Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane, czy Wasze maluszki również mają kilku godzinne czuwania w ciagu dnia /nocy?
Moja dziś nie spała od około 14 do jakiejś 20.30.. Po drodze zasnęła raz na mooooze pół godziny. Widzę, że jest zmęczona, ale coś zasnąć nie może. Nie płacze szczególnie, jedynie zakwiczy jak jej dyduś wyleci albo coś nie pasuje. Dodam, że nie skończyła nawet dwóch tygodni.

http://www.suwaczki.com/tickers/010ivfxmbvwwh243.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
jeśli są na forum Mamy, które jeszcze nie urodziły, chciałabym serdecznie zaprosić Panie do udziału w badaniu naukowym realizowanym w Zakładzie Psychologii i Psychopatologii Rozwoju Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego.
Podaję link do badania:
https://matkaidziecko.ankietka.pl/
Badanie nie jest długie, jego celem jest poznanie roli czynników psychologicznych w adaptacji do zmian związanych z ciążą oraz z macierzyństwem. Badanie składa się z czterech części: pytamy o dane demograficzne, przebieg ciąży, Pani aktualne samopoczucie, opinie na temat opieki nad niemowlęciem, wyobrażenia dotyczące porodu oraz prosimy o ustosunkowanie się do twierdzeń na temat bliskich związków.
Badanie jest anonimowe, służy wyłącznie celom naukowym.
By podziękować za czas poświęcony na wypełnienie kwestionariuszy, wśród uczestników badania rozlosujemy prezenty:
książki dla dzieci Wydawnictwa Zakamarki, z serii Ola i Olek:).
Informację o wygranej otrzymają Państwo emailem.
W przypadku pytań, watpliwości, proszę o kontrakt mailowy: psymcd@univ.gda.pl
Bardzo serdecznie dziękujemy za udział w badaniu i poświęcony nam czas.
Dziękuję!
Magdalena Chrzan-Dętkoś

Odnośnik do komentarza

Madzia3004
agnieszka.94
Dziewczyny czy jak mala zwraca po cycku tzn ze jest juz najedzona? Wiecie o co mi chodzi... Bo nie wiem czy pchać w nia cyca jeszcze czy jak zwróci tzn ze jej wystarczy?

Dołączam sie do pytania. Moja mała Zosia tak ma po sciagnietym pokarmie i MM. Czasem potrafi "oddać" wszystko to co pochłonęła...

Koleżanki dzidzia tak miała i pielegniarka mówiła, że to przez niedojrzałość układu pokarmowego, ale to było w szpitalu, a nie wiem ile Wasze bobasy już mają

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Niekoniecznie jest najedzona. Mój też tak ulewa, bo nałyka się jedąc powietrza i potem mi się cofa. Staram się co 5 min robić przerwy na odbijanie-choć on tego nie znosi. Potem go odstawiam do piersi: jeśli sam łapie i szuka to karmię dalej. Jak nie to nie. Może być tak, że dziecko jest przejedzone i dlatego ulewa.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

sylfka
Kochane, czy Wasze maluszki również mają kilku godzinne czuwania w ciagu dnia /nocy?
Moja dziś nie spała od około 14 do jakiejś 20.30.. Po drodze zasnęła raz na mooooze pół godziny. Widzę, że jest zmęczona, ale coś zasnąć nie może. Nie płacze szczególnie, jedynie zakwiczy jak jej dyduś wyleci albo coś nie pasuje. Dodam, że nie skończyła nawet dwóch tygodni.

Sylfka, ja się cieszę z każdych przespanych 15 minut, jest chwila ciszy i ręce mogą trochę odpocząć tzn zająć się szybko czymś innym typu mycie zębów, ubieranie, śniadanie itp ;))

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Monix91 prawdę mówiąc zleciało przy Majeczce nawet nie wiem kiedy te 6 tygodni :) Tobie też przeleci. Przed porodem bałam się bo podczytywałam inne fora i dziewczyny pisały, że zero ochoty albo że boli. Ale u nas ani jedno ani drugie się nie sprawdziło ;)

O czym Wy mówicie ;))) jakaś abstrakcja...
U nas mały terrorysta nie pozwoli nawet razem zjeść obiadu, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek intymności. Ma jakiś radar wbudowany i jak tylko siadziemy razem to zaczyna się płacz

Odnośnik do komentarza

U nas zjeść obiad razem też raczej ciężko zwłaszcza że trzeba jeszcze drugiej dziecku podać jedzenie, pomóc w kąpieli, poczytać więc oboje jestesmy zajęci. Ale wieczorem ok 21-22 juz mamy spokój do kolejnego karmienia. Wczesniej bylo koło 12 a teraz nawet koło 1-2 więc jest chwila jak starczy sił i ochoty.

Odnośnik do komentarza

Agnieszko chyba nie będzie już gorzej. Ostatnia prosta i wreszcie odetchniesz i skupisz się na przyjemnościach macierzyństwa.
Jola my wczoraj od 7 rano do 00.30 mieliśmy 2h przerwy tylko 13.30- 15.30 i 40 min ok 18 a tak...cały dzień przebierania, noszenie, ryk. Ja nie wiem co z tym moim dzieckiem. Czuliśmy się jaj w jakimś horrorze. Na szczescie robi taki cyrk od czasu do czasu a nie codziennie. Czasem uda się ja spacyfikować do 23 wtedy jest ochota jeszcze na wszystko bo z nas nocne marki ;)A dziś znów śpi przez cały dzień...I zrozum tu ją.

Odnośnik do komentarza

Aga, gratuluję decyzji. Trzymam kciuki, oby laktacja zakończyła się pomyślnie. Byłaś bardzo dzielna :*
Marzi, u nas też tak jest.. jeden dzień spokój, drugi spokój, a w trzeci tylko by się tuliła na rękach. Wózek zły, łóżeczko złe, bujaczek to już w ogóle. W nocy śpi ładnie od 21/22 do 2/3 i potem już co godzinkę, półtorej się budzi troszkę popije cyca i śpi, leży, ogląda..
Gorzej z Zuzą, bo zrobiła się taka "inna" nie wiem jak to nazywać... Do Zosi fajnie, a do mnie pyskówka jak nigdy. Ja to z natury choleryk jestem, i normalnie już zęby zaciskam... Mam nadzieję, że jej to minie szybko.
J. ma ustaloną operację kolana na przyszły tydzień, oby szybko wrócił do formy.. i żeby wszystko się dobrze ułożyło, zagoiło...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

sudectiive
Agnieszka trzymam kciuki za zatrzymanie laktacji:)
Kamila, bedziesz teraz miala trzy osoby do ogarniecia. Duzo sily i szybko minie czas rekonwalescencji meza :)

A u nas brak mleka sie pojawil. Nie wiem co sie dzieje. Jem i pije normalnie a od wczoraj musze dokarmiac mala :/


Dzieki :-*
Może spróbuj takie cos do picia femaltiker czy cos takiego ? Podobno działa na ten kryzys laktacyjny :)
Odnośnik do komentarza

Aga życzę powodzenia. Trudno próbowałaś ale czasem tak bywa. Na szczęście mądrzy ludzie wymyślili mm i teraz jest spory wybór więc na pewno znajdziesz jakieś odpowiednie dla dzidzi.
Kamila u mnie też z Majką masakra. Problem z jedzeniem potrafi godzinę jeść śniadanie. Tysiąc razy muszę wszystko powtarzać bo ma gdzieś co do niej mówię. Jak coś nie po jej myśli to wrzask. I ogólnie jest nieznośna. Do Filipka też kochana siostra ale myślę że odreagowuje że dużo czasu poświęcam Filipowi. Choć śpi z moim mężem żeby chociaż podział był. Do tego wakacje, do przedszkola nie chodzi i tylko jeździmy z placu na plac zabaw. Przy domu ma basen , trampolinę, zjeżdżalnię, piaskownicę ale samej jej nudno.
A my dopiero na wakacje jedziemy po 20sierpnia. Uhh. Wakacje zycia po prostu.
Jesli chodzi o humory Filipa i przeboje z brzuszkiem to też różnie. Kilka dni spokoju a wczoraj krzyk i stękanie. Wróciłam do podawania delicolu od dzisiaj bo juz mi się skończyło opakowanie i kilka dni nie dostawał może dlatego.
Sudactive ja tez miałam problem z pokarmem zaczelo się w czwartek w piątek masakra prawie puste piersi i ryk. Kupiłam mm i felmatiker. W sobotę raz podałam mm ale wypił połowę. Wydaje mi się ze juz lepiej . Biorę jedną saszetkę felmatikera i pokarmu więcej. Poza tym wyczytałam ze to podobno klasyczny kryzys laktacyjny szóstego tygodnia. Zmienia się skład pokarmu i to przejściowe ale nieźle się zestresowałam.
Spróbuj trochę postymulowac po karmieniu piersi laktatorem ja też tak robiłam i chyba pomogło.

Odnośnik do komentarza

Kamila, nie łatwo u Ciebie:( czuje się beznadziejna, Wy macie dwójkę i dajecie radę a ja przy jednym i czuje się wyczerpana. Chyba mnie dopada jakaś depresja:( Może rzeczywiście coś z tym mlekiem moim nie ok skoro ona taka nerwowa...ale widzę przecież jak jej leci. Chociaż jak chciałam jej wieczorem ostatnio ściągnąć, bo nie mogłam jej przystawić przez tę histerię, to mi szło po kropelce i dałam spokój ale to chyba ze stresu i zmęczenia.
Jutro szczepienie. Zdecydowałam, że nie szczepie na rotawirusy. Nie wiem czy dobrze robię ale jakąś decyzję musiałam podjąć. Moja bratanica była szczepionka a z biegunką 2x w szpitalu lądowali. Druga nie była i póki co spokój a ma juz 3 lata, wiec to chyba loteria.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-) rzeczywiście przy małym dziecku ciężko skupić się na czymś innym i tu pisać, ale czytam Was regularnie.

Moja Oliwka (bo w końcu na tym stanęło) wczoraj skończyła tydzień, śpi póki co bardzo ładnie i mało płacze, ogólnie bardzo lubi jeść więc jak to jest ogarniete to jest spokojna nawet jak nie śpi, wczoraj miałyśmy pierwszy spacerek i też oczywiście przespała, mam nadzieję, że tak jej zostanie :-P rozhulałam me cyce, które tyle produkują, że chyba pół osiedla bym nimi wykarmiła :-D mała chce jeść tylko przez kapturki, ale skoro jej to nie przeszkadza to mi tym bardziej, zwłaszcza, że dzięki temu bez problemu może zostać np z babcią, bo butlą można ją karmić.

Dzisiaj mieliśmy sesje, pięknie wszystko wyszło, ale na zdjęcia muszę czekać :-)

W piątek mam obronę mgr więc trzymajcie kciuki!

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Dziewczyny skąd wiecie, że Wasze maluchy się najadły z piersi? Moja wisi nawet godzinę i wrzask jak odrywam i tak muszę jej dać jeszcze z butelki 30-40ml. Dopiero uczę się karmić piersią i nie wiem co robić... w koncu chce przerzucić się na pierś ale nie da się... Po mału mam dość...

http://s1.suwaczek.com/201606257448.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...