Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje dla nowej mamusi !
marzi tak, mysle ze nie bd problemu
My kupilismy mleko nan .
Od wczoraj wiem co to znaczy wisiec caly czas na cycu. Zaczelo sie od wczorajszego meczu na euro i tak trwalo do rana. Przysypialysmy obie na zmiane z malutka. Wszystko w mleku bylo, bo ssala ale jesc nie chciala.. poduszka, jej ciuchy, moja koszula.. jestem wyczerpana :/ a teraz przysypia na pol godziny i sie budzi. Mam nadzieje ze dlugo to trwac nie bd. Jezeli dzisiejsza noc bd wygladac tak samo to chyba zastosuje metode marzi z mm :)

Odnośnik do komentarza

sudectiive
Gratulacje dla nowej mamusi !
marzi tak, mysle ze nie bd problemu
My kupilismy mleko nan .
Od wczoraj wiem co to znaczy wisiec caly czas na cycu. Zaczelo sie od wczorajszego meczu na euro i tak trwalo do rana. Przysypialysmy obie na zmiane z malutka. Wszystko w mleku bylo, bo ssala ale jesc nie chciala.. poduszka, jej ciuchy, moja koszula.. jestem wyczerpana :/ a teraz przysypia na pol godziny i sie budzi. Mam nadzieje ze dlugo to trwac nie bd. Jezeli dzisiejsza noc bd wygladac tak samo to chyba zastosuje metode marzi z mm :)

Moja to chociaż piła ale ja po prostu miałam dosyć psychicznie. A rzeczywiście po butli mm była kupa dopiero następnego dnia wieczorem...ogromna...po kp jest co chwilè kupsko;) na szczęście moja zrobiła sama i nie musiałam walczyć z czopkami bo sama myśl mnie stresuje;)
A wczoraj dla odmiany pół dnia spania i od 21 razem lezałysmy karmienie, spanie...koło 1 pobudka bo ogromna kupa to trochę mi dziecko odżyło ale karmienie dłuższe na śpiocha, potem 6 siku i 9 dopiero...hihi rekompensata za poprzednią noc ;)
Odnośnik do komentarza

W programie "mamo to ja" pediatra mówił, że noworodek pije do 20 minut a potem już jest oszukiwanie i tak jak pisze babyjaga - traktują cycka jak smoczka..... Ten lekarz mówił, żeby tak dziecka nie przyzwyczajać bo to bardzo złe, ale każdy robi po swojemu - ja nie mam jeszcze swojego maluszka i nigdy nie miałam więc dopiero w praniu zobaczę jak to na żywo przebiega

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddzu58do4bwxy.png

Odnośnik do komentarza

Mój Filipek co prawda pije ciągnie cyca na poczatku dość mocno i szybko połyka szybko czasem aż się zakrztusi ale potem też lubi zasnąć przy cycusiu. Nie toleruje natomiast za bardzo smoczków. Mam w domu dwa różne jednego wcale nie chce a drugi jak uda mi się mu go już wcisnąć do buzi na chwilę to pocycka ale jak stwierdzi chyba że nic nie leci wypluwa.
Tak was czytam dziewczyny że dzidzie wiszą przy cycu i o stokroć wolałabym wiszącego przy cycu dzidziusia niż oczekiwanie na powtórny wynik badań przesiewowych. Była wczoraj polozna u nas pobrała krew na bibułę i jeszcze wczoraj ją odesłaliśmy. Mam nadzieję że wynik będzie dobry i że odezwą się szybciej niż po 21 dniach. Umieram ze strachu. Najgorsze ze jak poczytałam to na poczatku dziecko wygląda na zdrowe a zmiany w organizmie i uszkodzenia zachodzą. Tylko te badania wczesne mogą w niektórych przypadkach pomóc jak wcześnie zacznie się dziecko leczyć ale nie wszystko da się leczyć. Masakra!!!

Odnośnik do komentarza

My już w domku od kilku godzin, zaraz pierwsze kąpanie :) Ja dziś w szpitalu podałam pół butelki mm, od wczoraj wisiała na cycu nie wiem czy nie najadała się czy co... Poraniła mi sutki troszkę i teraz przez pierwsze sekundy karmienia taki ból :( smaruje maścią, mam nadzieję że przejdzie. Teraz ładnie śpi od 17. Zaopatrzyliśmy się jednak w 3 butelki mleka w płynie, w razie "w".

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Kamila super , że już w domku. Jak starsza siostra przyjęła młodszą. Mam nadzieję ze w porządku.
BABYJAGA dziękuję za dobre słowo ale sama wiesz, że trzeba wierzyć że będzie dobrze ale to nie takie proste. Mam nadzieję, że wyniki przyjdą szybciej. Może tam zadzwonię ale wiem, że telefonicznie nie chcą nic mówić.
Na stronie instytutu też wyczytałam, że z tych bibułek co wysyłają do powtórnego badania nawet 98 % to zdrowe dzieci i powtórne badanie wyklucza chorobę ale jednak 2%zostaje. Nawet jak wzywają do lekarza na konsultację to 25-50%to chore dzieci a reszta zdrowe więc nawet tu można mieć nadzieję. Jednak ciężko tak normalnie funkcjonować w niewiedzy.
W środę Filip skończy 3 tygodnie. I ten czas zleciał tak szybko, że jestem w szoku. Więc czas do wniku tez pewnie zleci...

Odnośnik do komentarza

Zuza dobrze przyjęła Zosie. Zobaczymy jak to będzie dalej. Pierwsza noc minęła dziwnie, mój ból pleców,rany, brodawek,Zosia budząca się co godzinę...masakra. nad ranem się polepszylo, i u mnie i ze spaniem Zosi. Oby tak było już. Używam tych kapturkow do karmienia,maltan maść u mnie średnio się sprawdziła. Mimo regularnego smarowania.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Zuza dobrze przyjęła Zosie. Zobaczymy jak to będzie dalej. Pierwsza noc minęła dziwnie, mój ból pleców,rany, brodawek,Zosia budząca się co godzinę...masakra. nad ranem się polepszylo, i u mnie i ze spaniem Zosi. Oby tak było już. Używam tych kapturkow do karmienia,maltan maść u mnie średnio się sprawdziła. Mimo regularnego smarowania.

Słyszałam bardzo dobre opinie o "PHA LANOLIN" krem na brodawki podobno pomaga.

monthly_2016_06/czerwcowe-maluszki-2016_48791.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
My już w domku od kilku godzin, zaraz pierwsze kąpanie :) Ja dziś w szpitalu podałam pół butelki mm, od wczoraj wisiała na cycu nie wiem czy nie najadała się czy co... Poraniła mi sutki troszkę i teraz przez pierwsze sekundy karmienia taki ból :( smaruje maścią, mam nadzieję że przejdzie. Teraz ładnie śpi od 17. Zaopatrzyliśmy się jednak w 3 butelki mleka w płynie, w razie "w".

Hej. Kamila gratuluję. My wczoraj też pierwsza kapiel. Co do karmienia tez sutki poranione. Smaruje bepantenem. Trochę lepiej.

Odnośnik do komentarza

Ja też miałam na początku poranione sutki. Ale po tygodniu było lepiej. Smarowałam maltanem i wietrzyłam jak tylko mogłam. Juz w szpitalu. Akurat byłam sama w pokoju więc jak tylko mogłam leżałam z cyckami na wierzchu. Trochę się jednak namęczyłam potem w 3dniu nawał pokarmu. Trwało to kolejne 2-3dni. Ale teraz jest już dobrze. Warto się było pomęczyć.

Odnośnik do komentarza

Ale tu dziś cisza;)) Mam nadzieję że korzystacie z pięknej pogody i odpoczywacie gdzieś w plenerze

Ja od wczoraj od 22.30 non stop karmie i przewijam, mam wrażenie że w ogóle nie spałam, a Jasiek usnal dopiero godzinę temu. A podobno noworodki przesypiaja większość doby...mój jak widać nie
Takiego hardcoru jeszcze nie mieliśmy, aż sama się dzisiaj popłakałam z tego zmęczenia i bezsilności.

Odnośnik do komentarza

Jola u nas to samo... praktycznie zero snu, tylko na cycu wisi. Spała nad ranem dłużej, a tak to po 40 minut maks, ale na rękach. Nie ma opcji odłożenia do wózka czy łóżeczka. Teraz kolejna próba, zobaczymy ile wytrwa.
Karmię przez te osłonki jest okej narazie. Smaruję też maścią.
A wczoraj też płakałam, bo tu kręgosłup boli, tam brzuch boli, do tego piersi bolą, mała nie śpi. Każdy ma czasem chwile słabości.
A tak nie lubi zmieniać pieluszki, płacze strasznie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Kamila, to widzę że mamy identyczne egzemplarze, wycie przy zmianie pieluchy jest takie że na miejscu sąsiadów już bym dzwoniła na policje że znecaja się nad dzieckiem.
Mąż już chciał dziś jechać na pogotowie jak nie mogliśmy małego uspokoić ani uśpić przez tyle godzin, bo w sumie nie wiadomo dlaczego płakał, obstawiamy ze to przez brzuch, zobaczymy jak będzie po tym karmieniu

Odnośnik do komentarza

To jak was to pocieszy dziewczyny to u nas też zamiast lepiej to gorzej. Znaczy śpi ładnie w nocy i w dzień też. Karmi się różnie czasem co 3godź. czasem co godzinę czasem w ciagu 2godzin co pół godziny. Za to z brzuszkiem gorzej. Jak tylko się obudzi to płacze i pręży się ciężko mu kupkę zrobić. Dzisiaj ostatnią kupę rano zrobił. Jem już ostrożnie. Piję herbatki ziołowe do karmiących i te dziecięce, z kopru i rumianku zamiast lepiej jest gorzej. Oczywiście biorąc pod uwagę nasze powtorne badania przesiewowe ja już upatruję przyczyny w tym ze coś jest nie tak. Ale widzę u Was podobnie i w sumie u sporej ilości dzieci.

Odnośnik do komentarza

To widzę nie tylko u mnie ciekawie.... W nocy z zegarkiem w ręku butla co trzy godz, potem ściąganie wiec Malo spania. Myślałam ze w dzień sie kimne a tu placz, ryk, kupki tez nie mogla zrobić od wczoraj rana to dzisiaj czopek... No i byla cala pielucha... A potem jedzenie co dwie godz.... Tez dzisiaj plakalam, a juz wszystko bylo tak dobrze... Juz się boje nocy.... :( :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...