Skocz do zawartości
Forum

czarnykwiat

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Wrocław

Osiągnięcia czarnykwiat

0

Reputacja

  1. Mari83 Dziewczyny ja chyba zwariuje do jutra rana... musze melise wypić... Z tego co piszecie to nawet jeśli ten drugi gin. jutro powie ze wszystko ok z sercem małej to w rzeczywistości nie musi być ok??? Ze spokojem przecież u Ciebie nie musi być tak jak u mnie, nie stresuj się na zapas bo to nie ma sensu, przeciez może się okazać, że wszystko ok!!! Spokojnie jeśli nawet będzie coś nie tak to teraz medycyna sobie z tym poradzi już na bardzo małym sercu wykonują operacje i to skuteczne. Wiadomo, że wszyscy zakładamy, że urodzimy idealnie zdrowe dzieci - młody wiek, idealne odzywanie, świetne wyniki badań w ciąży, brak chorób w rodzinie, ale czesem niestety tak się dzieje. Na szczęscie nie w wielu przypadkach więc nie denerwuj się na zapas kochana!!
  2. Mari83 Zjadło mi wpis. Czarny kwiat Juz się umówiłam na jutro 7.50 na usg 4d żeby to serce sprawdzić u innego gin. A jakie objawy miało Twoje dziecko po urodzeniu ze lekarze wpadli na tą wadę? Czy operacja się udała-pomogła? Po porodzie kardiolog w szpitalu w którym rodziłam badał wszystkie noworodki rutynowo - tak to wyszło i niestety nie tylko u mnie, ale u kilku dziewczyn. Tak jak pisała Marinka_82 badanie serca w ciąży nie jest wiarygodne w pełni. Lepiej być przygotowanym a potem szybko działać. Operacja , ktora mial mój wykonywana jest często bo jak pisałam wiele noworodków rodzi się z tą wada, którą miał mój więc poszło wszystko dobrze i juz moze normalnie funkcjonować - nie będzie żadnych organiczeń w dorosłym zyciu bo nie była to bardzo poważna wada.
  3. Mari83 Jestem po wizycie i mam mieszane uczucia... wyniki krwi i moczu są ok. Mała waży 2950g (przez 2tyg przybrała 450g), ja za to 18kg do przodu!!! :( szyjka macicy miekka i skrócona do niespełna 1cm i 1cm rozwarcia.mój ginekolog stwierdził że do terminu z OM to ja raczej nie dotrwam i on typuje że jeszcze około tygodnia do porodu-ale to trochę jak wróżba. No ja w sumie też tak obstawiam, ze ok.20.09. Jednakże gin. zmartwił mnie bo w trakcie usg powiedział ze mu się coś serduszko nie podoba!!! Ale potem dodał ze teraz nie jest dobry czas na jego badanie bo wiarygodne jest badanie z połowy ciąży.a wtedy miałam usg 4d robione i inny gin.mi powiedział ze wszystko ok z sercem dzidzi. Teraz mam mętlik w głowie i juz sama nie wiem co myśleć/robić. Czy iść jeszcze raz na to usg 4d w tym tygodniu żeby zobaczyć to serce??? Gin.twierdzi ze teraz dziecko jest zbyt duże już i nie da się dokładnie ocenić tego serca, ale jeśli wtedy było ok to powinno być ok. Kurde teraz to mam stres dopiero... u mnie też na połówkowym i to 4d było idealnie a okazało się, ze dziecko ma dużą wadę - ubytek w przegrodzie vsd i musiało mieć operację od razu po porodzie. Właśnie widać to dopiero na usg pod koniec ciąży jak już serducho jest wykształcone a ja nie miałam tego usg na końcu i dlatego nie wiedziałam, że ma tą wadę. Ubytek w przegrodzie to baaardzo częsta wada serca u noworodków i pewnie to u Ciebie zobaczył. Idź do innego lekarza jak dla mnie ten gin to zbagatelizował może nie chciało mu się podejmować tematu.
  4. Dziewczyny, które ściagacie swój pokarm laktatorem - wezcie pod uwagę,że karmienie piersią nie jest istotne tylko ze względu na to, że naturalny pokarm jest najlepszy dla dziecka, ale chodzi też o prawidłowe wykształtowanie się zgryzu u dziecka. Odruch ssania z piersi prawidłowo rozwija zgryz, szczękę i dzieci karmione piersią najczęsciej uniakają aparatów. Jedzenie z butelki wpływa w sposób bardzo poważny na zniekształcenia a potem i dziecko musi męczyć się z aparatami i wy bedziecie płacić grubą kasę. Często też pojawiają się wady poważniejsze, np bardzo wypchnięta do przodu warga górna lub dolna. Warto zastanowić się zanim zaczniecie chodzić na łatwiznę ściągając pokarm i karmiąc z butelki bo łatwiej i szybciej.
  5. W programie "mamo to ja" pediatra mówił, że noworodek pije do 20 minut a potem już jest oszukiwanie i tak jak pisze babyjaga - traktują cycka jak smoczka..... Ten lekarz mówił, żeby tak dziecka nie przyzwyczajać bo to bardzo złe, ale każdy robi po swojemu - ja nie mam jeszcze swojego maluszka i nigdy nie miałam więc dopiero w praniu zobaczę jak to na żywo przebiega
  6. Też kupiłam canpol easy start dwufazowy - podobno rewelacja - cichym, łatwy w użyciu i kumpele były strasznie zadowolone. Na allegro kosztuje około 140zł.
  7. Ale becikowe w tym roku przysługuje niestety tylko tym, którzy mają dochód poniżej 1922 netto na osobę....
  8. u mnie zaczął pojawiać się w 6 miesiącu
  9. Sylwia.mi Czarownica trzymam kciuki. Będzie dobrze. Jakby co to pisz co i jak. Na kiedy Ty masz termin? Ja myślałam ze wczoraj już pojade na ip. Takie miałam dziwne boleści brzucha czy skurcze że spać nie bylo szans. Nic regularnego, ale chyba cos się tam dzieje juz. Miałam wrażenie że wszystko mnie boli. Czuję się taka niespokojna. Nie wiem jak w koncu usnelam. Dzidzi bardzo mocno kopał, jakby juz przez skore chcial wyjść. Jeszcze wieczorem ciastko słodkie zjadłam. Szalal jeszcze mocniej. Tez macie podobnie? Miłego dnia dziewczyny. Tak - cały wczorajszy dziś i całą noc miałam skurcze i bóle okresowe, spinanie brzucha :/ cały brzuch boli
  10. Gaz podobno tylko wkurza. ZZO jest w naszym zacofanym kraju niestety w wielu szpitalach jeszcze wciąż cięzko dostępne - oczywiście kwestia pieniędzy i anestazjologów - to znieczulenie tylko oni moga podać. Czasem jest jeden taki lekarz na cały szpital na zmianie a podanie trochę trwa i taki lekarz musi regularnie wracać i dostrzykiwac to znieczulenie z upływem czasu, stąd się tego unika. Ale jeśli chodzi o ZZO słyszy się ostatnio wiele pozytywny opinii - nie chodzi o ZNACZNE ulżenie w bólu, ale również o wpływie na dziecko, podobno znaczne ograniczenie stresu u kobiety podczas proodu wpływa też na dziecko i ono później się lepiej rozwija, jest zdrowsze, nie płacze tyle bo nie doświadczyło tak ogromnej dawki stresu podczas wyjścia na świat. Także jak macie możliwośc korzystać warto.
  11. Termometr do temp. ciała polecam na podczerwień do przyłożenia do głowy - sekunda i mamy zmierzoną temperaturę ciała. Taki termometr mierzy też temp. pokarmu czy wody. Można kupić na na allegro: http://allegro.pl/termometr-na-podczerwien-do-ucha-i-czola-i-pokarmu-i4914701442.html Co do temp. kąpieli to się tak nie martwcie bo kiedyś kobiety nie miały takich bajerów:) zaufajmy też trochę sobie samemu i instynktowi - na pewno krzywdy dziecku nie zrobimy.
  12. Babyjaga 35 tydzien z lekka anemia z powodu bezobiawowej indekcji, a co za tym idzie niska waga 1900 (z usg mowili, ze 2500) Ale 35t równo?czy na przykład 34t i kilka dni? Niby się mówi, że 35 tydzień to jest pogranicze wcześniactwa.....nie spodziewałam się, że urodzenie w tym tygodniu może mieć aż tak silny wpływ na późniejszy rozwój.
  13. Babyjago a w którym dokładnie tygodniu Twoja córka przyszła na świat?
  14. Hejka ja z czerwcówek (ale końcówki) i tak Was czasem podczytuję. Co do szyjki to ja jej już nie mam w ogóle - tydzien temu okazało się, że została całkowicie zgładzona no i już bity tydzień tak chodzę. Na nasyzm forum jest jeszcze kilka takich przypadków - uwierzcie - z całkiem zgładzoną szyjką i rozwarciem do tego można jeszcze czekać i się nie doczekać :) dziewczyny jak przekroczyły 38 tydzień to powoli zaczynają już próbować wszystkiego, żeby ruszyć ten poród i wcale łatwo nie idzie - także głowa do góry!!!
  15. zewa Dziewczyny, mam krępujący problem i nie wiem gdzie szukać odpowiedzi. Otóż od kilku dni czuję nieprzyjemne "kłucie" w odbycie. Ale nie tak na zewnątrz, tylko jakby tak w środku. Podczas kąpieli wyczułam tam w środku jakby taką dodatkową fałdkę ciała. I teraz nie wiem, bo na początku myślałam że to może hemoroidy, ale czytałam że one pieką i czasem krwawią, u mnie tego nie ma. Tylko takie głupie uczucie, ze cos tam jest. Miała któraś z was coś takiego? A moze to dziecko się rozpycha i cos mi tam sie przesunęło... Przepraszam za takie głupie pytanie, ale nigdy wcześniej czegos takiego nie czułam. To hemoroid - prawdopodobnie wychodzi na zewnątrz - to te wewnętrzne mogą krwawić, ale nie muszą. Ja mam hemoroidy genetycznie jeszcze od czasów przed ciążą i nigdy nie miałam żadnego pieczenia/krwawienia tylko po prostu on wychodzi na zewnątrz a bujam się z tym już jakieś 4 lata. Z doświadczenia też doradzę - żadnych czopków i maści tylko criorectum - sztyft wymrażający - jest genialny!!! No i co teraz najważniejsze w 100% dla kobiet w ciąży i karmiących :) Ja przeszłam już przez chyba wszystkie czopki/maści i nawet zabiegi i ten sztyft to wybawienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...