Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuśki :) aż Wam zazdroszczę tej możliwości spotkania.
Z moich stron to chyba nikogo ;) pomorze, słupsk, ustka :)
Dziś byłam odwiedzić koleżankę, znowu dostałam ciuszki, nie wiem gdzie ja to wszystko poumieszczam, no ale nie marudze :)
Teraz muszę sobie jakąś kurtkę, parke kupić bo ledwo już swoją dopinam a wiosenną też mam taką nie rozciągliwą i dosyć wąską.
Dziś już czułam mocniejsze kopniaczki niż lekkie smyrnięcia :)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Witam w końcu po porządnie przespanej nocce :)
To chyba tak działa na mnie wizyta u lekarza już się doczekać nie mogę jestem ciekawa jak maleństwo.
Muszę jeszcze badania odebrać ale to przed samą wizyta.
Nie pada to już plus,jutro zjeżdża się rodzinka w niedzielę imieniny babci :)
Jestem ciekawa co powie lekarz na tą moją nerkę ostatnio mnie pobolewa dawniej miałam kolkę nerkowa ból straszny dobrze że teraz mi się nie nawraca.
Miłego dnia napisze po wizycie :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny z rana.
A ja gapa wczoraj juz leżąc w łóżku zorientowalam się że to wczoraj miałam iść z córka do dentystki a nie dziś a byłam świecie przekonana ze to dziś. Gapa ze mnie. Ale juz zadzwonilam i na za tydzień nas umowilam :-P nocka minęła dobrze. Choć korci mnie ta poduszka żeby kupić . A możecie polecić jakąś konkretnie?
A dziś mnie pobolewa w lewej pachwinie. Nie wiem chyba tak ma być co? Miłego dnia :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgeobc1pzb.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro, to pewnie Wam się rozwija zapalenie spojówek, jeśli jaknajszybciej zastosujevie krople Dicortinef do oczka i najlepiej od razu też do drugiego to po 2 domach przejdzie, trzeba w sumie kropić prze 5 dni do 7. Miałam rozwinięte zapalenie w tym pierwszym oku
( rozwinęło mi się przez noc- z rana zaraz zakroplilam 1 dawkę - i od razu do drugiego) no i w tym drugim mi się nie rozwinęło już. Przeżywaj herbata czarną. Najlepiej,żeby nie tacy Mały tego oczka/ oczu. No ale wiadomo....małe dziecko,dlatego najlepiej też od razu, równolegle kropić oba oczka, no i przeżywać z tej ropy od zewnątrz. Do środka - do noska.
Oczywiście to jest rada z autopsji tylko a lekarz powie Ci fachowo:)
Ale Ciebie jeśli jeszcze nie masz objawów oprócz siedzenia delikatnego to nie dawaj jeszcze antybiotyku,bo może się okazać,że złapie, ale dopiero za parę dni. Uważaj żeby nie dotknąć swoich oczu po kontakcie z Synkiem.

Odnośnik do komentarza

Natka,biedoczku. Spróbuj zimnego okłady na czoło, puść sobie muzyczkę relaksacyjna i pooddychaj wdech ustami ,wydech nosem, w przewietrzonym pokoju- sesja parę dobrych minut. Przed tym napij się wody - to z muzykoterapii, może zadziała, mi działało po stresie, skup się na coraz cięższych nogach,tułowiu,rękach itd, omijając myślami głowę. Wiem że brzmi to jak czary mary. A le na pewno lepsze to niż tabletki,które nie działają i truja. Trzymam kciuki :) i przesyłam pradziki:)

Odnośnik do komentarza

Sylwunia26 - ja mam poduszkę w kształcie litery C, bardzo na plus :) fajnie układa się pod głową, na plecach i przy nogach, moja ma wymiary chyba 130x70.
ja dzisiaj mam wizytę po 13, od 6 lutego już mi się trochę dłuży, a poza tym dowiem się, czy to moje bóle podbrzusza są rozciąganiem się czy czym innym...

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ywn157u1qwnog.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki Axam. Probowalam synkowi przemywac oko ale byl taki wrzask... Nie wiem czy na to jest cos inne go niz krople bo on w zyciu nie da sobie nic wpuscic, oczy ma tak mocno zacisniete i wszystko splywa po policzkach.
A ja pewnie sie zaraze jesli to zapalenie bo nawet przez sen dotyka mi twarzy, podrapie sie po oku, znowu sie przytuli. Ale ropa nie leci wiec to wirusowe a nie bakteryjne to antybiotyku w ogole nie powinna dac.

Ja poduchy nie mam, nawet koca nie podkladam.o dziwo jeszcze wygodnie mi sie spi, ciekawe jak dlugo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Axam - tak zrobię, może wybiorę się na krótki spacer dziś już tak nie wieje, na razie kawa + II śniadanie, wczoraj po południu mężu zaparzył mi meliskę na chwilę pomogła, więc dziś też wypije.
I ja muszę w końcu od siostry przywieźć rogala bo moje "jaśki" już nie wystarczają.
Dziś w kuchni ddtvn króluje jarmuż i takiego mi smaka zrobili że muszę znaleźć gdzieś jarmuż i zrobić sobie koktajl! pycha

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny, od jakiegoś czasu śledzę wasze wpisy i często są dla mnie bardzo pomocne, może i ja będę w stanie was wesprzeć dlatego postanowiłam się odezwać. Dzisiaj zaczynam 16 tydzień:))
Swoją ciążę zaczęłam z problemami bardzo byliśmy się o nasze maleństwo, ale mamy nadzieję że nam się uda skoro dotrwalismy już do 16 tygodnia.
Też mam stawiającą się macice, brzuch czasem mnie boli, lekarka kazała mi brać magne B6 trzy razy dziennie i przede wszystkim odpoczywać jak tylko zaczyna boleć. Dodatkowo jak boli mogę wziąć nospe forte a ostatnio lekarka przypisala mi tańszy zamiennik drotafemme forte i powiedziała żeby lepiej brać przed bólem jeśli występuje systematycznie żeby zapobiegać bólom niż z nimi walczyć.
Z bólem głowy też często walczę i w moim przypadku sprawdza się mała kawa może dlatego że nie pije jej obecnie w ogóle, ale apap też jest bezpieczny. Przyjemnego dnia nam życzę chociaż pogoda dzisiaj ponura co u mnie bardzo ma wpływ na samopoczucie, ale cóż zrobić;)

Odnośnik do komentarza

Byliśmy wczoraj ma tych urodzinach u kuzynki mojego męża, byli tam jej brat z żona i synkiem 2 letnim. Nalatalam się za moja mała i tym małym,żeby ich rozdzielać bo strasznie szarości się o zabawki, masakra. Moja jak cokolwiek chwytają do rąk to Mały od razu jej to wyszarpywal. Moja od razu foch no i nie puszczała. Na początku mówię jej, daj mu, on Ci odda zaraz, ale nie,co jej wyszarpal to zanosil do rodziców, na włosku już wisiał rekoczyn mojej, no w sumie się nie dziwię... bo sama już miałam nerwy,no ale to nie wina dziecka małego. Ale jego rodzice- państwo możne- siedzieli i zero zainteresowania. Jeszcze z luzackim uśmiechem stwierdzili raz po raz,że Mały sobie poradzi.... no , radził sobie,bo powstrzymywalam cały czas moją. To że starsza to wcale nie znaczy,że miała mieć kompletnie zepsutą zabawę, bo oddawała mu zabawki ale Malec najlepsza zabawę miał odbierając jej non stop następne i wznosząc je do drugiego pokoju... w końcu miarka się przebrała, kazałam wybrać mojej te zabawki,którymi chce się bawić, zaniosłam do sypialni, oczywiście zapytałam właścicieli czy mogę skorzystać, powiedziałam mojej,że tam zamknę drzwi to się spokojnie pobawi, gdybyście widziały ulgę w oczach 3,5 latki... A małym- no cóż w końcu musiała się zająć mamusia bo zaczął marudzić i zabierać rzeczy z mabli i że stołu.
Na koniec jeszcze myślała że mi dawali... bo dostałam od kuzynki cały wór ciuszków, różnych trochę na córkę i resztę na niemowlaczka. Ucieszyłam się i jakoś w rozmowie przy stole mamuśka tego chłopczyka stwierdziła że oni go ubierają tylko w Cocoddrillo ..... wszyscy po niej popatrzyli, nie wiem chyba liczyła na oklaski...:) nie dostała. No ale próbowała mnie zmieszać z błotem. Cóż - odwecik za oddzielenie mojego dziecka i koniec zamawiania się jego kosztem albo chęć wywyzszenia się...
A, jeszcze smolila bzdety - typu- że ona by się nie zdecydowała na kolejne dziecko póki nie zapewniła by wszystkiego - pierwszemu... no a ja z 3 przy stole w brzuchu i cieszę się i dziękuję za worek używek... dodam że kobita w moim wieku,wiec już nie smarkula i nie pracuje ,tylko jej mąż na wszystko na kopalni zaiwania.

Odnośnik do komentarza

Oj tez znam takich rodzicow co sie rozsiada a rozpuszczone dzieciaki robia co chca. Niestety moj synek tez chytrusek jest i zabiera zabawki ale jak przesadzi to mu zabieram zabawki i prowadze do sypialni zeby przemyslal zachowanie i jakos zawsze jak z niej wychodzi to juz potrafi sie dzielic ;)
A z tym tekstem ze nie chce drugiego zanim nie zapewni wszystkiego pierwszemu... Sorry ale nigdy nie zapewni bo dziecko jak sie rozbestwi to bedzie chcialo wiecej i wiecej. Moj maz tez tak gadal ze on nawet zabawek nie mial i chce zeby jego syn mial wszystko ale sorry zadna zabawka, ciuchy czy drogie wycieczki nie zastapia zgranego rodzenstwa, wole zeby mieli mniej rzeczy ale siebie nawzajem

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

oj Axam - wiem co przeżyłaś, kuzyn mojego męża ma 2 takich rozwydrzonych dzieciaków, i tu już dużych 9 latek i 4 latka, od małego dają taki popis na imprezach rodzinnych, że moja nie lubi się z nimi bawić. Żadna z babć nie lubi ich brać do siebie na ferie czy wakacje, chyba jedyni, których nie zaprosiliśmy jeszcze do siebie do domu, bo boimy się że nam wszystko zniszczą. A rodzice standard siedzą przy stole, dzieci mają w nosie, udają Panów, a na każdej imprezie narzekają jak im źle bo kredyt we frankach spłacają i rząd im nie chce pomóc, a mnie szlag trafia bo doskonale pamiętam jak brali i się śmiali ze wszystkich jak to oni mało płacą...wrrr

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

na rozluźnienie opowiem Wam jak ostatnio moja mądralińska rozmawiała z teściową, rzadko jej się zdarza bo nie znosi rozmawiać przez telefon, ale akurat brałam prysznic i odebrała mój telefon, no i tak od słowa do słowa, co tam było w przedszkolu, a moja że zjadła całe śniadanko i obiadek i w ogóle było pyszne, a że moja teściowa jest kucharką w naszym przedszkolu to stwierdziła do niej, że za to że była taka grzeczna to musi jej kupić prezent, moja na to, że ona ma wszystko i nic nie potrzebuje, no to babcia, że ona jej da pieniążki a Ola sama sobie coś kupi, znowu Ola, że ona ma całą skarbonkę pieniążków " ale wiesz babciu jak chcesz to daj mamie bo ona w ogóle nie ma pieniędzy..." teściowa padła ze śmiechu, ja jak to usłyszałam to aż płakałam ze śmiechu a wszystko dlatego, że jak jechaliśmy ostatnio do gina, to mężu zapytał czy mam jakieś drobne na parkometr a ja na to : a skąd Ci wezmę jak przecież nigdzie nie wychodzę :D moja córunia tak dba o mamę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3uay3nci3hh85.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhpfq2uu94.png

Odnośnik do komentarza

Natha, hahahaha, dobra masz ta mala !!! Daj mamie, no super !! :)

Axam, pewnie z imprezy wrocilas zniesmaczona. Wiem co to znaczy. Kiedys nas odwiedzili kuzyni z corka 3 miesiace mlodsza od mojej .. matko, co to dziecko wyrabialo to mnie by bylo wstyd a rodzice zero, nic, ich corka grzebala nam po szafkach, zabierala wszystkie zabawki, darla sie w nieboglosy. Moja w koncu sie wkurzyla i poszla do innego pokoju. U znajomych syn odrywa sobie listwy przypodlogowe, a ich to smieszy :/ sa granice, ja je od malego wyznaczam i w oczach meza bylam zawsze ta zla, bo dziecku nie pozwalam na to czy tamto.. ale to ja z nia siedze w domu i nie dam sobie na glowe wejsc. :] teraz bedzie drugie i tym bardziej musze dbac by mala mnie sluchala.

Odnośnik do komentarza

Nataszka czym sie objawia ta kolka nerkowa ?
Kurde, mnie od kilku dni boli w lewej nerce, pije duuzo wody, myslalam, ze to wyplukam.. czasem troche bol puszcza, ale wraca :-/ momentami to ciezko wstac :-/ musze we wtorek mojej gin powiedziec. Moze to nie nerka. Nie wiem sama. Nie przypominam sobie zebym miala cos takiego w pierwszej ciazy.

Odnośnik do komentarza

Właśnie uratowałam tyłek mojej pierworodnej, pierwszy raz w taki sposób. Nie poszła dziś do szkoły,bo była na pogrzebie tego samobójcy, pozwoliłam jej. I tak by poszła... ale zadzwoniła mi jej wychowawczyni, że nie dowiozla zaległe prasowki na WOS i że pan chce jej wystawić palę na koniec roku!! No to ja za telefon i mówię córce,że 1 i ostatni raz zrobię za nią ta prasowke a ona ma to dziś dowieźć panu- jakoś , wiec załatwiła już sobie dziadka na transport. Głupio jej było i przepraszała. Mam nadzieje,że wyjdzie mi to na dobre a nie ekipie się w kanał takim ruchem. Siedziałam nad tym dziadostwem ponad godzinę. No i musiałam mojego pen drive zaryzykować z dokumentami z pracy... oj...czeka ja mycie okien w zamian....:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
U mnie dzis slonecznie ale i tak w domu siedze z synkiem. Nie poszlam dzis do pracy, bo mega zle sie czulam wiec kolo 17 bede musiala pojechac do mojej gin po zwolnienie. Mlody przegrzeczny lezy z mamusia, ksiazeczki ogladamy albo sam sie ladnie bawi.
W ogole myslalam, ze mi mdlosci juz minely, a w srode jak jechalam do kolezanki, ktora ma termin na koniec marca, to tak mi sie niedobrze zrobilo, ze myslalam, ze najblizszego przystanku nie doczekam. Jak wypadlam z autobusu, to tylko zdazylam pobiec za sklep pierwszy z brzegu I tak sobie zgieta w pol spedzilam troche czasu. Gdzie ta magia drugiego trymestru?:)
Fajnie macie z tymi mamusiowymi warsztatami. Musze zobaczyc czy w Szczecinie czegos nie bedzie.
Axam, masakryczni tacy rodzice. A zachwyt, ze dziecku kupuja ciuszki z cocodrillo, porazka. To juz lepiej na jakas wycieczke zostawic kase niz nie wiadomo ile na ciuchy wydawac dla takicg maluchow. A jak kogos stac i lubi, to git cieszmy sie jego szczesciem ale powodow do szczycenia sie nie widze.
Slyszalam, ze weekend ma byc sloneczny w calej Polsce:)
Udanych wizyt zycze wszystkim wizytujacym mamom:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...