-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez myszka83
-
Hej Dawno się nie odzywałam ale fajnie czytać, że u Was dobrze :) U nas tez dobrze... Gabrysia w sobotę skończy 8 miesięcy, ma 2 ząbki, zaczęła raczkować, mówi mama, tata, niania, czyli Franio Franek od września w przedszkolu, chodzi chętnie tylko już zaliczyliśmy pierwsze przeziębienie. W lipcu były chrzciny Gabrysi i od razu poszliśmy za ciosem i wzięliśmy ślub.
-
Ja przy synu i teraz przy Małej 6w1 i pneumokoki robię razem. Jakbyśmy robili rotawirusy to też od razu my dzieci dostały
-
My wczoraj byliśmy na szczepieniu przeciw meningokokom. Gabrysia dzielnie zniosła, płakała tylko chwilkę i póki co nie gorączkuje. Teraz jeszcze czeka mnie szczepienie przeciw ospie ze starszakiem, od września idzie do przedszkola więc załapiemy się na darmowe. U nas są 4 kłucia jak są szczepienia na nfz darmowe.
-
Po pierwszej ciąży dużo spacerowałam ale teraz mój starszak nie bardzo chce chodzić na spacery więc chodzimy jedynie na osiedlowy plac zabaw a jak gdzieś dalej musimy iść to zawsze jedziemy autobusem bo zaraz marudzi, że nóżki go bolą. Chcieliśmy kupić dostawkę do wózka ale między gondolą i rączką jest za mało miejsca żeby Franek mógł tam swobodnie stać.
-
A myślałam, że tylko ja mam problem z fałdą na brzuchu... No cóż swoje lata mam i skóra już nie jest taka elastyczna. Od poniedziałku zaczęłam ćwiczenia ale długa droga przede mną. Dziś u nas było bardzo ciepło i idąc z dziećmi na spacer chciałam ubrać cieńszą kurtkę niestety nie dopięłam na brzuchu aż mi się ryczeć chciało. Masakra...
-
Gabrysia już ma ponad 2 miesiące i 56 dopiero od niedawna jest dobre a wydaje się, że już tyle czasu minęło od kiedy się urodziła
-
Ojjj za mną od 2 dni chodzi pizza. Jutro muszę zrobić. Gabrysi też znowu pojawiły się krostki przy ustach. W środę planuję iść z nią na szczepienie przeciw meningokokom to podpytam pediatrę. Jak byłyśmy ostatnio to dostałam próbkę kremu ale nie pomagał. Zdecydowanie lepiej było po tymianku
-
Witajcie, My też planujemy przedszkole od września, mam nadzieję, że Franek się dostanie. Pieluchy nosi tylko w nocy. W dzień nawet jak ma pieluchę to woła i robi na kibelek, siusiu na stojąco. Dużo i dobrze mówi, spokojnie każdy się z nim dogada. Liczy po polsku i angielsku do 9, zna kolory, literki z piosenki o alfabecie, zwierzęta i ich odgłosy, rodzaje samochodów. Ostatnio słabo z jedzeniem bo najchętniej to je suche bułki, makaron i naleśniki bez dodatków. Jest dzielnym starszym bratem ale zazdrość też jest. Czasem popłakuje i wtedy trzeba go tulić i nosić jak Gabrysię a waży ok 18 kg i ma 98 cm. Ale jest bardzo samodzielny, sam się zabawi, a jak idziemy na spacer to schody pokonuje samodzielnie bo ja sprowadzam albo wciągam wózek. Gabrysia rośnie i wczoraj skończyła już 2 miesiące. Chciałabym wrócić do ćwiczeń ale nie wiem jak to zrobić bo jak dzieci w końcu usną to ha też zaraz padam. M ostatnio od rana do późnego popołudnia w pracy więc całymi dniami jestem sama z dziećmi
-
Ale słodziak :)
-
MamaRobercika współczuję nerwów. Najważniejsze, że wszystko z mężem dobrze. Ooo tak, wysłać faceta do lekarza to jest niezły wyczyn. Mój M ostatnio wracał z pracy i pies go ugryzł. Niby nie mocno ale ślad był i dziura w spodniach. Co prawda od razu właścicielkę psa poprosił o książeczkę szczepień i o napisanie oświadczenia ale ile ja musiałam się nagadać żeby pojechał na pogotowie
-
A może warto spróbować ze smoczkiem innej firmy
-
Ja mojemu starszakowi nic nue odciągałam. Terazma ponad 2,5 roku i też nic nie robie. Ma lekką stulejkę ale nawet pediatra mówi, że jeszcze jest za mały żeby cokolwiek robić. A na wszelkie krostki polecam do przemywania napar z tymianku. Moja Gabrysia miała straszne krostki i tym jej wyleczyłam. Wczoraj w dzień znowu ją wysypało, przemyłam jej buzię i po chwili krostki zbledły i zniknęły
-
Dziewczyny jak podgrzewacie odciągnięte mleko? Dziś po południu idę do lekarza i tata zostaje z dziećmi. Pytanie może głupie ale w sumie mówi się, że nie ma głupich pytań :)
-
A Gabryśka znowu mi zwymiotowała. Po wieczornej akcji było dobrze a w południe powtórka ale już nie tyle co wczoraj. Chyba za bardzo się najada. W zeszłym tygodniu miałam kryzys laktacyjny i mleka z dwóch cycków ledwo wystarczało na jedno karmienie a teraz wracamy do normy i za dużo Mała zjada podczas jednego posiłku
-
Ja nie szczepie na rotawirusy bo to nie chroni w 100%. Szczepionka chroni przed określonymi szczepami rota a tych szczepów jest znacznie więcej. Mój brat zaczepił swoje dzieci a i tak miały rotawirusa i raz nawet skończyło się szpitalem.
-
Moja Gabrysia też miała wysypkę, tylko w okolicach ust, na brodzie. Moja mama wyczytała gdzieś, że na różne krostki u dzieci pomaga tymianek. No i faktycznie, nie zapeszajać, pomaga. Zaparzyłam pół łyżeczki tymianku w połowie szklanki wody, po 5 minutach odcedziłam i od kilku dni przemywam buzię 2 razy dziennie Jest znaczna poprawa. Ale Mała puściła pawia po kąpieli... Po kąpieli jak zwykle wzięłam ją do cycka. A ona kilka razy lekko pociągnęła i zaczęła strasznie wymiotować. Wyleciało z niej tyle co chyba przez cały dzień wypiła. Przebrałam ją, przytuliłam i śpi bez jedzenia. Mój M - pierwszy panikarz- tak mi nagadał, że teraz siedzę i czuwam przy Małej. Ja jakoś spokojniej do wszystkiego podchodzę ale M to zaraz panikuje i pisze czarne scenariusze. W ogóle jak tylko wrócił z pracy to od razu mi ciśnienie podniósł, z resztą nie pierwszy raz. A bo przecież przy Franku pewne rzeczy robiłam inaczej, a to źle Gabrysię kładę i przeze mnie będzie krzywa, a to za późno ją kąpie. Przecież On może się zwolnić i siedzieć z dziećmi a ja mam wrócić do pracy i utrzymywać rodzinę. Taaa tylko ostatnio poszłam do fryzjera i nie minęło 1,5 godziny i już wydzwaniał kiedy będę
-
Ja kp i też jem w zasadzie wszystko, unikam octu i rzeczy wzdymających bo Mała później się denerwuje. No i oczywiście alkohol odpada.
-
Ja nie szczepię na rotawirusy ale 6w1 i pneumokoki mała zniosła super. Wieczorem w dniu szczepienia bolały ją nóżki ale dostała pedicetamol i było dobrze. Pisałyście o rozmiarach ubranek, które noszą wasze dzieci. U nas dopiero 56 zrobiły się dobre :) Ta pogoda mnie dobija...co z tego, że jest słonecznie jak tak wieje, że głowę urywa i kolejny dzień siedzę z dziećmi w domu. Zwariować można...
-
Zając pod miedzą. Do tego szkoda mi Franka bo prosił mnie dzisiaj żebym poukładała z nim klocki a ja nie miałam siły podnieść się z łóżka i leżałam zwinięta pod kołdrą bo aż mną trzęsło od gorączki
-
Ale mnie połamało... Wczoraj byłam bu fryzjera i trochę zmarzłam. Boli mnie głowa, jakby od zatok i mam takie wrażliwe piersi. Do tego gorączka ponad 38. Dziś jest mąż i pomimo przeziębienia ogarnia w domu i starszaka. Jutro zostaniemy we trójkę i jak będę się tak fatalnie czuła to słabo to widzę. Do tego Gabrysia śpi jak zająć pod miedzą.
-
Moja Gabrysia ma wysypkę na brodzie i w okolicach ust. Nie wiem od czego to może być bo nie wisi na cycku non stop, smoczka też non stop nie ma, nie ślini się a krostki i tak są- raz bardziej a raz mniej czerwone. Smaruje buzię emolientami ale szału nie ma
-
Pawian, Wczoraj ewidentnie Gabrysia płakała bo bolały ją nóżki po szczepieniu. Nosiłam ją mocno przytuloną do siebie i bujałam góra-dół. Przed snem dostała syrop przeciwbólowy bo krzyczała w niebogłosy. Nocka fajna, pobudka ok 1, po 4 i ok.7 i zaraz spała dalej.
-
My dziś po szczepieniu 6w1 i pneumokoki. Popołudnie było słabe, Gabrysia krzyczała. Dziś śpi ze mną w łóżku a Franek z tatą. Po szczepieniu też kupiłam jej cieńszą czapecze a wieczorem zamówiłam sukienkę bo 17.03 idziemy na roczek. Aaaa moja Pchełka nadrabia, waży już ok 4700
-
Ja niczym nie przepajam.A herbatę rumiankową i koperkową sama piję, wtedy Gabrysia jakaś spokojniejsza.
-