Skocz do zawartości
Forum

agnieszka.94

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agnieszka.94

  1. A ja chciałam Was zapytać czy wypadają Wam włosy? Bo mi strasznie, dosłownie garściami... Nie wiem czy jakies witaminy pomogą...
  2. ~Justa2016 Hej dziewczyny. Dostała już któraś okres? Ja. W sobotę.
  3. Ja tez właśnie robię pneumokoki za dwa tyg. Ale to z tego co słyszałam to po skojarzonych sa częściej powiklania? Czy sie mylę?
  4. Dzisiaj chyba dzień szczepien :) u nas tez :) mala plakala przy wbijaniu igly, potem zasnela. Troche marudzi, a teraz mierzyłam jej temp ma 37,4 wiec podalam juz paracetamol. Właśnie usnela. Troche sie wkurzyłam przy szczepieniu bo szczepilam tradycyjnie, a ta ze czego nie skojazone, i uswiadamiala mi jakie to one sa dobre. Poczułam sie jakbym to ja byla zla matka. I ze "to tylko 400zl i zaczela wymieniać zalety szczepionki. Jakos dziwne dla mnie to wszystko bylo... A Wy jak szczepicie? Bo ja juz mam mętlik.
  5. Babyjaga ja tez o Tobie pamiętam :-* Kamila dlaczego aż za 5 mc? W sumie to dobrze, ale u nas tez powiedzial ze ok ale wizyta za 2 mc... A i jeszcze kazał glaskac tak specjalnie nóżki. Czy którejś z Was tez tak kazali?
  6. Ja dzisiaj tez juz sobie obiecałam ze będę twarda, ze nie będę sie nim przejmować... No ale każdy ma uczucia.... My dopiero rok po ślubie. Nawet o rocznicy zapomniał, a co mówić o bodaj chwascie z ogrodka.... Chyba taki mi sie egzemplarz trafil... Ale ja to sobie inaczej wyobrazalam.... Ze bedzie pomagal itd... A tu kolo niego trzeba jeszcze chodzić... Aj tam do kitu to wszystko :(
  7. Przepraszam ze tutaj pisze o takich sprawach ale nie mam się komu wygadać :( mój mąż... Chyba mu juz nie jestem potrzebna po porodzie :( czuje sie taka odrzucona :( jeszcze przy dziecku mi nie bardzo pomaga, no ja rozumiem ze on pracuje... Nawet jej ani razu butelki nie dal :( pracuje od 7 do 18-19 i on jest wiecznie zmęczony.... Właśnie przeszedł sie do drugiego pokoju. Jak spal z nami (pare nocy tylko) to chodziłam na paluszkach i nie dawałam malej żeby plakala bo żeby go nie obudzić :( a teraz zamiast spać to ja ryczę :( czy to ze mną jest cos nie tak? Przepraszam ale jest mi tak ciężko i smutno :(
  8. U mnie tez jakies jazdy ostatnio, oj tam... Coraz mniej juz nasze maleństwa śpią w dzień. A najgorzej to nie mogę ugadnac ile ona zje mleka. Robię jej 90, chce więcej. Zrobię 100-110, zostawia czasami pół... A mleko do wylania. Bylam wczoraj u gina. Mam nadzerke, miałam jeszcze przed ciąża. Czy któraś z Was to miala? Bo ta gin pewnie bedzie chciała mnie wysyłać na zamrażanie czy tam wypalanie, a opinie na ten temat słyszałam różne...
  9. O jeju :( szkoda mi Jola i Ciebie i Twojego maleństwa z tymi bólami :( juz sobie wyobrażam ten jego pisk :( biedactwo. Ale kupę robi normalnie? I te gazy tak?
  10. A mam do Was jeszcze takie pytanie. Kiedys, jeszcze w ciąży byl temat kremów do depilacji okolic intymnych. Możecie powiedziec jakie kremy stosowalyscie? I czy to można na wszystkie te wloski klasc krem czy tylko na wzgórku lonowym a tam dalej nie można? Sorki ze tak bezpośrednio ale nigdy nie używałam a nie chcialabymsobie krzywdy zrobić :)
  11. My chrzciny 28 sierpień. Jutro jedziemy podpisać umowę na lokal. U nas lipa bo chrziny sa tylko w ostatnie niedziele każdego miesiąca.... Ja juz prawie calkiem zatrzymalam laktacje. Pierś prawie nie bola, obylo sie bez ściągania, zapaleń itd... Czy któraś z Was tez karmi tylko mm? Czym myjecie butelki? Bo u mnie po wygotowaniu jest straszny osad.... A i jeszcze chciałam zapytać na co są te kropelki SAB cos tam? To tak jak Espumisan?
  12. Marzi82 Mnie się wydaje ze tylko k się odstawia. Tak mówili w szpitalu przy wypisie. A co do rytmu...my mamy 6 tyg i ani widu ani słychu o rytmie...ehh Po szczepieniu Majka była jak zawsze, tylko w ciągu dnia przespała 4h ciàgiem. Wieczorem podaliśmy pedicetamol bo miała 37.7 a pediatra kazała powyżej 37.5 dać . Poza tym nie chciała spać jak zwykle; ) U nas tez rytmu nie ma. A to juz ponad miesiąc, prawie półtora. Ja kiedys jak dzwonilam do ppoloznej tej z wizyt domowych jak mala miala ponad 37 a ja byłam podziębiona i myślałam ze się może zarazila to powiedziała mi ze dzieciom takim sie odejmuje chyba 0,7 stopnia temperatury...
  13. Jak tam dziewczynki Wasze maleństwa? :) jakas tu cisza :) to tylko moja tak śpi całymi dniami? U nas zimno. 14 st. Chyba dzisiaj zrezygnować ze spaceru, jak mówicie? Mam pytanko do tych co karmią mm. Czy trzeba dawać dalej witaminy D i K ? Bo chyba juz w mm te wit sa....
  14. Dzięki Aga :-* a mam pytanie do Babyjagi. Czy jak Ty konczylas laktacje to mleko Ci cieklo? Bo mi cieknie samo, dużo i przeciez to co wycieknie to się naprodukuje... I nie wiem jak ja się zasusze...
  15. sudectiive Agnieszka trzymam kciuki za zatrzymanie laktacji:) Kamila, bedziesz teraz miala trzy osoby do ogarniecia. Duzo sily i szybko minie czas rekonwalescencji meza :) A u nas brak mleka sie pojawil. Nie wiem co sie dzieje. Jem i pije normalnie a od wczoraj musze dokarmiac mala :/ Dzieki :-* Może spróbuj takie cos do picia femaltiker czy cos takiego ? Podobno działa na ten kryzys laktacyjny :)
  16. Dzięki Kamila i Marzi :-* jak narazie piersi bola... Mleko cieknie strumieniami... Ale bedzie dobrze, musi być :) :-*
  17. Dziewczyny zdecydowałam sie zatrzymać laktacje. Dostałam WKONCU bromocorn. Lekarz kazał nosić ciasny stanik i nie odciągać pokarmu, nie masować, nie dotykać nic. Boje się..... Tak cholernie sie boje ze mi sie porobią jakies zastoje... :(
  18. Dziewczyny czy jak mala zwraca po cycku tzn ze jest juz najedzona? Wiecie o co mi chodzi... Bo nie wiem czy pchać w nia cyca jeszcze czy jak zwróci tzn ze jej wystarczy?
  19. Chciałam dodać zdjęcie tych brodawek po karmieniu ale chyba sie nie doda. Może i lepiej bo byście sie przestraszyly... :)
  20. JustynaD Aga-a próbowałaś kapturków Medela rozmiar L? Ja też mam duże brodawki, do tego płaskie i u mnie się sprawdziły. Po 3 tygodniach stosowania brodawki się zagoiły i wyciągnęły. Mam chyba canpola, tamtych nie próbowałam. Ale z tego co pamiętam tez mam rozmiar L.
  21. Milutka86 Ucielo mi całego posta. Chciałam Ci tylko powiedzieć że ja też przeszłam przez takie piekło. Płakałam przez pierwsze dwa miesiące karmilalam i płakałam mleko było z krwią. No miałam do połowy poobgryzane sutki. Oczywiście też chciałam przestać. Przez to wszystko dostałam depresji. Jedynie co mi poglo to nasadki, kapturki czy Ty to używasz? No i krem maltan i bephanten na gojenie. Także mam nadzieję, ze chociaż trochę pomoglam. Trzymam kciuki za powodzenie. Tym razem od razu biorę do szpitala kapturki, aby sytuacja się nie powtórzyła. Kapturki u mnie się nie sprawdzają :( mam za duże brodawki, juz ich próbowałam. Właśnie ja chyba tez zaczynam popadać w depreche.... Ale dzieki bardzo za dobre slowo :-* i życzę Ci żeby teraz bylo lepiej. Podziwiam Cie ze się zdecydowalas na kolejne dziecko z tego co rozumiem... Ja nie chce drugiego.
  22. Aga mogę Ci oddac troche swojego mleka, bo u mnie sie leje strumieniami. Wkladki od jednego karmienia do drugiego czasami przeciekają.... A cycki tak mnie dzisiaj bola, nie wiem co jest. Niby zessie to jest ok, a do drugiego karmienia z tego samego cycka jakas masakra... Ja jeszcze nie karmilam w miejscu publicznym, tzn w samochodzie ale na uboczu :)
  23. Próbowałam, tylko ja mam takie duże brodawki, lewa mam taka schowana, ze te kapturki sie nie nadają :( ze mnie jest ciezki przypadek... A jak juz zalozylam te kapturki to one tak wciągają ta brodawke, ze krew mi z nich leciała, jeszcze w szpitalu....
  24. Marzi82 agnieszka.94 Mogę dziewczyny chociaż Wam sie wyżalić? :( walczę, z każdym karmieniem walczę... Ale nie mogę juz tego bólu:( bardzo kocham moja kruszynke, tylko czego te brodawki tak bola :( ona ich normalnie wyciąga na druga stronę, jakies wyrwy mam w tych brodawkach :( juz nie wyrabiam psychicznie :( wyje teraz ze szczęścia ze ja mam i z tego bólu :( Agunia myślę że dosyć się już męczysz i ja nic nie radzę ale ja bym już przeszła na mm na Twoim miejscu. Zrobiłaś co mogłaś. Położne na szkole rodzenia mówiły ze były na najświeższej konferencji i tam przebadali, że już przez tydzień karmienia piersià dziecko zdobywa te najważniejsze przeciwciała. Że jak się nie da rady to karmić chociaż ten tydzień. Osiągnęła dużo więcej i jak nasz się wykańczać to nie ma sensu. Daj lepiej Maleństwu szczęśliwą mamę :* Chodzi o to ze gdzie nie pójdę to mówią ze mam dużo mleka i żebym karmila piersią. W sumie juz sama nie chce przejść na mm, boje się tych proszków, odciagania, zapaleń, zastojow itd. Karmie z nadzieja ze kiedys nadejdzie ten dzień i przestanie mnie bolec :( to chyba tez sztuka jest dobrze przystawiać, czego ja chyba nie umiałam. Dzisiaj byłam u pediatry, troche mniej bolalo jak mi przystawila....
  25. Mogę dziewczyny chociaż Wam sie wyżalić? :( walczę, z każdym karmieniem walczę... Ale nie mogę juz tego bólu:( bardzo kocham moja kruszynke, tylko czego te brodawki tak bola :( ona ich normalnie wyciąga na druga stronę, jakies wyrwy mam w tych brodawkach :( juz nie wyrabiam psychicznie :( wyje teraz ze szczęścia ze ja mam i z tego bólu :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...