Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Odpowiem zbiorowo:

1. Czy dlugo sie staralismy? Sporo. Nie zabezpieczalam sie od stycznia. Ale tez nie staralam sie.... W sierpniu zaczelismy monitoringi, testy owulacyjne itp.... Wiec jakos super latwo nie bylo. No ale znam gorsze przypadki

2. Suszy mnie strasznie. Pije wode, wode z cytryna, herbatke mietowa lub melise i mam kawe z ekspresu bez kofeiny wiec robie sobie np pyszne latte.

3. Jak Wasze bety? Mnie martwia wzrosty niskie jakie mialam na poczatku... Teraz ostatnie 2 byly ok ale sie zastanawiam czy te pierwsze mizerne nie beda mialy wplywu?

4. Jutro mam wizyte u lekarza z przypadku- po skierowanie na badania. Ciekawa jestem jesli zrobi usg czego sie spodziewac? 18.12 nie bylo nic, 21.12 byl pecherzyk....

Odnośnik do komentarza

Mam to samo jak usiądę jestem śpiąca - jak się położę nie mogę zasnąć :(
wczoraj bolał mnie brzuch po lewej stronie dzisiaj mnie pobolewa po prawej stronie może to jest związane ze wzrostem macicy ? też was tak boli ? i czasami kuje mnie w pępku :(
Ja nie robiłam bety bo tu za granicą nie robią chyba tego.
Od koleżanki dowiedziałam się, że położna na miejscu bada mocz - czy jest białko w moczu. jak jest to wysyła na badania do szpitala. W poprzednich 2 ciążach miałam białko w moczu - mam nadzieje, że po tylu latach już tego nie będę miała.
Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie :) Mam nadzieje, że spędzimy razem miło 9 mc a nawet dłużej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Ja 22.12 miałam betę 297 a 49h pozniej 24.12- 655 (wg kalkulatorów przyrost 117% wiec w normie).
Co do bólu brzucha to od 2 dni mam dziwne uczucie po obu stronach na wysokości kości biodrowych, niby boli - niby ciągnie.
Męczą was duże mdłości? Ja się rano budzę i jest ok ale od południa ciągle uczucie zemdlenia. Najgorzej jest przed snem bo się mecze żeby zasnąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3w1d3ehbrsixh.png

Odnośnik do komentarza

Hania- może nam się uda zgrać hehe:-)

Mamalina- chyba nie za wcześnie. Moja lekarka mówi, że najlepiej robić genetyczne koło 10 tc- w poprzedniej ciąży też tak miałam robione. Jak widać co lekarz to inna opinia. Poprzednim razem lekarka zleciła mi też ( mimo idealnych wyników z usg) zrobienie PAPPA - twierdziła, że na zachodzie to standard dla ciężarnych nie tylko starszych czy z jakimiś podejrzeniami. Ale zastanawiam się czy teraz będę to badanie robić.

Żono- kartę ciąży mi założono na pierwszej wizycie, choć na becikowe raczej nie ma szans- za wysoki próg dochodowy:-/
Gadanie po imieniu byłej? Dziwne. A jeśli robi to żeby cię wkurzyć to tym bardziej jest to dziwne. Facet powinien ci umilać życie a nie uprzykrzać czy wbijać szpile. Pytasz nas o zdanie więc i ja mam podobne jak dziewczyny. Niezbyt fajnie ten wasz związek wygląda.

Hania- wszystko można pić, oczywiście z umiarem no i bez alkoholu- ja czasem normalną kawę sobie wypiję. Może nie espresso, ale jakieś latte jest ok:-)

Fluttershy- trzymam kciuki, abyśmy dotrwały razem do sierpnia:-)

Kasiunia- a czemu nie możesz czekolady jeść? Ja bez słodkiego nie dałabym rady:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Miremele może damy radę ;)
ciekawa jestem ilu będzie tutaj chłopców i ile dziewczynek :)
a takie mam niestandardowe pytanie - czy teraz kochacie się ze swoimi facetami. Ja staram się męża unikać ;) bo się boję, żebym czasem skurczy nie dostała. Wiem , że w 1 i 3 trymestrze trzeba uważać a w 2 można normalnie się kochać. Jak to u was wygląda. Mój mąż już płacze ;) a ja mu tłumacze, że chronię dzidziusia ;)
Czy wasi mężowie tyją z wami - bo mój coś ostatnio przybiera na wadze ;) Ciąża chyba mu służy ;) he he he
Żono Krzysztofa - zgadzam się z dziewczynami w 100% ale mam radę dla Ciebie jeśli jesteś wierząca to módl się za niego , za wasz związek :) modlitwa dużo daje. Odmów Różaniec - w nim jest moc. A jak jesteś silna w wierze w Boga - odmów Nowennę Pompejańską - na prawdę działa. Możesz poszukać sobie w necie świadectwa Nowenny Pompejańskiej i zobacz jakie cuda zdziałała. :)
Ja odmawiałam Nowennę Pompejańską - w sprawie poczęcia zdrowego syna :) i w trakcie jej odmawiania (odmawia się ja 54 dni) zaszłam w ciążę :) moje dziecko to cud wymodlony. Prędzej starałam się o dziecko i nic nie wychodziło :( Teraz odmawiam moją drugą Nowennę :) skończę ją odmawiać w Lutym :) ale na prawdę warto :) polecam wam ją :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Fluttershy
Ciekawe kiedy mi się uda zapisać na wizytę, przez święta ginekolog nie pracował i dopiero we wtorek mogę iść się zapisać. Oj chyba nie wytrzymam. Po ostatniej ciąży mam mega stracha

Pewnie prędzej się dostaniesz niż ja dotrę do położnej ;) nie bój się będzie dobrze :) musisz być wypoczęta i pozytywnie myśleć. Dobre myśli przyciągają dobre wydarzenia a złe myśli złe wydarzenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

U nas też jest dzidzia wymodlona ;) jak się okazało nie tylko ja Boga prosiłam.
Ja dziś miałam wielką ochotę na kawe zbożową, więc mój mi pojechał i była taka pyszna, dwie wypiłam;)
Odnośnie seksu w ciąży: od keidy sie dowiedzielismy 2.12 ani razu. Jakos tak.. chociaż ochotę mam straszną, ale czekamy na wizyte u lekarza, zeby juz oznajmił ze wszystko ok. Cycki mam tak spuchnięte, ze jak ide bez stanika aż bolą. Wylewają mi się ze stanika. Mam nadzieję ze przystopują.
Ogólnie to wygrała chęć odpoczynku u mnie i jutro idę do rodzinnego po zwolnienienie, tzn po zaswiadczenie bo pracuje na smieciowce: 8 h odbieram telefony i dojezdzam w jedna strone godzine... męczy mnie juz to zwłaszcza,że mam niedlugo egzaminy na studiach i musze sie przygotowac, co bedzie ciezkie jezdzac do pracy, bo jestem caly czas śpiąca. Ale nie spie w dzien bo jakos szkoda mi dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3fc4tiky3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki do jutra :) idę się położyć :) muszę zasnąć za nim mój mąż się położy ;) he he he
może mnie nie obudzi ;) chociaż dzisiaj mówił, że jak zasnę to mnie obudzi :( - chyba zapomniał że w 1 trymestrze trzeba uważać.

Życzę wam spokojnej, przespanej nocki :) i kolorowych snów :) buziaki do jutra :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

My z mężem się kochamy - korzystam póki jeszcze mam ochotę, bo potem może być różnie:) W poprzednich ciążach libido praktycznie zerowe - mam nadzieję, że teraz będzie lepiej:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

My tez się kochamy. W sumie straciłam ochotę ale jak już się przytulamy to zauważyłam ze łatwiej o orgazm.
Co do jedzenia to mnie przerażacie, wszystkie tak zdrowo, a ja przez moje nudności (tabletki pomogły na 4 dni) najlepiej nic bym nie jadła. Pije napar z imbiru, herbatę z cytryna, colę. A jem głownie owoce kiwi jabłka winogrona pomarańcze do tego pieczywo twaróg i ziemniaki z sosem reszta nie przechodzi mi przez gardło.
Co do zony to nie oceniajmy, każdy ma swoje życie. Proponuje pisać o ciąży a nie relacjach z mężem, trzymajmy się tematu forum.
Dobranoc. Jutro do pracy, mam nadzieje ze będę się dobrze czuła bo po tygodniowym urlopie już zaczęłam szaleć. Nie lubię 4 ścian, chce mi się do ludzi.
Jak Wasza cera? Ja mam straszny problem z wypryskami wyglądam jak nastolatka, ryczeć mi się chce jak patrzę na siebie w lustrze a jutro praca z klientami. Tony podkładu czekają..

Tymoteusz ur. 07.07.2016 2,954kg 54cm mój bohater ;)

Odnośnik do komentarza

My odkąd się dowiedzieliśmy jeszcze się nie przytulalismy ale to raczej ze zmęczenia niż z braku ochoty którejś że stron :) i nie wyobrażam sobie żebyśmy zrezygnowali z takich przyjemności no chyba że będzie trzeba.. ale mój już mi zapowiedział żebym na nic nie liczyła jak bobas będzie większy bo on nie będzie mu dziury w głowie robił, no się uśmiałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Co do seksu to nie wiem czy pisać, czy nie... W poprzedniej ciąży po bardzo delikatnym kochaniu się miałam kilka kropel krwi na papierze, następnego dnia trafiłam do szpitala bo dostałam krwawienia i boli... Nie wiemy czy to miało bezposredni wpływ na poronienie, lekarz mówił, że nie, ale mąż ma teraz blokadę... Nie ma nawet mowy...
Żono co do Twoich problemów to każdy jakies ma problemy, ale lepiej o tym nie pisać na forum ciążowym...
Co do cery, zmieniła się na plus i to też był jeden z moich pierwszych objawów ;-) zresztą ludzie komentują że wyglądam promiennie. To zasługa progesteronu.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Didi pewnie, że nie ma co ocieniać drugiego człowieka tylko po wypowiedziach, ale żonka sama zapytała co byśmy zrobiły. I zgadzam się, aby trzymać się głównie tematu, choć to nie znaczy, że nie mamy się dzielić swoimi radościami i troskami niezwiązanymi bezpośrednio z ciążą. No ale jeśli ma to miejsce w połowie wypowiedzi tutaj, to jestem na nie.
Co do cery - mnie się jak na razie pogorszyła. Oby był to znak na dziewczynkę:)

Paula witaj. To będziesz miała dzieci rok po roku:) Michałek z 2015, a maleństwo z 2016:) Pomiędzy moją najstarszą córcią, a jej braciszkiem jest niespełna 13 miesięcy różnicy i dużo osób uważa je za bliźniaki:) Teraz różnica u Nas będzie podobna - 14 miesięcy:) Powodzenia:)

Agosha ja bety nie robiłam. Może i dobrze, żeby się niepotrzebnie nie stresować do wizyty u gin. Z niecierpliwością czekam do 10 tc żeby móc zacząć szukać serduszka detektorem płodu:)

Co do apetytu, to ja też narzekam na jego brak:/ Wmuszam w siebie jedzenie, nie mam na nic ochoty. Już waga delikatnie spadła, a pewnie jeszcze trochę poleci w dół zanim zacznie rosnąć:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...