Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Robiłam żele na stopach, było to mega męczące ale dałam rade stópki są piękne:) Do harmonii było mi to potrzebne hihi boo teraz się czuję zadbana.
To prawda, że paznokcie to głupota w obliczu ciąży, porodu i macierzyństwa ale chcę się czuć najbardziej komfortowo jak tylko mogę w obliczu średnio komfortowej sytuacji jaką jest poród. A ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam bez żeli chyba 5 lat temu. Po 2 kamilaaa_n zgadzam się z Twoim zdaniem, też myślę sobie ze fajnie byłoby to mieć z głowy bo po porodzie może nie być głowy ani czasu żeby od razu latać po kosmetyczka i fryzjerach. A po porodzie różnie z nastrojem bywa i znając siebie to by wpłynęło jeszcze gorzej na moje samopoczucie.

Odnośnik do komentarza

Czarnykwiat, nie chodzi o to aby przesadzać... Ja tutaj podobnie jak Marzi, uważam że nastrój mamy jest jak najbardziej ważny, a delikatnie pomalowane paznokcie nie świadczą nie wiadomo o czym. Nie mówimy o krwiście czerwonych tipsach, i rzęsach doczepianych... ;)
Ja w tym sezonie już po pierwszym grillu, tydzień temu mieliśmy na niedzielną kolację :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Nie mowcie nawet o grilu bo mnie skreca z glodu. Dopiero wyszlam ze szkoly, pada.. Ale i tak nie mialabym gdzie go zrobic :-( ale za dobre sprawowanie zrobie sobie frytki i rybke (i juz w ogole zamienie sie w wielka buke)
Co do pieknosci to najlepiej spytac polozna czy rzesy i tipsy :-p beda przeszkadzac czy nie ;-)
Ale padam na pyska po tym dniu calym buuuu

Odnośnik do komentarza

Uuu...a u nas nadal ciepełko...Babyjaga rybę i frytki też bym zjadła oj tak....bardziej niż tego grilla. .:) pozalatwiałaś?

A co do tipsów i rzęs nie noszę ani jednego ani drugiego ale też nie uważam, że będę gorsza od kogokolwiek bo chcę mieć komfort wynikający z zadbania o to, o co w tej sytuacji mogę zadbać. A makijaż mam zawsze i jak poród zacznie się w ciągu dnia to owszem na poródówce wyląduję w pełnym make-upie;)

Do kąpieli oilatum bo to jedyny z emolientów który nadaje się do codziennej kąpieli bo jest słabiutki . Generalnie chodzi mi o to żeby już nie musieć niczym smarować po kąpieli. Opinie jednak ma różne i w związku z tym postanowiłam jeszcze nabyć do kąpieli coś np z serii babydream z rossmana I myć naprzemiennie. Zresztą gdzieś czytałam że najlepiej nie przyzwyczajać dziecka tylko do 1 środka;)

Odnośnik do komentarza

Fajnie Wam dziewczyny z tymi tipsami, makijazami i w ogóle :) ja paznokcie tylko odzywka, a i tak mi sie po bokach tak rozdwajaja i szkoda nerwów szarpać z ladnymi pazokciami :) chetnie poszlabym do fryzjera, jakies malowanko, podcięcie bo juz zaroslam okropnie :) ale to wydatek rzędu 80 zl :/ a wogole to czuje sie jak stara baba, ruszyć sie nie mogę po sprzątaniu a to i tak nie caly dom. I jeszcze mnie piecze pod prawym cycem, tzn to juz brzuch jest. Tak jakby ktos mi skórę ogniem przypalal :(

Odnośnik do komentarza

Toz zartuje z tymi tipsami i rzesami ;-) osobiscie nie uwazam, ze musimy siebie zaniedbac i wygaldac jak maszkarony nagle, bo porod. Jak najbardziej dbac o siebie trzeba dla tej harmonii wlasnie. Tyle, ze uwazac z tymi paznokciami trzeba i osobiscie wolalabym odpuscic, niz zeby mi jakas polozna kazala na porodowce zebami zdrapywac zele czy inne takie, nigdy nie wiadomo jaka sie trafi.
Agnieszka, ja z wlosami mam masakre, bo postanowilam ten czas kiedy prawie nie wychodze z domu i rosna duzo szybciej, wykorzystac na zapuszczanie. Latem mialam jezyka 0.5cm, teraz sa za uchem (podcinalam w miedzyczasie), trafia mnie, ale jak juz przyjdzie czas spacerow z woziem, bede szczesliwa, ze przetrwalam.

Odnośnik do komentarza

Rzęs to też nie będę zakładać ;) heh... Miałam kiedyś, ale to bezsensu..Jak zaczną wypadać to się wygląda jak pół tyłka zza krzaka :P Szkoda kasy, no chyba że się robi je rzeczywiście co 2 tygodnie to wtedy to ma chyba sens? ;)
Co do kąpieli kupiłam emolium, które dodaje się do wody. Miałam przy Zuzi, starczyło mi na rok(!). Jak coś jednak nie będzie odpowiadać to zakupię coś innego. A i mam jeszcze zwykłe mydełko dla niemowląt.
Babyjaga, ale bym zjadła taką rybkę z frytami... Mmm...
Własnie sobie przypomniałam, że muszę kupić herbatki na laktację, pamiętam że bardzo mi smakowały :-) A i dla Małej herbatkę koperkową, można ją podawać do picia bodajże od urodzenia i fajna jest w razie kolek... Lepiej mieć pod ręką. Uwierzycie, że moje pierwsze dziecię nie miał w ogóle kolek? Może teraz też będzie tak cudownie... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

No i zrobiło się ciemno jak w nocy...buuu...I co z moim grillem:(? P. mówi że przejdzie ale nie wygląda mi na to..
Sudectiive ...otóż to...:* ;)
Aga to kup sobie farbę i zrób w domu kolor, lepiej się poczujesz i na pewno taniej. Ja mam swoje ciemne a jestem od dawna blondynką, wièc u mnie fryzjer niezbędny.
A z tym pieczeniem to pewnie się odparzyłaś...
Babyjaga słusznie prawisz. Najlepiej zapytam mojej położnej jak będę miała z nią spotkanie przed porodem i tyle..żeby nie podpadać na wstępie;)

No i leje...ale jak! Brr...

Odnośnik do komentarza

Wpadajcie na frytki i pieczonego pstraga i fasolke szparagowa. Wstep tylko z lodami :-p
Farbowanie mozemy tez uskutecznic. Ja jestem z natury brunetka, ale natura sie pomylila i od urodzenia mam jasny blond. Wiec musze poprawiac nature. Farbuje w domu bo tanio. Aktualnie dochodza powoli coraz bardziej... Siwulce, a trzeba udawac mloda mame ;-)
Rzesy tez muse farbowac i brwi, ale swoje wlasne.

Marzi, nie rzucalam klatwy na grila, zazdroscilam, ale nie zawiscilam. Ten deszcz to nie moje czary ;-)

Odnośnik do komentarza

Eh Babyjaga...już się znów wkurzyłam, przestało lać i znów jest jasno ale mi się już odechciało. Co będę siedziała na zewnątrz jak wilgotno i mokro wokół. Gdybyśmy normalnie zrobili grilla to już byłoby po...to nie pucuje te cholerne auta znów od rana. Boże jak mnie ten człowiek irytuje czasem!//&$$*&@@

Odnośnik do komentarza

[quote="Marzi82"]No i zrobiło się ciemno jak w nocy...buuu...I co z moim grillem:(? P. mówi że przejdzie ale nie wygląda mi na to..
Sudectiive ...otóż to...:* ;)
Aga to kup sobie farbę i zrób w domu kolor, lepiej się poczujesz i na pewno taniej. Ja mam swoje ciemne a jestem od dawna blondynką, wièc u mnie fryzjer niezbędny.
A z tym pieczeniem to pewnie się odparzyłaś...

Marzi właśnie nie odparzylam. :( jak powiedziałam gin to mowila ze to może woreczek żółciowy, ale próby watrobowe mam ok. A w necie czytałam ze to zgaga nie w przełyku bo tu swoja droga, tylko tu. Masssakra.....

A na moje wlosiska trzeba ze dwie farby i raz juz probowalam sobie sama je pomalować :) w połowie nakladania farby prawie zrezygnowałam he he :) a i nie oszukujmy sie, te farby ze sklepu sa do tylko, lepsze z salonu :D

Odnośnik do komentarza

Ehh ... zrobiłam sałatkę ponacinałam kiełbasy to się trochę wyżyłam...było nie było miał rację, wszystko przeszło i zrobiło się znów ciepło . Wdycham powietrze po burzy zmieszane z zapachem grilla...całkiem miło i ptaszki śpiewają...;)
Znowu jakby więcej cm w pasie ...juz mnie to zaczyna martwić ze tak szybko jakoś nagle, dobrze że mam to usg w poniedziałek jak mi sprawdza poziom wód to się poczuje spokojniejsza.
A wczoraj urodziła taka daleka znajoma, miała termin na 20 mają ale źle się czuła i pojechali okazało się ze coś z wątrobą( tak mi to przekazano- domyślam się se to gestoza) zaraz cesarka. Chłopak ma 2300 i podobno nawet nie jest w inkubatorze tylko gdzieś tam gdzie go dogrzewają? Znam historię z 3 ręki ale wychodzi na to, że samodzielnie oddycha o wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...