Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

MilaMi - współczuję Małej. Niech szybko wyzdrowieje i wraca z tego szpitala.
U nas noc słaba - wczoraj zero drzemek nawet tych 15 minutowych po jedzeniu. A w nocy 4 pobudki, aż wzięłam ją do salonu na kanapę i przy wielkim wierceniu zasnęła na trochę. Winne są ząbki i brzuszek - pierdki co chwila i prężenie, macanie po dziąsłach. Pewnie niedługo doczekam się górnych jedynek ;) Gryzaki, żel i Camilia poszły w ruch.
Tyneczka - mam nadzieję, że uda się wyleczyć oczko szybko i bezboleśnie.
GreenRose - szacun. Mam nadzieję, że dziewczyny dadzą Ci dziś odetchnąć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

My też się witamy, noc całkiem dobra. Ale Dzień widzę że będzie marudny, w sumie to się nie dziwię patrząc za okno. Monikae dużo zdrówka dla Maciusia :-) co do skoku to my niby dopiero jesteśmy w 22 tygodniu A i tak jak znikam młodemu z pola widzenia to wrzask jest niemiłosierny...jak tak będzie do 28 tyg to chyba padne;/
Zapomniałam wam napisać że byliśmy jeszcze na jednej konsultacji u neurologa odnośnie tego pominietego etapu rozwoju. Lekarz przyznał że rzeczywiście Ali to przeskoczył ale absolutnie nie wymaga to żadnej rehabilitacji# czyli miałyśmy rację, dziękuję wam za wsparcie :-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Jestem wycieczona. Fizycznie i psychicznie.. małą dalej robi luźne kupy. Dzisiaj dałam kupke do badania wyniki będą na poniedziałek dopiero. A ja do poniedziałku osiwieje! Nasz lekarka nie wie co może być przyczyna tych kupek i mówi żeby czekać?
Robi srednio co 2 -3 godziny. Ale jesc domaga się normalnie jak zawsze,
Myślicie ze może się obwodnic przy takiej częstotliwości kupek? Bronie się przed szpitalem jak mogę!! !
Znowu namarudzilam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Och dziewczyny, bardzo współczuję problemów zdrowotnych u dzieci, no i tych nieszczęsnych nocek. Nawet nie wiem co Wam napisać hak pocieszyć. U nas też ciut gorsze nocki od 2-3 dni, ale to nic w porównaniu z Waszymi. Podejrzewam, że to przez to, że kolejny raz próbujemy odstawić Espumisan. My też w sypialni mamy rolety dzień/noc w kolorze szarym i bardzo sobie chwalimy. Na noc zasłaniamy i Zuzia w sumie śpi do 8:00-9:00.

Monikae, sto lat dla Maciusia :-)

Iwa, śliczna kurteczka, ale dla mnie trochę za droga jak dla takiego maluszka, który za chwilę z niej wyrośnie.

Nas dzisiaj odwiedzili kolejni kurierzy, więc się chwalimy.

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54977.jpg

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54978.jpg

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54979.jpg

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54980.jpg

monthly_2017_02/wrzesnioweczki-2016_54981.jpg

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny
Ja już przepatrzyłam na necie zasłony zaciemniające bo rolety mamy kremowe i jasno jest już od 6. Mój Maciek ma podobnie jak sie obudzi i zobaczy że już jasno to dla niego sygnał że nowy dzień czas zacząć :D dziś sie obudził o 5 i tak kilka razy sie odwracał w stronę okna by zobaczyć czy już jasno czy jeszcze nie :) na szczęście było ciemno więc przysnął. A już miałam stresa:)
Wczoraj Maciek miał koszmarny dzień ani spać ani się bawić wszędzie źle tylko jęk i pisk. Chodzić sobie umyślił mój królewicz na rączkach u mamusi i koniec.
Zdrowka dziewczyny dla waszych dzieciaczków.
My się borykamy z mokrym kaszlem już 2 tygodnie i nic nie lepiej. Lekarz mówi że osłuchowo czysto i ja już nie wiem od czego ten kaszel. Patrzyłam na necie że dużo jest przypadków że mokry kaszel jest przy ząbkowaniu. Podobno od nadmiaru śliny. Myślicie że tak może być? Maciek ślini się jak mały buldog. Cieknie mu tak że muszę śliniak zakładać.
Spokojnego dnia. U nas deszczu jeszcze na dzis nie prognozują, może się skuszę na spacer jak mały wstanie. W koncu ile mozna w domu siedzieć. Nie wychodzilismy juz 2tygodnie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Dermatolog stwierdził, ze problemy ze skórą u Stasia na 100% nie mają podłoża alergicznego. A doktora się słucha. Najadlam się więc wczoraj naleśników zrobionych ze zwyklego mleka. Efekt? Staś calutka noc rzucał się jak wściekły. Drapał się, tarł głową o wszystko czego dotykał o 3 całkiem się rozbudził, gadał, wierzgał, młucił rękami jak wiatrak. Od 1 do 4 nie spałam wcale. Nawet mąż się obudził i trochę go ponosił. Biedulinek tak go wszystko swedzi, że az mi go zal. Jest suchy jak wiórek. Co trzy godziny rozbieram go całego i balsamuje od czubka glowy po stópki. I niby moje dziecko nie ma alergii? To tylko ciekawi mnie czemu taka noc dzisiaj? A nabiału juz ze trzy tygodnie nie jadłam w dużych ilościach.

Odnośnik do komentarza

Piękna Zuzia!!!

Dziewczyny, wspolczuje Wam chorób dzieci.Ja wczoraj poplakalam sie jak przeczytalam o chlopcu o ktorym pisała Emka:((((życzę sobie i kazdej z nas abysmy nigdy takiej tragedii nie przeżywaly:((

Iwa, mi tez sie wydaje ze ta kurteczka nie bedzie spelniac swoich zadan u malucha ktory siedzi w wozku.Co innego u dziecka ktore juz szaleje na placu zabaw.Co do ceny to sie nie wypowiadam, bo kazdy ma inne odczucia w tej kwestii.Aha, no i ja za bardzo nie ufam producentom ktorzy opisują sklad w ten sposob: inny 80%,bawelna 16%, elastan 4%.Gdyby mieli czym sie pochwalic jesli chodzi o sklad to by sie pochwalili, a tu az 80% "innego"co oznacza prawdopodobnie slabej jakosci poliester.A poza tym to mają cuuudne ubranka dla chlopcow!

Maag,co do zakupow z rabatem to nie ma problemu,polecam sie wiec jak cos to pisz.

My juz ubraniowo przygotowane na wiosne, kurteczka, czapka i dzisiaj ostatni zakup-buty w pepco.U nas dzis i wczoraj piekne slonce i 5stopni wiec juz prawie prawie wiosna.Malej jest juz chyba za cieplo w kombinezonie, pomimo ze pod spodem sam bodziak na dlugi rekaw.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Charlotte, z całym szacunkiem dla Pana dr, ale jakby u Stasia była tylko sucha skóra, to chyba tak częste balsamowanie przyniosłoby jakiś rezultat. Ja zdaje sobie sprawę, że zbyt często lekarze diagnozują alegrię, azs, skazę, bo tak im jest najłatwiej, ale czasami jednak występują te choroby.
Jeśli widzisz, że Twoja dieta jednak spowodowała poprawę, to chyba jednak nie pozostaje Ci nic innego jak zignorować diagnozę dermatologa. Mam nadzieję, że Staś jak najszybciej wyrośnie z tego problemu :)

Odnośnik do komentarza

Aa co jeszcze chcialam, bo nawet nie mam czasu dzisiaj sie po tylku podrapac.. jak mlodyr spał to ogarnęła prędko obiad i posiedzialam troche z Tośka, bo chora. Trzeci dzien gorączka sie utrzymuje, moja mama skoczy z nią dzisiaj do lekarza, bo ja to nawet nie mam jak z mlodym, a mąż w pracy do wieczora.

Co do rolet to mamy zewnętrzne, jak są opuszczone to ciemno jest tak, ze nic kompletnie nie widać.

Mamo Joasi a moze to nic zlego te kupki? Moze Asia po prostu tak się przestawila? Staś na poczatku robil nawet 10 na dobę, potem jedną na tydzień a teraz roznie. Potrafi co trzy dni, albo nawet trzu dziennie. Nie ma reguły. Ale jesli Asia sie jak zwykle i dobrze sie czuje, jesli nie ma śluzu w kupce to chyba nie masz się czym martwic.

MilaMi duzo zdrowka dla cory, oby szybko wróciła do zdrowia.

Tyneczka rozumiem twoją bezradność.. mam tak samo ze skórą u Stasia. Kolejnu lekarz kolejne leki i mam wrażenie, ze kasa wywalona w bloto. Życzę Wam zeby udalo Wam się w koncu znalezc rozwiązanie i skuteczny sposob na tego ropnia.

A o zapomniałam Wam pisac u nas bez NOP po szczepieniach. Nawet nie bylo jeszcze kupy, a mielismy druga dawke rota.

Odnośnik do komentarza

Milutka, zamawiałam z tej strony:
http://www.albumyfoto.pl/albumy-dzieciece/tradycyjne-pl.html#ty;pagination_contents;/albumy-dzieciece/tradycyjne-pl.html?sort_by=price&sort_order=asc
Przekopałam pół internetu, bo wszędzie są praktycznie te same albumy, ale z tej stronki wychodziło mi najtaniej razem z kosztem dostawy.
Te albumy z sowami są na 40 stron (tj. 20 kartek), wym. 24x29 cm i kosztowały 31 zł, ale widzę, że już ich nie ma. Ten duży kosztował 59 zł i ma 100 stron (50 kartek), wym. 29x32 cm. Ten duży jest na prawdę duuuży. W okienkach wstawia się swoje zdjęcia :) Albumy są bardzo dobrej jakości :)

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie i cudowne dzieciaczki:) dawno się nie odzywałam, ale cały czas podczytuje. W skrócie napisze że u nas już po chrzcinach, Tobiaszek był bardo grzeczny i przyjęcie też dobrze zniósł. obawiałam się marudzenia ale moje dziecko jest bardzo towarzyskie:)
Ostatnio książe troche mi gorączkował, byliśmy u lekarza stwierdziła infekcje bo miał gardło czerwone i pokoasłuje. Moje dziecko bardzo rzadko robi kupy, moge nawet stwierdzić ze raz na dwa tygodnie, bardzo mie to martwiło ale on chyba tak ma bo brzuszek go nie boli i nic sie nie dzieje podczas robienia kupki. Kilka razy użyłam czopka ale teraz nie. Jednak od niedzieli moje dziecko zrobiło więcej kup niż przez ostatnie 3 miesiące. W niedziele i poniedziałek byly normalne. Wtorek, środa i czwartek wodniste a dzisiaj tylko kleksiki. Myślałam ze to moze na zęby ale zaglądam do buzki i nic takiego nie widze więc nie wiem czy to było spowodowane.
Współczuje nieprzespanych nocy, u nas rożnie bywa ale staram się nie narzekać, cieszę się tym ze moje dziecko jest zdrowe:) najgorsze co może być to patrzeć jak dziecko jest chore i nie wiadomo jak mu pomóc....
Monmonka mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś worek sako bo mnie urzekł tak samo jak Twoja księżniczka<3

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy bardzo za komplementy. Jest nam niezmiernie miło :)

Agarek, zamawiała z allegro:
http://allegro.pl/pufa-worek-sako-xxl-fotel-pufka-gratis-pufy-24h-i5144721944.html
Z tym, że ze względu na jasną poszewkę zamawiałam worek z dodatkową poszewką wewnętrzną (koszt +30 zł), żeby móc bez problemu ściągać tą zewnętrzną i prać, no i niestety worek przyjechał bez wewnętrznej poszewki, ale po zgłoszeniu tego, mają w poniedziałek dosłać poszewkę + 100 l granulatu w ramach rekompensaty :)

Odnośnik do komentarza

Hejj..

Ja juz po operacji, nie chce narzekac ale ciągle płacze, przez pół roku nie mogę nic nosić, a co z dzieckiem? :( ciągle ktoś musi być do pomocy. Jak ja się Nim będę zajmować? Teraz ciągle leżę bo boli okropnie, nie mogę chodzić. Jak na Niego patrze to mam łzy w oczach, jak można nie nosić i przytulać malutkiego dziecka...

Ale musiałam mieć tą operacje, przez nią tez przestałam kp. Same nieszczęścia :(

Dobrze ze u Większości z Was wszystko ok. Trzymam kciuki za chore dzieci, oby szybko doszły do siebie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72855.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...