jej nianię elektroniczna zamontuje jakaś tak do nogi, żeby słyszeć ewentualne odgłosy zbliżającego się samozamachu na życie...kto wie,jak to słychać??

Odnośnik do komentarza

Axam czytam i nie wierze. W głowie mi się nie mieści podejście szpitala do Waszego problemu :(
Niestety przeżyłam samobójstwo brata, nikomu nie życzę takich przeżyć. Mam nadzieję że Twoja córka jest silniejsza niż się wydaje :(
Dobrze że udało Ci się załatwić lekarza, leki i rozmowa ze specjalistą powinny pomóc. Będę się modlić za siłę dla Was i trzymam kciuki, aby skończyło się to pomyślnie.
Trzymaj się kochana i postaraj się choć trochę uspokoić dla dobra dzieciątka. Ściskam :*

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Mar86ta to z moim tak "źle" nie jest ;) wstawi pranie, rozwiesi, jak trzeba to i ugotuje itd. Ja bardzo lubie gotowac i eksperymentowac w kuchni, wiec przejęłam ten "obowiązek". Poza tym ustaliliśmy sobie podział obowiązków i trzymamy się go, tak jest łatwiej ;)

Axam to przykre, że w szpitalu odmówili Wam pomocy!

Odnośnik do komentarza
Gość Sylwunia Łomżynianka

Axam szpital tragicznie was potraktował. Właśnie tak traktują u nas ludzi odsyłają z kwitkiem a później to juz może być za późno ech przykre to bardzo :-( powiedz jeśli możesz jaki problem ma twoja córka? Czy to ta bulimia tak na nią wpływa? Nie akceptuje siebie i przez to ta depresja? :-( oby przekonała się chociaż na poczatku do tych leków.

Odnośnik do komentarza

Axam napisałam :)
Moja mała padła po dniu pełnym wrażeń a mnie w lewym boku pobolewa coś,ja dzisiaj po powrocie do domu musiałam wysłać zdjęcia mojemu żeby zobaczył ile rzeczy już mamy dla synusia z kombinezonu smoka zrobił żabę he he eh ci mężczyźni nie znają się :D
Kręgosłup mnie strasznie już boli masakra nie mogę dalej iść dzisiaj byłyśmy na spacerze i myslam że już nie dojdę z powrotem do domu :/
Ja się jeszcze w Belgii nabawilam przepukliny pachwinowej i się zastanawiam czy czasami to też jak mnie w prawym boku pobolewa to nie z tego.
Jeszcze 5 tyg i mój wraca 3 dni przed świętami tak sobie umyslal brygadzista niech go kaczka kopnie :/
Faceta mi w domu brakuje dzisiaj Jagoda tacie powiedziała że tata lubi dzidziusia i dlatego do niej nie wraca mój było słychać że mu się przykro zrobilo i odrazu że ja bardzo kocha.
Takie życie na odległość :(

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...