
agnieszka.94
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agnieszka.94
-
Chyba kupie mleko, bo juz nie mogę psychicznie. Ona placze, ja placze.... I tak to wygląda. Mam maść z antybiotykiem neomycin, ale proboje wszystkiego, rumianku, nie pomaga. Może tez dlatego ze ruszam to laktatorem. I od nowa sie ślimaczy. No ale przeciez musze.... :(
-
Dziewczyny można ściągnąć z dwóch piersi pokarm laktatorem i dac dziecku czy lepiej raz z jednej raz z drugiej?
-
Chyba przede mną kolejna cudowna noc.... :(
-
Dzięki dziewczyny na kazda rade i dobre slowo, mam nadzieje ze dam rade. A jak myślicie albo z doświadczenia... Ile ściągać tego pokarmu, bo dalam jej właśnie 80ml, troche zwrocila i kreci sie ze jeszcze glodna...
-
Babyjaga nawet nie wiem czy u mnie w "mieście" jest taka poradnia... :( chyba nie ma. Marzi mi sie wydaje ze chociaż z tej zdrowszej lepiej mi sie przystawia. Mala ma wywinieta dolna wargę, wiec powinno byc dobrze. I na tym drugim mam taka krew jakby wyciagnieta do wierzchu :( tzn na tym zdrowszym sutku. Ja tez bardzo bym chciała karmic jak najdłużej. A co do oilatum to Julka tez ma po tym jakby tluste wloski
-
Marzi Oslonek próbowałam, ale wydaje mi się ze one tez tak zasysaja i wtedy tez mnie podrażnia. Nie wiem jak to dalej będzie. Bardzo bym chciała żeby i mnie nie bolalo. Chociaż z tej zdrowszej piersi to najgorsze boli na poczatku, pozniej jak ssie to juz znośnie..... Kiedy to wszystko może sie przyzwyczaić? :(
-
A jeszcze na dodatek mój mąż ma dzisiaj 38st gorączki :( nie wiem, mam wrażenie ze jestem z tym wszystkim sama, bez żadnego wsparcia :( :( :(
-
Czesc dziewczyny. Na początku chciałam Wam podziękować za gratulacje :) a teraz chciałam sie Wam wyżalić :( juz nie mogę :( malutka jeszcze w szpitalu pogryzla brodawke, smarowalam maścią, myślałam ze tak musi być :( dodam ze właśnie nie mam sutka. Przy każdym karmieniu wylam w glos z bólu :( dzisiaj jest juz troche lepiej, ściągam z niej laktatorem, takim z tlokiem, tez boli, ale nie tak. Nie wiem czy cos zle robię, jak tak to mleko leci samo z cycków, a tu siedzę godzinę i ok 80-100ml mi sie uda ściągnąć :( a, jeszcze w tym sutku mi sie zrobila jakas ropa :( bardzo kocham moja ślicznotkę ale naprawde juz nie mogę, psychicznie nerwowo :( pomóżcie mi :( ile to jeszcze może trwać, co robic, bo juz nie mam sily :(
-
Hej dziewczyny. Chciałam sie Wam pochwalić :) 26maja w dzień matki zrobiłam sobie prezent i urodzilam córeczkę. O 13.05, waga 3790g. 9 pkt. Odezwe sie jak wyjde ze szpitala bo nie ma tu wifi a neta mam platnego
-
twinsy Gratulacje! :) i super, że bez inkubatora! :)
-
Justyna rozmawialam z teściami, nawet płotek jest w trakcie pracy, tylko takie krzywe spojrzenia... Niechcący podsluchalam ich rozmowę ze ja się zdenerwowałam bo pies kwiatka wytlukl. Przykro mi poprostu. Dla nich ważniejszy jest pies, a dla mnie co innego :( Kamila Chyba musze zmienić nastawienie, skoro im nie zależało tyle lat żeby cos kolo domu bylo to chyba i mi przestanie zależeć. Dobra nie będę juz przynudzac o swoich problemach, Dziewczynki tu maja gorsze problemy ze swoimi pociechami, które musza minąć, a ja o jednego kwiatka płacze :)
-
A ja chciałam sie Wam wyżalić :( bo komu jak nie Wam :( chodzi o błahą sprawę, ale juz szlag mnie trafia. Mieszkam w małym mieście. Mam ogródek, wiec posadzilam w nim kwiatki. I sa dwa psy. Jeden chodzi luzem, ok roczny. Codziennie idę podlewam te kwiatki, dbam... Codziennie jakis jest zniszczony. Tolerowalam pojedyncze kwiaty, ale przed chwila poszlam i byl cala sadzonka wydeptana! Nie mówiąc juz o wytluczonym krzaku i poobgryzanej tujce. Boże wiem, ze inne maja większe problemy, ale marzylam ze jak juz się tu przeprowadze to nie będę musiała tego znosić co na wsi, tam podobna sytuacja. No siedzę i wyje :( i jeszcze nic nie można powiedziec bo nie jestem u siebie tylko u teściów :( przepraszam Was, ale musiałam :(
-
Ale super, jak Ci zazdroszczę ze juz po wszystkim :) zdrówka dla Was :-*
-
A nie mówiłam Marzi ze jedz do szpitala?! :) w końcu byś w domu urodziła! bardzo się cieszymy z moja Julką że jednak pojechalas i oby juz po bólu bylo :) Miłego dnia dziewczyny :)
-
Marzi to na papierze masz sama krew? Kurde, ja na Twoim miejscu bym raczej pojechala do szpitala.... A swoja droga nie wiem czy ja tez nie pojadę, bo nie wiem czy mnie nerki nie zaczynają bolec.... Ale jaja....
-
A tak Wam dziewczyny powiem szczerze, ze chciałabym juz miec to wszystko za sobą, chociaż strasznie sie boje i porodu i po porodzie, czy dam sobie rade z Mala... Chyba Ameryki nie odkryłam, mówiąc to, bo pewnie wszystkie juz o tym marzymy, choćby ze względu na wszelkie bole....
-
Marzi82 Aga ja sama odstawilam magnez pod koniec 38tc. Dziewczyny poradźcie mi bo się zaczynam denerwować. ..przed chwilą bardzo rozbolało mnie podbrzusze, już przeszło ale na papierze znów miałam krew w wydzielinie i tym razem więcej niż przez ostatnie 2 dni, tak wyraznie a nie tylko różowe czy kreska.sorry za szczególy.Czy ja dobrze robię przyjmując ze to ten czop czy też wynik tego, że szyjka wreszcie się rozwiewa? P.widocznie coś wspomniał koledze w pracy i ten go trochę nastraszył. Wizytę mam w poniedziałek... Sudectiive Tobie ten czop odchodził ? Jak to wyglądało? Z tego co czytałam na necie juz wczesniej to to może być ten czop.... Ale moim zdaniem albo zadzwon do Gina, albo jedz na ip sprawdzić, nie zaszkodzi :)
-
A właśnie dziewczyny... Bierzecie jeszcze magnez? Bo ja zapomniałam zapytać wczoraj lekarza. U mnie 38tc i nie wiem, jak sobie ten brzuch twardnieje to niech sobie twardnieje czy jak... Wiem ze nospy mam juz nie brać :)
-
A ja chciałam sie Was cos zapytać, bo juz zbaranialam z tymi ubrankami. Co szykujecie swoim maluszkom na wyjście ze szpitala?
-
Odebrałam wyniki. Gbs ujemny, ti chyba tak miało byc? :) tylko wyszly dość liczne bakterie w moczu, jak myślicie, jakis antybiotyk mu da? A i jeszcze leukocyty pisze ze średnio, 3-5..... Jakies kijowe te wyniki, a cala ciaze mialam ok.
-
A u mnie dzisiaj dół. Bylam rano tzn po 9 w laboratorium. Dostałam sie przed 11. W międzyczasie zapisalam sie w końcu do przychodni żeby pójść jutro do ogólnego na ta konsultacje żeby wpisala do karty ciąży. Panie namawialy mnie w kolejce do labo żebym szła bliżej i wchodzila bez kolejki. Ale ja głupia tak nie umiem. No i musiałam odczekać swoje. Co do kp, moja siostra karmi juz prawie 9 mies. Ja tez chce jak najdłużej :) jutro jeszcze czeka mnie wizyta w ogólnej, wyjście na targ po cycnik do kp. Jakos mi dzisiaj tak smutno :( jeszcze moja nadopiekuńcza teściowa. Wszystko by chciała wiedzieć...
-
Czy Wam dr kazal\a liczyć ruchy przez trzy godziny tzn rano, w południe i wieczorem i zapisywać? Jak tak to ciekawa jestem ile macie ruchów :)
-
gosiakzk hej mamuśki!! ja również wysłałam przed chwilą prośbę o przyłączenie do grupy:) dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie, szyjka się bardzo skróciła, i stanowczo za często mam skurcze... Zuzia waży 2250 i lekarz stwierdził, że musze wytrzymać jeszcze ze 2 tyg (termin mam na 8.06) i mam kategoryczny zakaz robienia czegokolwiek, leżeć i leżeć, bo i tak urodze wcześniej. Dodatkowo przepisał mi magnez i no-spe. Powiedzcie mi czy Wy też używacie no-spy??? ja mam 3x1 i magne b6 2x1, do tego już wcześniej miałam żelazo wprowadzone na anemie i już sama nie wiem czy brać jak kazał, bo wiele sie słyszało o nospie i zgłupiałam:(( czy któraś też bierze nospe i magnez??? Właśnie ja tez dostałam magnez dzisiaj i nospe, ale najpierw powiedziała żeby brać, pozniej ze w razie skurczów.. Jak ja skurczów nie miałam i nie mam, przynajmniej nie czuje. Wiec nawet jakby to nie wiedziała bym kiedy to brać. A z drugiej strony to przeciez jak sa skurcze to się jedzie rodzic nie? :) a nie bierze nospe :) wiec sama stwierdziłam ze jednak nospy nie będę brala. Babyjaga, trzymamy kciuki dalej za małą :)
-
Ja tez juz wróciłam od gina. Pani dr stwierdziła ze za tydzień mogę rodzic. I ze brzuch mam spięty, dala magne b6, ale ja nie wiem czy odroznie spięty czy nie spięty :) za tydzień na ktg. A i jeszcze kazala mi brac nospe. Ale ja się jakos boje tego brać. Dotarlo do mnie ze to juz nie długo :) a brzuch dzisiaj spięty, jakos biodra mnie bola od rana(nigdy nie bolały!) i tak mnie ciągnie u dolu :) oj dziewczyny, to juz juz nie długo :)
-
Ja juz tez mogę prawie kłaść swoja Julkę :) tylko zastanawiam sie czy prac to wszystko nowe. Tzn poszewki wypiorę na pewno i przescieradlo. A ochraniacz, baldachim, nie wiem....