Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Zaglądam jeszcze przed pójściem spać bo padam z nóg. Niby dużo się nie narobiłam, bo u teściów jesteśmy, ale i tak cały czas na nogach i wiadomo- nie ma to jak u siebie w domu. A zostajemy chyba do niedzieli.... Mieliśmy powiedzieć o ciąży podczas wigilii, ale postanowiliśmy jeszcze poczekać do początku stycznia i tego usg. A życzenia słyszałam takie: żebyś trochę ciałka nabrała ( da się zrobić :P), albo: może jakiegoś braciszka albo siostrzyczkę dla małego :-) także rodzinka blisko strzelała.
Zyczę wam mamuśki spokojnych i zdrowych świąt!!!!

Żona a coś się stało? Czemu ci smutno.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Lenka, Pati dziękuję za miłe przyjęcie:)

Chciałam złożyć Wam życzenia świąteczne - dużo zdrówka, szczęścia, spokoju i spędzenia Świąt w magicznej, rodzinnej atmosferze:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Pati mąż powiedział, że się domyslal i ze fajnie ale nie skakal z radości. Wiesz juz trzeci raz mu mowie o ciazy a dzieci nie ma. Na razie czekamy do wizyty, aby potwierdzic i upewnic sie czy sie dzidzia ladnie rozwija.
Zonka pisałaś ze nie wiesz czy bedziesz tu zagladala ale pomyslalam ze to chodzi o krzątanie swiateczne. Nie pomyślałam ze cos moze sie dziac.

Zycze Wam spokojnych Świąt i Szczęśliwego rozwiazania :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kxoh0ocjq.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim. My już nie śpimy od godziny, przyszła pora na śniadanie. Myślałam, że wczoraj się najdlam, a tu burczy w brzuchu i trzeba wstać. Wczoraj byliśmy na wigili u moich rodziców i mój brat nagle z tekstem, czy chcemy im coś ogłosić. Zaczęliśmy się śmiać i że nie. Skubany się kapnal jako pierwszy w rodzinie. Jeszcze mama pytała dlaczego nie ufarbowalam włosów, heh powiedziałam że muszą odpocząć. Także już się domyślaja.
Żono co się stało? Różnie tu zagladacie.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

hej ja wstałam jakąś godzinę temu :)
wczoraj powiedziałam rodzinie i się ucieszyli :) w styczniu moja bratowa rodzi :) a ja w sierpniu - więc w przyszłym roku będzie wysyp dzieci :)
Żona Krzysztofa myślałam, że Cie nie będzie bo wyjeżdżasz gdzieś na Święta lub po prostu nie masz czasu wejść na forum :) co się stało kochana?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Żono pisałaś przedwczoraj a potem święta to czadu mniej na forum.. a co się dzieje, z fasolka ok? Z Tobą w porządku wszystko w porządku?

Ja też na nogach, do moich rodziców jedziemy. Wczoraj mieliśmy powiedzieć przyszłym teściom ale też w końcu postanowiliśmy że do wizyty u gin zaczekam i jak coś to w sylwestra oglisimy chociaż kilka osób już wie.. ja to na mega zmęczona wyglądam jakbym nie spała więc każdy pyta może to ciąża. Przecież nie będę zaorzeczac że nie :) więc coś tam wymyslam :) a ludziska się domyslaja. .

A wczoraj też słyszałam że święta mile itp ale by się wnuki i prawnuki przydaly to się tylko usmiechalismy :) dzisiaj chyba mamie powiem swojej.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Czesc
wstałam
zrobić kawę i zaś pod koc
mój Mąż śpi
dwa dni temu tak się poklocilismy, że mało brakło a oberwalabym
za to, że mj szczeniak 3 miesięczny nadal na podłogę i zrobił kupę a on w to wlazl
tak się darł ze naprawdę miałam strach
a jak odleciał do mnie i się za machnął to mi się słabo zrobiło, zabrał mi telefon bo myślał że po psy dzwonie a ja pogotowie miałam zamiar wzywać bo tak mnie brzuch zabolało nagle.
w zasadzie to rano miałam wyjść i nie wracać ale jak pomyślałam o życiu w ośrodku bez corek, które i tak już dzięki uprzejmości i jego ojca saw bidulu to mi się odechciało
przepraszał
wigilię spędziliśmy u jego znajomego
skromna ale tak miło było, że nie smucilam się brakiem obecności dziewczynek
nawet kolędowanie było
a teraz siedzę i myślę
na pasterze zasnąłem
wściekła jestem
uch
fasolek ok
pisałam ze ma 0,71 cm
teraz mam 3 tydzień
za półtora tyg jadę na wsie badania i skierowanie n prenatalne bo mam już 40 to trzeba bo to wysokie ryzyko..
tak poza tym ok

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4s65glj00vnaa.png

Odnośnik do komentarza
Gość żona krysztofa

Nie da się zalogować
nie boje się
jk mnie ruszy to wroci tam skąd go wyciągają ponad rok
wie czym to grozi
nie odważy się
on nie m żadnych nałogów ani odchylenia
ja go wkurwia łam bo co gadał krytykował
w końcu puściły mu nerwy

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki w dniu Bozego Narodzenia.
Ja wczoraj myslalam na Wigilii ze pekne tak sie najadlam ciagle mi ktos dokladal bo jedz bo sprobuj bo jeszcze ciasteczko, no i przy zyczeniach cala rodzina zyczyla i nam i sobie na wzajem dziewczynki- jak na razie mamy w rodzinie tylko chlopcow ;p Narzekalam ze sie ruszyc nie moge wrocilismy do domu i po godzinie znow siedzialam w lodowce. U mnie dopiero 7.40 mezu jeszcze spi mlody tez a z racji tego ze Swieta to pozwolilismy mu spac z nami, nic a nic sie z nim nie da wyspac tak sie wierci skubany w nocy.
ZonaKrzywztofa czy ty oszalalas, jesli facet chcial Cie uderzyc nigdy w zyciu nie tlumacz go tym ze go zdenerwowalas. To ze sie na ciebie zdenerwowal nie uprawnia go do tego aby chocby pomyslec aby podniesc na Ciebie reke- tym bardziej ze nosisz pod sercem malenstwo.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Żona Krzysztofa - teraz to się przeraziłam. Martwię się o Ciebie. Mam nadzieje, że ta sytuacja się nie powtórzy. Nie pozwól mu na to, żeby Ciebie bił a tym bardziej nie broń go. Ty jesteś w ciąży i możesz mieć różne humory ale to nie uprawnia go do próby bicia. Co będzie jak się dzidzia urodzi i go zdenerwuje? życzę Ci, żeby ta sytuacja się nie powtórzyła.

Dzisiaj byłam z córkami z wizytą u moich przyjaciół. :) Najadłam się i teraz robie się śpiąca :) zaraz przy kompie zasnę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3ic5oizm7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa1u5wv248z.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3cwa14pt5dqr5.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzdvrcchorxk.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka brzuszek boli od czasu do czasu jak na okres i to jest normalne. Jeśli zacznie boleć bardziej to dzwoń do lekarza. U mnie poronienie objawiło się krwawieniem jak przy okresie a dopiero na następny dzień masakryczny ból z godziny na godzinę silniejszy, jakby ktoś do środka wlal wrzątek... Każda z nas jest inna...

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Tak brzuszek pobolewa czasami, to normalne. Macica się rozszerza. Piękne święta, moja rodzinka już wie, wszystkie kobity się popłakały ze szczęścia, a mam skakała jakby strzeliła gola w mistrzostwach świata. Kobitki gin mi zmieniła suplement witaminowy i mdłości się skończyły swietnie! Ale za to swędzi mnie tam na dole. Jak myślicie przestanie czy biec do gin po maści?

Tymoteusz ur. 07.07.2016 2,954kg 54cm mój bohater ;)

Odnośnik do komentarza

Żono nigdy nie tłumacz faceta, ze cię uderzył lub, że nawet bałaś się, że to zrobi- to nigdy nie jest twoja wina i ty nigdy tego nie sprowokowałaś. To on nie panuje nad swoimi emocjami i wybacz, ale cię nie szanuje. Masakra. Zwłaszcza, że jesteś w ciązy... Twoje córki są w domu dziecka? Dobrze zrozumiałam? Czasem lepiej być samą niż z facetem, którego się boisz...
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale bardzo mnie to rusza. Jestem psychologiem dziecięcym i ostatnio pracowałam z dziewczynką, w której domu była przemoc- nie fizyczna tylko słowna: grożenie, zastraszanie, poniżanie- ach ciężko, nawet w święta wyrzucić takie historie z głowy...
A u mnie święta spokojnie, choć przesadziłam z jedzeniem- brzuch mam wzdęty jakbym była w ciąży hehe:-)
Prawie ustąpiły mi te bóle brzucha- może dlatego, że tu u rodzinki sobie odpoczywam i mniej się forsuję. Bardzo tu miło, ale już chce mi się wracać do domu:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...